

banmon
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez banmon
-
też bym się zestresowała po takim stwierdzeniu M ;) chłop mówił prawdę tylko że niemówiona prawda jest łatwiejsza do przełknięcia :) a mnie stresik z powodu wizyty powoli dopada, wyaje mi się że Bąbla nie czuję, że schudłam i ze brzuch mi zmalał (i to wszystko w ciągu jednej nocy! ;) )
-
STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ sisetka...............29.................6............... ...............04.10 marzena87..........23................15.................. ..........ok. 13.10. PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Olka P......................37..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................34..............ok.2.12.2010 ...Lenka(?) Smile........................21.............ok.07.02.2011 .....chłopiec...... Banmon.....................20..............ok.08.03.2011. .................... HopeU.......................19.............ok.07.03.2011. .................... MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał..........05.05.2010............ .49..........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ .49..........2850 Marta82...........Emilian..........16.07.2010............ .55..........3100 agnes19...........Gabriel..........30.07.2010............ .49..........2520 marzenka_s......Kacper..........13.09.2010..............5 1.........3420 amerie............Sebastian........13.10.2010............ .54..........3780
-
teraz do końca roku to juz same dziewczynki się urodzą :) no i fajnie bo cos stanowczo za duzo tych chłopców ;)
-
Amerie cierpliwie czekamy :) Ola wijesz sobie gniazdko czyli poród już tuż tuż :) teraz do końca roku to będziemy mieli wysyp topikowych dzieciaczków :) fajno :) ja na nieszczęście dla mojego M jeszcze nie mam syndromu wicia gniazda :D sprzatanie i gotowanie to ostatnie rzeczy na jakie mam ochotę :D
-
jutro mam usg. Ja mam od paru tygodni zawalony dosłownie nos, nie moge oddychać a w nocy to koszmar jedna dziurka całkiem nieczynna a druga na pół gwizdka, no i przez to mam krew. U mnie brzuszek widać, chociaż czasami pod ubraniami to jeszcze tak może średnio na jeża ;) sczególnie jak kurtkę ubieram, ale tak w domu jak mam sama bluzkę to widać :) na zdjęcia oczywiście czekamy. Jutro będę też miała cytologię i zapytam się ginka czy moge na ten basen chodzić
-
Hope spoczko na pewno dasz sobie rade, ja też mam takie mysli jak ty i pewnie każda z nas miała lub ma ;) Teraz jestem na etapie, że ze wszystkim sobie poradzę bo dziecko to nie jest jakaś mega skomplikowana maszyna wojskowa, potrzebuje od nas, miłości, uwagi i opieki - tak na poczatek ;) Goga kiedy ty w koncu masz to wesele?
-
marzena ja też dzis jakas humorzasta jestem i naburmuszona, wszystko mnie wnerwia, generalnie jest dziwnie :o Ola ja już sama nie wiem co bedzie ;) wydaje mi sie że chłopak ale zawsze sni mi sie dziewczynka tylko tłumacze to sobie tym, że ja tak w głębi duszy bym bardziej dziewczynke chciała i pewnie dlatego te sny ;) żeby tylko z malenstwem było wszystko dobrze
-
chciałabym bardzo żeby zaczął pędzić. Troche się cykam tej wizyty, w ogóle wydaje mi się że za rzadko i za słabo czuje Robaka :o Ola ja w ogóle nie mam przeczucia co do ciebie, wydaje mi się że wyczekasz do listopada i obstawiam sam początek ale to jeszcze duzo czasu i wszystko może sie wydarzyć
-
Ola ej tam, jakie dreszcze :) ja bede ci zazdrościc takiej malej kruszynki :) czujesz że poczekasz do listopada z rozsypaniem się czy jednak październik zahaczysz ?
-
ja też zazdroszczę Amerie, już coraz bardziej nie mogę się doczekac kiedy przyjdzie moj czas ;) Ale czekam cierpliwie w kolejce
-
chyba ten moj sen był proroczy bo pamiętacie jak mi się sniło że Amerie urodziła ;) :D Ola przyszła kryska na matyska ;)
-
oj sama nie wiem czy tak szybko zleciało, teraz miałam ponad 5tyg przerwy między wizytami i trochę to wydaje mi się długo. Mam nadzieję ze będzie wszystko dobrze :) Jak tam zakupy się udały? My dziś też na miasto wybylismy, brakuje mi takich rzeczy bo stanowczo za rzadko się ruszam :o Ja Smile też nie kupuje duzo rzeczy dla mnie, jak na razie to tylko spodnie wpadły, no i dwie bluzki z allegro. Stanik noszę sportowy i jak na razie jest ok ;) Marta ja jeszcze dokładnie nie czytałam na temat wymogów żywieniowych w trakcie karmienia piersią ale raczej trochę się zliberalizuje ;)
-
hihi nie przywiózł chociaz przyznał mi się że póxniej troche żałował !! ale powiedziałam mu że bym sie wkurzyła jakby cos targał ze soba bo szkoda ryzykowac. a mi się wydaje że brzuch mi nie rośnie, nawet sobie go mierzę od czasu do czasu i stoi w miejscu :o nie powiem że troche się tym niepokoję, chyba padnę przed tym usg ..... ;)
-
jesli chodzi o ból krzyża to ja mam od samego początku, wystarczy ze trochę postoje albo pochodzę i zaraz czuję krzyż, generalnie z tym krzyżem to ja zawsze takie problemy miałam z tym że teraz to się ewidentnie nasiliło ale to raczej normalne że w ciąży krzyż ciąży ;)
-
ja isę coraz bardziej nie mogę doczekac marca ;) mój M wrocił dzis w nocy i przywiózł mi siatke slodyczy bo go prosiłam :) no i tak staram się racjonalnie sobie je dzielić ;) :D przywiozł też truskawki - tak dla równowagi chyba ;) !!!! pychotka :) M był akurat w amsterdamie więc trzeba było wykorzystać sytuacje ;) Smile ja albo sobie kupię kurtkę albo wezmę pozyczę od mamy bo w zeszłą zimę kupiłam jej taki fajny ciepły płaszczyk odcinany pod biustem i akurat byłby w sam raz dla mnie, mama powiedziała ze mi pożyczy więc może nie będę musiała inwestować w cos nowego
-
ogladam sobie taki krotkie filmiki z pielegnacji noworodka i już się nie mogę doczekac marca :)
-
Ola a nie boisz się tam małej wsadzić do tego wiaderka ? ja bym się bała że się wyślizgnie czy coś, no i to tak w pionie a kręgosłupik jeszcze taki słaby jest ..... ale właśnie słyszałam też że niektóre dziewczyny korzystają i chwlą sobie.... ja tu chyba postawię na tradycję ;)
-
mi się czasami wydaje że żyjemy w trzecim świecie..... mi się ich podejście bardzo podoba i nie rozumiem dlaczego większość lekarzy, połoznych i pielegniarek środowiskowych nam wkłada do głowy tego typu pierdoły ktore były praktykowane ze 200 lat temu.... uterl się pewiem schemat i nikt nie chce tego zmienić. Ostatnio przeczytałam pewien mądry artykuł ze powinnam (będą w ciąży) jeść tylko owoce rodzime !!!!! no litości
-
o ja ale słodziszcze :)
-
ja uwielbiam ze sliwkami :) Ola dobrze że wspomniałas o diecie bo miałam się ciebie o to zapytać :) jak byłam w uk to właśnie widziałam że tam sprawa wyglada zupełnie inaczej niż w naszym grajdole. Teraz jak bylismy na weselu to znajoma która ma 4 m-c synka jadla sobie doslownie wszystko, bylismy na idyjskim zarciu, później to samo co my na sniadanie, na weselu dosłownie wszytsko a karmi małego piersia i jakoś krzywda mu się nie dzieje, dziecko spokojne jak aniołek :) tak się nie raz z tego smieję że nasze matki polki by z krzeseł pospadały, powiesiły ją chyba za włosy i nagadały jaka to niedobra i nieodpowiedzialna matka :D Stwierdziliśmy z M ze chyba musimy poczytac zalecenia brytyjskiej służby zdrowia odnośnie karmienia piersią i diety bo w polszy to suchy chleb zostaje i woda :D
-
Smile a czyms nadziewasz ten schab ? ja uwielbiam taki pieczony :) ja dzis sobie kupiłam dwie bluzki na allegro, takie bardzo zwykłe ale nic lepszego mi nie potrzeba. Pewnie w przyszłym tygodniu powinna mnie poczta nawiedzic ..... :)
-
Hope ja też jestem często taka panikarą i łatwo mi się mowi tylko komus a sama bym tez miała stresa ;) no teraz jak jest mamusia to bedziesz rozpieszczana :) i bardzo dobrze, raz na jakiś czas trzeba :)
-
cześć laseczki ja dziś znowu jak na moje możliwości to wstałam skoro świt :o M wraca dopiero w nocy, bedę musiała dziś mieszkanie ogarnąć to moze trochę zleci
-
marzena przyjemnego reddsowego wieczoru zyczę ;) ja się dzisiaj tak obżarłam, że to ludzkie pojęcie przechodzi :o mam wrażenie, ze mi brzuch peknie :o czasami tak sobie dogodzę a później żałuję
-
marzena no jesli nic nie można zrobic to postaraj się już nie denerwować, szkoda zdrowia a i tak nic się nie poradzi :o zrób sobie dzis jakąś przyjemność pewnie jest coś co cię relaksuje i już się nie denerwuj