natka23

mala no to super wiadomość:-) ale pomarańczkami się nie przejmuj, naprawdę nie warto.

Nika no to nie martw się na zapas:-) nie będziesz musiała leżeć i będziesz mogła opiekować się dzieciaczkami:-)

Ja też mam łożysko na przedniej scianie, ale póki co nie myslę o tym, że może czekać mnie cesarka, bo to i tak nic nie da a moze jeszcze się przemieści:-)

Dzień Doberek:-) Ja tam też po zmianie czasu wstałam dziś o 7, ale jakoś czas zleciał. Na 14.15 wizyta u ginekologa więc czekam z niecierpliwością, mimo że widziałam Maluszka dwa tygodnie temu. Brzuszki macie śliczne:-) ja znów nie zrobiłam zdjęć, ale jutro już zrobię:-) Miłego dnia

mała brzuchatka ciekawe tylko czy mają taki sprzęt do nagrywania, nawet mój gin na KCH ma inny sprzęt do usg i wygląda jak z epoki kamienia łupanego więc nie sądze żeby można było płytki wypalać ale zapytać warto:-)

Joanna bardzo mi przykro:-( Mała Brzuchatka zwolnienie gin daje na 4 tygodnie ale to akurat w moim przypadku, tyle że w tym czasie cały czas jestem w domku. A nie wiem jak to wyglada jeśli chodzi o tak długi lot, płytkę już mam, ale wątpie żeby gin na KCH też nagrywał, jeszcze się nie spotkałam z czymś takim. Byłam wczoraj z M. w nowo otwartej galerii w naszym mieście i kupiłam sobie trzy świetne komplety bielizny:-) jak zwykle M. nie mógł zdecydować który najładniejszy i kupiliśmy trzy, małe szaleństwo. Stanik o rozmiar większy 75E, mam nadzieje, że już nie urośnie więcej. Miłego dnia Babolki

Wazka nie śpie od 5 ale kompa włączyłam koło 7 po przez pierwszą godzinę miałam nadzieję, że jeszcze zasnę. Może w ciągu dnia sobie pośpie:-)

Nikamo usg połówkowe jest obowiązkowe więc jeśli nie robi to powinien Cię wysłać do kogoś innego.

Zjadłam śniadanko, próbowałam zasnąć, ale nic z tego nie wyszło:-( chyba wychodzę z łóżka bo już nie mam co na necie oglądać.

Wstawać Leniuszki:-) Idę zrobić sobie śniadanko:-)

A ja znów nie moge spać:-( Latte super te zdjęcia maluszków:-) ja zobaczę mojego Skarba już w poniedziałek:-) Wazka brzuszek mam takiej samej wielkości jak Ty:-) A co do piersi to przed ciaza 75C, na początku ciaży 75D ale chyba czas wybrać się po coś większego, M oczywiście zachwycone a ja tam wolałam swoj stary rozmiar. Witam nową mamusię i równiez podziwiam za wytrwałośc w czytaniu:-)

Dziewczyna Bonda ja też tak sie zbieram do zrobienia fotek, czas leci a ja nie mam jeszcze nawet jednej. Ale może w weekend się zmuszę:-) Pogoda taka sobie, ale byłam już dziś na spacerku, staram się codziennie dotleniać Maluszka:-) a spacer w deszczu tez był przyjemny:-)

Mała ale gdybys poszła do szpitala to oni na pewno by Ci założyli ten szew jeśli mimo leżenia i leków szyjka by się nie wydłużyła, w takim razie nie dziwie się że nie dał Ci skierowania, gdyby Ci dał to już byś prywatnie nie zakładała.

Mala ale po co byłaś po skierowanie? Nie mogłaś prosto do szpitala jechać??

Tina ja jem co dwie trzy godziny bardzo małe porcje, w szpitalu powiedzieli mi, że w ciąży nawet jak nie czujemy głodu w takich odstępach czasowych trzeba cos przegryźć żeby maluszek cały czas miał dostarczane wartości odżywcze.

mała nie bój się, krzywdy Ci tam nie zrobią, dokładnie Cię przebadają i będziesz spokojniejsza. To ja mam jeszcze cos innego jakiś Pimafucin i Nystatyne, stosuję to zamiennie, ale śluzu mam po tym trzy razy więcej niż normalnie miałam, ciągle coś ze mnie leci, pewnie się oczyszcza:-)

mała, szlafrok, koszule do spania,bieliznę, kapcie, klapki basenówki pod prysznic, kosmetyki, sztućce, kubek, wodę, cos do jedzenia bo to co w szpitalu pewnie nie wystarczy, coś do czytania żeby czas szybko zleciał, witaminki, ręczniki no to chyba tyle z podstawowych rzeczy.

michałka przerąbane z tymi infekcjami, ja póki co mam te globulki a wizyta w poniedziałek więc zobaczymy co gin powie, a Ty jakich globulek używasz?

A z tych bardziej pesymistycznych rzeczy zapomniałam napisać, że zauwazyłam dzis nowe rozstępy, czyli juz się utwierdziłam, że to całe smarowanie najróżniejszymi specyfikami nie daje zadnych efektów:-(

Już po spacerku:-) połaziłam troche po lesie, piesio się wybiegał, same plusy:-) Przyszły mi wczoraj ciuszki, które kupiłam w zeszłym tygodniu:-) cudowne:-) wszystko takie malusieńkie i słodkie:-)

Nika nie martw się:-) ja też dopisałam wczoraj kolejny kilogram:-) gdyby nie ta dieta to pewnie przytyłabym tyle samo co Ty, zreszta jak sie rano zważysz na pewno 1kg odejdzie:-) Wychodzę już z tego łóżka i idę na spacerek z psem:-)

Kotunia przejrzałam tą stronkę, rzeczywiście ciekawa. Wazka masz rację:-)

Wazka ja tam nie wiem , bo ile lekarzy tyle opinii, ja osobiście bym się chyba nie szczepiła.

Kotunia widzę, że u Ciebie też problemy z spaniem, ja obudziłam się na siusiu o 4.30 i za nic nie mogłam usnąć, dopiero nad ranem się udało. Mamula psiaczki słodkie, nic tylko przytulać:-) Miłego dnia

Myślę że nie spławią małej w szpitalu. Jak leżałam ostatnio to dziewczyna z szyjką 2,5cm lezała i nie było mowy żeby ja puscili, mogła wstawać tylko do łazienki a tak to tylko leżenie