amerie9

nie no ola ty to rekordy tutaj bijesz ;) kluska pewnie sie uparla bo my takie ciekawskie jestesmy ;) moj maly dzisiaj doslownie koszmar caly dzien plakal chyba brzuch ;( w koncu nakarmilam go i padlam z nim bo tak mnie wymeczyl ze szok zal mi go szczegolnie jak placze i robi taka minke :( widac ze sie zali :/ dziewczyny jak jak zwykle nie w temacie bo nie moge was podczytac nawet :/ sorki wiem tylko ze asiak chyba tego tamtego ;) super :D trzymam kciuki !!!! a !!! dziewczyny moze wiecie co mozna bezpiecznie jesc karmiac piersia ? ja nabial odstawilam i od tamtej pory nie mam doslownie apetytu ipomysly na obiady do tego strasznie sie boje cos nowego zjesc

banoman maly budzi sie w nocy co 2 h a teraz boli go brzuszek i musze spadac bo marudzi ;(

wysypka od maski przeszla tylko jeszcze troche sucha skorke ma :/ ale jak zjadlam jogurt to wysypka znowu sie pojawila wiec jestem prawie pewna ze to od nabialu :( maly musi sie tyle nasilowac zeby zrobic kupke ze szok szkoda mi go... dziewczyny macie swietne fotki dzieciaczkow no i brzuszkow a ty banoman jak bedziesz mi tu mowia ze przytylas duzo to cie zleje chyba jestes chudziutka ola twoje brzuszkowe zdjecia z pomyslem extra a slubna sesja czaderska nie pierwszy raz ogladam ale zawsze sie zachwycam mam nadzieje ze kluska sie zdecyduje i "wyskoczy" bo forumowe ciotki przeciez czekaja !!!! smile czekamy na twoje fotki :D agnes co tu duzo mowic tesciowe sa super....

dzieki banoman :* bardzo mi milo :D to nie moj maz chociaz tez jest zdolny ;) to moj kolega ktory po pracy zajmuje sie fotografia tak z zamilowania

banoman dzieki za pomoc :) ja chyba tez bede musiala zalozyc takie fikcyjne konto bo na nk dla znajomych nie bede zamieszczala wiecej niz 2 zdjecia malego banoman ty juz je widzialas ;)

a!!! jesli kogos pominelam na nk to dajcie znac bo szukalam u banoman w znajomych i ciezko zapamietac wszystkie prawdziwe imiona ;)

ola trzymam kciuki :*

dziewczyny pozapraszalam was na nk moze zamieszcze dzisiaj jakies zdjecia malego

ola czekamy na kluske :D banoman i dagus dzieki za pomoc

dzieki dagus za odpowiedz a czy mozesz mi napisac jak ta wysypka wygladala ??? ja jestem prawie pewna ze maly jest uczulony wszystkie objawy ktore sa podane na stronkach w necie sprawdzaja sie u niego :/ np. ulewanie wysypka kolki krew w kupkach >sladowa< wkurzam sie ze lekarka podeszla do tego "lajtowo" mysle tez ze oprocz uczulenia na bialka mleka krowiego maly moze miec uczulenie na jeszcze cos innego bo na brzuszku i nozkach ma taka drobna wysypke czerwona ale nie jest ona tak straszna jak to co mial na czole i za uszkami sebka tez karmie na kazde zawolanie ;) bywalo ze co godzinke w nocy ale teraz co 2h- 2,5h chyba ze ma zly dzien to wychodzi czesciej ola trzymam kciuki mam nadzieje ze wszystko pojdzie szybko kto wie moze juz dzis bedziesz miala kluske w ramionach a jak nie to bedziemy mialy kolejnego bobasa urodzonego 13 :D

mam jeszcze pytanie do mam... dziewczyny czy wasze dzieciaczki ulewaly ?? jak czesto karmilyscie >piersia< ??

dziewczyny jak chcecie to moge wam przeslac fotki ale na prywatna poczte bo tutaj to raczej nie nk tez odpada wiec jesli podacie swoje adresy to postaram sie jutro przeslac o ile wam to odpowiada.... dajcie znac :D tutaj w niedziele tradycyjnie cicho ;) ola ty juz w sumie mozesz sie rozpakowywac ;) zawsze to bedzie ciekawiej ;) trzymam kciuki !!! hope z wozka jestem bardzo zadowolona fakt to nie jest wozek na jakies lesne trasy (tak jak bylo w opiniach) ale ja i tak miastowa kobieta jestem wiec super ;) hope mam nadzieje ze remonty szybko zleca ale super bo wszystko bedzie takie nowe :) a dzieki ze podalas ta stronke przyda mi sie :) ja myslalam o kosmetykach nivea pozdrawiam wszystkie dziewczyny

dziewczyny ja mam przewijak na komodzie nie z lasnego wyboru byl do kompletu.... wszystko u malego w pokoju :D przewijalam na nim moze z 5 razy a teraz jak maly sie budzi to przewijam na naszym lozu tylko trzeba koniecznie jakies zabezpieczenie bo juz fontanna to chyba z tysiac razy leciala ;) to taka moja mala rada ;) pozdrawiam wszystkie kobietki :D

marta to jak jest w polsce z tym znieczuleniem ??? znajac zycie to trzeba rodzic prywatnie i zaplacic sporo za to :/

marta wlasnie takie znieczulenie mialam sam porod wspominam milo tylko tak jak mowilam te bole zanim dostalam znieczulenie byly straszne ;( myslalam ze mnie rozwali doslownie... ze wszystko mi popeka u dolu :/ boje sie myslec co by bylo gdybym zrezygnowala ze znieczulenia :/ po swoim porodzie lezalam jeszcze chwile na sali porodowej i slyszalam kobiete obok :/ strasznie jej wspolczulam polozna mowila mi ze wiele kobiet skupia sie na bolu a nie na tym co one mowia im rodzic i ponoc wtedy jest malo ciekawie :/ ale jak tu sie skupic na czyms innym kiedy czujesz co czujesz... ja z gory zaznaczylam ze chce znieczulenie przypominalam w szpitalu poloznej kilka razy i dostalam co chcialam sama polozna powiedziala ze dobrze robie ze po co cierpiec skoro mozna sobie ulzyc mowila tez ze nastepnym razem to juz moge sie nie wyrobic z tym znieczuleniem bo wszystko idzie duzo szybciej do hope i oli dziewczyny nie wiem jak bedzie u was ale ja bylam pewna ze na nastepny dzien wyjde ze szpitala i sie mylilam przetrzymali mnie dzien dluzej bo mialam problem z karmieniem... a i jeszcze jedno u nas w szpitalu bylo strasznie goraco body wystarczyly w zupelnosci mialam tez kocyk ktorym przykrywalam malego dosc gruby i to byl blad maly dostal takiej wysypki od ciepla ze szok :( a i te rekawiczki niedrapki tez sa zbedne

banoman mama mam do polowy grudnia :D wiec jestem bezpieczna :D dpodziekowania od sebusia za mily komplement ;) maly w dzien ladnie spi a w nocy sie budzi czyli poprzestawaial sobie troche czas :/ na szczescie mam mame ktora mnie zmienia z mezem wiec odsypiam troche banoman ja czytalam was troche ale nie jestem pewna czy ty juz wiesz co bedziecie mieli ??? chlopca czy dziewczynke ??? ola pierwszy raz slysze o czyms takim mysle ze warto by bylo i tego uzyc jesli ma sie okazje po co cierpiec jak mozna sobie pomoc

banoman jako mloda mama jakos sobie radze ;) nie mysle ze zle chociaz czasami bywa ciezko i w takich chwilach pomaga wsparcie meza smile wszystko trwalo od 00:40 do 22:40 >pomijajac sprawy "kosmetyczne"> to chyba nie jest tak dlugo asiak dasz rade strach zawsze bedzie bo kto lubi bol ale to wszystko warto wytrzymac dla tych nawet paru krotkich chwil kiedy bedziesz trzymala swoja mala po samym porodzie :D hope tak mialam epidural i jestem zadowolona ze to wybralam marta to jest wlasnie to znieczulenie ktore mialam zdaje sie ;) urodzilam o 22:40 tak jak wyzej napisalam pierwsze wody odeszly o 00:40 wydaje mi sie ze wszystko by bylo szybciej gdyby nie te znieczulenie ktore jednak troszke sprawe spowolnilo ola gas jest ok czujesz sie jak pijana ciezko to opisac... bol ciagle czujesz ale ten gas cie uspokaja troche co to jest TENS ??? dziewczyny dla mnie w calym porodzie najgorsze byly bole te na krocze :( totalna masakra a reszte da sie zniesc ;) a po porodzie jest ok mowie wam ola a jesli chodzi o tutajszy szpital to tez ok

nie wiele gosci tylku wielu gosci ;) sorki za bledy dziewczyny i za to ze malo sie udzielam ale synek daje mi popalic ;)

a powiem wam jeszcze ze musialam dokupywac dla malego ubranka bo te newborn byly male :/ a te 0-3 miesiace za duze :/ ola teraz twoja kolej :D czekam z niecierpliwoscia musisz byc przygotowana ze po porodzie bedziesz miala wiele gosci ;) bedzie odwiedziala was midwife i health visitor

opis porodu zamotany najlepiej by bylo nakrecic z tego film ;)

jesli macie jakies konkretne pytania to pytajcie zawsze to latwiej jak pytaja ;)

a wiec 12.10.2010 o godz. 00:40 odeszly mi pierwsze wody oczywiscie nie bylam pewna czy to "to" bo jakos malo tego bylo.... mimo wszystko postanowilam obudzic meza :) oczywiscie moj wyluzowany maz kazal mi wrocic do lozka i czekac... ale mialam stresa :) polozylam sie...moje czekanie trwalo bardzo krotko :) za jakies 3 min. dostalam pierwszych boli a pozniej juz tylko biegalam do lazienki zeby zmieniac wkladki bo wod bylo coraz wiecej i wiecej..... maz zadzwonil do szpitala zeby poinformowac co sie dzieje i zapytac co robic ;) mila pani powiedziala ze oczywiscie mozemy przyjechac zeby sprawdzic czy rzeczywiscie wody mi odeszly ale i tak odesla mnie do domu :/ szybki prysznic przepakowanie torby i bylam gotowa do drogi :) w szpitalu przeprowadzili ze mna wywiad polozyli sprawdzili cisnienionko ;) temp. i odeslali do domu :/ mielismy wrocic jak bole beda mocniejsze i czeste w domku maz przygotowali mi goraca kapiel >troche pomogla< po kapieli zostal mi tylko spacer po domu liczenie i czekanie ;) bole byly coraz mocniejsze ok. godz. 5 zdecydowalismy sie wrocic do szpitala >tym razem zostalam tam juz na dobre< dostalam tabletki przeciwbolowe ktore nic ale to nic nie daly pozniej dostalam zastrzyk przeciwbolowy ktory tylko troszeczke pomogl ale zwolnil wszytko mimo to dzieki niemu moglam chociaz troche odpoczac i zatrzymac troche sil na pozniej.... po kilku godzinach spedzonych w tej "poczekalini" polozna stwierdzila ze przeniosa mnie na inna sale bo rozwarcie jest ciagle na 1 cm. i nie moga mnie tam dluzej trzymac :/ myslalam sobie wtedy "matko 1 cm. jak ja dotrzymam do konca ???!!!!" jak juz przeniesli mnie na ta inne sale to bylo tylko coraz to gorzej :/ siedzialami spacerowalam bo o lezeniu nie bylo mowy- taki bol :( bylam wk... na maxa ze to tak strasznie boli a one mnie trzymaja nawet nie sprawdzajac czy cos postepuje.... w koncu bol byl juz tak straszny ze nie moglam chodzic i czulam ze na bank "tam" cos postepuje wiec kazalam sie zbadac na wlasna odpowiedzialnosc okazalo sie ze byla to dobra decyzja 7cm. rozwarcia i jazda na sale porodowa :) w koncu dostalam tam ten gazik do wdychania ;) >smieszna sprawa< i czekalam na znieczulenie na poczatku lekarz wyjasnil co i jak dziala a pozniej zabral sie do roboty troche to trwalo ale nie bolalo.... kiedy znieczulenie zacelo dzialac nareszcie sie zrelaxowalam nie czulam juz boli partych tak jak wczesniej tylko tak delikatnie od tej pory porod byl czsyta komedia mowie wam!!! tak rodzic to mozna!!! nie myslalm juz o bolu tylko o tym ze za godzinke 2 zobacze swojego malego skarbeczka i bede mogla go w kocu przytulic moglam skupic sie nad tym co robie sluchac polecen poloznej i je wykonywac a nie panikowac ze zaraz umre z bolu.mialam swietna polozna ktora spiewala i tanczyla super babka :D byla tez ze mna mama i moj maz ktory mnie wspieral do konca nie wiem co jeszcze napisac dziewczyny to wielki skrot tego co przeszlismy i tak na serio to nie ma slow na opisanie tego wszystkiego

jestem dziewczyny zabieram sie za pisanie mam nadzieje ze tym razem uda mi sie dokonczyc wszystko bo juz kilka razy zaczynalam.... :/

jestem dziewczyny zabieram sie za pisanie mam nadzieje ze tym razem uda mi sie dokonczyc wszystko bo juz kilka razy zaczynalam.... :/

jestem dziewczyny zabieram sie za pisanie mam nadzieje ze tym razem uda mi sie dokonczyc wszystko bo juz kilka razy zaczynalam.... :/