SmileEveryday

Ja długo chodziłam do tesco do jean luis davida czy jak to sie piszę,oni bazują na kosmatykach z loreala. No tylko że 200 zl trzeba tam zostawić jesli chodzi o kolor. Tyle ze zawsze ścinali mnie tak jak chcialam. Ale teraz troche daleko mam do tesco i tutaj na przeciwko pasażu widzialam jakiś salonik z matrixa wiec chyba ok i tam sie ostatnio czaję żeby iść:) A R. mi poleca taki salon też blisko Pasażu,bo on tam od zawsze chodzi ale wiadomo faceta inaczej obcinają:/

Marzena słyszałam tylko że to niszczy włosy,ale chetnie tez bym zdjęła kolor bo marzy mi sie jaśnejszy:) Taki ciemny zimny blond. A teraz mam brązowe mozna powiedzieć:) A planowałam zapuszczać ale juz mam za lopatki i mi przeszkadzają bardzo,wiec chyba je troche skróce...

Ja tez po weekendzie ide choćby śniegiem wiało:) hehe I też wlaśnie myślałam o jakichś refleksach:)

Tez bym se cosik zrobiła...

banmon ja sie wybieram juz od stycznia i nie ma pomysłu na wlosy... A co ciekawego robiłaś?

Nie psuję humoru tylko tak mówią...Ja to bym wolała żeby w ogole zimy nie było. Albo maksymalnie żeby trwała miesiąc:]:)

A propos pogody to przed chwilą mówili na tvp1 ze w niedzielę 18 bedzie:) No to jest ciepło:)

e nie:) Dzisiaj w sosie właśnie. Tylko ta pogoda mnie wkurza:) I wszyscy w okół mowią ze cieplo,nawet R. dzwonil ze na spacer idziemy jak wroci a ja za cholere tego ciepła nie czuję:/

no jutro ma być 15 ale za tydzień znów zima. Mnie juz wkurza ta pogoda.Wyszłam na balkon to myslałam ze zamarznę przed chwilą.Zeby chociaz mozna było cienka kurtke zalozyć i półbuty bym chciała...a przy 10 stopniach to raczej nie mozliwe:(

Dziewczyny dla Was 10 stopni to jest ciepło? Ja chcę prawdziwe cieplo a nie taką beznadziejną pogodę...

To mi sie pomyliło że wczoraj miała:) Trzymam kciuki mocno

Ja też dopiero wstałam..no skandal normalnie:/ Ola jak po wizycie u lekarza?

Jeśli kogoś interesuje to ten projekt to ac henryk,wystarczy wpisać w google:) Wow Banmon nie wiedziałam ze byłaś na Jamajce:) My az tak daleko jeszcze nie sięgamy:] A o M sie nie martw:)Wróci cały i zdrowy na pewno:)

Banmon a nie mozesz sie przemycić w jakiejś walizce? ;););)

Ten sam projekt cały czas mamy na oku,ale nie wiadomo jak bedzie. Jak R. przyznają taki duży kredyt to bardzo bysmy chcieli zostac przy tym projekcie. No jest taki inny niz wszystkie:) Jeju Banmon to starsznie daleko M pojedzie...a raczej poleci:) Tez bym chciała na Floryde sie wybrać,chociażby to miały być sprawy slużbowe:)

Hej Ola mam nadzieje ze to nic powaznego z ta tarczycą.Dobrze ze idziesz do lekarza Agnes na pewno mala kopie:)Już jej spieszno na świat:) Daguś ale masz fajnie:) Tylko nie pamietam czy Wy mieszkanko urządzacie czy domek?My ciągle dzialki szukamy,najpózniej do końca roku chcielibysmy znaleść cos fajnego.A projekty domów to codziennie oglądam już:) Mamy już swoj typ ale ja ciągle jeszcze szukam:) Banmon a gdzież tak daleko Twojego M wysyłają???

Wszystko chyba przez tą presję,takie robienie wszystkiego na siłe...

Banmon przynajmniej na testy nie trzeba wydawać pieniedzy. Pametam jak byłam w ciązy to miałam podwyższona temperature,wiec to prawda. Tak wiem ze moze być jakies prwadopodobenstwo ze sie udało,ale nie mysle o tym...Przynajmniej sie staram.Naprawde mnie to meczy i jesli nie podejde do tego na luzie to nigdy nam sie nie uda..Teorie znam,gorzej z praktyką... Ja to mam czesto tak ze szukam zaczepki,drąże jakiś temat,doprowadzam do sytuacji ze i tak wychodzi na moje(nie wiem jak) i R. musi za wszystko przepraszać...A tak naprawde to moja wina:( Sama mam juz siebie dosyć i wmawiam sobie ze nawet nie umiałabym być dobrą matką:( Przepraszam Was za mój nastrój ale tak mnie jakoś naszło dziś...

Co z tego że słońce świeci jak zimno jak diabli:/ Goga ale bym zjadła pierogi..mmm

Ja też myslalam ze juz wszystko Hope macie zarezerwowane. No ale wiadomo,róznie bywa i trzeba urlop przesunąć... Ja mam doła,przez pogodę i w ogóle tak jakoś... Wczoraj sie posprzeczaliśmy o coś i nie miałam ochoty na nic. Tzn ja zaczełam jak zwykle nie wiadomo o co i po co:( No i czuję ze szansa przepadła...Ja nie umiem tak bo trzeba a nie mam po prostu ochoty...Zwariuję nie długo do reszty:(

Banmon a Ty ani sie waż nas opuszczać!

A jednak podzialało:) Milo ze sie odezwałyscie:) Hope nie przejmuj sie,ja tez juz mam chwilami dość. Marzenka super ze juz bedziecie na swoim:)Pamietam jak ja sie cieszyłam a bylo to 4 misiace temu:)Ale czas leci...

No i pozdrawiam nasze wszystkie forumowe mamusie:*Zaglądajcie czasem,dzielcie sie wrazeniami:) I na Nas też przyjdzie pora,mam nadzieje.

Hej Ja juz sie tlumacze dlaczego nie pisałam.Otóż mialam problemy z netem,tylko praktycznie onet mi sie otwierał.Ale zaległości jak widze nie ma bo cisza na topiku.Dziewczyny Wam tez net siadł?Całkiem mozliwe:) Nie kupiłam testów bo akurat nie bylo w tej aptece osiedlowej a dalej nie chciało mi sie iść w taką pogodę.A wiec dziś 15 dc,od wczoraj mnie boli brzuch,mam nadzieje ze to owu. Dziś jeszcze cos zadziałamy ale jak juz kiedys pisałam starsznie mnie to meczy w te dni.Ja nie umiem wyluzować,bo ciągle o tym myśle.Zero przyjemności.Tak nie powinno być:( Jeszcze jak patrze na znajomą,ktora wpadła a teraz ma takego 8-miesiecznego szkraba to mnie zazdrość zżera.Wiem ze nie powinnam tak mówić...:( Odzywać mi się tu!!! Banmon co u Ciebie?Miałaś teraz wizyte u lekarza czy mi sie coś pomyliło? Amerie odpoczywaj,super ze wszystko ok.Mówiłam:) Goga wziela z Agnes przykład i kupiła wozek,najwyższy czas:) Teraz tylko czekać na Misia:* Ola to pewnie odpoczywa na całego,prawidłowo:) Ciekawe czy sie nie wygada rodzinie;) Hope co u Ciebie? Agnes niech ten śnieg stopnieje to pojdziemy znowu na jakies zakupki:)

W ogóle czesto slysze o róznego rodzaju detoksach polecanych na wiosnę,moze trzeba by jakiś zastosować?Podobno samopoczucie o niebo lepsze.A ja sie tak ciezko wlasnie czuje,chocbym nie wiem co robiła to i tak zawsze przybywa mi zimą pare kg:/