Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kas1ek26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kas1ek26

  1. Eluśka już Ci pisze co jest potrzebne do Zdrojów. Praktycznie dla noworodka tylko chusteczki nawilżone bo wszystko dają. Najlepiej nie brać swoich ubranek bo w tym chaosie nie wiadomo czy jak dziecko przebiora to się gdzieś nie zgubią. Ja wzięłam jeszcze pieluchę terową, podkład jednorazowy na przewijak i dwie pieluszki. Musisz mieć dla dziecka tylko rzeczy na wyjście. A dla Ciebie to to co wszędzie chociąz położna mówiła że podklady poporodowe wola dawac swoje aseptyczne bo kobiety rozne kupuja a niektore nie sa za dobre. Poza tym tak jak wszedzie wszystkie usg, OSTATNIE BADANIA KRWI I MOCZU, dowód, ubezpieczenie, karta ciąży. Aha i dla taty przy porodzie rodzinnym- klapki, krótkie spodenki, t-shirt, coś do jedzenia :) Swoją drogą rzeczywiście lekarz dziwnie sę wyraził. Ale na prawdę w zdrojach położne są świetne. Gorzej już z tymi co zajmumą się noworodkami ale to da sie przeżyć :) A w Policach to podobno jest teraz ogromny chaos po tym jak się przenieśli. Sispolenta ja tam nie obchodzę szczególnie walentynek ale myślę że jakieś czekoladki to i męża i mnie wprawią w dobry nastrój :)
  2. Dzień dobry :) Czytam że już każda ma jakieś bóle jak na okres. No a póxniej zaczną się Wam jeszcze skurcze przepowiadające :( Eluśka dziekuje za pamięć :) Wczoraj rozmawiałam z położną i powidziała że tak się jeszcze może z parę razy powtórzyć do porodu. Dzisiaj o 16 idę do gina to mi powie ile czasu mi zostało :) Eluśka wiesz że akurat teraz w szpitalu na Pomorzanach jest bakteria Klebsiella Pneumonie. Zamknęli porodówki itp. Prawdopodobnie też coś się zrobiło w wojskowym ale tam jak zwykle cicho siedzą. Piszę Ci ze względu na to że w takim przypadku Police i Zdroje będa miały duże obłożenie. A to dla nas nie za dobra wiadomość. Wiadomo personel przemęczony przy dużej ilości rodzących. Ja się jeszcze zastanawiam nad Stargardem ale wątpie abym dojechała na czas... Aha czytałam że branie no-spy po 37 tygodniu to już niepotrzebne bo można tylko ciąże przenosić. Ja już wychodze z założenia, że niech się dzieje co chce. Koja życze Ci abyś obroniła się jeszcze z dzidzią w środku :)
  3. Boże człowiek wchodzi i od rana to samo co wczoraj. Badka świetne jest to co napisałaś!!! dla Ciebie. Monika lepiej nie czytaj tego forum już bo to tylko poglębi Twój żal. A co to tych, które się wtrącają- myślicie że dziewczyny z marca się niczym nie przejmują??? Niestety cała ta sytuacja wpłynęła również na mnie . O 11.30 dostałam skurczy. Najpierw co 15 min nie wiem dokładnie bo nie patrzyłam myślałam że to przejdzie tak jak zwykle. Ale nie przeszło i do 2 miałam regularnie co 10 minut. Aha i jeszcze przed skurczami dostałam biegunki i równocześnie wymiotów. Także przeraziłam się co nie miara. Na szczęście po 3 uspokoiło sie na godzine ale nadal nie spałam. Później znowu powtórka co 10 minut a czasami co 7. Już się szykowałam ale wszystko przeszło ok 5 rano... Aha rzeczywiście tych skurczy nie da się pominąć i od razu się wie że to to :(
  4. Monika ogromne wyrazy współczucia. Każda strata boli a taka pod koniec ciąży to już serce pęka :(
  5. Goyek co do świnki to jak możesz to wyślij mi na e-maila fotke jej ząbków :) I od razu Ci powiem czy tam czegoś nie ma :) rozetka06@o2.pl Mamula ja tam ostatnio włosy zrobiłam tym szamponem do 24 myć i jestem zadowolona jak na razie :) Savana na brodawki to bepathen kiedyś dziewczyny polecały :)
  6. Aha Nikamo ten żel to najlepiej w jakiś zielarskich sklepach. Nie wiem czy w aptece sprzedają. Trzymaj się.
  7. Goyek ja Cię rozumiem co do świnki. Też mam dziewczynkę. Jakbym była bliżej to od razu bym twojej w pyszczek zajrzała :D Moja to jest parę razy w tygodniu jest przeglądana :) Ale zobacz mamy już córeczki i chłopcy nam się teraz szykują :) Mam tylko nadzieję, że moja też jeszcze długo pożyje ale wiem że jej wiek to już raczej sędziwy. Badka odnośnie królików to mało się znam. Przynajmniej weterynarze bardziej się na nich znają.
  8. Nika no spe forte można maksymalnie 3 razy na dobę wziąć.
  9. Marcelina tak mi przykro. Rzeczywiście człowiek nie docenia tego co ma dopóki nie zobaczy ile w koło tragedii. Eh któraś pisala że ma chyba największa zgage na forum- Megan? Ja mam ją codziennie i niestety żadne mleczka, mleko czy reenie nie pomagają. Zwariowac można. Tylko ranigast ale staram sie brac raz dziennie a chyba ze 2 powinnam aby nic nie czuć.
  10. Tyle żeście tematów poruszyły że nie nadążam :) Gosia dziwni są Ci lekarze. Za duży brzuch źle, mały, zgrabny tez niedobrze. Tym bardziej,że jak sama piszesz jesteś wysoka a mała dobrze sie rozwija. Czyli wszystko powinno być ok. Goyek jak świniaczek? Masz samca czy babeczkę? :) Nikamo widze że na tym samym wózku jedziemy odnośnie porodu. A podał Ci przybliżony termin? A tak na marginesie to myślałam że żadnego skierowania nie trzeba mieć do szpitala. Marcelina przepis na ziemniaczki jutro wypróbuję. Eh ale Ci dobrze z tymi ciuszkami na dziewczynkę :) Na chłopców już nie ma takich cudeniek.
  11. Dzień dobry. Kamelle współczuje. Dobrze, że byłaś z teściową która trochę nagadała tej babie. Przecież pediatra to powinien mieć miłe usposobienie aby dzieci się nie bały. Dziewczyny ja wczoraj już myślałam że trzeba jechać do szpitala ale sie uspokoiło. Przez 3 h skurcze ale różnie co jakiś czas. Nawet co 7 min jedne były. MASAKRA. A dzisiaj patrze i chyba mi ten czop zaczął odchodzić już sama nie wiem. Na wkładce taka galaretka. Sorki że tak pisze ale może doświadczone mamy mi pomogą określić czy to już niedługo czy takie tylko przygotowanie. Tym bardziej że szyjkę od dawna mam miękka i krótka. Miałam usg w ta sobote i lekarz mówił że niby jeszcze czas na poród. A tu widzę dziwne rzeczy sie dzieja.
  12. Goyek wiesz tak przez neta to trudno. A sprawdzałaś czy coś się jej z zębami nie stało? Np. ma przerost lub jakiś jej wypadł? Te załzawione oczy to dziwny objaw jak na chorobę wirusową. Może ją przewiało? Bo one bardzo wrażliwe na przeciągi są. No nie wiem najlepiej idz do lekarza bo szkoda by było jak nic nie chce jeść. A tak na marginesie nie wiem czy to pomoże ale moja jak jest napuszona tzn że sie nieco przejadła to weź jej brzuszek wymasuj. Nie zaszkodzi a może jej trochę ulży w cierpieniu.
  13. Ja się zbieram do szkoły rodzenia. Goyek a ile świnka ma lat? Moja w lipcu roku 7 skończy :) W ogóle to ja jestem maniak świnkowy :D
  14. Monikaddd mój będzie miał na drugie po tacie i tata z tego powodu jest bardzo dumny :) Latte mój mąż też Jarosław :)
  15. Tina świetny pomysł z ta krwia pepowinową. Szkoda, że u nas się ją marnuje. Krisman my mamy tako jumper fx :)
  16. Haha Monika673 identycznie pomyślałam :D Ale powiem Wam że tak mi się wydaje gołąb to nie jest dobre mięso. Gołębie mają bardzo dużo pasozytów więc mozna nieźle sobie zaszkodzić. Fakt królicze mięso jest delikatne ale trudno dostępne. Tak więc zastanawiam się co ja będe wogóle jadac jak z owoców to prawie nic nie zostaje :/ A u nas będzie Leonek :) A na drugie to chyba po tacie.
  17. Rzeczywiście ja tez nie miałam do tej por ani jednej kropelki siary :( Mam nadzieję że mleko będzie :( A co do kurierów to ja nie daje napiwków. U mnie paczka zawsze opłacona jest przelewem z góry także nie maja wymówki że nie ma jak wydać. Ale widzę że u innych to nieźle mogą sobie dorobić. Badka grzej sie pod pierzynką
  18. 35 tc mój miał 2770 w 35 i 4 dni. Lekarz stwierdził że jest średni (50 centyl) Widze, że nie tylko ja mam najadam sie zawczasu :) Jak pomysle, że po porodzie (przy karmieniu naturalnym) to prawie nic nie będzie można jeść to od razu powstaje ochota na coś zakazanego :D Wczoraj sobie rozmroziłam truskawki :) Ale wczoraj sie umęczyłam. I to czym :) filmem w kinie który trwał razem z reklamami prawie 3 h. Na długo mi ten seans starczy :) Isabel super że udało sie cos znaleźć.
  19. No i d... Tu macie linka ogólnego trzeba wejsć w przed porodem http://babyonline.pl/ciaza_i_porod.html
  20. Dziewczyny znalazłam coś o skurczach, tzn jak się mniej więcej je odczuwa: http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_przed_porodem_artykul,6277.html
  21. Witajcie. Niestety ja również w nocy miałam dużo twardnień i różnych bóli. Także duzo nie pospałam :( Rzeczywiście z lutym nie przelewki już :) Może któraś będzie miała prezent na walentynki :D
  22. Mama27 witaj :) To dziwne że lekarze u Twojej córki nic nie zauważyli??? Tak dzisiaj miałam badanie na zwykłym czarno białym usg. Lekarz powiedzial tak jak Nika napisała że u chłopców czasami tak się zdarza. W ogóle co do usg to mój jest bardzo dokładny. Wszystko po kolei sprawdza i na spokojnie. Nie spieszył się a już dwie osoby czekały na zewnątrz. Natka to super że tak się to wyjaśniło :) Przynajmniej masz z głowy.
  23. A swoją droga to dziwne z tymi teściowymi :) Musze się postarać żeby kiedyś też taka nie być :D Ja na swoją nie narzekam. Mało sie nami interesuję a mieszka w tym samym mieście :) Rzadko dzwoni ale już dwa razy się pytała "jak się czuje i czy maluszek dobrze sie rozwija". Także jest poprawa jakas jest w jej zachowaniu.
  24. Witam sobotnio. Ja już po usg. Ogólnie wszystko ok, tylko prawa nerka małego nieznacznie powiększona. Niestety na poprzednim miał też to samo więc chyba coś się dzieje :( Mały waży 2770g i lekarz stwierdził że jakby się teraz urodził to by sobie poradził. Płucka już ma rozwinięte, łożysko na razie nadal 2 stopnia więc ta nerka nie ma co sie na razie denerwowac. Natka tak to już "dziwnie" sie składa że jak porówujesz to co napisałaś na kolokwium z innymi to wychodzi że powinnaś ładnie zaliczyć. A tu się okazuję że prof mógł wogóle nie sprawdzac twojej pracy lub o zgrozo tylko przeglądać prace i wyszło jak wyszło. A człowiek się denerwuje :( Spokojnie chyba masz jeszcze możliwość poprawy? Na pewno teraz zdasz i to na min. 4 :) O tarta jagodowa to jest coś :) A skąd miałas te jagody? Też bym taki deserek zrobiła na weekend. Qassandra podobno na leukocty sie nie patrzy za bardzo w ciąży i przeważnie są powiększone. A to zakażenie to pewnie lekarz Ci na wizycie powie jaki antybiotyk czy inny lek.
×