Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

banmon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez banmon

  1. andziula a później bierzesz zawsze pregnyl na owulkę ? czyli pracowity weekend was czeka :D:D:D
  2. no w takim razie życzę wspaniałego prezentu :) i trzymam kciuki za piękną hodowlę pecherzyków :) mam nadzieję że sporo ich naprodukujesz :D
  3. zrobi się zrobi :) tyle kobiet robi to i ja dam radę ;) jak będę juz blisko brania to przy kupnie mam iść do zabiegowego i pani mi powie jak brać :) andziula ja może nie odpuszczam ale się nie spinam, czekam do sierpnia :)
  4. no i bardzo dobrze, ze M cię namówił :) w takim razie będziemy trzymac kciuki za owocny cykl :) może nam się na marzec razem z Hope zapiszesz ;)
  5. najpierw biorę merional (zastrzyki samemu się robi - na wzrost pecherzyków) od 2 do 9dc póxniej 10dc podgladanko póxniej dr mówi kiedy wziąć Ovitrelle (na wywołanie owulki) później dr wyznacza termin IUI, w miedzy czasie są podgladanka żeby określic odpowiedni moment na IUI a po 'zabiegu' trzeba brać progesteron i po 14 dniach zrobic betę no chyba że @ szybciej przyjdzie i to chyba tyle....
  6. ja się dzisiaj wszystkiego dowiedzialam od boćkowych koleżanek na temat IUI jak to bedzie wyglądało, jak przygotowania i teraz jestem spokojna i już sierpia się nie moge doczekać :D najchetniej bym w nastepnym cyklu podeszła ale dr nie bedzie :( no i też mniej wiecej wiem jak to kosztowo bedzie wyglądać. Zeby tylko ta chromatyna M była dobra....
  7. teraz spojrzałam w kalendarz to w zasadzie podwójną dawkę zaczęłabym brać 26czerwca czyli na dniach dostane @ więc nawet moge sobie wybrać po pół tabletki tylko i 3dc zrobic prolaktyne i zobaczyć czy coś pomogło bo może ta połoweczka starczy.... a jak okaże się że nie sarczy to wtedy od soboty zaczne brać po jednej tabletce
  8. teraz zacznę brac po pół tabletki wieczorem i zobaczymy jak zareaguję jak bedzie ok to zamiast 7 dni brac po pół tabletki to będę brała 12dni aż do następnego weekendu i w sobotę wezmę pierwszą połówkę rano.... tak chyba bedzie najlepiej...
  9. pieknie ujęłaś to co się stało z pogodą Goga :) jak tylko się obudziłam i zobaczyłam co się dzieje za oknem to oechciało mi się wszystkiego... po bromku niby jeździc nie mozna ale sprawdzałam też inny lek norplorak czy jakoś tak i też jest na liście zakazanych leków... no ale co mam zrobic, dziś wezmę chyba pierwszą dawke i zobaczymy co to bedzie.... nie ma takie leku na obnizenie prolaktyny ktory byłby odpowiedni dla kerowców Ola ja też jestem ciekawa jak prace nad albumem i czy się nam pochwalisz swoim dziełem
  10. marzena najwazniejsze że z hormonami się sprawa wyjasniła :) a czy traficie czy też nie to czas pokarze różne cuda się zdarzają :) Hope przyjemnej pracy - o ile jest to mozliwe
  11. jestem pewna że krążą i znajdą jajeczko :) najwyżej wykorzystaj M jak wróci z pracy ;)
  12. jejciu Hope bardzo bym chciała żeby ci sie udało bo widze że bardzo mocno to przezywasz (w tym nie ma nic dziwnego) osobiście uważam, że plemniki przetrwają i to spokojnie :) ale jak tylko bedziecie mieli ochote to powtórkę bedziecie mogli zrobić ;) dla pewnosci ;) myslę że wbrew pozorom te dwa tygodnie szybko zlecą :)
  13. Hope tzn chyba że dzis owu masz :) my się tam trochę staramy ale nic na siłę, nie odmierzam terminu. Ciekawe jaki mi jutro test wyjdzie :) staralismy sie 9dc a później dopiero 13dc a dzis to nie wiem czy mi sie chce.... Hope plemniki 3 doby wytrzymaja spokojnie :) ja ci mówię wtedy co mi się udało to starania były 11dc a 14dc czułam ból podbrzusza jak na owu.... marzena widac tabletki zrobiły swoje u ciebie :) no i dobrze :) a planujesz zrobic hormony jeszcze raz zeby zobaczyc czy sie coś poprawiło? no a staranai jakieś chociaz były w tym cyklu czy zupelnie nic?
  14. o to dobrze że się wszystko układa miedzy wami :0 czasami taka burza jest potrzebna żeby atmosferę rozrzedzić ;) dr powiedział że przez pierwszy tydzien mam brać wieczorem po pół tabletki a później już pól tabletki rano i pół wieczorem
  15. dzisiaj chyba pójdę i wykupię bromka i wykorzystam to że jestem na zwolnieniu to zobaczę jak bedę na niego reagowała bo jednak jeszcze bardzo dużo samochodem i nie ma co ryzykować.... marzena a co u ciebie? mam nadzieję że sprawy z partnerem mają sie dobrze i konflikt zażegnany
  16. no i zrobiłam w końcu test owu i mam dwie grube krechy....hmmmm ciekawe. Ciekawe czy jutro też takie będą.... czy to już może ostatni dzien grubej kreski, wczoraj miałam zrobic z ciekawości ale że był u mamy i nie miałam przy sbie to nic z tego nie wyszło a jak zajechalismy do domu to już za póxno było. Ale mi się wydaje że owulkę to ja w sobotę wieczorem miałam....
  17. a ja sluzu wcale nie mam .... kiedyś miała sporo a teraz nic albo jakieś marne ilości :o u nas starań pod katem starań już nie ma ;) tylko jak jest ochota ;) może dziś z ciekawości zrobiętest owu zobaczyć czy coś bedzie bo to mój 14dc ale myślę że już po raczej jestem bo w sobote wieczorem mnie strasznie jajniki i podbrzusze bolało i chodziłam zgieta w pół :o Hope wyjścia nie ma marzec jest twój ;) więc starajcie się
  18. Marta też słyszałam że jak się obniza brzuchol to jeszcze dwa tygodnie (góra) ależ fajnie :) niedługo nowy bąbel bedzie wśród nas ;) pogoda u nas też do dupy się zrobiła, bo zaczęło w nocy padać i koniec lata już
  19. no i jestem symulantką bo załatwilam sobie zwolnienie u lekarza fakt że tylko do środy ale dobre i tyle ;) Niby nie ma różnicy czy drogą naturalną czy nie mi bardziej chodzi o to ze czemu akurat na nas musiało paść, ze czemu nie możemy miec z górki jesli o to chodzi no i wiecie nie ma się co oszukiwac ale czy IUI czy IVF to wszystko są koszty i nawet na taką 'prostą IUI' wydamy ok 1500zł :o (a gwarancji że się uda przecież nikt nie da)także pewnych rzeczy będziemy musieli sobie odmawiac z tego powodu, poki co nas na to stać ale czy nie lepiej byłoby wydać te pieniadze na jakąs wyprawkę dla dziecka, nowe meble, zbierać na mieszkanie....
  20. Joasia bardzo dobra decyzja z tą kliniką. Probować sobie mozna ale warto też się zacząć konsultować ze specjalistami takie jest moje zdanie :) Dziękuję wam dziewczyny za miłe słowa ja powoli się oswajam z tą myślą. Wiem, ze to nie koniec świata ale musze to wszystko przetrawić. Wiadomo, że nerwy i złość nic mi tu nie zmienią ale i tak musze się podenerwować trochę i pewnie nie raz doły zaliczę ;) W zasadzie weekend minął nam całkiem fajnie w sobotę poszliśmy na basen a później cały dzień na działce spędziliśmy przy grillu i bronksiku :) a dzisiaj wybraliśmy się na zakupy i jestem posiadaczką nowej bluzki i japonek ;) jutro praca :o co raz poważniej myślę nad złożeniem wypowiedzenia.... korci mnie żeby jutro M mi podbił książeczkę i żeby we wtorek iść do lekarza po jakieś zwolnienie chociaz na 3 dni....
  21. powiem wprost, dr powiedział że nie wie czemu mi się ten jajowód udroznił z opóźnieniem i są duże szanse że on nie będzie pracował tak jak się należy i raczej dał na do zrozumienia że raczej na naturalsika liczyć za bardzo nie możemu, zasugerował nam IUI i prawdopodobnie w sierpniu będziemu podchodzić... nie wiem co pisać z jednaj strony dopuszczalam do siebie taką ewentualność ale to zupełnie co innegio niż usłyszeć wprost... ale doceniamy to że dr nie daje niepotrzebnie wielkich nadziei bo inny by mówił żeby próbować itp itd a później co @ to wielkie rozczarowanie :( nie koniecznie jestem w dobryjm nastroju bo jakaś naiwność umarł i niestety doszła do głosu nie fajna rzeczywistość że nie będziemy w gronie szczeęsliwców którzy mają dziecko naturalną drogą.... musimy jeszcze zrobić chromatyne jądrowa (tzn M musi) i tylko liczyć żeby tu nie było przykrych niespodzianek receptę na bromergon dostałam ale to chyba tylko tak żeby mnie uspokoić bo jakoś przekonania ze strony dr nie widziałam... i powiem wam że pierwszy raz chyba tak na prawdę dotarło do mojego M że ciężka droga przed nami.... nigdy go takim nie widziałam jak dzisiaj od razu mówię że nie chcę żadnych pocieszeń że wszystko będzie dobbrze itp i że zrobimy IUI i będzie ok, bo powiem wam szczerze że jestem teraz w takim nastroju że bardziej mogłoby mnie to wkurzyć niż pomóc no i tak szczerze to trochę mnie przeraża to wszystko :( Daguś sliczna ta twoja Asia :)
  22. a my jeszcze nie wyjechaliśmy, na razie M truskawki wciąga i oczywiscie mecz ogląda ;) myślę że może za jakieś pól godzinki wyjedziemy.... Ola jak zrobisz album to wrzuć moze foto pierwszej strony...chyba ze to bedzie taki z jedną dużą stroną no to wtedy nie bo zdjęcia bedzie od razu widać :) ciekawe kto się umeblował u ciebie w brzuchu :) ja obstawiam chłopaka ale powiem wam szczerze że jakoś mocno rozwinietej kobiecej intuicji nie mam ;) do tego ciepelka co jest na dworze przydałby się basen, drinki z parasolką i przystojny kelner ;) :D ech wakacje mi się marzą Goga tak sobie pomyślałam że te twoje kolezanki to takie Matki Polki-wszystko dla innych (męża, dziecka) a dla siebie nic, a jak widzą że można pomyślec o sobie to gadają że się jest straszną egoistką, brrrrr
  23. u nas tez straszna duchota .... ale na prawdę wolę to niż 5miesięcy zimy albo deszcze codziennie ;) jeszcze trochę moze słonka poświecić jak dla mnie ;) w ogóle musze sobie jakies sandały kupić :) w Łodzi zostajemy prawdopodobnie do niedzieli :) jutro jak będzie ładnie to może na działkę do mamy się wybierzemy (tylko jak bedzie bardzo upalnie to ja się ruszać nigdzie nie bedę ;) ) fajnie ze już weekend się zaczął bo w tej pracy idzie oszaleć
  24. o jak pieknie się podpisałam :D :D :D
  25. Witaj Malutka :) najważniejsze, że u ciebie jest już lepiej i wszystko jest na dobrej drodze do upragnionego szczęscia :) ten rok musi byc przełomowy Marta mi wczoraj w samochodzi termometr pokazywał 33stop (ale nie wiem jaka jest skala bedu by wydaje mi się że jakaś musi być) a co będzie dzisiaj to zobaczymy, ale jak tak patrze przez okno to zapowiada się dokładnie taki sam dzień
×