Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

banmon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez banmon

  1. bardzo fajny artykuł, polecam http://www.aptekarzpolski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=623&Itemid=85
  2. co tu takie pustki dzisiaj ? my dziś do szkoły rodzenia idziemy ciekawa jestem co tym razem beda opowiadać ;) w ogóle mam coraz większą ochotę żeby w końcu poprać te wszystkie rzeczy i poukładac tak jak mają lezeć, wyparzyć butelki, smoczki, laktator i czekać :D
  3. basiolinka cały czas trzymam kciuki za ciebie
  4. trzymam kciuki :) ja właśnei wróciłam z poczty i odebrałam ostatnia paczkę z ciuszkami :) wydaje mi się że tyle co mam ciuszków na 62 to juz powinno starczyć. Jeszcze tylko muszę pare takich pierdółek pokupować i z tej drobnicy będą miała już wszystko - wreszcie :)
  5. no właśnei wieczory są najgorsze ja tez czasami mam wrażenie że dosłownie brzuch mi eksploduje, ze już jest napięty do granic możliwości, ale zauważyłam ze to tez duzo w miom wypadku od diety zalezy jeśli się nie napcham jak świnia i w ciągu dnia jem rzeczy lekko strawne tio tego problemu nie mam. Ja jak się np na boku to pod brzuch podkładam sobie kawałek kołdry bo tak to mam wrażenie że mi się urwie tak dziwnie na bok ciągnie ;) marzena keidyś pisałaś że masz problemy z anemią, moze warto by było powtórzyć badania, byc może masz za mało żelaza że ci słabo się robi...
  6. Joasia gratuluje serduszka :) zycze spokojnego okresu oczekiwania :) nie moge w to uwierzyc ale tytul na prawde okazał sie strzalem w 10 bo rzeczywiscie dałysmy rade wszystkie w 2010 !!!!!! ja dzisiaj pobilam rekord, spalam do 11! w ogole nie moge zasnac bo tak mnie ten odcinek pod piersiami boli ale w nocy coraz mniej go czuje i spi mi sie dobrze, zaczyna mnie znowu boec tak zawsze po poludniu... i jak zaypiam to juz jest niezla jazda bo na żadnym boku spac nie mogę :o
  7. no tak to sie czasami na rodzinie wychodzi :o mam nadzieję ze odda ci ta kasę a nastepnym razem po prostu mu nie pozyczysz ;)
  8. agnes musicie dac sobie troche czasu, J i tak tam jeszcze krótko jest, poczekac otrzepie się z ta całłą sytuacja, unormuja mu sie sprawy finansowe i zawodowe i wtedy spokojnie bedzie mógł przyjechac. Na poczatku to tak trudno to wszystko ogarnąć no i kasa.... zawsz jej w tych pierwszych miesiącach brak
  9. marzena w pachwinie bolec moze to normalka :) z czasem przejdzie ;) agnes a moze w innym terminie bedzie mógł przyjechać ? tez jakims bliskim
  10. no zapamietałam sobie bo ty taka chudzinka jesteś :) spylam na miasto ;) już się nie moge doczekac kiedy wrócimy i zjem obiad :)
  11. do pracy sobie jakies kanapki, jogurt i owoce bierz :) pamietam ze Goga tez cos slabo w pracy jadla
  12. sisetka to ty lepiej jedz cos bo na 7daysie to się długo nie pociągnie ;)
  13. Hope - Ola dobrze prawi :) Goga a jak poznac ze brzuch się obnizy tzn czy to tak mocno widac ? mnie np boli ciagle pod piersiami więc pewnei ten brzuch jeszcze jest wysoko może jak sie obnizy to przestanei mnie boleć - oby !!!!!
  14. mawiają że cukier to biała śmierć .... widze pewne plusy tego bezcukrowego zycia ale są tez i minusy :( Np kiedyś nie słodziłam herbaty wcale i w sumie jest to chyba zdrowe, ale czasami tak człowieka najdzie ochota na jakies ciastko, no czy cokolwiek słodzonego a tu lipa. Wszystko co kupuję to sprawdzam ile ma węglowodanów a na słodkości nawet nie patrze
  15. to ja poprosze o przepis :) Hope ja mam tak samo przy spacerach :o i chyba będzie co raz gorzej ale jakby nie patrzyć to już z górki mamy :)
  16. Agnas na prawde jest zimno ? jak byłam tak kole 11-12 w sklepie to nawet całkiem przyjemnie było na dworze... Smile to troche porobiłas dzisiaj a ja w koncu obiad zrobiłam :) jeszcze musze się ogarnąć co by jakos wśród ludzi wyglądać ;) rogaliki też bym zjadła... :) ja w ogóle powiedziałam do mojego M że jak urodze to niech nie kupuje żadnych kwiatków tylko przyniesie mi taką reklamówkę jak się kiedys od Mikołaja dostawało ze slodkościami i jak będę juz mogła je zjeść to wszystkie będą moje :D ;)
  17. a no i też wiedza dużo o słynnych wahaniach nastroju czyli burzy hormonów :D Goga mój M byłby w siodmym niebie jakby mu fasolkę zrobiła chociaż z raz :)
  18. to nie mów mu nastepnym razem, nasi partnerzy się o nas martwia, ja czasami też nie mówię M o niektórych rzeczach bo by się zamartwił chłopak ;) oni najczęściej nie widza jakie objawy sa normalne w ciązy a jakie nie (no wiedzą o mdłościach, senności i rosnącym brzuchu najczęściej) a wszystkie pozostałe upierdliwości dla nich są niepokojace
  19. ja też wolę jak te kościelne sprawy załatwia ktos za mnie, nei umiem po prostu z duchownymi rozmawiać. Fajny taki długi pobyt w PL :) dobrze to ujęłaś na pewno coraz mniej do małża podobna ;) marzena mi też się czasami słabo robiło, często pod prysznicem, nie raz tak po prostu moze organizm tak reaguje na zmiany... wyniki krwi miałam bardzo dobre więc to zadna anemia nie było. W ogóle w tym pierwszy trymestrze to jakies jazdy czasami były. Jak poczujesz się słabiej to sobie odpocznij, rozkładaj czynności na raty, w kuchni to comożesz to na siedząco rób ;)
  20. dziś rzeczywiście jakos tak pochmurnie.... podobno odwilż ma byc do końca stycznia, w sumie sie nawet cieszę bo nie lubię jak jest snieg a M musi samochodem jeździć. Musze się zabrac za ten obiad to normalnie ise nie wyrobię, na razie tylko poodkurzałam :)
  21. Ola no to niezły pobyt się wam szykuje w PL :) rodzinka pewnie przeszczęśliwa że nowego członka rodziny pozna :) nie wiem jak to jest ze chrzcinami bo się w ogóle nie orientuję w tych koscielnych sprawach. Może księdza się u was zapytaj albo przedzwoń tam gdzie chciałabym ochrzcić mała i popytaj jakie warunki musza byc spełnione. A do dentysty mozna chodzic jak się karmi piersią ? bo ja bym chciała jak najszybciej się u dentysty pokazać tylko nei wiem jak to jest w przypadku karmienia. A wasza malutka jest przesłodka i tak jak napisałam coraz bardziej chyba do ciebie się robi podobna
  22. mam nadzieję ze będzie już widac i sie uspokoisz :)
  23. nie wiem sisetka :( ja moge tylko dodac że owulke miałam około 14-15dc... serduszko chyba widac jakos 22dni po i teraz nie wiem czy po zapłodnieniu czy po zagnieżdzeniu ;) trzymam kciuki zeby w końcu te serduszko się ujawniło :) wiem że u dziewczyny z bocka przy fasolce 2mm serduszka jeszcze nie było a jak poszła tydzien później to już ładnie biło :)
  24. ja tez się musze ogarnąć bo M mi przypomniała ze na 17 jesteśmy na mieście umówieni. Musze szybciej obiad zrobic no i sama siebie do porzadku doprowadzić :) Marzena wydaje mi sie że jak od poczatku reguły sa jasne to nie powinno byc problemu. Ja też jestem z tych co nie lubia jak ktos im ise za bardzo wtraca.
  25. sisetka ja w 37dc widziałam pecherzyk a w 49dc serduszko i 0,92cm naszej malutkiej ;) Marzenka to zdjęcie trzeba było mu pstryknąć :)
×