Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

deseo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez deseo

  1. Czesc mamuski, Widze ze jeszcze spicie :). Mycha i Ola wspolczuje problemow ze spaniem ale ja tez je mam, dzis nie spalam w srodku nocy ok 2h, ale wtedy przytulam sie do meza i mysle o jakis milych rzeczach, nie wstaje by sie nie rozbudzac. Mycha zazdroszcze Ci zdobywanego doswiadczenia :), super, a co do torby to bardzo dobrze ze ja spakowalas - juz najwyzszy czas. TheKasia takie swedzenie jest objawem cholestazy, lekarz powinien skierowac Cie na proby watrobowe. Madzia pokoik super, a jeszcze jak dojdzie lozeczko i maly lokator to bedzie ekstra :). Moj maz wczoraj sam zabral sie za zlozenie lozeczka i przewijaka, az w szoku bylam, bo nic mu nie mowilam i myslalam ze zlozy jak bedziemy w szpitalu. No i lozeczko juz stoi, wietrzy sie razem z materacykiem - zapomnialam tylko ktora strona mam polozyc materac - gryka? czy kokosem? wiem ze ktoras z Was juz o tym pisala ale mam skleroze :). A moj synek bedzie spal w naszej sypialni wiec nie mam czym sie pochwalic, bo poprostu w kaciku stoi lozeczko. A przewijak kupilismy taki drewniany i poki co bedzie stal w lazience, ale jak bedzie mi za daleko latac z malym to go przeniose do sypialni. Wczoraj bylismy z mezem na spacerku i cyknal mi kilka fotek, ale to wstawie na nk, ale moge tez wyslac na maila :). A dzis jestem umowiona z polozna z ktora chce rodzic, ma dyzur wiec jade na porodowke :), poogladac i pogadac co i jak, bo jeszcze sie nie widzialysmy i porodowki w swoim szpitalu tez nie znam, a zawsze to pewniej bede sie czuc. Milego dnia Kobitki
  2. Dzien dobry dwupaczki :) Wcale mi sie na ta porodowke nie spieszy :), no ale decyzje kiedy pozostawiam synkowi :). Natalie pytalas o ZZO - ja slyszalam wiele za i wiele przeciw, wiec mysle ze poprostu warto przekonac sie do argumentow pozytywnych lub negatywnych i tego sie trzymac. Bo sa przeciez kobiety ktore ten bol przerasta, wiec czemu maja sie mordowac. Ja jednak nastawiam sie na porod bez znieczulenia - mialam juz kilka roznych zabiegow i za kazdym razem slyszalam od anastezjologow ze musialam dostac konska dawke bo inaczej nie dzialalo, wiec mysle ze tym razem tez musialabym dostac spora dawke i boje sie ze wtedy moge miec problem z parciem. Moja mama po ZZO nie mogla przec wiec jej doswiadczenia sa dla mnie przestroga. Jesli jednak ktoras z Was jest blizej tego by sie zdecydowac to podsylam argumenty za znieczuleniem - http://www.znieczulenie.yoyo.pl/porownania/porownanie_zo_i_paj.html Basia duzy chlopak z tego Twojego synka - ja mysle ze moj wazy teraz ok 3200-3300, bo we wrzesniu przez 2tyg tyl 300-450g, a usg 2tyg temu pokazalo wage 2900g. Agulinka ja wypralam rozek bo ja to wszystko piore :), na metce bylo napisane jak go wyprac i wypralam, jest teraz swiezutki i pachnacy :) Gawit widze ze poki nie malutka nie wyskoczy Ci z brzuszka to bedziesz schizowac, moze kiedy slabiej ja czujesz to jest pleckami do Twojego pepka i ruchy ida do wnetrza, stad gorsze odczuwanie. Mysle ze gin powinien sprzedac Ci sposob na liczenie ruchow - moja kazala znalezc 3h w ciagu dnia w ktorych jest 10ruchow i wiecej ale przy 10 juz mam nie liczyc. Ejmi fryzjer poprawia humor :), cos o tym wiem. A co do pokoiku to moze zrobisz jakies fotki :) Spa_cja fajne to lozeczko, ja tak jak Gawit namowie rodzicow by mieli podobne u siebie w domu :). A co do Twojego to chyba cos zrozumial. Mili uwazaj na siebie Michaa ja slyszalam ze niektorzy lekarze wypisuja zwolnienia do 38tyg i potem namawiaja pacjentki na to by przeszly na urlop macierzynski lub wlasnie wybraly sie do internisty po zwolnienie z innym kodem niz ciaza. Nie wiem czemu tak robia. Slyszalam tez ze wypisuja zwolnienia do 40tyg a jak sie przeterminujesz do 41-42tyg to tez nie chca pisac. Moja ginka wypisuje mi zwolnienie od wizyty do wizyty - teraz mam do 23.10, ale jesli urodze to od tego dnia przechodze automatycznie na macierzynski bo dzien porodu = 1dzien macierzynskiego. Nadia ja mam 2 torby - jedna dla siebie, druga dla malucha. Planowalam tez taka walize ale potem stwierdzilam ze jesli bede chciala cos z jej dna to musze wszystko wyrzucic, wiec praktyczniej jest miec 2 mniejsze. Madzia czekam na zdjecia :) Ola jestem zdania co Ejmi, musimy sluchac swoich organizmow i nie popadac w paranoje bo inaczej 9miesiecy moglysbysmy siedziec w szpitalu. A co do bolu w czasie porodu, to ja jakos sie nie boje. Staram sie nie myslec o porodzie jako o bolu tylko o porodzie jako chwili kiedy zobacze swojego synka - wiec wrecz czekam na ta chwile. Dziewczyny napewno kiedy zobaczymy te nasze szkraby i poloza nam je na brzuchu to po bolu nie zostanie zadne wspomnienie. Musimy myslec pozytywnie bo odwrotu nie ma :) :) Madzia nie denerwuj sie, poloz sie odprez i postraj sie pobudzic brzuszek, napewno sie odezwie. Ja bylam wczoraj w kinie na Dystrykt 9 - wykrecony film, ale polecam, tylko bylo troche glosno momentami i Adas dawal znac ze nie bardzo zna te dzwieki czyli kopal mame po zebrach. Zycze milej soboty i uciekam na sniadanko z mezulkiem.
  3. My juz po wizycie u ginki. Niestety badanie bolalo :( ale ginka uprzedzila ze chce wymacac szyjke i wszystko wokol. Takie samo badanie jest przy sprawdzaniu rozwarcia, ehhh. Szyjka ma ok 10mm i jeszcze sie trzyma ale jest mieciusienka i roznie to juz moze z nia byc przy takiej dlugosci. Powiedzialam jej o tym ze czasem czuje malca tak nisko ze mam wrazenie ze zaraz zobacze glowke, ale niby maluch i dno macicy jeszcze musi sie obnizyc, bo nie jest na najnizszym poziomie. Co do skurczy to moja ginka bardzo sie ucieszyla, ze mialam takie serie, stwierdzila ze to bardzo dobrze ze macica juz tak pracuje. I zaczela sie smiac ze ma dyzur jutro i w niedziele, wiec moze sie zobaczymy. A tak na serio to nie chciala bym juz umawiala wizyty za 2 tygodnie bo ona uwaza ze spotkamy sie wczesniej w szpitalu. Co do mojego paciorkowca to w tych globulkach co dostalam jest antybiotyk i nystatyna, wiec jednak go teraz lecze, ale dostane tez antybiotyk przed porodem. Jednak wazne jest to ze jesli wody mi odejda lub pojawia sie serie regularnych skurczy to mam jechac szybko na porodowke, zeby dostac antybiotyk wczesniej - by mial czas zadzialac, wiec nie musze czekac na skurcze co 5min, tylko moge jechac przy rzadszych. Powiedziala ze po antybiotyku jest szansa 1 na 1000 by paciorkowiec zaatakowal malucha - ulzylo mi troche, bo ta cholera powoduje sporo groznych chorob. No i doszlo nam 1,5kg w ciagu 2tygodni wiec ladnie - a ja od kilku dni mam wrazenie ze jem polowe mniej, a tu waga do gory, jednak tym sie nie przejmuje :) A poczytam co u Was pozniej bo teraz maz zabiera nas do kina :)
  4. czesc brzuchatki :) Ja juz po lekkim sniadanku, noc jak zwykle z przerwami ale juz sie przyzwyczailam :) Mathea rosnie Ci synek :), ale ja tez mam w sobie spora kluseczke :) (w 34tyg wazyl 2900 :)). Co do kilogramow to sie nie przejmuj - wczoraj byla u mnie kolezanka ktora w ciazy przytyla 17kg, teraz - 3miesiace po porodzie wazy mniej niz przed ciaza, wiec nie ma co sie martwic na zapas. Karmienie piersia i latanie przy maluszku napewno zrobi swoje. Ola ale mialas fajna kolacyjke :) TheKasia ja nie rozgladalam sie za takimi albumami, jakos mnie nie pociagaja. Raczej nie bede prowadzic pamietnika mojego malucha ale zdjec napewno bedzie mial dziesiatki tysiecy, tymbardziej ze specjalnie dla synka kupilismy nowy aparat i obiektyw. Spa_cja no to chyba jednak ten Twoj facet jest troche zagubiony, mysle ze jeszcze bedzie Cie prosil o to bys dala mu szanse, ale pamietaj zeby myslec najpierw o sobie i Kacperku. Dzielna z Ciebie dziewczyna :* A ja dzis mam wizyte u ginki, zobaczymy co tam w srodku sie dzieje, usg nie bede miala, choc zastanawiam sie czy nie isc niedlugo i zobaczyc ile ten moj klusek wazy bo moze odrazu powinnam nastawiac sie ze nie dam rady go sn urodzic, choc bardzo bym chciala. Odezwe sie pozniej. Milego dnia
  5. Agusiaradom dziekuje za relacje :* Zenek ja wole juz nic nie ogladac, bo kiedys obejrzalam jakies filmiki i na szkole rodzenia tez mialam filmik, bardzo niefajny, wole poczytac to co dziewczyny pisza z wlasnego doswiadczenia. Natalie u mnie jest tak - sa chwile gdy brzuszek boli jak na okres, ale jest to znosne tzn moge robic przy tym wszystko, taki bol ktory jest ale nie przeszkadza. Czesto mam tak w nocy po tym jak wstane do wc lub po jakims meczacym dniu i potrafie zasnac przy tym bolu wiec nie jest az tak mocny. Ale to co mialam w pon i wczoraj to zupelnie cos innego, co prawda bol jest jak na okres ale przy nim nic nie jestem w stanie zrobic, spac tez nie, wstac mi ciezko, zmiany pozycji nic nie daja, bol jest jak na okres ale jest duzo mocniejszy i lapie niespodziewanie calkiem jak skurcz lydek i puszcza. Jednak skurcze byly nieregularne, a pomiedzy nimi i po nich bolaly mnie pachwiny, dzis tez bola ale to jest znosne. W poniedzialek i srode przy tych bolach mialam tez biegunke i wg mojej poloznej i ginki wlasnie przy skurczach pojawia sie biegunka. Stad wydaje mi sie ze te bole co mialam w nocy to mimo ze bolalo jak na okres przez jakis czas to nie byly to skurcze lub byly bardzo delikatne a te kilkugodzinne w pon i sr to juz prawdziwe skurcze przepowiadajace. Poza tym czulam sie bardzo slabo, mialam wrazenie ze moge zaraz zemdlec i pocilam sie. A jak przeszly to czulam ze caly brzuch mam obolaly - to tak jak po cwiczeniach na silowni bola nas miesnie, tak mnie po tych seriach bolal brzuch = macica, bo to w koncu jeden wielki miesien. U mnie idzie burza, ciemno sie zrobilo i wieje strasznie.
  6. Ola ja tez myslalam o zielonym, ale moj maz sie wtracil i stwierdzil ze woli bezowa, wiec niech choc raz ma cos do powiedzenia :) w kwestii rzeczy dla malucha :) Iwusia dzieki za relacje :) Agusiaradom zapomnialam ze Ty tez juz jestes po 1 porodzie, moze tez cos nam napisz, ja ostatnio jestem chyba spragniona informacji odnosnie porodu i jego oznak :) i mam nadzieje ze to co piszesz odnosnie szybkiego porodu sie sprawdzi :) :) bardzo bym chciala :) Nadia ja na basen bym sie juz nie wybrala Michaa nieduza masz ta corcie :), daj znac co tam ginka powiedziala Zenek ja jeszcze tydzien temu mialam mega apetyt i roznych smakow mi sie chcialo, potrafilam popic kielbase, mlekiem i zagrysc ciastkiem, siedzialam prawie caly czas przy lodowce. Ale od poniedzialku nie mam wogole apetytu, moglabym nic nie jesc, ale jem z rozsadku, czasem nawet mam mdlosci. Ale to chyba od tych boli co mialam tak mam i gdzies wyczytalam ze przed samym porodem tak wlasnie moze byc - brak laknienia. Ale sa tez glosy ze przed porodem je sie na potege. Ja nie dostalam ankiety: karolajna@gmail.com
  7. Witam mamuski, Jak cudnie zaczac dzien bez bolu brzucha :) :). Bola mnie jedynie pachwiny ale taki bol to zaden bol przy tych wczorajszych czy poniedziałkowych. My jestesmy juz po ktg - serduszko super, choc Adas troche podsypial i znowu musielismy dlugo lezec. Pytalam o moje bole i niestety musze sie z nimi meczyc, jedynie jesli pojawia sie regularne skurcze lub krew to mam smigac do szpitala. No-spy juz tez mi nie wolno. Jutro mam jeszcze wizyte u ginki wiec zobaczymy jak moja szyjka. Jedyne co jeszcze czuje to po wczorajszych bolach czuje sie jak po stosunku, jakby wszystko tam bylo takie rozciagniete i opuchniete, ale w srodku - nie wiem jak to opisac, zadna z Was pewnie tak nie ma :/ Zaraz wpada do mnie kolezanka z 3miesieczna coreczka wiec napatrze sie na malenka :) Madzia moge byc ciocia dobra rada ale chetnie przepuszcze tez ktoras z Was w kolejce :) bo nie spieszy mi sie z porodem byleby juz wiecej bolow nie bylo. Ejmi do mnie wlasnie nie dociera ze ten termin 18.10 moze byc realny :) nie wiem czemu, choc wiele na to wskazuje. I nie przepracowuj sie dzis za bardzo :) Ktos taki jak ja moze porozmawiaj z lekarzem o tych bolach, ja juz wiem ze moje to byly te przepowiadajace bo bylam w ich trakcie u lekarza i na ktg. A co do usmierzania bolu to lekarze do 36tyg pozwalaja brac No-spe na bole, a potem juz nie, by nie dopuscic do zatrzymania akcji porodowej. Podaja tylko w szpitalu pod kontrola. A co do pieluszek to masz konkretny zapas i zycze Ci by sie nie okazalo ze Twoje male jest uczulone na pieluchy Pampers, bo czasem tak bywa. I na poczatek to chyba trzeba miec rozmiar 1 (newborn). A to moj mail: karolajna@gmail.com wypelnie ankiete. Ola a jaki kolor masz tej poscieli i z jakim wzorkiem? Ja mam jasny beż z takim siedzącym misiem. Michaa mysle ze by kupic wozek z ktorego bedziemy na 100% zadowolone to trzeba by samemu zaprojektowac, wiec wybierz poprostu ten ktory spelnia wiekszosc twoich wymagan Spa_cja dzielna z Ciebie dziewczyna! wiele kobiet zalamaloby sie a Ty widze ze starasz sie byc silna dla swojego malucha - tak trzymaj. Ja tez uwazam ze lepiej byc samotna matka niz utrzymywac sztucznie rodzine. Dziecko odczuwa to jak uklada sie rodzicom, ja znam wiele samotnych matek i daja sobie swietnie rade, wiec Ty tez dasz. Jestesmy z Toba i Kacperkiem. Agulinka dziekuje za Twoje slowa :) Iwusia ale zakrecilas w tym poscie, chyba niewiele zrozumialam :P Moze napiszesz nam jak to bylo u Ciebie w pierwszej ciazy - mialas jakies wczesniejsze objawy porodu? skurcze, bole? jak szybko postepowala akcja porodowa? Ela Ty moze tez sie z nami podzielisz wrazeniami z poprzedniego porodu. Ja jestem bardzo ciekawa jak to bedzie kiedy sie juz zacznie, bo juz 2razy mialam nadzieje ze to juz.
  8. Dziewczyny wklejam Wam link, ktory znalazlam na innym forum odnosnie objawow porodu bo ostatnio to mi tylko zaprzata glowe: http://isr.atspace.com/r2/p1/p1.htm Mam wrazenie ze mam wiekszosc z tych objawow ;(
  9. Agulinka a na zgage slyszalam ze dobre sa migdaly lub bulka tarta, ale ja zgagi nie mam i nie mialam wiec nie wiem.
  10. Lista do szpitala: 1. Dokumenty Należy mieć ze sobą: - dokument tożsamości, numer NIP własny i pracodawcy, legitymację ubezpieczeniową z aktualizacją nie późniejszą niż sprzed miesiąca; - kartę przebiegu ciąży. Wyniki badań: - grupy krwi i Rh z pieczęcią ZOZ i imienną osoby wykonującej badanie; - WR, HbsAg, - cytologii; - posiewu z kanału szyjki macicy; - GCT; - USG; - inne badania wykonywane w ciąży. Należy pamiętać o konsultacjach specjalistycznych, kartach wypisowych ze szpitali. Do planowego cięcia cesarskiego potrzebne będą również takie badania jak: układ krzepnięcia (wynik najpóźniej sprzed tygodnia), morfologia, elektrolity, badanie ogólne moczu oraz skierowanie ze swskazaniem do cięcia cesraskiego z zaświadczeniem uzasadniającym skierowanie do operacji. 2. Rzeczy dla siebie - koszule nocne bawełniane umożliwiające karmienie; - szlafrok; - kapcie, klapki pod prysznic; - skarpetki; - biustonosz do karmienia, - wkładki do biustonosza, - podpaski maxi; - podklady porodowe - majtki jednorazowe - przybory toaletowe, chusteczki higieniczne, kosmetyki; - dwa ręczniki; - sztućce, kubek lub filiżankę; - wszystkie przedmioty umilające pobyt; - telefon komórkowy i ladowarka; - odciągacz do pokarmu (można też wypożyczyć w Oddziale Położniczym). Ja kupilam sobie jeszcze tantum rosa (saszetki) do mycia rany po porodzie - polecila mi kolezanka, by myc kilka razy dziennie rane a w szpitalu robic tak ze rozpusza sie w malej butelce wody i polewa rane, a potem wyciera recznikami papierowymi wiec ja spakowalam tez reczniki papierowe i wode mineralna - jedna duza do picia, druga mala do podmywania. 3. Rzeczy dla malucha - 3-5 szt. ciepłych i cienkich kaftaników; - 3-5 szt. śpiochów lub pajacyków, body; - skarpety, rękawiczki,czapeczki bez wiązania; - kocyk; - kosmetyki do kąpieli, chusteczki do pielęgnacji, ręcznik; - paczkę pieluch jednorazowych dla noworodka (typu newborn), flanelowe i tetrowe pieluchy. Ja mam 4 komplety ubranek spakowanych - 2x body z krotkim rekawem + pajac, 2x body z dlugim rekawem + spiochy. I jedno na wyjscie. Paczke pieluch mam mala - 43 pieluchy i wzielam 2 pieluchy flanelowe i 1 duza tetrowa i 3male tetrowe (bo podzielilam sobie pieluchy na mniejsze by miec do wycierania mleczka). To chyba tyle.
  11. Czesc dziewczyny, Nie odzywalam sie od rana bo znow meczyly mnie bole brzucha, byly silne wiec zaciskalam zeby. Ale po 4h przeszly i jest ok, tylko znowu czuje sie strasznie zmeczona po nich. Moj organizm chyba powoli mnie przygotowuje do porodu i oznajmia ze niedlugo sie rozsypie. Powiem Wam ze jesli te bole maja mi sie tak powtarzac jeszcze przez kilka tygodni to ja chce juz dzisiaj rodzic, bo mimo ze bolec bedzie bardziej to juz bedzie po wszystkim. Ale z drugiej strony wole by nie wracaly juz i by Adas jeszcze posiedzial w brzuszku. Mili mysle ze najwazniejsze ze jestes zdecydowana i wiesz ze tego chcesz. Ja chce rodzic naturalnie, jednak boje sie wlasnie jakichkolwiek komplikacji przy porodzie. Mathea daj znac jak tam po badaniach. Madzia dobrze ze wszystko ok, a Twoj lekarz nieche jeszcze nie umywa raczek :). 23pazdziernika pewnie umowisz sie juz z nim na cesarke - super, bedziesz dokladnie wiedziala kiedy usciskasz Zuzie :). Pewnie cesarke bedziesz miec na poczatku listopada albo jeszcze na koncu pazdziernika :). A co do szyjki to moja 2tyg temu miala 2cm i byla mieciutka, ciekawa jestem jak jest teraz, takze nie przejmuj sie i wypoczywaj. TheKasia gratuluje zachowania zimnej krwi :) Spa_cja Twoj facet jeszcze zakocha sie w maluszku, tak jak powiedziala Alex - taka to juz rasa. Moj np bardzo duzo pracuje, czasem mi go brak i mysle sobie ze moglby wrocic wczesniej do pracy i spedzic czas z nami, ale z drugiej strony wiem ze taki jest - lubi swoja prace, ma sporo obowiazkow, bo jest na kierowniczym stanowisku i lubi sam wszystkiego dopilnowac. Decydujac sie na przyszlosc z nim wiedzialam ze praca jest dla niego bardzo wazna, dlatego nie chce tego zmieniac ale to nie znaczy ze zawsze mi sie to podoba. Iwusia widze ze Ty to szalejesz, caly czas na pelnych obrotach. Ja to chyba bym juz urodzila gdybym tak szalala jak Ty, noo ale widze ze wlasnie chyba na tym Ci zalezy :) Alex gratuluje zakupow :) i zdecydowania na wozek :) Widze ze coraz wiecej z Was pakuje juz torbe - bardzo dobrze :) Mili ja pakuje torbe wg listy ze szpitala, mysle ze kazdy szpital ma inne wymagania ale moge ja tu wkleic - zaraz jej poszukam. Gawit dobrze ze na wizycie ok i ze dostalas leki na nadcisnienie bo z tym lepiej uwazac. Dziewczyny moze ktoras z Was przesle mi obiad dzisiaj bo brak mi sil by wstac i cos upichcic :/ Pozdrawiam
  12. Jeszcze zapomnialam dodac: Agulinka - lozeczko prezentuje sie slicznie :), maluszek bedzie przeszczesliwy majac takie miejsce do spania. Widze tez ze zadbaliscie juz o jakies zabaweczki - karuzele :). Super :)
  13. Agusiaradom - masz racje z tym bolem, napewno latwiej jest nad nim zapanowac jesli sie ma do niego odpowiednie nastawienie. Jednak uwazam ze kazdej z nas - szczegolnie tym ktore beda rodzic po raz pierwszy udzieli sie mega stres i mimo tego ze wiemy ze kolorowo nie bedzie, bo bolec bedzie napewno to nie do konca bedziemy umialy zapanowac nad soba. Ja wczoraj bylam spokojna, ale do czasu, kiedy bol zaczal narastac i stal sie silny, nie radzilam sobie juz tak dobrze i ciezko bylo mi sie uspokoic. Mysle ze dlatego ze nie wiedzialam czego mam sie spodziewac, nie balam sie tego ze zaraz moze sie rozwinac akcja porodowa i ze bol bedzie jeszcze mocniejszy, a balam sie tego ze nie wiem co sie dzieje. Nie wiedzialam czy to sa te skurcze, jak je liczyc, kazdy mowi ze skurcze to mocny bol okresowy ale z drugiej strony kazdy organizm jest inny i odczuwa je inaczej. Dodam tylko ze zawsze wydawalo mi sie ze jestem odporna na bol bo troche przezylam - mialam otwarte zlamanie reki, reke skladana na zywca, 3 zabiegi na kolano, "rodzilam" tez kamienie nerkowe wieksze od cewki, wiec myslalam ze bole przepowiadajace to nie bedzie nic strasznego a tymczasem poplakalam sie i wiem ze to tez ze stresu. Takze mimo iz wiem ze dam rade to bac sie bede, bo nie wiem co mnie czeka - to jak podroz w nieznane. Zycze nam wszystkim jednak krotkich i jak najmniej bolesnych porodow :) :) :) Ejmi mysle ze im blizej porodu tym czesciej bedziemy slyszec pytania rodziny i znajomych co do tego czy juz spakowalysmy torbe, czy juz urodzilysmy itp. Bedzie to dla nas wkurzajace ale coz :) Alex ja nawet nie chce podliczac ile wydalam na wyprawke dla malucha, bo pewnie bym sie przerazila, to wszystko jest tak drogie ze wchodzac po kilka pierdolek zostawiamy stowke czy nawet kilka w sklepie. A co do SR to ja juz ze swojej zrezygnowalam i siedze potulnie w domu :). W tym tyg ruszam sie tylko na ktg (czw) i na wizyte do ginki (pt). OlaGd dostalam dzis posciel - chyba Ty chcialas zamowic taka sama, jest bardzo dobrej jakosci. http://allegro.pl/item745184008_5_el_posciel_135_x_100_100_bawelna_satynowa.html Zastanawiam sie jak to jest z urlopem maciezynskim - czy musze w kadrach skladac jakis wniosek? co mam zrobic po porodzie? wyslac im jakies info ze urodzilam? moze ktoras z Was wie cos na ten temat. Nie wiem tez czy wiecie ale bedziemy mialy 22tygodnie urlopu maciezynskiego :) jesli zlozymy do pracodawcy wniosek o dodatkowe 2 tyg na 7 dni przed koncem urlopu macierzynskiego bo od 2010 urlop macierzynski wydluza sie o 2 tyg i my sie lapiemy na to :) Ide robic jakies papu :) bo czuje ze sily wracaja :)
  14. Jestem jeszcze w domku i nigdzie sie nie wybieram :). Do ginki dzwonilam, do poloznej tez. Ginka ma dzis dyzur wiec jesli bol nie przejdzie to mam przyjechac, chyba ze wczesniej bede miala regularne skurcze. Ale teraz bol jest slabszy, nadal jest ciagly, wiec mysle sobie ze to nie to, choc jeszcze 3h temu lzy mi az szly tak bolalo :( - jesli to byly tylko skurcze przepowiadajace to..... Co do czopu to mozliwe ze schodzi bo pojawil sie gestszy sluz na wkladce, ale nie jest z krwia. Mysle ze wszystko powoli sie wyciszy i jeszcze Adas posiedzi w brzuszku.
  15. Niestety nic nie minelo :( Bol jest mocniejszy i zaczynam sie bac :/. Boli mnie cale podbrzusze az do pachwin, do tego jeszcze dol kregoslupa, jednak bol jest teraz ciagly, nie jestem w stanie odroznic skurczu choc czasem cos mocniej zlapie. Do tego jakos mi slabo i niedobrze. Maz jest w pogotowiu pod telefonem i przyjaciolka do mnie jedzie. Trzymajcie kciuki by przeszlo bo ja jeszcze nie chce rodzic :(.
  16. Jasne ze przyjmiemy :), napisz cos o sobie wiecej. (Ja od 2h mam 20min skurcze, narazie jestem spokojna, bol jest okresowy ale taki jakby cmiacy a nie lapiacy i puszczajacy, brzuszek twardnieje po czym jak bol odchodzi maly rusza sie strasznie, ale mysle ze nic sie nie wydarzy)
  17. Ja tez melduje sie z samego rana :) Maz wychodzil po 7 do pracy, wiec wstalismy razem z nim. Dzis udalo sie przespac noc, ale ze wstawaniem do wc - jeszcze tydzien temu nie musialam wstawac, ale od tygodnia wstaje po razie, wiec albo brzuszek w dol idzie (ja tego nie widze) albo Adas nadal rosnie jak na drozdzach :) Dzis leniuchujemy :), no moze z strzelimy ostatnie prasowanko :) i dopakujemy torbe bo wczoraj skonczyl sie 36tydzien i zaczal 37. Wg terminu z usg mamy jeszcze 13dni do porodu (18.10), strasznie malo, az sie przerazilam. No ale nie wiadomo przeciez kiedy co i jak :). Jeszcze przyjaciolka obiecala mnie odwiedzic wiec sie ciesze. Pozdrawiam
  18. Witam wieczorowo, Co do hartowania brodawek to tez slyszalam ze ich stymulacja pobudza wydzielanie oksytocyny, ktora dziala na macice. Jednak nie mowie tu o tym by ciagnac za sutki nie wiadomo jak :). Ale ostatnio widzialam sie z kolezanka, ktora ma 3miesiecznego maluszka i mala tak mocno zasysa piers ze brodawki jej pekaja i krwawia, a o kapturkach mala nie chce slyszec bo odrazu odczuwa tez silikon i nie chce zassac brodawki. Takze ja od jakiegos czasu staram sie podczas kapieli kierowac strumien wody - raz zimniejszej raz cieplejszej na sutki - tak mi radzila polozna na SR. Oprocz tego kupilam sobie maltan i zamierzam zaczac smarowac sutki. Chce przygotowac swoje piersi bo mozliwe ze urodzi mi sie maly wampir :). Alex ja tez gratuluje dostania sie na studia i tak jak dziewczyny ciesze sie ze edukacje mam juz za soba :) Agulinia ja mam spiworek ktory dostalam do wozka, jednak tak jak wiekszosc uwazam ze nie jest on niezbedny. Ola zazdrosze przesypiania nocy, ja jakos ostatnio kiepsko spie. My zaliczamy kolejny dzien bez bolu brzucha jupppi :) a do tego kochany maz zabral nas dzis na zakupy i pomogl kupic buty, bo stwierdzil ze juz ledwo sie ruszam :) i niedlugo moze juz wogole przestane :P Takze kupilismy kozaczki na plaskiej podeszwie bym nie musiala biegac z wozkiem w butach na obcasach :). A pozniej obejrzelismy sobie w domku film - "Siedem dusz" z Willem Smithem, goraco polecam, bardzo fajny film ale lezki leca albo tylko ja taka placzliwa sie zrobilam :). Milego wieczoru
  19. Czesc mamuski, Wczoraj mnie nie bylo bo pol dnia cieszylam sie ze maz wrocil i bylo bardzo milo :) , a drugie pol byla u mnie rodzinka. Najadlam sie strasznie i jeszcze mnostwo pysznosci zostalo. Co do pelni to ja zawsze w jej okolicach mam problem ze spaniem i snia mi sie glupie rzeczy. Takze wczorajsza i dzisiejsza noc nalezy do straconych. Od wczoraj nie zlapal mnie ani razu bol brzuszka i zaczynam miec nadzieje ze wytrzymamy jeszcze sporo czasu :). Ciezko mi juz ale chce by moj maluch siedzial jak najdluzej w brzuszku bo to dla niego najlepsze. Tyle ze ja do konca nie wiem jak to jest z tym moim terminem porodu, ale mam nadzieje ze bede jeszcze ciezarowka 2-3tygodnie :). To ostatnie chwile by cieszyc sie z brzuszka :). Ja nie odczuwam zadnych kluc, nie mam tez zgagi wiec mysle sobie ze moja macica nie jest tak wysoko, natomiast wiem ze uciska mi na nerki - mialam krwinki w moczu. I zauwazylam ze z piersi czasem mi cos pocieknie - zolta substancja (siara?), wiec chyba piersi przygotowuja sie na produkcje mleczka, ktoras z Was tez tak ma? Mam tez pytanie czy hartujecie jakos swoje brodawki? Odebralam tez recepte od ginki i posiew i okazuje sie ze jednak dostane antybiotyk w globulkach, wiec chyba nie do konca zrozumialam co mowila ginka przez tel.. Pozdrawiam w niedzielny dzionek
  20. Ejmi, Agulinka - wiem ze dobrze ze przynajmniej mam swiadomosc ze go mam i ze musze na porodowce to zglosic. Jak pojde na ktg w czwartek to powiem zeby juz zapisali w mojej karcie. Mathea - dostane tylko globulki, takie delikatne zeby nic sie dalej nie rozwijalo - tak mowila ginka, ale jeszcze nie widzialam recepty wiec nie wiem co tam jest. A antybiotyk dopiero przy porodzie, gdzies w necie czytalam ze niektorzy lekarze lecza tego paciorkowca przed porodem, jednak moja ginka nie widzi w tym sensu bo i tak podalaby mi antybiotyk przy porodzie, dlatego tylko daje cos na zahamowanie wzrostu ale nie jest to antybiotyk. Adaś szalal dzis w brzuszku az mialam dosc, bo cale podbrzusze mnie bolalo tak pchal glowa. Przypomnialam sobie ze z 2tygodnie temu jak narzekalam ze maly szaleje to maz wlaczyl mu mozarta i smielismy sie ze sie uspokoil :). Wiec odszukalam plytke i wlaczylam, po chwili czulam juz tylko jak moj synek delikatnie mnie smyra, chyba coraz czesciej zaczniemy sluchac muzyki powaznej :). W wakacje maz caly czas w samochodzie puszczal muzyke powazna ale wtedy nie czulam zadnej reakcji synka a teraz zareagowal znow tak jakby go ta muzyka uspokoila :) kocham tego maluszka :) Milego wieczorku
  21. Ehh, wlasnie odebralam telefon od ginki ze w posiewie wyszedl ten cholerny paciorkowiec :(. Miesiac temu jeszcze go nie bylo - miala robiony posiew w sierpniu jak bylam w poradni diabetologicznej. Ale na ostatniej wizycie ginka pobrala jeszcze raz bo stwierdzila ze musimy miec swiezy wynik, noo i dobrze ze pobrala, ale liczylam ze nic sie nie przypaleta. No nic czekaja mnie teraz globulki i antybiotyk przy porodzie. Najwazniejsze ze wiem ze jest ale lepiej gdyby go nie bylo... humor mi zepsul wstretny paciorkowiec. Przy okazji powiedzialam ze dzis brzus boli, ale poki nie pojawia sie regularne skurcze co 10min to mam sie do szpitala nie wybierac. Gawit jak widzisz wyzej samopoczucie srednio, a brzuszek bolal kilka razy ale czuje ze to nic takiego. Czekam na mezowinke moja, nawet jak wyjezdza na 1 dzien to strasznie za nim tesknie. Nadia ja w weekend tez bede miala gosci, rodzinka przyjedzie w odwiedziny ale moja mama przywiezie jedzonko, moj maz zrobi kilka swoich specjalow a ja moze zmusze sie do zrobienia ciasta :) wiec sie nie napracuje. A ze nie ruszam sie juz praktycznie z domu to ciesze sie ze ktos mnie odwiedzi. Mycha gratuluje - zostalas ciocia :). Ja mysle ze warto juz powoli szykowac torbe bo jak sie cos zacznie to nie ma sie glowy do tego by torbe pakowac i czesto sie czegos zapomni. Ja musze zrobic zakupy w aptece i dopakuje wtedy torbe, wiec mysle ze w nastepnym tygodniu bedzie juz stac gotowa :). Ejmi ja jakos nie mysle o karmieniu czy innych sprawach dotyczacych zajmowania sie maluchem - mysle sobie ze napewno na poczatku bedzie ciezko, bo to nowosc dla mnie ale wierze w siebie :) a w razie czego mama mi pomoze - juz mi zapowiedziala ze urlop bierze po moim porodzie - mnie to cieszy bo moge sie czuc slabo, a poza tym moja mama swietnie gotuje wiec napewno przy niej szybciej dojde do siebie :) :). Takze kochana moze nie stresuj sie na zapas.
  22. Madzia super ze taka wzorowa z Ciebie pacjentka :), a co do jedzenia to chyba teraz jest czas kiedy maluszek sporo tyje wiec dieta tez musi byc tresciwa - takze jedz kochana, na zdrowie :). Ja mialam diety ukladane na 2000-2400kalorii. Widze tez ze jestes w trakcie zakupow dla maluszka, ja mam juz chyba wszystko, ale wlasnie chyba?! bo caly czas mam wrazenie ze czegos mi brakuje :)
  23. Witam rankiem, Pustawo u nas. My w nocy zmagalismy sie z bolem brzucha, mielismy lekkiego stracha bo jestesmy sami w domu.
  24. Madzia super ze cukry w normie :) i gratuluje zakupow :) OlaGd ja zamowilam taka posciel, powinnam ja dostac w przyszlym tygodniu bo sprzedawca wysyla od3do5dni od zaksiegowaniu kwoty na koncie, wiec jak chcesz to napisze czy warto i czy dobrej jakosci. Gawit gratuluje zakupu :) Michaaa dziekuje za fotki, zazdroszcze budowy domu - dom z ogrodem to moje marzenie :) A my siedzimy i ogladamy mecz. Synus grzecznie siedzi w brzuszku - obiecal tatusiowi ze bedzie grzeczny :). Do jutra
  25. Ejmi masz racje co do tej ulotki, faktycznie jest tam tak napisane, a ja dalabym sobie glowe uciac ze jest inaczej i zostalabym bez glowy :). Zdrowka Ci zycze. Madzia ja tez chetnie obejrze pokoik :), a powiedz kochana jak tam Twoja glikemia? ujarzmilas juz ja? :) Agulinia nie za dobrze Ci z tym sniadankiem do lozka :P zazdroszcze :) Co do kosmetykow to rozne sa widac zdania fachowcow - poloznych czy lekarzy jednak jedno co sie potwierdza to by nie przesadzac z iloscia stosowanych preparatow. Agulinka ja bardzo lubie jak kurier do mnie przyjezdza bo zawsze przywozi cos co zamowilam dla malucha :). Widze ze szalejesz z zakupami na allegro :) Mycha daj znac jak tam Twoja siostra. Bar2Basia3 moj kluseczek jest na tyle duzy ze czuje jak sie rusza czy kopie czy sie przeciaga, widac to nawet pod skora. Ale tez ma aktywniejsze godziny i takie gdzie napewno przysypia, bo sie nie rusza, takze spokojnie. Nadia widze ze nie dosc ze zle sie czujesz fizycznie to jeszcze psychicznie tez nie najlepiej. Trzymaj sie bo juz niedlugo nam zostalo. Ja poprasowalam, troszke posprzatalam, wstawilam kolejne pranie i nie zamierzam dzis juz nic robic :). Maz wyjechal i obiecalam mu ze bede grzecznie lezec, wiec musze dotrzymac slowa.
×