banmon

amerie jak dla mnie śmiało możesz założyć nowy topik, może wniesie nowe fluidki ze sobą :) nie ma na co czekac więc tylko trzeba zakładać :)

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN Olka.P.................28...........6................... .......12.12 HopeU.................27........ przerwa................. .ok.13.12 SmileEveryday.......22.........-........................ ....???? Joasia1982..........27..........5....................... .????? AsiaAaK..................19........duzo................. ...ok.24.12 banmon...............26...........7..................... . ...29.12 CIĘŻARNE nick................cykl.....tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię xkalanderka22.................16...........24 .04.2010.........?..........? -=Goga=-.............2.........16...........28.05.2010. .........?. .......? Dagus83...........4............15............26.05.2010. .........D .......? Natalya123.......2.............7............07.05.2010.. .........?........? Marta82...........5............8............10.07.2010.. .........?.........? agnes19...........17...........4.............12.08.2009. ........./........./ tak sobie patrzę na tabelkę i wychodzi na to, że teraz ja zostałam z największą liczbą bezowocnych starań :(

a co tu taka cisza?

obiadek mam już w zasadzie zrobiony :) właśnie wciągam kanapkę z czosnkiem ;) podobno czosnek to dobry afrodyzjak-ale chyba pod warunkiem, że obie osoby go jedzą :P ;) będę miała okozję wypróbowac ten afrodyzjak na moim M, zobaczymy czy rzuci się na mnie jak wróci z pracy czy na jedzenie :D

też mam taką nadzieję, póki co bolą mnie mięśnie :(

no jak się chciało mieć psiaki ;) J pewnie niebawem wróci, wiesz, że na tej policji to oni muszą się milon razy o to samo pytać, do tego mają niespieszące się ruchy i tak to wychodzi póki co leżeć nie mogłam bo bite 3 godz nad prezentacją ślęczałam :o musze jeszcze obiad zrobić a to mi tak z godzinkę zejdzie ..... wzięłam polopirynkę S i rutinoscorbin i mam nadzieję, że jutro będę zdrowa jak nie to zwariuję w firmie :o

Ola ja drobiu też nie cierpiałam a najlepsze jest to, że ja mam się właśnie zająć w firmie drobiem, życie jest przewrotne.....i to mocno, przynajmniej w moim wypadku, na studiach powiedziałabym, ze niemozliwym jest żebym się drobiem zajeła a tu proszę...... eeeh @miałam 2.12 ostatni cykl trwał mi 28 a dwa poprzednie 27, boję się że przez tą raczkującą choobę może misię poprzestawiać, no bo dziewczyny choroba jest taka na razie bardzo nieśmiała, gardło niby nie boli ale czuję jakbym miała do niego coś przyklejone (może trochę ropy) kataru też nie ma ale nos jest lekko przytkany, dobrze, że dziś w domu ejstem to będę się mogła szprycować tabsami

akurat nie o ptasiej grypie jest jeszcze wiele innych chorób drobiu a ptasia grupa nie jest leczona więc nie warto o niej pisać;) tak na forum nie chcę podawać nazwy firmy ;) ale jest to firma paszowa ;)

prezentacja na temat chorób drobiu i podobne watki ;)

w końcu to nie mój biznes tylko jego :) a ja mu tylko pomagam chociaż mogłabym to olać ;) dużo materiałów pościągałam i myślę, że powinno sporo tego wyjść

jutro siedzę, prezentecji oczywiście, że nie skończyłam, w zasadzie w środę będziemy ją wspólnie obrabiać ja miałam zrobić tyle ile potrafię, materiały sobie pościagałam, zrobiłam kilka slajdów i jutro doczończę, a weterynarz może coś z tego powybiera.... zobaczymy

jak będę chora to owulka może mi się poprzestawiać i długość cyklu zmienic

a co myślicie nad zmiana topika? mi się wydaje, że jesli amerie sie tego podejmie to nie ma sprawy ;) w końcu ona założyła obecny topik :)

a bo po pierwsze warstwy nie są aż tak mocne no i zdjęcie jest badziewne, to na dole ciemne to amaretto :)

najpierw amaretto, później ubitą piankę i na koniec kawę :)

pychotka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba77f70d5039f2a6.html tak wygląda tylko, że mój aparat w komórce jest kiepski w takim świetle to dlatego takie zlę jakościow zdjęcie, kawa nie jest Mistrzostwem Swiata ale dla mnie i tak jest dobrze ;) muszę jeszcze popracować nad lepszym kontrastem

no to tylko się cieszyć :) ale się tych tabsów nałykasz, chyba za wszystkie czasy ;) a ja se kawkę zrobiłam z amaretto :) (ale inkę bo inaczej bym nie zasnęła)

nowy topik, nowy rok i nowe mozliwości i szanse :) podoba mi się pomysł

amerie jeśli taka zmiana spowoduje to, że zaczniesz się do nas częściej odzywać to ja jestem jak najbardziej za :) załóż nowy topi i daj linka, przeniesiemy tabelkę no i nas :)

murzynek to było pierwsze ciasto jakie w zyciu robilam samodzielnie :) więc mam mozna powiedziec sentyment do tego wypieku ;) liczę na, że Goga zda relację z wizyty u gina :)

bardzo dobrze Asiaak trzymam kciuki, żeby to pomogło :) i z chęcią wzięłabym z ciebie przykład ale na razie nie mogę uwolnić swojej głowy

oooo młody ;) mój ma tak dobrze z 50 latek :) też nigdy nie wchodzę o tej porze o której jestem umówiona zawsze dobrą godzinę czekam, no ale wiadomo oni tak umawiają a to później różnie z pacjentkami schodzi, mój gin pracuje tez w szpitalu na Kościuszki i dzięki temu jak monitoring mi wypadł w niedzielę to mógł mnie przyjąć w szpitalu ;)

Omega jest tam gdzie punkt oddawania krwi, pełno szpitali obok skrzyżowanie jagiellońskiej z grunwaldzką ;)

ja jak miałam te dwa dni monitoringu to skasował mnie 80 lub 90 zł za dwie wizyty, czyli cena jest dobra, w Szczecinie dużo więcej płaciłam więc tutaj co do ceny zadowolona jestem, no i na razie z samego lekarza też, wszystko tłumaczy co robi i po co, miły jest..... zobaczymy tylko co powie w czwartek

tak na 99% jestem pewna, że 80zł bierze, chyba się nie mylę ;)