Doktor Proktor

?

Coś ci się pomyliło :) Na maszcie, to może być oparty namiot... ewentualnie można na maszt wciągnąć żagiel. Ale żeby ręcznik?

http://www.biztok.pl/biznes/polskie-ponczochy-podbijaja-europe_a17014

Prosiłem żebyś mi opowiedziała, a nie wydawała polecenia :P Ale akurat tę zachciankę chętnie spełnię, bo lubię . Poprawię tylko ręcznik, żeby mi się nie zsunął :D

Dzień dobry, LK Proszę, opowiedz mi o tych zachciankach :)

ciekawość... bo na razie jestem w etapie przejściowym, już od dawna nie kudłaty, ale jeszcze nie łysy

Przyznam Ci się na uszko, że te usta z językiem to nie moje... pożyczyłem od b. przystojnego łysola ;)

Rzucam okiem wieczornie

Poes :)

Stawiasz mnie w niezręcznej sytuacji, LK :P

Ja mogę popychać o każdej porze dnia i nocy, daj mi tylko znak ;)

LK, wybacz, pisałem @ i z opóźnieniem zauważyłem że rozpoczęłaś operację "pych"

hopla!

ostro pchacie

Jeszcze mój post i dwa następne powinny się wyświetlić, pchanie czeka nas dopiero potem :P

No no... to Ty musisz być w czepku urodzona :)

Naprawdę? Ja chyba ostatnią trójkę miałem ok. 10 lat temu.... ale mówię sobie, że to dobrze, bo jak w końcu trafię, to na pewno wysoko :)

No ba... jak się nie ma co się lubi, to trzeba grać w Lotto ;)

To masz komfortowe warunki pracy. Zazdraszczam :)

Jeśli o mnie chodzi to możesz być leniwa :) a może pora na relaks?

i siup! :)

przepchnąć

trzeba

kiedy