natka23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez natka23
-
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kas1ek u mnie stres ze śmiercią łożeczkową rozwiązał monitor oddechu, nawet jak jedziemy gdzieś na jedną noc to zabieramy go ze sobą. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Qassandra myślę że tragedii nie ma, i tak ładnie Ci Maleństwo rośnie. Ja wazę co dwa tygodnie, jeżdżę do lekarza i położne mi ważą jak nie mam akurat wizyty. Co do przeciekania to Mały jak się budzi w nocy na pierwsze jedzenie o 1-2 czyli po 5-6 godzinach to mam pełne piersi ale jakoś specjalnie dużo z nich nie cieknie, na dzień wystarczają mi jedne wkładki, a drugie na noc -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
motylek mój Maluszek podnosi główkę, czasem podpiera się na przedramionach ale nie na długo bo zaraz się męczy. Młoda ja miałam usg i gin stwierdził, że to krwawienie które miałam to nie była miesiączka. Zgadzam się z saskiną jeśli chodzi o ćwiczenia brzucha po cc. Natomiast jeśli chodzi o 6 weidera to jeśli macie jakiś tłuszczyk na brzuchu to nie polecam. Ćwiczenia te bardzo mocno wzmacniają mięśnie, szybciej niż spalają tłuszcz co da efekt taki że mieśnie będą ukryte pod tłuszczykiem, jedna dziewczyna na siłce uparła się żeby to ćwiczyć mimo że miała conieco tłuszczyku i efekt nie wyglądał najlepiej. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Badka Ty to masz przeboje, mam nadziej ę że wszystko szybko wróci do normy. Aha zapomniałam Ci napisać ze robiłam obciążenie glukozą wyszło mi 136, ale lekarz powiedział, że ok. Tak w ogóle to najpierw zrobiłam 10minut przed końcem 2h i miałam 156 a po 10 min już 136 więc lekarz powiedział, że organizm dobrze sobie radzi. Dla swojego spokoju powtórze to za pół roku. Nanana przerąbane macie z tą powodzią:-( a pewnie z odszkodowaniami później są wielkie problemy, oby Maciuś się dzielnie trzymał:-) Wczoraj byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy, później miałam buźkę jak świnka ale dziś jest już trochę lepiej:-) Niestety czeka mnie dłuższa kuracja, bo w ciąży zrobiło mi się tyle zaskórników że masakra. Piotruś właśnie zasnął zgodnie z Łatwym Planem:-) -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Biało czarna fajowa koszulka. Chyba też coś takiego zamówę:-) -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mama M zmarła 5 lat temu więc czasu dość sporo minęło żeby nauczyła się porządku, przynajmniej tak mi się wydaje, niestety nie wstydzi się bałaganu przed odwiedzającymi, ciocia M wspomniała kiedyś jak przyszła do niej (my mieszkaliśmy wtedy u mnie) i była u niej koleżanka, bałagan był taki że nie było gdzie usiąść a ona jak gdyby nigdy nic. Ciocia jak poszła do domu to aż się popłakała bo to w końcu córka jej siostry, porozmawiała z nią ale to też nic nie dało. Nie wiem zobaczymy co M dziś na to powie, ale pomysł dobry z terapią wstrząsową, tą chałkę podam jej dziś na deser po obiedzie. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I było dokładnie tak jak pisze Wazka zawsze wszystko robiła za nią mama, mój M tez nic nie potrafił zrobić w domu z babskich spraw typu gotowanie, sprzątanie itd ale jak zamieszkaliśmy u mnie to szybko się wszystkiego nauczył, tu mieszkamy już prawie pół roku, ale siostra M niczego się nie nauczyła jeśli chodzi o porządki, jej syf po prostu w ogóle nie przeszkadza. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wazka szwagierka po 30stce. Najgorsze jest to że M rozmawiał z nią mnóstwo razy i efektów nie widać, czasem po takiej rozmowie kilka dni jest ok a później znów to samo. Nasz pokój mamy cały czas zamknięty i u nas czysto ale z łazienki i kuchni musimy korzystać wspólnie. Też staram się pocieszać tym że to tylko tymczasowo bo w sierpniu chcemy rozpocząć budowę jak załatwimy wszystkie papiery ale wykańczać będziemy w przyszłym roku i czasem wydaje mi się że to wieczność zwłaszcza w takie dni jak dziś:-( -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie było mnie przez weekend i właśnie nadrabiałam czytanie. Michałka my też chcemy drugiego dzidziusia:-) Badka wyżywienia nie ma, ale jest kuchnia, my zabraliśmy trochę gotowego jedzenia z domu, a na zakupy jeździliśmy do pobliskiej wioski bo tam na miejscu dość wysokie ceny. Mieliśmy pokój czteroosobowy, ten z niebieską wykładziną, teraz wygląda trochę inaczej bo kupili nowe meble i telewizor stoi na innej ścianie, jest komoda z szufladą i szafa dwudrzwiowa. Goyek a jak przygotowujesz ten majeranek? Ile majeranku, ile wody? Ja karmię piersią i herbatek nie podaje. Co do spania to ten plan u nas nie zawsze działa, wczoraj np. Mały prawie wcale nie spał od 12.45 do 19.30. Marcellina piękny tekst rzeczywiście daje do myslenia. Wazka to fakt od kiedy jest Piotruś dużo mniej się denerwuję, ale dziś nie dałam rady i aż się popłakałam. Kiedyś Wam pisałam że wyprowadziłam się z domu i zamieszkaliśmy z M w jego rodzinnym domu z jego siostrą (M. rodzice nie żyją). Od samego początku zachrzanialam tu jak wół żeby doprawadzić wszystko do porządku, i w sumie tak jest do tej pory bo w tygodniu tylko ja sprzątam, M zawsze zmywał ale że jest tu jego siostra to sobie trochę odpuścił więc kupiliśmy z M zmywarkę bo ja już miałam dosyć widoku pełnego zlewu naczyń. Pojechaliśmy na te 10 dni nad morze i jak przyjechaliśmy to był taki bałagan że szok, ale powiedziałam sobie co tam nie ma co się denerwować, mój M zapytał co tu taki syf a ona że to tylko z wierzchu. Na drugi dzień zauważyłam że w domu lata mnóstwo muszek, więc zaczęłam szukać przyczyny i znalazłam, zgniłe obierki od ziemniaków pod zlewem:-(. M dał jej kolejny wykład, również na temat tego że po raz kolejny wyrzucałam z lodówki jakieś spleśniałe jedzenie które zostawiła. Ale najwidoczniej tylko wpuściła to jednym uchem a drugim wypuściła bo dziś po naszej dwudniowej nieobecności była powtórka z rozrywki, w chlebaku spleśniała chałka, w lodówce spleśniały serek i po prostu szlag mnie trafił, popłakałam się ale zaraz pomyślałam o Piotrusiu że przecież nie mogę się denerwować. Teraz już nie wiem co mam zrobić bo nie wyobrażam sobie dalej takiej sytuacji, najzwyczajniej mam już dość, zobaczymy co powie na to M. No to się wyżaliłam, trochę mi lepiej, a teraz spadam bo znów muszę lodówkę wyszorować. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No ale u Ciebie jeszcze nic nie jest przesądzone więc jak pisze Olena postaraj się nie zamartwiać -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Goyek ja miałam podobną sytuację, też pracowałam prawie cztery lata, później zaszłam w ciążę i poroniłam, po powrocie dostałam wypowiedzenie bo jak usłyszałam takie decyzje powinnam konsultować z pracodawcą, także rozumię Cię świetnie. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Goyek tak właśnie wygląda współpraca z większością prywaciarzy, niestety o tym że byłaś świetnym pracownikiem szybko zapominają, ale nie martw się na pewno jakoś to będzie. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o Izabell przypomniałaś mi że mam śpiworek:-) muszę go wyciągnąć z szafy bo Mały cały czas się wykopuje. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A pościel co dwa tygodnie chyba że się zsika to wiadomo częściej:-) dwa razy miał mokre prześcieradło, musiałam źle założyć pampersa. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My kąpiemy codziennie, czasem jak wrócimy później albo np. po szczepieniu nie kąpiemy. Przebieram codziennie, tzn. po kąpieli zakładam czyste ciuszki, u mnie to samo co u Oleny, części rzeczy nawet nie zdążyłam założyć -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W końcu udało mi się nadrobić wszystko więc komentuję dalej:-) Biało czarna współczuję długiego pobytu w szpitalu, ale najważniejsze że wszystko jest ok. Mamula czekałam aż dasz znać co z Maksiem, bardzo się cieszę że masz już cały ten koszmar za sobą i że dzielnie sobie poradziłaś. Ja mam łóżeczko arti de luxe plus i jest rewelacyjne, przewijak i materac trzeba było dokupić, bo ten co był wg mnie się nie nadawał. Nikamo szczęściaro, i jak kupa przyniosła szczęście? Izabell mój synuś też się ślini niesamowicie, nieraz bluzkę nawet ma mokrą. Współczuję sąsiadów ale jak się uda Wam uciec z tego mieszkania szybciej to 6tyg. to już nie długo:-) Olena nie bedę oceniać Twojej kuzynki, mogę powiedzieć tylko tyle, że ja sobie czegoś takiego nie wyobrażam. Mloda ja też miałam jeden dzień krwawienia później nic tylko plamienie przez dwa dni i nie wiem co to było, do gina idę we wt. to się dowiem. Goyek ja biorę dwa tygodnie dodatkowego urlopu ale do pracy nie wracam i też bedę miała bezpłatny wychowawczy a Sztutowo polecam dla mnie miejsce super, byłam tam dwa razy i jest coraz lepiej, ale z miejscami może być problem bo mają dużo stałych wczasowiczów. Chrzściny planujemy zrobić w lokalu bo będzie sporo osób. Aaat becikowe już dostaliśmy czekaliśmy trzy tygodnie. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też podaje smoczek. U nas jedzenie przez 30min na pewno by nie wyszło, mały nie chce tyle czasu jeść, je po 15minut i ładnie przybiera na wadze. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Badka podaje link to kwatery to sobie obejrzysz jak to wygląda http://www.uelzbiety2.nadmorzem.net/ najlepiej dzwoń od razu na kom. Tina Piotruś spał prawie całą drogę, zrobiliśmy jedną przerwę na karmienie i dalej spał, przebierałam go w aucie na tylnim siedzeniu. Co do karmienia to w ciągu dnia je nie dłużej niż 15min, w nocy różnie 10-12minut i wystarcza mu na długo bo w dzień je co 3-4h a w nocy najpierw śpi od 20 do 1 albo 2 a później co 3-4h się budzi. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam po małej przerwie. Od razu przyznaje się że nie zdążyłam jeszcze wszystkiego nadrobić więc skomentuje tylko to co udało mi się przeczytać. Savanna chyba czasami każda z nas ma dość ale cieszę się że u Ciebie już lepiej i poradziłaś sobie z tymi trudnymi chwilami. Goyek z jedzeniem sprawa bardzo indywidualna bo ja nawet spróbowałam ostatnio jedzenie z grilla i Piotrusiowi nic nie było, metodą prób i błędów musisz znaleźć menu dla siebie:-) Badka bardzo Ci współczuję, naprawdę mnóstwo cierpień za Tobą a mimo to nie narzekasz, i takie piękne słowa potrafisz napisać, aż się popłakałam i zgadzam się z Tobą w 100% bo to, że udało nam się przejść przez ciążę mimo lęków i komplikacji i mamy teraz przy sobie swoje skarby, to jest to największe szczęście jakie mogło nas spotkać, a z całą resztą sobie poradzimy, bo przecież wszystkie jesteśmy silne kobietki:-) Kas1ek u nas wg ksiażki wyszedł Aniołek z Średniaczkiem, oczywiście wg M Aniołek:-) A teraz trochę o tym co u nas. Nad morzem było super, nie chciało sie wracać, całe dnie spędzaliśmy na dworze, tylko jednego dnia częściowo w domu bo było wyjątkowo zimno. Po powrocie byliśmy na szczepieniu, szczepiliśmy refundowanymi i wg mnie dobra decyzja, Piotruś czuł się po nich dobrze, nie miał żadnych obrzęków ani gorączki i bardzo szybko uspokoił się po kłuciach, gorzej było ze mną, ale jakoś przeżyłam. Wczoraj byliśmy w odwiedzinkach u znajomych, wieczorkiem M został z Małym a ja skoczyłam do fryzjera bo w sobotę wesele mojej przyjaciółki, pierwszy raz zostawimy Piotrusia z moją mamą, mam nadzieję że trochę wysiedzę na weselu, chociaż dla mnie dwie godziny bez niego wczoraj u fryzjera były wiecznością. Dziś pogoda deszczowa, byliśmy od rana na spacerze i Maluszek do tej pory śpi, a ja miałam czas na sprzątanie, poukładałam nawet na półkach z ciuchami:-) Zostało mi jeszcze 10 stron do nadrobienia także biorę się za czytanie i później się odezwę. -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam świątecznie:-) Właśnie zbieramy się do wyjazdu. Będę 10 maja. Udanego długiego weekendu:-) -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Savanna juz nie trzeba wlasnie dostałam:-) Dziękuję bardzo -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Savanna a może Ty mi prześlij jak jesteś przy kompie:-) cate_20@tlen.pl -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
izabell spróbuj mi wysłać bo od dorki minie przyszła, cate_20@tlen.pl dzieki -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izabell wydaje mi się że raczej nie ale pewna nie jestem. A mój ostatnio po kąpaniu udaje, że nie umie jeść:-( wypluwa cyca, płacze bo chce go z powrotem a nie umie złapać i tak conajmniej 15minut, jak się tymwszystkim zmęczy do ssie pierś od początku do końca tak jak zawsze, nie wiem czym to jest spowodowane... Mały spi a ja posprzątałam, umyłam lodówkę, zrobiłam sałatkę jarzynową a teraz chyba wezmę się za ciuchy bo zostawiłam za dużo bluzek bez dekoldu, a teraz z nich nie korzystam bo cięzko pierś wyciągnąć i nosze tylko bluzki z dekolem i rozpinane:-) -
----------MARZEC 2010--------------
natka23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aż tak duży to nie ale spory:-)