banmon

nataliuś to bym musiała wypić duuuużo więcej tego wina, po dwóch lampkach nie ma mowy o kacu :) dziś jeśli pogoda się nie zepsuje to na konie spylam na 16 :) już się doczekac nie mogę :)

ale dziś pospałam :) uwielbiam weekendy marzenk_s przyjemnego wypoczynku :) smile no i jak tam, robiłaś test??? ciekawa jestem strasznie :) pisz szybko :) amerie chętnie bym przyjechała :) pogoda jak na razie za chmurką .... mam nadzieje, że się nie rozpada... na 16 mamy te jazdy :) jeśli jutro będzie padać to pewnie nie pojedziemy na giełdę bo mało psiaków będzie :o

hej dziewczyny ale dziś pospałam :) nataliuś po moim zawodzie można pracować oczywiście na różnych fermach, poza tym właśnie w firmach paszarskich, jako 'pomocnik' weterynarza, w ODR-ach, w ARiMR, przedstawiciele i doradcy handlowi, generalnie w jakichkolwiek gałęziach przemysłu który jest związany z rolnictwem a w szczególności ze zwierzętami :) ale to tak na prawdę nie ma znaczenia bo nas w kraju się nie wybiera idzie się po prostu tam gdzie cię chcą ... :o mi się akurat trochę fartneło i będę mogła zacząć w firmie paszarskiej czyli zgodnie z moim wykształceniem :) green-ka teraz jak napisałaś w czym rzecz to rzeczywiście lepiej troszkę poczekać żebyś zobaczyła co jest grane :) do końca sierpnia to raptem tydzień został i będziesz mogła zacząć później działać w odpowiednim kierunku :)

amerie9 jutro mamy iść na konie :) i mam nadzieję, że nam się uda....bo niby zapowiadają deszcze a jak będzie padać to nic z tego nie wyjdzie, a jeśli chodzi o niedzielę to mamy w planach pojechać na giełdę tam sprzedają też psy i może będę miała szczęście i znajdę tam swego psiaka :)

natalius teraz weekendzik pełen relaksu cię czeka :) green-ka dbaj o siebie w zasadzie to o was :) fisowna no tak w Londynie jest co pokazywać, masę zwiedzania więc nie dziwię się, że czasu nie masz, ale pamiętaj żeby jednak jak najwięcej wypoczywać :) alez to musi być fajne uczucie zobaczyć w sobie małego szkraba :) ja po rozmowie w zasadzie niby pracę mam ale muszę czekac do końca miesiąca na jakich to będzie warunkach czy staż czy coś innego .... :) w sumie chyba powinnam się cieszyć

amerie9 a ty się dzisiaj też trochę porelaksowałaś :)

no tak zaczął się weekend i cisza na topiku.... :o

amerie9 to piękna wiadomość :) jak mężuś będzie częściej w domku to więcej staranek będzie a jak więcej staranek to większe szanse na ..... ;) ja też czasami wyobrażam sobie jak wyglądacie :) Daguś u mnie w zasadzie jest powiedziane, że mnie przyjmą tylko jeszcze nie wiadomo na jakich warunkach i właśnie tego mam się dowiedzieć na koniec miesiąca :) mam nadzieje, że im się nie odwidzi.....

Dagus widzę, że obydwie staramy się o prackę, ja dziś też rozmawiałam z szefostwem :)

no fiu fiu nie pogadasz :) pełen relaks :) i mi by się coś takiego przydało :)

smile rób ten teścik :) musi wyjść pozytywnie w końcu to już tyle po terminie :)

właśnie mnie też to niepokoi że jeśli dzięki temu wiesiołkowi 'pływa się' prawie to mogę nie skonczyć go brać w odpowiednim momencie.... w każdym razie w tym cyklu sobie odpuszczam z jakimikolwiek wspomagaczami no i zobaczymy co wyjdzie ;) jestem ciekawa jakie odczucia będą miały dziewczyny co do tego wiesiołka :)

nooo na reszcie wolne i sobie odetchniesz :) z tego co nauczyłaś się od dziewczyn to ten wiesiołek się bierze chyba 3razy na dzień do posiłku i trzeba go brać do owulacji a późneij przestać bo może niekorzystnie wpływać na utrzymanie ciąży.... ale to dziewczyny ci pewnie jeszcze wytłumaczą ten temat. A ja dziś po spotkaniu 'na szczycie' do końca miesiąca dostanę konkretną odpowiedź w sprawie mojej pracy .... :) także jestem pełna nadziei, że wszystko pójdzie dobrze :)

aj tam nie ma co reagować na wypowiedzi takie jak kobietykobiety raz na jakiś czas zawsze się zdarzą tego typu wpisy na topiku. amerie9 już wyspana i w bojowym nastroju ;)

Marta82 właśnie spojrzałam, ze ty termin @ masz dopiero na 3.09 więc jeszcze wszystko przed tobą, bądź dobrej myśli, że się wszystko uda :) i skup się teraz na starankach a nie dolowaniu się ;)

smile ty już jestes długo po terminie @, jasne że rób teścik i chwal się szybko jak wyszedł :) trzymam kciuki widzę, że masz nerwy ze stali bo ja bym już dawno test zrobiła :D

dziewczyny ale cisza.... :o ja po rozmowie na szczycie, chyba wszystko zmierza w dobrym kierunku ..... :) do końca miesiąca mam już dokładnie wiedziec co i jak :) trzymajcie kciuki , proszęęęęęęę :)

Marta82 w takim razie wyobraź sobie kopniaka ode mnie :) ja zauważyłam, że co cykl to mam lepsze nastawienie nie licząc dnia pojawienia się @ wtedy mam doła maksymalnego ale po dwóch dniach puszcza :) chyba nic innego nie pozostaje jak pozytywne spojrzenie na staranka :)

oki Goga ja gaszę kompka i spadam do wyrka :) i tak się nie wyśpię bo ja straszny śpioch jestem i potrzebuję co najmniej 8 godz snu ale może chociaż w trzech czwartych będę wyspana :D :D odbiję sobie wstawanie w weekend :)

właśnie sobie czytam o tym zajściu w ciąże podczas @ i jest to możliwe oczywiście nie zdarza się może często i muszą być spełnione pewne warunki

tak tak :) tak będziemy robić :) powinien być jakiś emotikonek żeby bardziej zobrazować walnięcie w łepek ;) :P

no właśnie żeby tylko się utrzymał.... mam nadzieję, że tak będzie .... zobaczymy ....

a staranka zaczynam już od jutra :) hihi , najchętniej zaczęłabym już dziś ale jeszcze dam sobie czas ;) no i tak co dwa dni postaramy się działać, nie licząc może weekendu bo szkoda marnować tyyyyyylu wolnych dni ;) :P

może właśnie dlatego :) sama nie wiem :) jakoś trzeba sobie radzić z tymi ciągłymi klapami.... a lepiej zbierać w sobie pozytywne myśli niż się dołować ;) zobaczymy na ile mi tego zapału starczy :)

u mnie tez te nastroje mają sinusoidalny kształt ale staram się teraz aby jak najwięcej było samy ''wniesień'' ;) trzeba coś zrobić z tym podejściem do życia, podobno optymiści dłużej żyją i rzadziej mają zawały ;) więc trzeba się starać kolorowo patrzec na świat ;) :D