banmon

odkąt :D :D :D no ładnei ładnie :D miało byc odkąd oczywiście

Beta ale ja porobiliście badania to chyba wiadomo w czym tkwi problem... trzymam kciuki żeby pregnyl zadziałał - a na pewno tak będzie, najważniejsze w sumie to żeby pęcherzyk ładnie przyrósł ;) u nas w skrócie: ja mam podwyższoną prolaktynę, byłam w ciąży w 2007 roku ale ciąża obumarła, miałam niedawno robione HSG i okazało się że miałam neidrozny jajowód - na szczęście dał się go udrożnić. Jeśli chodzi o mojego M to armie ma nie za ciekawą-tragedii jeszcze nei ma ale mogłaby byc lepiej-dostaje witaminki :) hm.... to chyba tyle ;) w połowie czerwca minie rok odkąt zaczeliśmy się starać

może pierwszy i ostatni :) pęcherzyk ci ładnie pęknie po pregnylu i pewnie się coś z niego wykluje ;) ja też do tych niecierpliwych się zaliczam :)

pewnie Zejście oglądałaś :) ja już to widziałam kilka lat temu ale moj M nie widzial więc też siedziałam i z nim oglądałam, ja generalnie bardzo strachliwa jestem ale Zejście to jednak lajcik jest i w zasadzie nie straszny

:( no trudno poczekam do wtorku najważniejsze żeby wynik był pozytywny :D Smile Hope dla was na szczęście :) mam nadzieję że we wtorek będą gratulacje ;) Smile jesli rzeczywiście masz dłuższe cykle to lepeij poczekać bo test może jeszcze nie wyłapać hormonu .....w sumie jeśli wiesz kiedy miałaś owulkę to dodaj do tego 14 dni i wtedy zrób test

Beta76 jadziemy na wesele i wracam we wtorek ;) na reszcie wyczekany urlop ;) Beta jak długo się staracie? mieliście robione już jakieś badania? Smile :)

Smile, Smile czekamy ja chyba sobie dzisiaj wezme dzień biurowy bo nie chce już mi sie jechać :o ja poprostu żyję już wyjazdem :D

marzena trzymam kciuki za rozmowe kwalifikacyją :) oby to było coś rozsadnego :) dużo kobiet w ciąży ma Toxy i nic sie dzieje, a moze mawet już przechodziłaś toxoplazmozę tylko o tym nie wiesz .... :) i wtedy kot nie straszny ;)

Ola tak z samego rano na topiku :D ależ ta Smile nas ruszyła :) Hope nie przejmuj się tempka o 12 w nocy ;) jeśli nadal masz ponad 37 to są duże szanse na..... :D kciukasy :) jak przyjadę to pogratuluję :) Smile czekamy ;) marzena a coś ty tak z rana się zerwała :) fajnie że będziesz mieć małą Toxe ;) - ja tak wszystkie koty nazywam :D nie będzie ci nudno bo zawsze jakieś zycie w domu będzie. Z tym bromkiem to masz szczęście :) ja już mozna powiedzieć spakowana, jeszcze tylko kosmetyki dorzucę i finał :)

no laseczki ja już prawie spakowałam się :) wzięłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy bo przeciez muszę miec miejsce na zakupy :D

beta76 jak już się zadomowisz na topiku i postanowisz u nas pozostać to zapraszam do wpisania się do tabelki ;)

a ile się już staracie? jesteście po jakis badaniach ? jesli masz zastrzyk to pewnie prowadzisz w tym cyklu monitoring, będę trzymała kciuki za wyhodowanie pieknego pęcherzyka/ów i za owocność starań :)

niech się ktoś spakuje za mnie ..... beta76 napisz coś o sobie jak masz ochotę

witaj beta :)

joasia ja też mam ciagle chwile zwątpienia .... nadal wychodzi ze mnie czasami obraza na cały świat, rozgoryczenie.... wiesz póki co to w moich snach ciebie nie było ;) ale poczekajmy i zobaczymy czy rzeczywiście te moje sny to prorocze sa :) joasia ale ty w tym cyklu mialaś laparo? czy w pprzednim? już się pogubiłam. Daj sobie jeszcze trochę czasu a nóż widelec :D

marzena ja też swoego czasu nad telemarketingiem myślałam - jeszcze zanim miałam tą pracę co mam teraz:) ale nawet w tej kwestii nic ciekawego ne znalazłam a jak już coś było to oazao się że za na prawdę smieszne pieniądze.... Goga jeszcze tylko podobno jutro ma trochę kropić a sobota i niedziela mają być słoneczne :)

o proszę wysypka po porodzie .... no jednak organizy przedziwnie potrafia reagować, a ta burza hormonów w trakcie porodu jak i teraz to rzeczywiście potrafi nieźle namieszać ja jeszcze nie spakowana :) nie chce mi się ale pewnie zaraz zacznę.... mój M dziś obiad zrobił i teraz pękam :D więc troche odsapnąć trzeba a później herbatka i dopiero pakowanko :) jutro jeszcze mam dzień pracujący bo wylot mam koło 22 więc spokojnie można do pracy iść. Więc z rana powinnam być na topiku co by wiadomość od Smile przeczytać :) trzymam kciuki za was dziewczyny marzena coś wiem na temat szukania pracy :o mam nadzieję ze będziesz miała więcej szcześcia niż ja :)

a mi się wydaje, ze i Hope i Smile się udało :D Ola co u ciebie? ja oczywiście jeszcze nawet nie zaczęłam się pakować :D

u nas też piękny dzień :) jesli chodzi o pakowanie to jeszcze nie zaczęłam ;) po 15 wróciłam dopiero do domku, zrobiłam sobie herbatkę i na razie się relaksuje-pakować się zacznę pewnie wieczorem bo teraz mi się nie chce

w takim razie trzymam mocno kciuki :) jutro się dowiemy :)

Goga może to jakas alergia :o powieadom nas co dermatolog na to Smile :) żeś nic nie mowiła o swoich przeczuciach a tu proszę jutro 29dc a @ ani widu ani słychu :) trzymam kciuki :) dobrze że rano jutro robisz test to jeszcze zdążę ci pogratulować trzymam mocno kciukasy za dwie kreski :) Chyba razem z Hope w tym samym czasie zobaczycie te dwie kreski-zgodnie z moim snem proroczym :)

a czemu z luteiną ma być gorzej ? z tą prolaktyną to jest tak że ona znacznie utrudnia zajście w ciąże i np pomimo tego że norma w pierwszej fazie cyklu jest do 25ng to tak na prawdę prawidłowo powinno być nie więcej niż 10ng aby zajść w ciążę.... więc sama widzisz że nawet mieszcząc się w normie mogą być problemy z zajściem w ciążę a co dopiero jak prolaktyna przekracza normy ;)

no a gdzie reszta dziewczyn???

zapiekanka całkiem smakowa :) marzena to szczęściara z ciebie że nie odczuwasz brania bromka :) trzymam kciuki żeby już tak zostało i żeby bromek szybko wyregulował prolaktynę

andziula i na kiedy będziesz miala wizytę ?? plamisz jeszcze ?? ja generalnie wcale nie krwawiłam, brzuch mnie w ogóle nie bolał tylko od czasu do czasu takie brązowe plamienia miałam, póki co jeszcze nie wznowilismy przytulanek :)