Nie mogę strawić stwierdzeń,że osoby przeciwne op same by się poddały i że zazdroszczą.Ja też jestem przeciwna-mam duży biust,ale nawet gdybym miała komleks to nie zrobiłabym żadnej op plast.Powinniśmy zostać w miare naturalni i zaakceptować siebie.Oczywiście zaraz zostane zasypana śmiesznymi argumentami typu kaszaki,raki,golenie się itp.Rozumie,że chcecie się tłumaczyć,ale bez przesady.Chorób czy malowania rzęs nie o powinno się porównywać z op plast to absurd!Ja opalam się na słońcu,nie w solarium,maluje ew rzęsy,fluid odpada,no chyba że ktoś ma paskudną cere to tak,nie mam rozstępów,wszystko co pragnę to mam,napewno nie jestem idealna nikt nie jest ale siebie akceptuje.Zadrośc,robienie z siebie bóstwa na siłe,a gdzie jest charakter,poczucie własnej wartości,kiedy to będzie częścią was,nie krytykuje op plast,tylko nie które podejście ludzi np.SAMANTA dobrze,że ma chociaż kase,bo tak nie miała by nic