SmileEveryday

Dzieki dziewczyny. Ja czekam z niecierpliwościa na termin wizyty u lekarza, żeby potwierdził ciąże.

Dziewczyny albo ten test jest zepsuty albo te dwie kreski ktore widzę istnieją... Jestem w szoku na razie wiec nic nie napisze...Czarownice jesteście! :)

dam znać:) nie martwcie się. Ja się po prostu boje testów:( I zawsze zwlekam:)

hihi:) nie świętuje:)

On chce dla świętego spokoju, bo się martwi dlaczego mnie tak boli.

jutro bedzie 32 dzień cyklu.

Agnes, marzenka co tam u Was?

Ja to się obawiam czy ze mną wszystko ok, bo te bóle są okropne.. W ciąży raczej takich nie ma, więc nawet nie myślę. Chociaż szanse jakieś tam były w tym miesiącu, bo akurat owulacja z moich obliczeń była podczas naszego wyjazdu.. Nie ma sie jednak co nastawiać.

ehh raczej poczekam do poniedziałku, ale ten mój mi nie daje spokoju i prosi zebym jutro z rana zrobiła... Ja tak orientacyjnie podalam datę @ na 26 ale z moimi wahaniami to równie dobrze mogłam dostać @ dzisiaj takze nie wiem...Ostatnio po odstawieniu tabletek to mi sie tak przesuwa dziwnie. Raz mam 22 a raz 26 i tak na zmianę...:/Ale chyba lepiej poczekać, juz sama nie wiem...

Juz mi sie płakać chce... R. mnie dzisiaj do łazienki z testem ciągnął, ale nie zrobiłam bo przeciez za wcześnie. Ale wydaje mi się ze to wszystko przez te głupie tabletki anty, wszystko mi się rozregulowało i dlatego tak... :(

Goga gratulacje! Wiedziałam:) A mnie tak brzuch co jakiś czas boli że masakra. Nigdy tak nie miałam. Juz jakiś tydzień tak mnie męczy. A do lekarza mam dopiero 9 listopada:( To nie taki ból jak przed @ tylko duzo mocniejszy. Takie skurcze normalnie, że jak mnie złapie a ide np to nie mogę się ruszyć:(

Goga dasz radę. Obrona to tylko formalność:) Chociaz wiadomo ze kazdy chce obronić sie jak na najlepsza ocene... a do tego trzeba mieć jakies wiadomosci jednak...:)

Dziewczyny strasznie dziwnie mnie pobolewa brzuch. Czasem to mam tak jakby skurcze:( niby jak na okres ale nie tak. Nie wiem co jest:(

Dziekuję Marta:) i w ogóle wszystkim za gratulacje Goga trzymam za Ciebie kciuki To prawda ze strasznie złe wiadomości ostatnio u nas przewazają:(

Tak to jest być dzisiaj dobrym...

Agnes zle to się szybko stanie:( Bardzo wspólczuje:(

Dziewczyny obroniłam się:) na 5:) wreszcie mam to z głowy:) Marzenka bedzie dobrze.

Agnes napisz jak bedziesz coś wiedzieć. I mam nadzieje ze u Ciebie lepiej juz...

oprócz usg myślałam nad monitoringiem. Żeby sprawdzić czy wszystko ok.

Masz racje banmon. Każda zajęta swoimi sprawami jak to w zyciu bywa... Ja umówiłam się na badania szczegółowe do gina na 9 listopada. Bo z jednej strony staramy się przecież krótko a z drugiej mam takie czasem dziwne myśli:( A tak bede wiedziała na czym stoje i czy wszystko w porzadku. Bo zawsze to tylko cytologie robilam a zadnych innych badań nie:( Niby nie mysle juz tak bardzo o dziecku...Wczesniej bardziej sie mobilizowałam np z kwasem foliowym...Bedac na wakacjach nie wzielam ani razu:(

marzenka ja nic nie powiem, bo i tak to nic nie zmieni...Moge sobie jedynie wyobrazić co czujesz...:( strasznie mi przykro

Ja pisałam cała prace i jestem z siebie dumna :] hehe Tak że może jakoś sie obronię:)

Goga o jak fajnie:) To ja też trzymam kciuki za Ciebie:)

Ola ale Ci dobrze:) Udanych wakacji Kochana

Banmon to tylko licencjat jak narazie :) Dzięki za pocieszenie:)