Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

banmon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez banmon

  1. ja miałam taki humor na początku tego cyklu teraz powoli znowu mam stan 'olewczy' i przychodza mi mysli do głowy, że może olać te starania w tym miesiącu i badania, ale wiem, że nie moge ;) bo później bedę żałować Beacik a gdzie ty pracujesz jesli można spytać? a ja cały dzisiejszy dzień szukam ofert pracy i posłałam znowu 5 CV.....
  2. bo ja głupek smęty piszę i niepotrzebnie straszę.... oki już przestaje :) nie łap dołków tylko Amerie
  3. jeśli właśnie chodzi o jakieś zrosty czy blizy no nie wiem jak to nazwać to na badaniu usg tego ne widać dlatego między innymi się robi to badanie hsg, lekarz w Szczecinie mówił mi że może byc obumarcie spowodowane np lekką dwuroźnością macicy i tego też na usg tak bardzo nei widać i trzeba miec chyba dobry sprzęt do tego.... no i ten mój gin ze szczecina zaproponował mi wczesniej hsg bo podejrzewał dwurożność ale ten w kielcach mówi, że nic takiego nie widzi.... i bądź tu mądrym jedno co wiem to roku na pewno nie chcę czekać, bo jednak nei jesteśmy standardowymi przypadkami bo już byłyśmy w ciąży, dlatego powoli zaczynam coś działać, poza tym jestem co raz starsza i to też korzystnie nie wpływa na to wszystko
  4. ja startuję jutro wieczorem to będzie mój 12dc później będzie powtórka w środę wieczorem albo w czwartek rano.... muszę to jeszcze przemyśleć ;)
  5. amerie no mi się własnie wydaje że po zabiegu możemy się trochę bardziej martwić, bo np mógł zostać źle wykonany i mogły powstać jakieś zrosty i zarodek nie może się zagnieździć, poza tym ciąża mogła być stracona z powodu np wady zarodka ale też wad w budowie macicy, wad w budowie plemników no i wielu innych rzeczy i dlatego wydaje mi się, że po stratach ciąży nalezy trochę inaczej podchodzić do niepowodzeń w zajściu w następną ciążę...... ja miałam zabieg 26.09.2007 a starania zaczeliśmy 07.2009 więc sporo u mnie czasu minęło ;)
  6. prawda Amerie ja czasami sobię przypominam o Agnes, że tyle się starała i nagle się udało, no i jak to wytłumaczyć, w pracy też była taka dziewczyny co starała się ponad rok i nagle im się udało :) sama nie wiem może niekiedy trzeba po prostu swoje odczekać i organizm sam wybierze odpowiedni moment i wcale nie trzeba się tymi wszystkimi badaniami stresować, no chyba żeby po ponad roku nie wychodziło
  7. to w Polszy trochę odpoczniesz i się zrelaksujesz :) Hope ja też o takich parach czasami myślę, no ale nic się na to nei poradzi, czasami dochodze do wniosku, ze nie powinnam się tak tym wszystkim przejmować tylko podchodzić sobie do sprawy jak owe pary ale później przypominam sobie, że ja się jak dla mnie już za długo staram :( wkurza mnie to
  8. do nas prawdopodobnie 12 lutego przyjedzie znajomy z nową dziewczyną, więc bedzie picie i jazda na nartach, wymyśliłam, że 12 czyli w piatek pójdę zrobic bete żeby się upewnic że w ciąży nie będę(nie będę miała wyrzutów sumienia jak będę piła) a tak to wiadomo różne mysli by mi po głowie chodziły i napić bym się nie mogła więc takie moje plany walentynkowe ;) a jak kolega się rozmyśli to chyba pojedziemy wtedy do Łodzi na badanie nasienia
  9. Beacik dasz radę, a czemu miałoby się nie udać ;) Hope do kwietnia to może już nie będzie potrzeby robić tych badań ;) jesli chodzi o te badania to po prostu trzeba twardo powiedzieć, że się je chce i zrobią wtedy ;) Amerie a ty już nie spisz?
  10. oooo a ja nawet nie wiedzialam, że Agnes u teściowej siedzi, chyba trochę jej współczuję :P Amerie może zaczełaś znowu o tym tyle mysleć bo te testy poszły w ruch i nie sposób zapomniec o staraniach, dla tego ja tez się trochę wzbraniam przed tymi testami
  11. to może idź Smile, widzisz Amerie też się po zabiegu poprzestawiały te cykle..... mi też pamietam że przez czas jakiś to wszystko szalało i to tak dobre pół roku....
  12. ja też jak wspomniałam mamie że chcę kota albo psa ale jednak psa ;) to ta mi powiedziała żebym sobie żadnych substytutów nie wymyślała.... :( psa kupuję jeśli będę w ciąży :) mmmmm, ale fajnie miałaś :) taki relaksik się przydaje raz na jakiś czas :)
  13. Smile może to rzeczywiście bezowulacyjny był, podobno raz do roku może się zdarzyć, więc teraz juz będą normalne ;) w zasadzie jestes na poczatku cyklu to mozesz sobie zrobbić hrmony tak jak Ola mówiła, czyli prolaktyna między 3-6dc a progesteron 7-8 dni po owulce ;) możesz też sobie na monitoring podskoczyć w tym cyklu jesli chcesz się upewnic co do woulki ;)
  14. Smile no właśnie opowiadaj jak się wybawiłaś :) basenik i sauna były? no i nawet dobrze że @ przylazła dziś a nie w weekend mogłas spokojnie z atrakcji korzystać :) może trafił ci się jeden bezowulacyjny tak jak Oli
  15. Amerie wiem, że takie badanie można zrobić w UK bo oglądałam ostatnio jakiś edukacyjny program i prezenterka szczerze zachęcała do zrobienia tego badania, no i o cytologi tez mówili. Ja najpierw zadzwonię i się zapytam czy w laboratorium robią to badanie i ile kosztuje no i może się skuszę.... ale jeszcze nie jestem pewna na 100%. Wiem tylko że jeśli się staraja pary o dziecko bezskutecznie to lekarze też polecają sobie tą chlamydię zrobić. Na razie na 100% idę na hormony
  16. teraz pełno się trąbi na ten temat, w ogóle słyszałam, ze powinno się przed planowaną ciążą zrobić posiew żeby wykluczyć zakażenie bakteryjne. Chlamydia niby jakiś specjalnych objawów nie daje a może prowadzić do bezpłodności.... coś w ten deseń ;)
  17. myślę też, ze powinnam się przebadać na chlamydię, ja i mój M
  18. doczytałam na necie że progesteron to 7-8 dni po owu :)
  19. a tarczycę, tokse i cytomegalię robiłam po zabieg więc to już mam z głowy ;)
  20. dzięki Ola, ja się ostatnio tak domysliłam, że nie mozna długo czekac bo nawet jak się idzie na badanie nasienia to jest wskazanie że wstrzemięźliwość nie krótsza niż 2 dni i nie dłuższa niz 5.... więc tak sobie pomyślałam, że długich przerw nie powinno być hormonki w takim razie sobie zrobię, a na ile dni przed @ powinno się zrobić? ja osobiście nie mogę chodzić tam gdzie są małe dzieci no i też tutaj to nie mam takiej okazji, doły tylko łapię
  21. Amerie widzę, że się rozkręciłaś z tymi zdjęciami ;) fajnie bo ja lubię oglądać :)
  22. ;) Amerie a ty dzisiaj na nockę idziesz czy jutro dopiero? mi jeszcze miesiąc pracy został i ciagle się waham co dalej... ale myślę, że nie podpisze z nimi, nie podoba mi się, tylko kurczę jak na razie zerowy odzew na moje CV
  23. pewnie wszystko jest ok jak się nie odzywa ;) już pierwszy trymestr jej chyba minął, cholerka ale to leci.... jak tak patrze na tą tabelkę to uzmysławiam sobie ile niepowodzeń już miałam
  24. a ja uważam że w sumie nie ma na to reguły bo jak ma się udac to się uda :) trzymam kciuki, i wierzę ze udało wam się wstrzelić w odpowiedni moment:)
  25. staraliście się jak były buźki :) czyli powinno się udać trafić, zawsze możecie to dzis powtórzyć tak dla pewności ;) ja juz M powiedziałam że my teraz dopiero we wtorek wieczorem, i niech się dzieje co chce, ale dużych nadziei z tym nie wiążę w końcu jak się tyle razy nie udało to teraz też nie ma powodu żeby było inaczej
×