Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

banmon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez banmon

  1. w takim razie koniecznie musisz się pofatygowac na jakieś upiększanie :) w końcu na własnych urodzinach masz być gwiazdą :)
  2. a ile ci jeszcze studiowania zostało? ostatni rok to już jest? nawet radziłabym ci się teraz wybrać na jakieś upiększanie ;) od razu psychicznie się lepiej poczujesz a przecież potrzeba ci teraz tego
  3. moje dwie znajome pracują w żabce :) w miarę sobie chwalą, najważniejsza jest przede wszystkim atmosfera w pracy, bo jak się trafi na jakieś francowate babsztyle to nawet jakby praca marzeń była to długo się nie wytrzyma
  4. marzenka do zaręczyn na pewno dojdzie :) do końca roku na pewno będziesz szczęśliwą posiadaczką nowej biżuterii na palcu ;) :P ja też sobie tłumaczę że lepiej że skoro zarodek obumarł tzn że musiały byc jakieś poważne wady, natura wie co robi chociaż może nam się to nie podobać, a co do lekarza to mam nadzieję, że wybrałaś już sobie jakiegoś poważniejszego..... a jaką pracę sobie znalazłaś? jeśli to nie tajemnica.
  5. marzenka ale to właśnie cały facet jak jest daleko to mysli że po sprawie poza tym on pewnie się juz pogodził i próbuje zyć dalej normalnie a my kobiety potrzebujemy więcej czasu na żal, nie oczekuj od niego za dużo, on na pewno cię kocha i mu na tobie zależy przecież niedługo ci się oświadczy, każdy stratę przezywa na swój sposób i widać taką on ma metodę. A jakie badania mógł ci lekarz zrobić? trochę mnie to zaniepokoiło.... smile co tam ślub jak maleństwo w drodze ;) fajnie że ci się udało :)
  6. marzenka każdy zasługuje na szczęście, mężczyźni po prostu różnie reagują w sytuacji straty dziecka, najczęście zaupełnie nie tak jak my bysmy tego od nich oczekiwały, dla nich ciąża jest abstrakcją dopiero narodziny dziecka coś zmieniają, trudno jest im sobie wyobrazić że nosimy coś pod serduszkiem a w szczególności ciężko jest im to ogarnąć kiedy jeszcze ten brzuszek nie jest tak widoczny, niby wiedzą że coś się dzieje ale nie podchodzą do tego tak jak my kobietki. Mój M zachowywał się okropnie tzn nie tak jak ja bym tego chciała ale on nie umiał inaczej i większośc facetów tak ma, oczywiście wyjątki się znajduję ale widać nasi mężczyźni do nich nie należą ;) wiem z własnego doświadczenia że załatwianie spraw na telefon to nie ejst dobry sposób, dobrze że wysłałaś mmsa ale teraz poczekaj spokojnie na jego ruch, jak wróci powiedz mu jak ty przeżywasz tą stratę i czego od niego oczekujesz ale też postaraj się go zrozumieć że on pewnych rzeczy nie ogarnie ;)
  7. marzenka ale o balowanie to było w naszym skromnym gronie i w domku, nie było tańców ale za to telewizor wyłączony winko, piwko i dłuuuga rozmowa, strasznie za czyms takim tęskniłam :) marzenka niedługo pesymizm ci minie i bedziesz znowu pełna optymizmu :) masz rację że o tragedię zawsze łatwiej niż o szczęście, rozwala się zawsze z większą łatwością niż buduje :o no i niestety najczęściej jest tak że żeby coś docenić to trzeba to coś stracić lub się baaardzo długo starać :o mój nastrój pewnie byłby też mocno pesymistyczny ale dzięki temu że mam zajęcie zwyczajnie nie starcza mi sił ani czasu na łapanie poważniejszych dołków, zobaczysz marzenka że jak pójdziesz do nowej pracy to trochę ci się poprawi, zaczną się nowe obowiązki, poznasz nowych ludzi i zanim się obejrzysz będziesz pomykać z małym fordem przed sobą ;) czego i nam wszystkim życzę :)
  8. hejka :) ależ wczoraj miałam dzień wyjety z zyciorysu ;) w piatek trochę zabalowaliśmy z moim M i w sobotę musielismy to odchorować :o ale powiem wam że cieszę się bardzo bo w końcu było tak jak za starych dobrych czasów ;) mareznka super że dostałaś pracę, niby kryzys a jakoś szybko znalazłaś, widać dla chcącego nic trudnego ;) pamiętacie dziewczyny jak wam pisałam o znajomej z pracy która starała się ponad rok o brzdąca a wkońcu jak odpuściła sobie to zafasolkowała? jest na zwolnieniu od tygodnia, ma krwawienia i jest baaardzo nie dobrze z nią :( na prawdę ten świat jest popieprzonie skonstruowany
  9. smile GRATULACJE :) długo czekałas z tym testem ;)
  10. ale teraz to czuję że nie masz się czego bać ;) bo dwie krechy będą
  11. też będę trzymać kciuki daj znać z samego rana :)
  12. aj ja to bym już teraz zrobiła test na 99,99% wyjdzie
  13. no tak nagle przycichła...... pewnie świętuje już :)
  14. smile chyba test już zrobiła.....
  15. ja też bym dzis zrobiła na twoim miejscu smile nawet teraz 32 dnia to mozna nawet i wieczorem robić
  16. o jaaaaaa smile jak 32 dzień cyklu to rób nawet dzisiaj ten test, strasznie długi sobie wyliczyłas ten cykl, chyba dwie kreski będą jak nic :)
  17. bo mi się przypomniało jak smile wspomniala o swoim terminie ;) a tak to nie myslę bo nie ma o czym ;) jak nie było staranek kiedy byc powinny to wiadomo że @ bede miała, nie ma się więc nad czym zastnawiać ;)
  18. hej dziewczyny ja zarobiona calusińki tydzień jestem a i też nie bardzo jest o czym pisać, na staranka nie mam juz nawet sił i wiem, ze w tym cyklu się nie udało bo kiedy było trzeba to staranek nie było, trzeba wyluzować troche, pozdrawiam was
  19. mi też się nie podoba że na zapas się wyspać nie można :( w ogóle to w tym cyklu dostanę @ na bank bo jakos tak nie bardzo było ochoty na przytulanka .... więc sznse baaaaardzo male że mogloby cos zatrybić, trzeba luzu do tego nabrać
  20. Goga gratulacje :) smile jak bardzo cię korci to zrób jutro z samego rana teścik ale lepiej żebyś poczekała do poniedziałku chociaż ...... ;) dziś piątek :) ależ się cieszę :D marzenka jeśli dobrze pamiętam to dziś miałaś iść do lekarza? mam nadziej, że wszystko ładnie się goi
  21. hej ja dziś sama jak palec :( a i nikogo też na topiku nie ma, chyba topik umrze śmiercią naturalną ;)
  22. właśnie do dupy :o zastanawiam się cały czas czy będzie mi się chciało chodzić, no ale zawsze można się wycofać.... w sumie umowę mam do końca listopada więc może wytrzymam jakoś te 1,5 m-ca, bo w grudniu to w zasadzie nie wiadomo co będę robiła, niby jakieś tam plany mam przedstawione ale na razie się nie nastawiać bo różnie może być
  23. i znowu jak ja jestem to nikogo nie ma :( widać nie mam wyczucia czasu, w ogóle ten nasz topik jakoś przymiera, kiedyś to było co czytac a teraz już chyba każdy zagląda co raz rzadziej :(
  24. hej dziewczyny marzenka ja też miałam ostry ból, w ogóle dzień po zabiegu czułam się świetnie (fizycznie) a później zaczynało mnie dopiero łapać, no i na dzień po zabiegu nie krwawiłam i myslałam, ze tak zostanie a później jak zaczełłam to ponad tydzień krwawiłam, i nic się złego niby nie działo, dodatkowo po antybiotyku który miałam brać przez kilka dni po zabiegu tak się chujowo czułam że masakra, prawie ciągle w kibelku siedziałam agnes to aż kryminalni się pofatygowali?! Goga ja też z rana cierpię, jestem nie do życia od poniedziałku a tu jeszcze tyle dni wstawania przede mną :( ty pewnie jeszcze bardziej to odczuwasz bo w ciąży to się takim przymulonym chodzi ;)
  25. STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN malagosia............29............1.................... ok.29.09 Magda8080..........29............3....................o k 02.10 HopeU................27............przerwa...........o k .16.10 stokrotka987.......30............6....................ok .22.10 SmileEveryday......22............4....................o k.26.10 Olka.P................28............5................... ..ok.02.11 Marta82.............26............5..................... ....02 .11 banmon...............26...........5..................... . ...04.11 agnes19.............19...........dużo!!! ...............ok. 11.11 CIĘŻARNE nick................cykl.....tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię xkalanderka22.................13...........24 .04.2010.........?..........? -=Goga=-.............2..........8............28.05.2010. .........?. .......? Dagus83.........................8............26.05.2010. .........? ........? Natalya123.......2.............7............07.05.2010.. .........?........?
×