-
Zawartość
505 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Doktor Proktor
-
A ja zaraz idę na wydarzenie kurtularne. Co prawda tylko na część dla pospólstwa; część dla VIPów już się odbyła, a atrakcją była ewakuacja (m. in. Donalda T.) z powodu alarmu bombowego :D:D:D
-
Podejrzewam nieco inny mechanizm - mianowicie Ironiczna w rzeczywistości lubi piwo, ale z jakichś powodów wypierała ten fakt, wmawiając sobie i otoczeniu, że nie lubi. Dziś pod wpływem jakiegoś impulsu, do głosu doszła prawdziwa natura :D:D:D
-
Sorry, zaraz po napisaniu poprzedniego posta porwał mnie real. Boska, Ty nie prowokuj, bo wiesz... :P LK, zapewniam cię, że możliwy jest przypadek (przyznam, dość rzadki) iż kobieta obiektywnie piękna, dla konkretnego mężczyzny nie będzie atrakcyjna ;)
-
Celowo użyłem słowa "atrakcyjność". To nie musi być synonim piękna czy urody
-
Sytuacja czysto teoretyczna. :P Ale jeśli byłaby realna... to z pewnością moja opinia byłaby mocno subiektywna i zależna od stopnia atrakcyjności owej damy :)
-
Gapcio by chyba wyszedł od razu. Ale jak znam Doktora, to przed wyjściem na pewno dokonałby szczegółowych oględzin cielesnej powłoki... oczywiście w trosce o jej bezpieczeństwo. ;)
-
Matu... Twoja niewzruszona wiara w ludzi mnie przytłacza...
-
"pisalem o przypadku gdy patrzysz kobiecie w oczy i widzisz ze jest otwarte ale wlasicielki nie ma w domu" Chyba cieszę się, że takie kobiety nigdy nie wpadają w moje ramiona ;) Nie mam pojęcia co bym zrobił w takiej sytuacji
-
Po co referencje? Gapciowi nie wierzysz na słowo?
-
Phi, Poes :) zgodnie z filozofią Kreski czy jak mu tam, nie sobie zrobiłaś opinię, tylko literkom tworzącym nicka :P Poza tym... czy naprawdę trzeba wierzyć we wszystko, co kto pisze o sobie na forume? :)
-
I podobno nie tylko wirtualnie ;)
-
hej...
-
z biodra
-
Boska, to bądź w niedzielę o wschodzie słońca przy wejściu 26 :D
-
Poes, teoretycznie wiem jaka jest różnica... ale ciekaw jestem jaka jest Twoja odpowiedź :D
-
pych
-
pchnięcie z biodra
-
Znów się zagapciowałem
-
Tylko że akurat na tę niedzielę planowałem wypad rowerowy... muszę skalkulować, czy da się jedno z drugim pogodzić :D A wyzwanie, ja Tobie? hmmm... chyba przeceniasz moje możliwości :D Chociaż, nie powiem, to miłe ... :D
-
Wiesz, LK, to może umów się ze mną na wspólne pluskanie? byłaby to dla mnie potężna motywacja :D
-
Raz w życiu właziłem do Bałtyku kiedy na plaży jeszcze resztki śniegu leżały... z tym że wyjątkowo późny śnieg, bo rzecz działa się w Prima Aprilis, a ja byłem jeszcze wówczas niepełnoletni
-
17°C? ale wody czy powietrza? bo dziś o 8 rano było u mnie raptem 13°C
-
Haha... teoretycznie, w niedzielę mógłbym "zaliczyć"... to wyzwanie... znaczy pojechać nad morze o świcie i wykąpać się przed śniadaniem. Muszę sprawdzić prognozy meteo :D
-
Lubiękiedy mi na ambicję wchodzisz
-
Taka kąpiel kolidowałaby z porannymi zajęciami obowiązkowymi No chyba że wstawałbym o czwartej