Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Izabell1982

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Izabell1982

  1. dzieki dziewczyny za komentarze. saskiana masz racje kwas nie z tej ziemi. dziewczyny nie napisalam jeszcze, ze my wszyscy mieszkamy w tym samym domu! dom jest ogromny, ten co przecina opony mieszka na dole, jest jakby "właścicielem" i wynajmuje nam pokoje. W jednym z nich mieszkam ja z mezem, a w drugim ten pokrzywdzony. Tak ich nazywam "sąsiad" mylnie ale to jakby współlokatorzy! I przeciez ten kierowca samochodu co tydzien płaci tamtemu kase za mieszkanie, a nawet sie nie spodziewa, ze tamten mu takie chamstwo robi. Wiec jestesmy przeszczesliwi z mezem ze w koncu wyprowadzamy sie "na swoje" z dala od tego syfu. na razie robimy dobra mine do złej gry bo z nimi wszystkimi codziennie sie widzimy i zamieniamy pare słow po przyjacielsku, a w duchu aż niedobrze sie robi. Pomyslalam, ze zgłosze do tych dzielnicowych, co robią dochodzenie w tej sprawie (a opony podcinane są notorycznie od listopada, i tylko jemu!) co widziałam i zaznacze, ze nie chce zeby ktokolwiek sie dowiedział ze to ja zgłosiłam. Niech sobie potem robią, co chcą. A my i tak sie wyprowadzamy na drugi koniec londynu, ale nie chciałam palic mostów, bo przez jakis czas bedziemy jeszcze stąd pocztę odbierac. Jednym słowem polak polakowi wilkiem, chamstwo straszne:(
  2. oj nie, ja nie pale, tzn bardzo sporadycznie jak sie spotykam z przyjaciółką która pali (raz na 2 miechy), ale teraz w ciąży jak ktos pali obok albo w ogóle śmierdzi petami to od razu na wymioty mi sie zbiera:( Ale wiem ze u mnie w szpitalu nie radzili kobiecie w ciąży rzucać znienacka, tylko stopniowo ograniczac.
  3. * strzeliła, nie "szczeliła", co sie ze mną dzieje:)
  4. witam monika jesli nadal cicho to proponuje napic sie wody z lodem - jak bylam w szpitalu to polozne przynosiły dzbanki z wodą z lodem do kobiet ktore nie czuły ruchów lub nawet na ktg dziecko wyglądało na nieruchliwe. Od razu sie ożywiało kaczynka Radosław to naprawdę światne imię! Gdzies czytałam o tych przed- i przyrostkach "sław", ze właśnie oznaczają osobę szlachetną, sprawiedliwą, o dobrym sercu itd., moj mąż to Sławek i właśnie taki jest:) Imię Radek bardzo nam sie podoba. Dziewczyny ostatnio przydybałam człowieka, który przecinał sąsiadowi opony w aucie, znam zarówno poszkodowanego, jak i sprawce! Obaj to Polacy i znają się dobrze! a ja nie moglam spac w nocy i wygladałam sobie przez okno i pech chciał ze akurat widziałam. Nie moglam uwierzyc wlasnym oczom, od razu męża obudziłam. No i długo sie zastanawiałąm co z tym zrobic... takie straszne chamstwo! Okropny kwas. Temu poszkodowanemu nie pierwszy raz ktos pociął opony, a ostatnio nawet opowiadał ze nie zauwazył przeciętej opony bo powietrze nie zeszło i wjechał na autostrade i wtedy opona szczeliła, o mało do wypadku nie doszło. Policja juz nie raz węszyła na naszej ulicy w tym temacie, az tu nagle zobaczyłam kto to! I co byscie zrobily na moim miejscu? Straszna chamówa, ale z drugiej strony człowiek przyzwyczajony z Polski ze byc kapusiem to niedobra rzecz... Nie mam nic do żadnego z nich, kumplujemy sie, nie dajemy po sobie poznac że w ogóle cos wiemy...
  5. Ja tez miałam Lilianę na studiach, była to rzeczywiście dziewczyna, której wszędzie pełno, załatwiała wszystko i każdy ją znał:) taka troche organizatorka. wiecie co nie do wiary ale właśnie zachciało nam sie racuchów i z mężem robimy:) już ciasto rośnie:)
  6. nie ważko, mwie o housing benefit, bo bedziemy teraz sami mieszkac w nowym mieszkaniu i ciezko tak placic czynsz samemu za 2bed flat:( czekajac na zuzie- niestety nie slyszalam o takim przypadku, nie pomoge. Ale nie martw sie, na pewno wiedzą co robią! gdyby odklejało sie łozysko, to prawdopodobnie krwawiłabys troche i na pewno by Cie zatrzymali w szpitalu, glowa do gory
  7. michałka nie martw sie ja tez płaczliwa sie zrobiłam, a przed ciążą to była ze mnie twarda babka ciężko było jakąkolwiek łezkę ze mnie wydusić, to teraz potrafie sie rozplakac znienacka az glupio bo mąż sie na mnie patrzy i nie wie co robic. ach te hormony Piotruś to fantastyczne imie! Musze pochwalić. Mielismy je na mysli od samego poczatku ale odpadło w przedbiegach bo brat mojego męża tak ma na imie... Naprawde bardzo mi sie podoba i stoi na pierwszym miejscu moich ulubionych chłopięcych imion (na równi z Przemusiem, a to z kolei moj brat:) Piotr mój szwagier jest nie bojącym sie wyzwan człowiekiem, chociaz niezbyt rodzinnym, o dobrych manierach i lubianym w towarzystwie, radzi sobie fantastycznie szczególnie na polu finansowym, niestety jednak nie ma szczescia w miłosci:(
  8. ojej wlasnie weszlam na tą stronę i tam napisano ze wysokosc dochodu na rodzine nie moze przekroczyc 16000 rocznie! Czy to prawda? Wychodziłoby na to ze tylko jedna osoba pracowałaby i jeszcze zarabiała najniższą krajową! Bo juz jesli ja i mąż pracujemy to chocby człowiek doprawdy grosze zarabiał to i tak sie nie bedzie nalezało! No nie załamała mnie ta informacja:(
  9. witaj wazka (moja kolezanka z forum marcówek) no przypomnialas mi - ja tez mam 3 nietkniete opakowania duphastonu z Polski:)
  10. my wlasnie bedziemy sie starac o ten housing benefit. Jak tylko wprowadzimy sie do nowego mieszkania to zadzwonie do ksiegowej, bo podobno jak juz tak daleko jestem w ciąży to mozna sie starac tak jakby dziecko juz bylo na swiecie (na 3 osobowa rodzinke wieksze szanse ze sie cos dostanie niz tylko na 2) ale na sto procent to sie ksiegowej dopytam, bo tez byloby nam ciezko placic caly czynsz. a moze dopiero doradzi nam staranie sie po urodzeniu dziecka, nie wiem.
  11. wydaje mi sie ze cot bed, a takie zwykle dla niemowlaka to zwykle cot. ale nie wiem czy o to chodzi
  12. Ja naprawde widze podobienstwo u ludzi o podobnych imionach, wiec wierze, ze konkretne imie moze cos powiedziec o charakterze:) Megan, dziekuje za info, widze ze moja lusia bedzie wesołą panienką:) Dawida znałam tylko jednego, bardzo pracowity chłopak, lubiący towarzystwo, dążący do celów, troszeczkę zapatrzony w siebie, ale bez przesady. o przegrzanych jąderkach w jednorazowych pieluszkach tez juz gdzies slyszalam...
  13. mnsmile witamy ważka hahaha Ty to jestes udana:) grazynka jak zapsuta jarzynka usmiałam sie:) :) :)
  14. hej jak bylam w 21 tygodniu to tez dostalam list zeby sie stawic na wizyte w moim szpitalu ale u mnie to raczej chodziło o mierzenie szyjki macicy (po poprzednim przedwczesnym porodzie) wiec nie wiem czy normalnie tez tak wszyscy dostają. U mnie w pracy od razu kazali doliczyc holiday do macierzynskiego i wziąć go zaraz po zakonczeniu macierzynskiego i takim sposobem ustalilismy date mojego powrotu. Ja bede miała na bank dziewczynke:) Trzy razy potwierdzono:)
  15. Motylek dziekuje bardzo! To pierwsza opinia o Luizie, którą już ktoś zna:) Ucieszyłaś mnie:) co do szczepień, ja tez jeszcze nie wiem. Nawet nie interesowałam sie tym tematem, bo wiem, ze jak jakis termin szczepienia sie bedzie zblizał to położna czy lekarz bedzą mnie instruować listownie i telefonicznie co gdzie i kiedy mam zrobic. wiec nie musze sama pamietac
  16. witam! super że jestesmy tak blisko:) będzie mozna sie bez problemu umowic:) ja juz powoli sie pakuje, w sobote przeprowadzka. u mnie NT było 1,6mm.
  17. no fisiowna to witam serdecznie!! no i jak tam żyjesz z tymi samolotami nad głową? ja jeszcze sie nie przeprowadziłam ale nie wiem jak to bedzie:) ale mam nadzieje ze do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic:) podobno bardziej hałasliwy jest pociąg, a nasze nowe mieszkanie miesci sie tuż przy stacji pociągów hounslow hehe, niezle:) a widze ze Ty juz na koncóweczce:)
  18. witam! dołączę do Was. kilka słow o mnie: Jestem w 33 tyg ciąży i będę rodzić w st Thomas Hospital w Londynie (waterloo). Mieszkam w Londynie, ale za kilka dni przeprowadzam sie do Hounslow, do ciutke wiekszego mieszkania bo córeczka moze sie lada chwila urodzic:) Mam ciążę zagrożoną, przez długi czas byłam w szpitalu, mam szew na szyjce macicy, nie pracuje od listopada, jestem przygotowana że poród moze sie zaczac w kazdej chwili ale boje sie juz, bo mała na pewno przezyje. Udzielam sie również w temacie Marzec 2010. Dopisze sie do tabelki: madziulek30......13.07.2010..........17..........staines emiliabhx..........28.07.2010..........15..........birmi ngham malinoakowa......15.08.2010..........12..........londyn< br /> oczekujac na Zuzie......8.03.2010.......35.......Goole/Doncaster fisiowna.............9.02.2010..........39..........Lond yn Izabell1982.........20.03.2010...........33........Londyn/Hounslow
  19. aha a co do wagi to przytyłam juz tak duzo (15kg) az tu nagle od jakiegos tygodnia czy dwóch stop! waga sie zatrzymała. Albo juz przytyłam co miałam przytyc, albo to te stresy z mieszkaniem, sama nie wiem, ale mysle ze 15 kilo to i tak dosc;)
  20. dzieki dziewczyny że kibicowalyscie mi odnosnie mieszkania badka fajna lista:) tina super pomysł i szlachetny gest z tą krwią pępowinową. Imię dla chłopca baaaardzo mi sie podoba Przemysław, taki mały Przemuś:) Mój brat ma tak na imie i jest fajnym człowiekiem a jednak jestem myśli że ludzie o takich samych imionach mają wiele wspólnych cech. Jak myślelismy ze bedzie chłopak to planowalismy moze dominik? i wypytywałam wszystkich czy znają jakichś Dominików i jacy to ludzie:) a tak a propos, moze ktos zna jakąś Luizę? Poprosze o info jakie to kobietki:) pocę się strasznie i też mi to przeszkadza:( i jeszcze ten intensywny zapach potu, antyperspirant nie wystarcza... aha a co do spuchnietej buzi to wczoraj mąż zawiózł mnie na chwile do pracy zebym załatwiła papiery i przychodze znienacka a tam nikt mnie nie poznaje! przechodziły kolezanki obok mnie i nic! dopiero musiałam po imionach zagadywac i nagle sie sensacja zrobila (bo nie widziano mnie od listopada, jeszcze przed szpitalem) no ale dało mi to do myślenia, chyba rzeczywiście jestem nie do poznania... (tylko do wrocławia hehe:) a siara pierwszy raz wypłyneła mi jakoś chyba w 24 tyg, jak bylam w szpitalu, od tamtej pory sporadycznie, ale zdarza sie ze budze sie z mokrymi kropkami na koszulkach (a śpie w koszulkach męża bo w nic juz sie nie mieszcze)
  21. mamula dzieki mam cichą nadzieję, że będę jeść wszystko i Luiza bedzie zadowolona hehe, ale ze mnie marzyciel:) chociaz prawde mowiac i tak rzadko jadam fast foody czy jakies bezwartosciowe dania, czesto sama gotuje, tylko tak w ciąży akurat zaśmiecam troche organizm, te wszystkie czekolady i lody, ech...
  22. witam o poranku:) marcellina ja tez nie moge na siebie patrzec w lustrze, buzia jakas taka okrągła, napuchnięta, jak nie ja! Gdy jeździłam oglądać mieszkania to zmuszałam sama siebie do makijażu, ale nic to nie zmieniało, wole nie patrzec. Dziewczyny a o co chodzi z tą dietą przy karmieniu piersią? Ojojoj a ze mnie taki łasuch! Co można bedzie jesc a co nie?
  23. czesc brzuszki!! olena dzieki za pamiec Nie pisałam, bo ciągle szukalismy mieszkania, powiem Wam było naprawdę ciężko, dziecko okazuje byc dla niektórych przeszkodą nie do przejscia, w koncu znalezlismy agencje nieruchomosci ktora bez problemu znalazła nam mieszkanie i od niedzieli sie tam wprowadzimy! Kamień z serca, ale co sie nastresowalismy... ostatnio juz bardzo kiepsko spalam. Teraz skupię się tylko na tym, żeby Luiza jak najdłużej w brzuszku wytrzymała:) Dzis już mamy luty, a ja ciągle 2 w 1, naprawde nie spodziewałam sie wytrzymac tak długo:) Kobietki, lada dzien sie zacznie, hehe powiem wam nie boje sie w ogóle porodu ale jestem bardzo podekscytowana ze to juz tuz, tuż:) U mnie smakowo nadal słodkości przeważają, a dziś akurat hitem są lody o smaku Tiramisu z kawałkami ciasteczek, nie moge sie oderwac od tego pudełka!
  24. michałka no to mnie wystraszylas. powiem Ci moim zdaniem to dziecku nic nie grozi, siedzi sobie w brzuszku i ssie paluszki. Ale obserwuj pilnie czy nadal cos wychodzi, czy to tylko bylo tak jednorazowo, wiem ze to żadna pociecha ale nawet gdyby powoli sie porod zaczynał to dzidzius bedzie cały i zdrów, a tam w irlandii to tez na pewno szpital jest nieźle wyposażony w razie czego. Jak bylam w szpitalu to tez byla dziewczyna z takimi objawami, czekali wiec 48 godzin (chyba tyle), jak sie nie powtorzylo to wypis do domu i tyle. Trudno powiedziec, kochana, co to u Ciebie. Trzymam kciuki, bo tez jedyne, co mi przychodzi do glowy, to moze ten czop, ale tak jak mowią dziewczyny, wszystko moze jeszcze dłuuuugo trwac, wiec nie martw sie i obserwuj. W kazdym razie lekarz poinformowany!
×