banmon

Ola jakoś mnie rozbawiłas jak pisałam o swoim M :D w sumie to miłe, że tak to przeżywa ale rzeczywiście lepiej zeby starał się trochę wyluzowac i wykorzystać jeszcze te ciche noce :) Prawdopodobnie bedzie Julia a jeśli chłopak to jeremi albo Beniamin Smile mój M uwielbia karkowkę ;) ja zawsze zostawiam zamarynowaną na noc i na drugi dzien piekę, nabijam też ją czosnkiem

a ja nawet nie zaczęłam sprzatac :D i penie nie zacznę znając życie bo mi się nie chce

a co tu takie pustki? ja dziś w pieknym stylu rozpoczęłam dzień - rozlałam cały kubek herbaty na dywan :o Smile na którą masz wizytę u ginki?

no jak to nic takiego ;) masz ZIELONE SWIATŁO mam nadzieje, że niebawem się odważysz :) jesli twój M ma pracę to już jest dobrze a wy już swoje i tak odczekaliście, trzymam za was kciuki baaaardzo mocno

ojoj :( to bidulek :( może chociaż reszta pójdzie gładko, trzymam za to kciuki :) to aż mi szkoda twojego Misia

Goga a ile twój skarbik ma już ząbków? bo to chyba ciagle z jednym nie walczy.... Ola no ciekawe kiedy się rozpakujesz :) podekscytowana jestem, fajnie jak juz któraś z nas jest coraz blizej, później będziemy czekac na asiaaak no i krótka przerwa nastapi ;)

Smile według mnie styczen jest u ciebie prawdopodobny ;) te dwa tygodnie w jedna czy druga strone mozna sobie dać dowolności ;)

też tak myślę ;) po świetach zaczniemy buszować po sklepach :)

racja :) mi powoli czas zaczyna nabierac tempa :) już się grudnia nie moge doczekac bo zaczniemy rozglądać się za rzeczami :)

oj bardzo miło dla mnie to ważne żeby byc traktowanym po ludzku a nie jak na tasmie produkcyjnej

niby chodzic zawsze mozna później w razie 'wu' możesz miec M przy sobie a tak to nie ma takiej opcji. Jeszcze sporo czasu więc można przemyśleć sprawę

tzn pacjentki ze swojego doświadczenia a kobiety rodzące ze słuchu ;) :D

ej nie wszystkie znam takie które stanowczo nie chciały nikogo :) ja chcę żeby mnie ktos wspierał, pomagał, podawał wodę, potrzymał za ręke po prostu BYŁ ;) poza tym mam awersję do szpitali i lekarzy i wiem jak potrafia traktować pacjentki i koiety rodzące, a mój superman bedzie mnie bronił ;)

mnie porod też nie przeraża, najwazniejsze żeby był 'normalny' tzn bez żadnych komplikacji a poza tym wszystko da radę przeżyć, nie ja jedna nie ostatnia :) ja nawet sobie nie wyobrażam porodu bez M ;) i to jest wlasnie druga rzecz o jaką się martwię że M mogloby nie być

poczekajcie 100% pewności będzie po narodzinach ;) wtedy pomyslimy o nagrodzie ;) zbierz się w sobie i będziesz miała z głowy tą calą pracę

ja tez zbożówkę tak z raz dziennie się napiję. My chyba będziemy chodzic do SR, szłyszałam gdzies że jeśli chce się miec poród rodzinny to taką szkołe trzeba przejść. A tak szczerze to ja bardzo chcę bo ja nic nie wiem o noworodku a myślę że tam oswoję się z tematem, no i może przy porodzie trafię akurat na tą położną ;)

Smile planujesz chodzić do szkoły rodzenie ?

a ja właśnie wody piję litrami co u mnie jest dosyć dziwne bo ja raczej wody nigdy nie piłam, szklanka dziennie to byl maks a teraz 1,5l butelka na dzien mi idzie. Po prostu jakoś tak mam checi

cellulit zejdzie o to możesz byc spokojna ;) dziewczyny myślę ze nie ma się co przejmowac tą wagą, przeciez żadan z nas nie utyła ponad normę tylko wszystkie mamy zdrowy przyrost wagi. Super, ze nie masz rozstępów :)

w ogóle gin mi powiedział ze mogę chodzic na basen, tylko żeby obserwowac czy nic się nie dzieje (w sensie jakies zakażenie). Bo wiem ze od listopada ruszają zajęcia na basenie dla kobiet w ciąży i chyba tam zadzownie i sie zapytam co i jak, jak same ciężarówki będą to może być fajnie

no moiwłam, ze ty chuda jestes :) ale mam dzis senny dzień....

Marta no to nie ma na co czekac tylko się starać ;)

Hope wrzosowy wózek to miał byc bez względu na płeć bo bardzo mi się podoba ten kolor ;) Smile M mi na razie zabronił kupowac rzeczy ;) a i mnie jeszcze nie ciągnie, czuję że to za wczesnie, poza tym na prawdę nie mamy gdzie tego trzymać. Poczekam do nastepnego usg i się upewnię co do płci ;) Hope jeszcze dwie nocki i też zobaczysz swoją malutka :)

ja się właśnie czasami łapię na tym że budzę się na plecach i tak się zastanawiam czy nie za często tak spię :o generalnie zasypiam zawsze na lewym boku ale czasami się właśnie na te plecy przewracam

Magda no to jako doświadczona mamusia może będziesz się częściej udzielała i radziła pomocą :)