Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

banmon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez banmon

  1. tzn my teraz jedziemy po to żeby dr zobaczył wyniki M i mi zlecił badania, później odwiedzimy go dopiero w lipcu i wtedy planujemy ruszyć z przygotowaniami do jakiegoś zabiegu, o ile do lipca jestem w stanie wyluzować bo juz się nie nastawiam że się uda to pewnie od lipca będę żyła w lekkich nerwach, bo nie sposób będzie o tym wszystkim zapomnieć czy odpuścić, strasznie dużo zachodu zajmuje przygotowanie do np. inseminacji.... ale do lipca względny luz bo i tak wiem że raczej nic z tego ;)
  2. nom ciekawe, Hope się jeszcze chyba relaksuje ;) albo już wraca .... ale z Hope to ciężka sprawa ;) trzeba podwójnie kciuki trzymać żeby ta jej upragniona dziewczynka była :)
  3. właśnie mi się wydaje, że u was to był ten problem że ten twój M częśto gęsto wyjeżdża i ciężko się było wstrzelic ;) a mój jest cały czas i ciagle same zonki są ;)
  4. :D nie ominie bo wizytę mam 11 marca :) to ja się chyba nie nakręcam, wiesz może to dlatego że ja wiem, że mam owulki i wiem mniej więcej kiedy ..... więc zobaczenie tych dwóch kresek też nie jest jakiś zaskoczeniem dla mnie czy niespodzianką- ale na pewno nakręcałabym się gdyby tych kresek nie było ;) wtedy to bym się nakręcała :D
  5. i tak będzie, środa rano i czwartek wieczór ;) chociaż wydaje mi się to bezsensu bo i tak nic z tego nie wyjdzie pewnie, dobrze że się nie napalam ;)
  6. w ciagu tygodnia jesli już cos jest to wieczorem, bo rano to ja nie jestem w nastroju zazwyczaj :o chociaż pamietam był taki cykl raz że rano były staranka, ale ja nie do zycia jestem ani do niczego innego i ciężko powiedzieć żeby to mega pryjemne było ;) no a w weekendy to różnie czasami wieczorem ale chyba głównie rano-bo jestesmy wypoczęci, wyspani i tak jakos pełni energii ;) :) ale wydaje mi się że najlepeij będzie jutro rano cos zadziałać
  7. teraz zrobiłam test owu i ta druga kreska jest juz trochę ciemniejsza niz rano była, wydaje mi się że jutro powinnam zobaczyć dwie tłuściutkie kreski.... ciekawe :)
  8. Smile ty całkiem niedawno wakacjowałas się jak Hope teraz ;) obydwu wam zazdroszczę ;) amerie miałam tabelkę ale w sumie mniej wiecej wiem kiedy zacząc testy robic i bez tabelki, czuję że jutro no maksymalnie w czwartek będę miała owulke.... ciekawa jestem jak jutro kreski na teście będą wyglądać ;) planuję się oczywiście starać jutro z rana no i chyba pojutrze wykorzystam M jak wróci z wyjazdu- bedzie musiała się poświęcić dla dobra sprawy ;) ale coś czuję że finał będzie taki jak zawsze, i chyba te testy owulacyjne to jedyne na których widzę dwie kreski
  9. wydawało mi się że jutro powinnam miec, tak pod wieczór, ale skoro teraz ta kreska jest jeszcze słaba to chyba jutro nie będę miała więc może w czwartek rano.... M jedzie jutro rano a wraca pojutrze wieczorem
  10. w tabelkach zapisujemy tylko ile cykli się staramy, i datę @ z tego co wiem to żadna z nas nie bawi się w pomiary temperatury za to 'na topie' są u nas testy owulacyjne ;) :D ja spotykałam się raczej z takim stwierdzeniem, że po 6 m-cach bezowocnych starań warto zrobic sobie podstawowe badania, a po roku mozna zacząć poważnie działać bo wtedy mówi sie o problemie niepłodnści
  11. wiem, że ni ma co narzekać, mój M tez czasmi mi mówi że inni mają duzo gorzej, ale ja zawsze mówię że oczywiście wiem że ludzie mają gorzej ale to jest moje zycie, to są moje małe tragedie i porażki i być może jakby porównać do miliona innych osób to te problemy sa małe i smieszne ale nie zmienia to faktu że to są ciągle moje prablemy. Rozumiesz o co mi chodzi, nie mogę się pocieszać czyimś nieszczeęściem. Zaraz zrobię sobie teścik, zobaczymy jak wyjdzie..... Wiadomo boję się że może być jeszcze gorzej, jest tyle tragedii, i człowiek jest webec losu bezsilny ale ni myślę o tym, mam nadzieję że kiedyś będę się smiała z tych swoich problemów ;)
  12. a z wynikami wyszło tak że ma dosyć mało plemników o prawidłowej budowie, trochę mało tych najbardziej ruchliwych, ale z tego co 'konsultowałam' z dziewczynami z bociana to tragedni nie ma ale na pewno jest to wszystko w dolnej granicy tej słabszej normy.... namieszałam ale w kazdym razie mogłoby być o wiele lepiej :) ale mogloby byc tez oczywiście gorzej więc nie będę narzekac mocno ;) 11 marca jedziemy do kliniki niepłodności
  13. Asia super że wyluzowałaś, rzeczywiście łatwiej tak jakos jest, chociaż pewna jestem że i tak jak dostanę @ to troche zaboli.... ale to może kwestia nastawienia :) Amerie czyli pozytywny test mialaś w środę i czwartek? no a jak ustawiłaś staranka ? sorki za pytanie ale to tak przyszłość :) poza tym Ola też mam nadzieje powie jak u niej wygladały testy i jak staranka pod nie były ;) Mój M jutro wyjeżdża i wraca w czwartek wieczorem a przypuszczam że to będzie mój gorący okres ;) więc lipnie trochę
  14. może rzeczywiście ten pozim LH utrzymuję się dwie doby, niby jest napisane że od 24-36 godz po pozytywnym teście może dojść do owulki, wiadomo że żadne testy nie określą tego właściwego momentu, trzeba było chyba być podłączonym cały czas pod usg żeby zobaczyć kiedy pęcherzyk pęka ;) najlepiej chyba postarać się 24 godz po zobaczeniu dwóch kresek....
  15. ooo aż przez dwa dni!? to w końcu kiedy ta owulka jest? może te paskowe inaczej działają..... nie chcę sobie mówić że teraz się uda bo juz to przerabiałam, i później nie jest fajnie jak @ się pojawia :( teraz jest mi troche lżej jak poznałam wyniki M, bo wiem, że to może sprawiać, że nam to wszystko dłużej schodzi i że może być tak że wcale nam się nie uda, ciesze się, że poznałam prawdę. Ciekawe jakie u mnie są wyniki :) bo może też różowo nie jest :P
  16. ale to Asia zaczeliście się znowu zabezpieczać czy tylko taki luz psychiczny sobie zrobiłaś ? dobrze jest tak od tego odsapnąć, no nie :) ja teraz też mam mniejsze ciśnienie, wiadomo, że chciałaby żeby się udało ale nie liczę na to że tak będzie i nie wierzę w to, bo w sumie jak poznałam te wyniki M to wszystko ze mnie zeszło
  17. też właśnie jestem ciekawa czy wyjdą mi w ten dzień, na razie bóli nie mam więc owu też, co zresztą wczorajszy test potwierdził, czuję w kościach że jutro będę miała owulkę, zobaczymy, ciekawa jestem :) Amerie dwie kreski są przed owulką to wiem, a czy w dniu owulki jak się zrobi test to też są dwie kreski czy już bledną ?
  18. ja myslę że te poranne mdłości to tylko tak z nazwy bo one chyba przez cały dzień mogą być ;) ale czego się nie wytrzyma, no nie :) czyli masz wszystkie takie bardzo typowe objawy, odpoczywaj teraz jak najwięcej bo to waży okres dla groszka, i pamietaj żeby być spokojną bo jak ty jesteś to groszek też :) Asiaaak super, że się odezwałaś :) teraz ty pierwsza w kolejce ;) mam nadzieję, że odpuściliście tylko psychicznie a starania idą tak jak szły :) oj Amerie, Amerie mnie to się nie uda ;)
  19. na pewno dzięki nim nie trzeba kombinowac czy to już czy jeszcze nie :) no i to jest dobre :) myślę że jest się bardziej spokojnym dzięki testom, także Smile polecam :) Amerie a ty jak się czujesz? jakie objawy ciążowe :) ?
  20. Daguś no to super, że na reszcie na swoim będziecie, bo ile mozna z teściami-jak fajni by nawet nie byli ;) trzymaj się dzielnie ;) Smile a ja miałam taką nadzieję może zakpu sobie na ten cykl testy owulacyjne.... powiem ci że chyba dzięki nim człowiek bardziej potrafi wyluzować, bo robisz teściora i widzisz co i jak, i nie trzeba siedzieć, liczyć i kombinować czy to już
  21. uwierz mi nie ma tam co czytać ;) a jeśli chodzi o szatę graficzną to taki typowy szblon, nie ma tam mojej inwencji, jeszcze nie umiem się tym bawić, i nie wiem jak się robi swoją grafikę :o no Małż się spisał na medal :)
  22. chyba w środę rano się tak pożegnamy :D ;) w sumie to nie wydaje mi się żeby się miało udać akurat teraz
  23. już posłałam ale dodam jeszcze wiadomość z adresem ;)
  24. chyba masz smykałkę do robienia zdjęć bo te na nk są bardzo fajne :) różnią się od takich pospolitych zdjęć ;) w ogóle dziś zrobiłam test owu i ta druga kreska to taka baaaaardzo marna była, ciekawa jestem czy jutro będzie ciemniejsza, mój M w środę rano wyjeżdża także w tym cyklu na owulkę się nie załapie
  25. piszę ale twórczy to ona nie jest :) takie popierdółki i chyba troche wstyd, ale moge przesłac linka na nk bo tak na forum to nie chcę podać ;) ja sobie postanowiłam że oczywiście opisywałabym cały przebieg ciąży i blog by zmienił charakter ;)
×