karola_tomm

Dzięki dziewuszki :) No cycuchy mi trochę urosły :P

Majoweczko ja tez tak słyszałam ! Ale oni nie wezmą od Ciebie pieniążków od razu. Powinni wystawić Ci rachunek. Więc nie przejmuj się!I powiedz im że jesteś ubezpieczona ale nie tu i tyle a przyjąć Cię muszą!Zobaczysz będzie dobrze!Nie denerwuj się bo nie wolno Ci!!!

Dziewczyny ja już też mam tu swój brzuszek :) W drugim suwaczku :)

Majoweczko nie jesteś sama!!!Masz przecież nas!Głowa do góry i nasz książeczkę zdrowia tą rumowską?

No i nie mogę wstawic mojego brzusia...mam rozładowany aparat i od rana szukam ładowarki :(

Kurcze zaledwie pare godzinek mnie nie było a Tu tyle do nadrobienia :) Majoweczko a długi masz ten pobyt w szpitalu?

Dzięki ice blue :)Po tej fecie wole się Was poradzić :) Właśnie sie ugotował więc wcinam :)

Dziewczyny jak myślicie mogę zjeść trochę bobu?

Ja znam dużo dziewczyn które rodziły naturalnie i powiem Wam że żadna z nich nie mówiła że było aż tak zle.Faktem jest że każda miała różne przeżycia i odczucia ale wszystkie zgodnie mówią że już jak widzi się maleństwo to wszystko jakby ręką odjął :))I też miałam zamiar myć okna...ale się jednak powstrzymam :)

Majoweczko ja na Twoim miejscu zmieniłabym szpital :) Z tego co pisałaś jesteśmy tej samej postury więc nie widzę żadnych przeciwwskazań :)A rozstaw bioder podobno się nie zmienia tak mi mówili wszyscy w szpitalu jak wychodziłam i mówili też że na 1000% następna będzie też cesarka :)

Kasiu rozumiem 8 plus 3 :) Ale maoweczka pisze że ja własnie zaczynam 12 tydz i to mnie już całkiem z tropu zbija :) Ja jeszcze żadnych badań oprócz Usg nie robiłam mam skierowania ale jeszcze nie poszłam,czekam na męża. A poza tym boje się bo ostatnio mocz miałam fatalny przez ten mój kamlot w nerce :( A w pierwszej ciąży miałam cukier w moczu i nikt nie wiedział dlaczego...

12tydz? to już wogóle nic nie kumam... Kasiula napewno bedzie cc.Mma wrodzona wade szyjki macicy i rozstaw bioder na dzidzie do 1,5kg :)

Kasiu zakręciłam się,to który tydzień u Ciebie? U mnie na niektórych tych suwaczkach 10 tyd. na niektórych 11 masakra :)

Ja dzisiaj weszłam w 11 tydz!!!! Mato jak to wolno leci...

Cześć dziewczynki :) Ja chyba też napiję się kawki bo normalnie po śniadanku dalej bym pokimała :)A dzisiaj tak u mnie pięknie tak typowo - plażowo :) Kurcze mnie dzisiaj znowu cycuchy bolą :( i są takie...,,żylaste,, A wieczorem nie mogłam zasnąć do 2 tak mi było niewygodnie...

Hehehe ja mojemu też tylko fotki wysyłam :)no i skype z kamerą oczywiście :)

Majoweczka brzusio pełen czad!!!! Spróbuję jutro wstawić swoje :) Na początku myśleliśmy z mężem że to będą bliznięta :) Ja zauważyłam że jem 5 posiłków dziennie :) Normalnie książkowo -bekowo:) ice blue dzięki za słowa otuchy :) Masakra właśnie jem 5 kromkę cebulowego chlebka z serkiem topionym i ogórkiem...:P

Mnie też boli głowa :( Jeszcze do tego jak sobie pomyślę że w weekend przylatuje mój mąż to już wogóle się boje...Bardzo przeżywam jak lata!Najczęściej już 2 dni wcześniej nie mogę spać i boli mnie brzuch...a teraz przecież nie mogę się tak denerwować!Ale to jest silniejsze odemnie...Sama nienawidzę latać..masakra..

Ja w staniku bym nie wyrobiła!!!Staram się zakładać stanik tylko wtedy kiedy muszę tak więc najczęściej jak gdzieś wychodzę.Wdomku zakładam sobie luzną bluzeczkę z paseczkiem pod biustem.

Wiecie co dziewczyny...mnie strasznie bolą piersi.Nieraz jak rano wstaje to normalnie jakbym była po operacji biustu.W pierwszej ciąży mnie tak nie bolały jak teraz.Macie może jakis na to sposób? Kiedyś,gdzieś czytałam że pomagają zimne okłady ale ja boje sie że się przeziębie.A już po południu tak mocno ich nie czuje.Fakt że urosły,ale żeby tak bolały?Mojej koleżance z miseczki A w ciąży zrobiła się D...

Majoweczka to tak jak ja.Wprawdzie nie przytyłam tyle bo tylko 10kg ale już 2 tyg po znowu wróciłam do wagi :)Tyle że u mnie rozstępy zostały troszkę...ale wcale się nimi nie przejmuje widziałam gorsze :)

moja siostra np. ma teraz 3 miesięczną córeczkę i jadła fete przez całą ciąże bo miała straszne parcie na kebaby i wszystko ok :) I dr też jej powiedział że może jeść tylko niech nie przesadza :)

Mmmm...ja już po obiadku :) Co do serów to zgadzam się z Wami ale przecież nie je się ich codziennie:)Ja jem raz na 2-3 tyg. i to tylko do sałat :)

Ser feta nie jest przecież serem pleśniowym.Nie wiem czy sa jakieś dodatkowe przeciwwskazania.Ja jadłam fete w pierwszej ciąży i teraz również i nie wydaje mi się aby miała szkodzić.Co do serów pleśniowych to oczywiści że musimy ich unikać :)

Dziewuchy popróbujcie dietki i duużo jagód na te rozwolnienia. Ciężko mi Wam coś doradzić bo mnie tak nie męczyły...tylko troszkę. Majoweczko co do ceny to masz 100% racji bo ja za swoje daję prawie 40 zł za 30 tabletek tak więc jest różnica i to nie chuda :)Jeśli są dostępne u Ciebie w aptece to myślę że bym się nie zastanawiała:) Przecież to witaminy a nie jakiś antybiotyk :) Ja mam dzisiaj wspaniały humorek :)Jestem już po spacerku porannym i kupiłam sobie sałatę lodową.W domku dodałam kukurydzę i ser feta,wszystko zalałam sosem ziołowo -czosnkowym i wcięłam całą :) Czuję się super :)O kurczaki pieczone!!!Juz pierwsza!Muszę się wziąć za obiadek :)!