Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

natka23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez natka23

  1. Ale dziś okropna duchota. Byliśmy na badaniu bioderek - wszystko ok:-) Mamula ja kładę w bodziaku na krótki rękaw. Krismam moje gratulacje i zyczę Wam kolejnych, 10. 20. 30. 40. ... lat
  2. Mamula to całe szczęście, dobre i trochę. Gwiazdka co do pampersów nie pomogę bo też używamy pampers a mam cały stos huggies ale nie podchodzą nam w ogóle. Co do basenu to startujemy po skończeniu trzech miesięcy ale w specjalnym basenie. Wazka ja mam swój sposób na gotowanie ryżu i już od dwóch lat tylko na kg kupuję. Po prostu gotuję ryż w dużej ilości wody z dodatkiem dwóch łyżek oliwy i nie przypala się nigdy a po przepłukaniu gorącą wodą jest super sypki:-) Jutro nas nie będzie bo jedziemy na badanie bioderek a przy okazji odwiedzimy koleżanki:-)
  3. Mamula ale masz jeszcze te foty na aparacie? Bo jak nie to szkoda bardzo:-(
  4. Marcellina, Twój synek pewnie w końcu się przełamie a jak nie to też tragedii nie będzie, bo szczerze powiedziawszy niewiele jest osób które uwielbiają występy publiczne, głowa do góry:-) Izabell koniec tego smucenia się. Ogranicz sobie stres i wszystko będzie dobrze. Ostatnio czytałam książkę o relaksacji i było tam coś takiego żeby podzielić sytuacje stresowe na te na które mamy wpływ i na takie na które nie mamy i tymi drugimi starać się nie stresować np. korkiem na ulicy:-) Ja też jem prawie wszystko, truskawek nie próbowałam bo z doświadczenia wiem, że o tej porze nie smakują najlepiej, ale pomidorki, trochę kapusty czy czekolady jak najbardziej, i od początku sporo mleka
  5. Izabell takie teksty tylko źle świadczą o tej "pani" a Ty się nie przejmuj, sama najlepiej wiesz, że robisz wszystko dla swojej córeczki. Na szczęscie już nie dużo czasu zostało do wyprowadzki, dasz radę:-) My już zrobiliśmy obiadek i całe popołudnie mamy wolne:-) Piotruś też w dzień nie śpi, ale nie wiem czy to przez upały czy przez to że jest coraz starszy.
  6. znajoma nieznajoma, u mnie było trochę inaczej bo mały kapać się uwielbia, problem zaczynał się po kąpaniu i wszystkich czynnościach jak chciałam go przystawić do piersi, wtedy zaczynał się płacz. A le na szczęście po godzinie zabaw już jest ok i oby tak dalej:-) Wstałam dziś raniutko bo Piotruś znów tylko raz w nocy jadł wiec jestem wypoczęta i pełna energii:-) zrobiłam już pranie, cześć sprzątania i idę umyć okno:-) Izabell niedługo znów przyzwyczaisz się do okresu:-) Miłego słonecznego dnia:-)
  7. Dziś znów się udało bez płaczu po kąpieli:-) Bawiliśmy się przez godzinkę i po kąpaniu od razu ładnie zjadł, a teraz już śpi od godzinki. Ja też po kąpieli i zaraz zmykam do łóżeczka. A i zapomniałam napisać ze u nas już trzecia noc z rzędu tylko jedna pobudka około 3:-) Spokojnej nocy
  8. Badka trzymamy mocno kciuki żeby ta fala złego zdrowia w końcu Cię opuściła, ja to i tak Cię podziwiam, że mimo tego cierpienia przyjmujesz to tak lekko. Olena nie przejmuj się w ogóle, bo nie ma czym, pewnie ktoś nieświadomie to zrobił. Pospacerowaliśmy trochę w deszczyku, Piotruś oczywiście spał:-)
  9. marcelina ja mam tylko tak napisane: krztusiec - DTP 0,5ml Wirusowe zapalenie wątroby: Euma (nie jestem pewna bo nabazgrane) 0,5 ml Hiberix Nic wiecej nie udało i się odczytać. Qassandra ja nie korzystałam z poradni laktacyjnej, ale jak Wazka pisała jeśli ma Cię to uspokoić to się wybierz. Pogoda nam sie troszkę popsuła, ale pewnie niedługo wróci słoneczko. Dziś na obiadek robię pizze:-)
  10. Kas1ek ja też miałam zmienić nick bo latka nie te ale jakoś się przyzwyczaiłam do tego nicku
  11. My od rana skoczyliśmy na zakupy i siedzieliśmy na dworze. Kupiłam w Biedronce parasol do ogrodu i wózek już się nie nagrzewa. Dziękuję za rady dotyczące karmienia przed kąpielą:-) zobaczymy jak się dziś sprawdzi wczorajszy schemat Znajoma nieznajoma nie masz o co mieć wyrzutów sumienia, ja też nie pozwalam bujać, wczoraj tak samo tłumaczyłam szwagierce. Mały był grzeczny gaworzył sobie a ona go na ręce i bujanko, zupełnie niepotrzebnie, koniec był tak że się rozpłakał a chwilę wcześniej mówiłam "nie bujaj go bo nie ma takiej potrzeby", udała że nie słyszała wiec powtórzyłam jeszcze raz żeby go odłożyła.
  12. Badka to karmisz przed czy po kąpaniu bo nie zajarzyłam:-)
  13. Udało się nam dzisiaj bez płaczu, Piotruś potrzebuje chyba w tym czasie dużo uwagi, najpierw go nosiłam, później rozebrałam i bawiłam się z nim wg pomysłów podesłanych przez Ważkę:-) zjadł ładnie o 20 i już śpi:-) Zrobiliśmy sobie dziś wypad do Ciechocinka, M był w pracy a mi nie chciało się siedzieć w domku, nawdychaliśmy się z Piotrusiem solankowego powietrza, w drodze powrotnej zabraliśmy M z pracy i do domku. Ktoś jeszcze czeka na badanie bioderek? My idziemy w czwartek.
  14. Ale dziś cisza, pewnie wszyscy na dworze. My też prawie cały dzionek w ogródku. Właśnie położyłam Małego i też niedługo idę spać. Ostatnio mamy problem z karmieniem po kąpaniu bo Maluszek nam płacze, jak się go nosi też płacze i zaczyna jeść około 20, czyli płacze około 30minut, ale z przerwami, już próbowaliśmy różnych kombinacji typu nie podawanie witaminek przed spaniem, nie przystawianie do piersi od razu po kąpieli, opóźnienie kąpieli i nic nie działa:-( może macie jakieś pomysły?
  15. Wczoraj cały dzień korzystaliśmy z pięknej pogody, dziś to samo ale wróciliśmy na trochę do domku bo gorąco. Piotruś coraz ładniej przesypia noce. Zasypia o 20 i zazwyczaj budził się 1-2 a dziś 3.30. W zeszłym tygodniu przespał mi tak dwie noce. Z kupkami zrobiło się małe zamieszanie bo nie robi jak do tej pory po 3-4 razy. Ostatnio nie było kupy dwa dni i zrobił w końcu wczoraj w południe i od tamtej pory znów nic. Co do sterylizacji nie pomogę bo nie używamy butelek ale jak spadnie smoczek to tylko polewam gorącą wodą i wszystko jest ok.
  16. Piotrusia też nie mierzyli, poza mierzeniem w szpitalu. Ostatnio ważył 5 100g ale to było ponad tydzień temu. Średnio przybiera 200g na tydzień.
  17. Ja też robiłam ostatnio morfologię i wyniki mam idealne, a straszyli, że przy karmieniu będzie gorzej niż w ciąży.
  18. badka trochę niskie rzeczywiście, ale to chyba norma, tyle że nie wiem jakie są normy po 1h
  19. Ja chusteczki tylko jak jesteśmy poza domem, robiłam tak prawie od samego początku. badka robiłaś już obciążenie? Ciekawa jestem jak u Ciebie wyszło. Mam nadzieję że niedługo już opuszczą Cię te choróbska.
  20. Wczoraj cały dzień spędziliśmy na działce. M kosił trawę przez 4,5h a ja ogarniałam drzewka, przycinałam i takie tam, aż mi się porobiły odciski od siekierki, ale efekt cieszył oko:-) Co do porodu to u mnie bez zastrzyków i kroplówek na wywołanie chyba by nie poszło, ale z biegiem czasu ciężko tak określić skalę. Przed ciążą ćwiczyłam na siłowni, regularnie 3 razy w tygodniu po 2h przez 4 lata, do tego basen raz w tygodniu. Do kąpania używamy nivea ale niczym nie smaruję ciałka, oczywiście poza pupcią. M poszedł właśnie z Piotrusiem na spacerek a ja biorę się za obiad:-)
×