banmon

Ola w takim razie korzystajcie z uroków mieszkania w pobliżu kawiarenek i wypróbowujcie je stopniowo :) Smila też mam nadzieję, że ominie cię zabieg i leżenie w szpitalu Jutro ostatni dzień porannego wstawania :) strasznie chciałabym mieć wolne

ja też chcę skończyć tak wcześnie :) i te zakupki :) super :) ja planów weekendowych jak na razie nie mam, może do kina się wybierzemy no i znowu przeczytałam, że w Kielcach jest jakaś fajna kawiarnia więc wybierzemy się do niej, mają tam kawki, czekolady na gorąco i ciasteczka :)

basiolinka, dorota co u was? natalius mam nadzieję, że podczytujesz topik, więc przesyłam pozdrowienia :)

Ola ja już się tego piatku doczekać nie mogę :)

Smile ogromnie mi przykro, trzymaj się Magda jeszcze raz gratulacje :) może głupio to zabrzmi ale podobno po ciąży biochemicznej się szybciutko zachodzi znowu w ciąże jesteś kolejnym przykładem na to

agnes co coś ty co się stało? nerwy przejdą i zanim się obejrzysz będziecie się godzić ;) w końcu nie ma co się na siebie gniewać bo tu czas na staranka jest

znowu zanosi się na to, że sama do siebie będę pisać :o

agnes no jeszcze nie dawno pisałaś że kochany jest..... :) ach ta burza młodości ;)

to widzę, że na porządnego gina w końcu trafiłaś :) oj tak, tego typu pytania są najgorsze, zaraz mi się agresor włącza jak coś takiego słyszę

ja też mam mięśniaka na macicy ale po zewnetrznej stronie i każdy gin mi mówił że to nie ma wpływu na ciążę gorzej jest jak mięśniak jest po wewnetrznej stronie.... pewnie Goga tak właśnie ma, ale najważniejsze że jest pod fachową opieką

listopad jest okropny..........

Goga....... nie moge w to uwierzyć......... dobrze, że z dzidzią wszystko ok :) w szpitalu jest pod fachową opieką i na pewno wszystko będzie dobrze :) takie mam przeczucie, a że może większość ciąży będzie leżeć.....najważniejsze, żeby z dzidzią było dobrze

szok :( nie moge w to uwierzyć :( biedna Smile :( takie dobre były wiadomości w tym miesiący i tak nagle wszystko się popsuło :( Smile brak mi słów trzymaj się dzielnie nie cierpię listopada, chujowy miesiąc na maksa :( Joasia dobrze że poszłaś, tamta ginka od razu mi się nie spodobała.... ja badania porobię w styczniu, cykle mam normalne, żadnych bóli więc najwyżej może być problem w hormonkach.... 23 idę na cytologię więc może sobie zrobie d razu usg... Hope jeśli chodzi o strzępy to ne bardzo moge ci pomóc, ja osobiście mam przeróżne krwawienia, raz strzępy duże, raz normalna krew, raz cholernie cierpię z bólu jak mam @ a innym razem zapominam kompletnie o tym bo nic mnie nie boli..... wydaje mi się, że ta twoja @ jest normalna ale znawcą nie jestem Joanna może kup sobie testy owulacyjne.... albo najpierw idź do gina żeby zobaczył czy jajeczko w ogóle jest uwalniane, generalnie jest taka zasada że owulka jest zawsze na 14 dni przed @ bo 14 dni trwa faza lutealna, za to faza przez owulką może byc różnej długości, dlatego jeśli masz cykle np 32 dniowe to owulkę prawdopodobnie będziesz miała ok 17 dc ..... najlepiej jednak przy nieregularnych cyklach wybrać się na monitoring :)

Goga, Agnes, Marta a wy gdzie się chowacie?

haha :D już idę ja bym mojego też zgwałciła ale już mi go szkoda ;)

mam nadzieję, że będziesz gadać tak samo, wszyscy smucić nie mogą ;) ja też teraz mówię do Joasi, że spoko loko a jak będę parę dni przed @ to będę tak samo jak ona śpiewać ;)

mam nadzieję, że jak najszybciej uda nam się w końcu zobaczyć te dwie kreski, że ciąża będzie przebiegać bez problemów i finalnie będziemy tulić małego, zdrowego szkraba :) wiem, że tak będzie tylko jeszcze nie wiem kiedy i wkurza mnie to na maksa

chyba w życiu nie ma co szukać sprawiedliwości obawiam się tego, że jak w końcu uda mi się zajść w ciążę to chyba się plackiem walnę na całe 9 m-cy żeby tylko losu nie prowokować.... czy poczuję znowu błogostan.... nie wiem, ale chciałabym sobie na niego pozwolić :) bo nie ma fajniejsego uczucia niż świadomość że nosi się małe coś w sobie :)

jak mi się nie chce iść kąpać :o wrrrrr mogłam to wcześniej zrobić ;)

błogostan :) ładnie :) ale jak ktoś miał problemy z ciążą to chyba błogostanu nie czuje bardziej niepewność ......

kurva fajnie, że mają zdrowego brzdąca :) życzę im jak najlepiej tylko ja też już chcę !!!!!!!!!!!! czemu nam dziewczyny się nie udaje? jedno proste pytanie

ale z drugiej strony nie chciałabym żeby ktoś tak reagował gdybym to ja byla w ciąży..... tzn ja po sobie nie daję poznać, że przerasta mnie ta sprawa jak rozmawiam z zaiteresowaną ale w głębi duszy..... ehhhh

ja jestem zwyczajnie obrzydliwie zazdrosna , az mi z tym glupio

więc za parę dni zobaczę przeszczęśliwy wpis na nk i nowe zdjęcia, wiem że tak będzie i wiem tez jak zareaguję..... chyba na prawdę coś jest ze mna nie tak :o przecież to wspaniała wiadomośc i ne wiem czemu tak dziwnie się z tym czuję dlaczego mi się nie udaje......... cholera jasna!!! pieprze ten system!!!

właśnie mój M dostał sma że naszym znajomym się syn urodził, niby wiedziałam że tak będzie spodziewałam się tego więc powiedzcie czemu czuję się tak jakby mi ktos w twarz dał....