SmileEveryday

Daguś oczywiście Tobie z serduszka gratuluję i ściskam Agnes, nie załamuj się...proszę...A co jeśli okaże się,że masz dzieciątko w sobie?? Przecież to bardzo możliwe po tylu starankach:)

Agnes aż mi nogi podcięło chociaż siedzę... Starsznie mi przykro, mam ochote Cie mooocno przytulić i porozmawiać. Teraz jesteś pod wpływem emocji dlatego tak mówisz. Przecież Wy sie KOCHACIE!! a dzieki temu mozna przetrwac wszystko! UWIEZRZ MI!! jakiś czas temu u nas też było zle, to nie jest rozmowa na forum także sie nie bede rozpisywać. Wolałabym powiedzieć Ci wszystko w cztery oczy. Jak masz czas to spotkaj się ze mną jesli chcesz, bede jutro w Kielcach możemy porozmawiac. Jesteś młodą osóbką, wiele przeszłaś dlatego jesteś SILNA.

no jak zwykle wlazłam nie w porę ;/ DOBRANOC kobietki

Agnes przepraszam, że tak pozno dzis wchodze,ale na prawde nie miałam dzis czasu. Jutro mam nadzieje bedzie lepiej, tzn postaram sie czesciej zagladac:) Banmon na pewno masz ładne te pazurki, ja od czasu do czasu tez robie zelowe, tylko sama, bo mam wszystko co potrzebne, tzn lampe,żel i mnostwo ozdób:) Znajomym tez robiłam nie raz, najwiecej to chyba przed sylwestrem. Kiedyś zamiast odpoczywac przed balem to caaaały dzien do 12 w nocy robiłam tipsy kolezankom:) Pleców nie czułam:) A i ciagle zwlekam z kursem, przydałby sie, zawsze to jakiś papierek:) Ostatnio za mną chodzi zmiana koloru włosów i nie mogę sie zdecydować ;/ Mam teraz taki ciemny brąz, z refleksami od słońca, ale marzy mi się ciemny blond. Moze sie pokusze o wizyte u fryzjera, ale nie wiem... Boje sie, że mi wyjdzie nie taki jak chce :/

DOBRANOC dziewczyny

jak ja mam chwile to wszystkie juz poszły spać :( ehh

Właśnie weszłam sprawdzić czy ktoś jest :)

jestem! :)

Bo mój się wczoraj srtasznie nakręcił na tą działkę:) Więc nie wiem co bedzie :)

Nie wiem dokładnie gdzie, bo ja nie znam Zagnańska :( Wiem, że ostatnio dogadał się z jakimś gościem, że tam otworzy właśnie. Dokładnie takie coś jak Lewiatan tylko się będzie nazywać DELIKATESY CENTRUM. Bedzie taniej niż w Lewiatanie:) To jego największa konkurencja :)

http://otodom.pl/?mod=show&insId=3712258 o zobacz:)

agnes dam Ci linka do tego ogłoszenia i sprawdzisz czy o tym samym myślimy :) Wiem, że tam jest ładnie:) a mój R. bedzie w przyszłym roku tam swój kolejny sklep otwierał także by nam pasowało tam mieszkać:) Taki supermarket, bedziesz miała gdzie zakupy robić ;) Zaraz znajdę ten link i wyśle.

A i dziękuje za pocieszenie, ale i tak wiem ze nic z tego w tym miesiącu. Nie bede się załamywać, obiecuje :)

No była i polazła :P Robić pyszny obiadek:)

Agnes, bo Ty tam z okolic Kielc jesteś nie widziałaś tam może jakiejś działki do sprzedania? Np. w Zagnańsku? Szukamy z moim R. ale nic kompletnie nie ma :( Była właśnie jakaś w Zagnańsku z takim starym domem do sprzedania, mozna by było go zburzyć i postawić nowy... Tak się zastanawiamy, bo w Kielcach ceny są kosmiczne a nam sie marzy domek... zreszta nawet bym nie chciała mieszkać w mieście do konca życia... Marzy mi się spokojna działeczka wsród zieleni :) mmm :)

Miało być, że MASZ podejrzane objawy ;P

No Agnes ale mam podejrzane objawy ;p Ja nic nie chce mówić :) Ja dziewczyny padam dziś, od rana albo obiad albo sprzatanie. Mam remont łazienki i cały dom w kurzu:/ Ehhh a dzisiaj troszkę mnie brzuch pobolewa, zawsze tak mam przed okresem... No tak, bo jeszcze kilka dni i będzie :/ Podobno jak sie jest w ciązy to sie to czuje wewnetrznie. Ja czuje ale na 100 % ze bedzie okres :( Jakoś mi ciężko ostatnio...

likier pomaranczowy brzmi świetnie :D

Agnes mamy to samo myślenie. Hehe :) Bo odp tak samo jak ja :)

Nie ma za co:) Cieszę się, że Ci się udało:) A na nas na pewno też przyjdzie czas :)

OJEJ!!! Super, Goga gratuluje z całego serduszka!!

agnes z miłą chęcią wpadłabym na amaretto ;) Nie długo przenoszę się do Kielc, wiec nie bedzie problemu:) Albo Ty do mnie wpadniesz:) Ehh czasem to naprawde mam ochote się upić, ale co to da?

agnes mi się nie zdarzyło w moim zyciu nie wychodzić z łóżka cały dzień :) Dobra jesteś ;)

Ja jestem :) Ehh czuję,że w tym miesiącu też nic nie wyszło :/ staram się nie myśleć,ale czasem i tak mam doła :( Tak jak dziś...

Cześć dziewczyny. Ja jestem z Wami cały czas, staram się w Was podczytywać na bierząco. U mnie cały czas coś się dzieje. W weekend byliśmy z moim R. na mega zakupach ubraniowych i od razu mi się humor poprawił :] Staranka też były. Ale jak pisałam wczesniej w ogóle sie nie nakręcam ani nawet nie mysle :) A mój znów mi zrobił niespodziankę i wykupił wycieczkę do Tunezji 1 pazdziernika :) Na wszystkie sposoby próbuje sprawić zebym nie myślała tyle o nieowocnych starankach. I chyba ma rację. Trzeba przyjmowac wszystko ze spokojem.