Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

banmon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez banmon

  1. prawda Amerie najlepiej chyba po swojemu :) specjalnie policzyłam i teraz mam 7dc, myslę, że owu powinna być między pon a środą .... testów nie kupiłam, na razie myślę tylko o tym kiedy na to badanie nasienia pójdziemy no i że później hsg mnie czeka, już się na to wszystko mocno nastawiłam, wiadomo gdzieś tam iskierka nadziei jest, że hsg mnie minie bo akurat się uda w tym cyklu ale specjalnie w to nei wierzę, a testy na razie odpuściłam moje drogie macie jakis fajny przepis na kolację? mój M dziś pojechał i wraca dopiero jutro a ja chciałam zrobić jakąś fajną kolacyjkę no i winko do tego ;) taki klimacik mi się generalnie miły marzy Amerie trzymam kciuki za owocność staranek :)
  2. Smile może ty sobie zrob test owulacyjny, być może jest tak jak u Oli że ci się owulka mocno przesunęła
  3. luty to u nas miesiąc spóźnionych @ .... to chyba przez ten mróz ;) Smile jesli już ma do ciebie przychodzić to niech się pojawi po weekendzie :) ależ masz fajnie :) ach.....
  4. gdzie się dziewczynki podziewacie? :( pusto tu cały dzień tylko ja sama ze sobą piszę :D
  5. jednak nic nie zmieniam :D biedny ten mój M, nie wiem jak on ze mną wytrzymuje ;) poszperałam trochę w internecie i jednak zostaję przy Salve w Łodzi
  6. a w ogóle nie wiem czy wam mówiłam dziewczynki ale zmieniam klinike badania nasienia, jedzemy jednak do Krakowa ..... obdzwoniłam pięć różnych klinik w trzech miastach i oni wzbudzili moje największe zaufanie....
  7. teraz to już musi byc wszystko dobrze :) podoba mi się to, że od razu leki dostałaś-budujace to jest ;)
  8. ja dziś nigdzie nie jadę bo taka pogoda że masakra, w ogóle muszę się chyba udac do serwisu albo do firmy bo nie można zataknowac tego mojego autka :D czterech facetów próbowało i nie idzie odkręcić korka(mam taki na kluczyk) i nawet odmarzacz kupiłam bo było podejrznie że zamarzł ale nic z tych rzeczy, jeden facet co miała taki sam koreczek na kluczyk powiedział że ten mój zjebutany jest. Całe szczeście, ze ja nie czekam do ostatniej chwili z tankowaniem bo niezła akcja by wtedy była ;)
  9. czyli od jutra Amerie zniknie nam z topiku na parę dni ;) Ola rzeczywiście dobrze jest zainwestować w te testy Goga a czym ty się kobitko stresujesz ;) zobaczysz groszka i wszystko bedzie ok :)
  10. Amerie chyba ci nie pomogę za bardzo, a co jest napisane na testach? bo jak ja czytałam to jesli na tych paskowych wyjdzie owulka to za 12h trzeba się bzykać chyba z twoimi tez tak jest.... może rano spróbujcie się poprzytulać ;)...
  11. ja też czytałam, własnie że z porannego moczy testu nie wolno robić, i najlepiej tak między 10-20 godziną, no i żeby się wstrzymać z piciem przez dwie godziny i starać się o tej samej porze robić. Czyli wyczytałam to samo co Ola :) Amerie na szczeście wstaje o 15 to może chyba po przebudzeniu testa strzelić ;) Ola jesli tylko masz taką mozliwość to możesz swojego małża wysłać na badanie ;) może nie trzeba długo na nie czekać.... no sama nie wiem badanie będzie kosztować 140zł i będzie zawierać # Badanie ogólne # Badanie przeżywalności 24-godzinnej # TEST MAR – w kierunku wykrywania przeciwciał przeciwplemnikowych mam nadzieję że to starczy bo mozna jeszcze dorzucić: # Posiew i ewentualnie antybiogram nasienia # Badanie chromatyny plemnikowej - SCSA – obrazującej stopień uszkodzenia DNA plemników ale chyba nie będziemy szalec i tylko te pierwsze trzy zrobimy.... już cholera sama nei wiem Ola a mam nadzieję, że jak chodzicie na basen to tyłeczków w saunie nie wygrzewacie bo to nie wolno ;)
  12. a co do tych basenów to możesz i tak skorzystać w końcu są na to sposoby ;)
  13. Smile może powinnaś poczeakć do rana z tym testem ja się też wkurzyłam bo okazało się, że w ten piatek M ne da rady pojechać na badanie (bo do Łodzi na nie jedziemy) w nastepny piatek odpada bo bedę miała jakos w tygodniu dni płodne a musi byś wstrzemięźliwość przed badaniem i dopiero za dwa tygodnie pojedziemy, czyli walentyki spędzimy w Łodzi z moją mama, ale się wkurzyłam, tak się cieszyłam na to badanie, bo nie chcę tyle czekać, gdybym mieszkała w jakimś normalnym mieście to nie trzeba by było jeździć nie wiadomo gdzie w sumie moglibyśmy jechać w sobotę bo wstepnie M się zapisał na tą sobotę, tyle tylko, ze w weekend nie robią testy przezywalności 24 godziny, więc doszlismy do wniosku że trzeba jechać w piatek któryś bo skoro już robić badanie to całościowe wsciekła jestem jutro chyba zadzwonię i umówię się dogina bo kazał przyjść jakos tak na początku cyklu żeby dał skierowanie na badanie hsg Smile w ogóle jakaś plaga z tymi spóźnionymi @ jest :o
  14. do jutra, ja też spadam na czas jakiś bo M za chwilę będzie i obiadek trzeba zjeść ;)
  15. sprawdzałam właśnie na allegro i te testy co ty masz u nas kosztują 127zł za 7 szt. plus przesyłka - powariowali
  16. własnie baaaardzo dobrze, że M masz teraz przy sobie, ja też myślę, że to będzie dobry dla was cykl :) no i trzymam kciuki, że w TE dni M byl do twojej dyspozycji :)
  17. a może ta kofeina jednak cos tam pozmieniała.... no najlepiej zaraz po przebudzeniu rób teściki ;) i ja sobie chyba sprawie takie cudeńka Amerie to może przez te bóle próbowałaś wtedy kiedy nie trzeba było a wtedy kiedy miałaś rzeczywiście owulkę to akcji nie było i stąd tak długo przyszło ci czekać, myślę, że te testy dużo pomogą
  18. nom doszło ale doszło też do obumarcia :( a wiem, że może być taka sytuacja że plemniki są nieco zniekształcone i wtedy może dochodzić do zapłodnienia ale zarodek obumiera bo są za duże wady rozwojowe..... ale głęboko wierzę (jakkolwiek to teraz zabrzmi) że był to wypadek przy podziałam i wszystko z nami jest ok a bezowocne starania są po prostu jakimś głupim przypadkiem i że to tylko kwestia czasu aż się uda, może po prostu musimy swoje odczekać.... ostatnio M mi powiedział, że gdyby tylko wiedział, że tak nam to będzie wychodzić ( a raczej nie wychodzić) to by tyle nie czekał.... no ale teraz nie ma co o tym myśleć
  19. zobaczymy jak to u mojego M z nasieniem będzie, mam tylko nadzieję, że pojedziemy tam w piątek bo strasznie niecierpliwa jestem, no i chcę w końcu wiedzieć ze wszystko ejst ok i moge iść na hsg.... sprawdziłam w kalendarzu i wyszło, że w ostatni tydzień lutego będę miała badanie.... czyli Amerie wychodzi na to, że najlepiej z porannego moczu robić w tego 4 godziny na pewno miną od ostatniej wizyty w toalecie ;) chyba sobie zamówię te testy, bo masz rację, że lepiej spróbować wszystkiego :) szkoda tylko, że w kwestii diety i alkoholi nie jestem taka mądra :(
  20. czasami mnie korci czy na allegro sobie tych testów nie kupić ale z drugiej strony się boję, że już w ogóle będę o tym wszystkim obsesyjnie myślała....
  21. ooo 20min to tak normalnie można powiedzieć tylko przynajmniej z tymi twoimi testami nie trzeba się domyślać czy ta kreska to już jest wystarczająco gruba czy nie.... wiem po sobie że bym miała pewnie rozkminę i dlatego dla mnie taka wizualizacja w postaci buźki byłaby idealna ;) a planujesz sobie zakupić też takie zwykłe testy? my jesli wszystko dobrze pójdzie w piatek na badanie nasienia pojedziemy
  22. ostatnio 30km pokonałam w ponad godzinę !! ale w sumie nie to jest najgorsze tylko to że, jechałam z duszą na ramieniu :( amerie a ile dojeżdżasz do pracy?
  23. a już się wystraszyłam, ze wszystkie trzy nawaliły :o powiem ci że po krajowej drodze się jeździ bardzo dobrze ale po tych wiejskich MASAKRYCZNIE tam w ogóle ani razu pług nie jechał alni piachem czy solą nie było sypane, i po prostu na drodze jest lód, buja mi samochodem że aż strach :( nie mozna więcej niż 20km/h jechać :( a i tak auto się ślizga po drodze...brrrr
  24. w trzech testach błąd wyskoczył? uuuu to albo trafne testy albo cosik nie tak robiłaś, ale to raczej nie mozliwe żeby coś zrobić nie tak dziś nigdzie nie pojechałam, ale jutro wezmę się za siebie i pojadę :o choc jak sobie pomyślę, że mam po lodzie jeździć to mega stracha mam :o
×