Witam,
Przez ostatnie 4 lata zażywałam yasmine. Postanowiłam zrobić przerwę i od lutego sprawdzam swój organizm. Jeśli chodzi o miesiączkę to powróciła do dawnego cyklu i z tym nie było najmniejszych problemów. Mam natomiast przeraźliwe problemy z cerą. Nigdy, przenigdy nie wyglądałam tak tragicznie. Trądzik pojawił się na czole, a obserwując się w lustrze zauważam, że przenosi się także na policzki. Zupełnie nie wiem jak sobie z tym radzić. Dermatolog przypisała mi krem oraz mikro peeling firmy bioderma, ale w moim odczuciu na niewiele się to zdało (wkrótce wizyta u kolejnej dermatolog więc w swoim czasie zdam relację).
I tutaj moje pytanie - drogie panie! czy u Was było podobnie po odstawieniu tabletek? I czy ten stan się ureguluje? Czy mogę liczyć na to, że po pewnym czasie (jakim?) cera będzie wyglądać lepiej czy jedynym rozwiązaniem jest powrót do antykoncepcji?
Dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam serdecznie wszystkie piękne kobietki!
