deseo

Witam My dzis nie pospalismy - polozylam sie przed 24, wiec pozniej niz normalnie i ciezko nam sie wstawalo. Normalnie chodze spac przed 22 :) i jak maluch kopie ok 7 to juz jestem wyspana, wiec bawie sie z nim do 8 i wstaje na sniadanko. Udalo mi sie umowic wizyte do tego lekarza od usg na srode, wiec musimy poczekac jeszcze te 2dni by dowiedziec sie co tam w nereczce piszczy. Niby jestem spokojna, ale dzis mialam taki sen, ktory mowi ze podswiadomie caly czas o tym mysle - snilo mi sie ze oddalam nerke mojemu synkowi, wiec chyba jakis niepokoj jeszcze we mnie jest. Swoja droga wiem ze zrobie wszystko dla tego szkraba, bo kocham go juz ponad zycie i nie wyobrazam sobie dnia bez mysli o nim. Takze czekamy. A jutro zaczynamy szkole rodzenia, moze beda jakies fajne mamuski :) Pozdrawiam

TheKasia pokazny brzuszek :) i fajna z Ciebie mamusia :) Tatus tez dumny z brzuszka :) A my wrocilismy z imienin i jestesmy tak najedzeni ze dawno nie czulam sie tak pelna, a glukoza tylko 120 :), Adaś szaleje bo mamusia solidnie pojadla, idziemy na kanape. Buziaki

Dziewczyny tak sobie ogladam posciele na allegro. Zastanawiam sie ile kompletow potrzebuje - 2 starcza? Mysle sobie ze moze przescieradel przydaloby sie wiecej. Wiem ze na poczatku poduszka i kolderka to raczej ida w odstawke, zreszta mam spiworek dla malucha, wiec najpierw moze uda mu sie spac w spiworku. Zastanawiam sie tez nad baldachimem - ladnie wyglada, ale jest zbiorowiskiem kurzu i roztocza - takie slyszalam opinie a co Wy na to? kupujecie?

Czesc Mamuski! Jak samopoczucie w niedzielny poranek? Ja staram sie myslec pozytywnie. Jutro chce isc do tego lekarza co robil mi usg, bede czatowac pod gabinetem, moze znajdzie dla nas chwilke by jeszcze raz spojrzec na nereczki Adasia. Z tego co poczytalam to moj synek ma podejrzenia pielektazji czyli jedna miedniczka nerkowa jest rozszerzona, a nie powinna, moze np zalegac w niej mocz i stad takie poszerzenie. Ale czesto jak dzidzius jest juz na swiecie to nerki biora sie do roboty i juz jest dobrze, bo niby teraz nie dzialaja na 100%. Zobaczymy jutro jak bedzie, moze maly wysikal juz wszystko i miedniczka sie zwezyla. Dziekuje Wam ze trzymacie za nas kciuki :* :) Hania niski masz ten cukier, za duzo to Ty chyba nie jesz :) Calineczka wyniki masz na granicy normy, ja mialam takie same, jestem na diecie i mam glukometr, ale tak zadecydowal moj lekarz, skoro Twoj mowi ze ok to ok. Zawsze mozesz ograniczyc slodycze, biale pieczywo, soki czy slodkie owoce. Olcia uwazaj na siebie :) mozna by bylo rzec patrz po nogi, ale teraz to juz ciezko :) brzuszek zaslania :). Madzia ja swojego meza puszczam teraz gdzie chce, powiedzialam mu ze to jego ostatnie hulanie, bo za miesiac bedzie musial juz wiecej w domu siedziec bo im blizej porodu tym blizej ma byc mnie :), a potem Adasia :). Ja nie musialam klasc sie do szpitala w zwiazku z cukrzyca, widze ze Ciebie to nie uniknie. U mnie za duzo jest dziewczyn na patologii ciazy by kladli do szpitala z powodow cukru. Wydaje mi sie ze przyjmuja Cie do szpitala na 3 doby bo szpital dostaje kase - pelen zwrot z NFZtu kiedy lezy sie min. 3 doby w szpitalu :) Ale dobrze ze zrobia Ci wszystkie badania, to duzy plus :) Ja kombinezon kupilam na allegro za 30zł z przesyłką, jest uzywany ale niezniszczony, drugi mam od przyjaciolki po jej synku. Takze moze poszukajcie wlasnie na allegro. My dzis jedziemy na imieniny bratowej meza i cos czuje ze dzis diety nie bedzie :), troszke pojemy :), ale mam zawsze glukometr przy sobie wiec jak cukry ida w gore to pije duzo wody i staram sie pochodzic troche i dziala :) A dzis konczymy 32 tydzien, zaczyna sie 33 :)

Madzia brzuszek fajny :), tylko usmiechu mamy na fotkach brak :). Ja studiuje internet odnosnie rozszerzenia miedniczek nerkowych - musze zglebic wiedze na ten temat, obdzwonilam juz znajomych lekarzy, wyciagnelam ksiazki ze studiow i juz wszystko wiem, dzieki temu jestem troche spokojniejsza. Adaś kreci sie w brzuszku niemilosiernie wiec chyba chce uspokoic mamusie ze wszystko jest ok. Musze byc dobrej mysli. Buziaki

Witam! Ja dzis w srednim humorze, czuje niepokoj po wczorajszym badaniu. Moja ginka mnie uspokoila, obejrzala zdjecia z usg i powiedziala ze nie ma co sie martwic bo wszystko jest jeszcze na granicy normy, po porodzie dopilnuje by neonatolog ocenil uklad moczowy malucha i zrobil mu usg. Ja jednak chce isc do tego lekarza, co robil mi usg i by je powtorzyl. Jest to slawa nad slawy w warszawie, wiec licze sie tez z jego zdaniem. Poza tym schudlam :(, polecialo mi 1,5kg przez diete, takze teraz mam 4,5 na plusie - maluch wazy 2100, macica i wody plodowe daja praktycznie tyle kilogramow ile mam na plusie. Czyli zdrowe odzywianie sluzy. Na bole podbrzusza ginka stwierdzila ze nie sa czyms co mozna lekcewazyc. Powiedzialam jej ze moje sa takie jak przed okresem a ona stwierdzila ze moja macica w ten sposob reaguje na wysilek - maluch rosnie i jest coraz wiekszy, dlatego trzeba jak najwiecej odpoczywac by odciazac ja. Jesli duzo chodze to macica musi wykonywac wieksza prace i stad pojawiaja sie bole - takze odpoczywac odpoczywac i odpoczywac. A jak sa bole to zapodac nospe. Co do wagi to mowila ze Adaś wazy ok, wg prognoz czyli tego ze powinien tyc ok 150g na tydzien urodzi sie w okolicach 3500g wiec to normalne. Za cukry zostalam pochwalona i juz nie musze ich mierzyc, bo wg ginki mam swietne wyniki. Mam tez zaczac liczyc ruchy i prawidlowe liczenie ruchow wg mojej ginki to w ciagu calego dnia nalezy znalezc takie 3h w czasie ktorych maluch poruszy sie conajmniej 10razy, po 10 ruchu przestajemy liczyc. Oczywiscie czas wyznacza malenstwo czyli jak zaczyna szalec to liczymy. Mam to wszystko notowac i miec na KTG, bo za 2 tyg zaczynamy cotygodniowe rytualy KTG. To tyle co u mnie, troche brak mi usmiechu i pozytywnej energii, noo ale musze poczekac do przyszlego tygodnia. Ciesze sie ze u Was dobrze, a basia nie denerwuj sie, moze wlasnie Twoj maz potrzebuje troche czasu bo dotarlo do niego ze bedzie tatusiem. Mili nie wiem czemu masz inne zakresy glukozy - moze to zakresy nie dla ciezarnych. Ale wg mnie drugi pomiar jest za wysoki co moze oznaczac ze Twoj organizm kiepsko radzi sobie z cukrem po pierwszej godzinie od posilku - czyli jest nietolerancja glukozy czyli tzw. cukrzyca ciezarna. Lekarz powinien zwrocic na to uwage, bo to tylko dla zdrowia malucha. Pozdrawiam z zachmurzonej warszawy

Witam! Ja juz po usg. Maluch jest spory, waży 2097g :), lekarz mierzyl mu wszystkie parametry przez ponad 20min - jest bardzo dokladny, wiec na wizyte czeka sie u niego 1,5miesiaca. Wg wszystkich pomiarow jestesmy w 33-34tyg ciazy czyli o ok 3tyg starszej ciazy, co wynikałoby ze molibysmy sie rozpakowac juz w polowie pazdziernika :). Jednak na koniec lekarz dostrzegl ze miedniczki nerkowe sa roznej wielkosci i leza troche asymetrycznie, jedna miedniczka ma 6,8mm a druga 2mm - swoja droga trzeba miec dobry sprzet i fachowe oko by ja zobaczyc. W zwiazku z tym moj synek moze miec problem z ukladem moczowym, w najgorszej wersji moga byc problemy z jedna nerka. Musimy powtorzyc usg w ciagu 7dni i jesli nic sie nie zmieni to trzeba bedzie podjac jakies kroki, jednym z nich jest wczesniejszy porod i proba ratowania nerki. Lekarz uspokajal nas ze moze byc tak ze dzis maly malo sikal i stad taki obraz lub ze jeszcze cisnienie moczu ja wypchnie, w wiekszosci przypadkow tak wlasnie jest. Ciesze sie ze trafilismy do tego lekarza, ale z drugiej strony martwie sie troche, ze moj dzidzius moze miec jakies problemy z ukladem moczowym :(. Na koniec dodal ze Adaś jest spory i ma wszystkie parametry duzo wyzsze wiec w razie czego mozna spokojnie dzialac. Dzis mamy jeszcze wizyte u ginki, zobaczymy co ona powie na to ze jedna miedniczka jest mniejsza. TheKasia dam znac po wizycie odnosnie tego co powiedziala ginka na bole. Madzialinska moze skusilabym sie na jakies fantasy :), głownie czytam psychologiczne ksiazki. Pozdrawiam

TheKasia ja mam takie same bole, brzuszek mi nie twardnieje. Tez jestem w 31tyg, wiec moze to taki czas, jutro mam wizyte i zobaczymy co na to ginka.

kropcia na zwolnienie i to juz!!! Czas odpoczac, kiedy bedziesz odpoczywac jak nie teraz. Poza tym 8 miesiac to juz nie przelewki. Ja przestalam pracowac 1,5miesiaca temu, po tym jak musialam jechac do pracy komunikacja miejska i w metrze na peronie koles na mnie wpadl, bo gnal do metra, przewrocil mnie i mialam takiego stracha, maluch przestal sie ruszac na kilka godzin, bylam w szpitalu, okazalo sie ze nic sie nie stalo, ale tego samego dnia moja ginka wypisala mi zwolnienie, postanowilam ze nie wracam do pracy, bo czym jest praca w porownaniu do mojego maluszka, on jest dla mnie najwazniejszy. Jestem kobieta w ciazy i mam swoje prawa, jednym z nich jest mozliwosc zwolnienia ze 100% wyplata pensji i z tego korzystam :)

Kat.ka ja mam niedoczynnosc tarczycy, stwierdzona chorobe Hashimoto i guzki zimne. Ciekawa jestem jak teraz wyglada moja tarczyca - po ciazy tez pewnie czeka mnie usg i biopsja. Jaka dawke leku bierzesz? masz niedoczynnosc czy nadczynnosc tarczycy?

Czesc mamuski :) Madzialinska mi tez przydalby sie fryzjer, ostatni raz bylam na poczatku lipca i odrosty mam juz straszne :), ale postanowilam ze pojde pod koniec wrzesnia czy na poczatku pazdziernika bo jak maly sie urodzi to bedzie ciezko sie wyrwac, a teraz i tak siedze w domu. Wlasnie mam juz dosc czasem tego siedzenia, program tv znam na pamiec, czytam ksiazki ale ostatnio jakos nie natrafilam na nic fajnego - moze polecicie jakas dobra lekture? szczerze mam juz dosc ksiazek typu poradnik o maluchach. Mili Twoj maluch dostal kopa energetycznego po tej glukozie i dlatego tak szalal :) :) u mnie bylo to samo, tyle ze mamusia ledwo zyla :) Nasi przyjaciele maja synka Maxa i jest slodki :) Agusiaradom uwazaj na siebie, jeszcze kilka tygodni nam zostalo, musimy wytrwac. Moze bedziesz pierwsza ktora tu na naszym forum sie "rozpakuje" :), najwazniejsze by wszystko bylo dobrze :) Natalie ja mam kolezanki ktore tyly nawet 20kg i to jak wygladaly po ciazy zalezalo od ich organizmu i od tego czy robily cos w kierunku zrzucenia zbednych kilogramow. Wiadomo ze na silke odrazu nie pojdziemy ale mysle ze odpowiednie odzywianie to wiecej niz polowa sukcesu. Polecam odzywianie jak przy cukrzycy :) - dietka 2000kalorii , ja schudlam :) Kat.ka jakie masz problemy z tarczyca i o co chodzi z tymi guzkami - mialas robione usg czy biopsje ze wiesz ze masz wiecej guzkow? Nie moge sie doczekac jak zobacze jutro synka, mam usg o 9 a wizyte po poludniu, usg robi mi inny lekarz. Ciekawa jestem jak jest ulozony - wydaje mi sie ze lezy jakos po skosie, glowka nizej niz nozki, ale czuje tez delikatne ruchy w okolicach pecherza i podbrzusza wiec mysle ze to raczki. Noo i zastanawiam sie ile wazy ten moj synek - moze ja chudne a on tyje, kochany pasozyt maly :) :) Buziaki

Dziewczyny przepraszam ze narazilam Was na ogladanie tego filmu :( Pisalam byscie nie ogladaly jesli sie boicie porodu, ale mimo wszystko wkleilam linka. Ja lubie wiedziec co mnie czeka, dlatego zdecydowalam sie obejrzec filmik. No i zazdroszcze Wam odwaznych facetow bo moj rodzic ze mna nie chce, dlatego chce miec przy sobie choc polozna ktora bedzie tylko dla mnie i bedzie siedziec przy mnie, dodawac otuchy, masowac czy pomagac. Kregoslup znow doskwiera :(

Ja do niedawna nie myslalam o porodzie, nie przerazalo mnie mysle o porodzie, jednak jest juz coraz blizej wiec wlacza sie myslenie i dzis niepotrzebnie obejrzalam ten filmik - caly czas mam przed oczami jak nacinaja i wyciagaja to malenstwo. Slyszalam ze w moim szpitalu nacinaja kazda kobiete, czuje jakis taki niesmak i pewnie im blizej terminu tym bardziej bede sie bac.

Tasia wklejam to co wyslalam calineczce i madzialinskiej. Przykładowa dieta: Śniadanie: 3 kromki chleba żytniego masło wędlina pomidor herbata bez cukru II Śniadanie 2 kromki chleba chrupkiego ser biały chudy rzodkiewka szczypiorek Obiad zupa pomidorowa z ryżem bitki wołowe, kasza gryczana, kapusta kiszona Podwieczorek jabłko Kolacja 3 kromki chleba żytniego masło sałtka jarzynowa herbata bez cukru II kolacja 1 kromka chleba żytniego masło wędlina ser żółty ogórek Posiłki powinno się jeść w regularnych odstępach czasowych, bez podjadania miedzy nimi. Ważna jest II kolacja spożywana przed snem, gdyż zabezpiecza przed spadkiem cukru w nocy. Nie wolno jeść: miodu, dżemu słodyczy, lodów, chałwy pełnego mleka i jego przetworów typu tłuste sery żółte majonezu tłustego mięsa i wędlin pieczywa białego i słodzonego jak chałka owoców suszonych, owoców w cukrze oraz winogron, bananów i kiwi słodkich soków, syropów jogurtów i serków owocowych. Najlepiej badać cukier i wykluczać rzeczy ktore go podnosza czyli trzeba sie uczyc jak reaguje nasz organizm. Trzeba tez uwazac bo do niektorego ciemnego pieczywa dodawany jest karmel. Ja swobodnie jem jabłka i śliwki, pije mleko 0,5% i 2% ale w mniejszych ilosciach, sery jem chude bo nie czuje roznicy, pije kakao i jem ciastka - kiedyś pisałam o nich (ciasteczka maślane firmy solidarność dla diabetyków) są naprawde dobre. Jem tez makowca bo uwielbiam. Jesli jem ciastk, makowca lub pije kakao to traktuje to jako II sniadanie lub podwieczorek czyli traktuje to jako osobny posilek. Cukier mam caly czas w normie, takze trzeba wszystkiego sprobowac na wlasnej skorze. jak macie jakies pytania jeszcze to pytajcie, moze bede znala odpowiedz a jak nie to zapytam ginki w piatek.

TheKasia na Twoja prosbe podaje link, a jesli ktoras z Was boi sie porodu to niech nie wchodzi: http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Filmy-z-porodu/Porod-naturalny2

Calineczka wysłałam Ci maila. Jesli chodzi o wage to czesto jak mamusia ma cukrzyce to dzieci waza sporo, dlatego zapytalam czy wiesz moze ile wazy Twoje dzieciatko. Oczywiscie nie zawsze wysoka waga oznacza cukrzyce, ale czesto jest to powiazane. Ja jestem ciekawa ile wazy moj synek, dowiem sie w piatek. Natalie jestes super wyposazona, przy Twojej wyprawce poki co moja wymieka, noo ale ja nic nie dostane od znajomych, bo maja malutkie dzieci lub wlasnie planuja drugie, wiec zostawiaja wszystko. Dlatego wszystko kupuje stopniowo.

Cukrzyce stwierdza sie na podstawie testu obciazenia glukoza czyli wyniku z krwi. W moczu moze pojawic Ci sie cukier, wtedy to tez moze byc przeslanka cukrzycy, jednak cukier w moczu w cukrzycy ciezarnej nie pojawia sie. Raczej moze sie zdarzyc w cukrzycy normalnej czyli schorzenia nie zwiazanego z ciaza. Calineczka po porodzie ta nietolerancja cukrzycy znika. Nie martw sie, jesli chcesz to przesle Ci przykladowa diete - wczesniej tez pisalam odnosnie cukrzycy madzialinskiej wiec mozesz sobie wrocic do tych postow. Wiesz ile wazy Twoj maluszek? Nadia wyniki masz dobre, szkoda tylko ze nie zrobilas obciazenia 75mg, bo daje bardziej wiarygodne wyniki na tym etapie ciazy. A HBs to jest zoltaczka zakazna typu B, bada sie czy sa przeciwciala we krwi, wynik prawidlowy to wynik ujemny.

Jako że chyba jedyna na forum mam stwierdzona cukrzyce, to pozwole sobie odpowiedziec na pytania: Tasia kalafiora mozesz jesc do woli, tak samo jak brokuly, co do buleczki to napewno po niej cukier podskoczy, ale mysle ze jej niewielka ilosc nie zaszkodzi, ja przynajmniej jak jem brokula kalafiora czy fasolke to dodaje troszke. A normy są następujące: na czczo do 95mg 1h po jedzeniu do 140mg. Calineczka wyniki masz na granicy normy, moja ginka zapewne zalecilaby Ci diete i dala glukometr (ona specjalizuje sie w ciazach cukrzycowych i jest na tym punkcie przewrazliwiona). Ja mialam na czczo 75, a po 2h 140, wiec podobnie do Ciebie. Wszystko zalezy od lekarza, Twoj moze stwierdzic ze to jeszcze nie cukrzyca, a inny zaleci wlasnie diete. Powiem Ci ze ja tez sie martwilam o to ze mam cukrzyce, poki nie poszlam do szpitala na przeszkolenie - mialam wyklad odnosnie diety i spotkanie z diabetologiem i ta cukrzyca to kwestia poprostu tego ze musisz jesc mniejsze posilki ale czesciej. Musisz zrezygnowac z niektorych rzeczy jak slodycze, soki, dzemy, biale pieczywo czy smazone. Jednak te rzeczy sa poprostu niezdrowe, wiec ja mysle sobie ze poprostu teraz jestem lepsza mamusia bo odzywiam sie lepiej wiec to lepiej dla maluszka, a drugi plus jest taki ze nie przybywaja mi kilogramy :) a wrecz waga spada. Takze nic sie nie martw, jak cos pytaj

Czesc mamuski! Ja nadal borykam sie z bolem kregoslupa :( w piatek mam wizyte, moze wytrzymam. Moj maz poszedl dzis do pracy po 1,5tyg zwolnienia, wreszcie jestem sama :) Ja mam juz wszystkie ciuszki i sporo akcesoriow dla maluszka, ale poki co wszystko lezy, bo czekam na garderobe i boje sie ze z pracoholizmem mojego meza to jesli bede ja miala pod koniec wrzesnia to bedzie dobrze. Boje sie ze nie zdaze uprac wszystkiego, czasem mysle ze moze upiore, wyprasuje a potem schowam w torebki foliowe, ale nie wiem czy to ma sens?! Dzis obejrzalam w necie krotki filmik z porodu naturalnego i jak do tej pory nic mnie nie przerazalo, tak teraz czuje niesmak i chyba sie boje :( Widac bylo jak nacinaja kobiete i wyciagaja malucha za glowe, jakos mi sie to nie podobalo :(.. Teraz juz napewno nie chce byc sama w trakcie porodu, na meza nie moge liczyc, wiec dobrze ze bede miala polozna. Weszlam tez na strone szpitala w ktorym bede rodzic, zeby wiedziec co mam miec ze soba: - dokument tożsamości, numer NIP własny i pracodawcy, legitymację ubezpieczeniową z aktualizacją nie późniejszą niż sprzed miesiąca; - kartę przebiegu ciąży Wyniki badań: - grupy krwi i Rh z pieczęcią ZOZ i imienną osoby wykonującej badanie; - WR, HbsAg, - cytologii; - posiewu z kanału szyjki macicy; - GCT; - USG; - inne badania wykonywane w ciąży - koszule nocne bawełniane umożliwiające karmienie; - szlafrok; - kapcie, klapki pod prysznic; - skarpetki; - biustonosz ciążowy (wzmocniony) lub do karmienia (z otwieranymi miskami), wkładki do biustonosza, wkładki higieniczne (nie z siateczką i bezzapachowe!), jak największe, np. typu nocnego lub maxi; - przybory toaletowe, chusteczki higieniczne, kosmetyki; - dwa ręczniki; - sztućce, kubek lub filiżankę; - wszystkie przedmioty umilające Pani pobyt; - karty telefoniczne na chip lub telefon komórkowy; - odciągacz do pokarmu - 3-5 szt. ciepłych i cienkich kaftaników; - 3-5 szt. śpiochów lub pajacyków, body; - skarpety, rękawiczki,czapeczki bez wiązania; - kocyk lub śpiworek, jasiek przydatny przy karmieniu; - kosmetyki do kąpieli, chusteczki do pielęgnacji, ręcznik; - paczkę pieluch jednorazowych dla noworodka (typu newborn), flanelowe i tetrowe pieluchy Zdziwily mnie sztućce :) noo i widze ze w moim szpitalu musze byc wyposazona w kosmetyki dla malucha. Bede rodzic w szpitalu w ktorym i ja sie urodzilam, mam nadzieje ze jak pod koniec wrzesnia spotkam sie ze swoja polozna to uspokoi mnie i bedzie dobrze. A wy dziewczyny oplacacie polozna do porodu? Buziaki

Czesc mamusie :) Tasia jesli dlugo nic nie jesz badz intensywnie sie ruszasz to taki cukier jest mozliwy, poza tym dzieciatka sciagaja z nas cukier. A jak jestes niepewna wyniku to zmierz jeszcze raz, tyle ze z innego palca. Mycha wiem ze jak przyjmuja do szpitala to robia badanie na paciorkowca (Streptococcus agalactiae) i jesli sie go ma to dostaje sie antybiotyk. Kat.ka pokazny ten Twoj brzdac :) jestem ciekawa ile moj wazy bo na ostatnim usg tez byl sporawy Gawit mi tez czasem zakreci sie w glowie, ale ja z reguly mam tak jak mam meczacy dzien i mysle sobie ze to wlasnie kwestia zmeczenia. Cisnienie mam ksiazkowe (120/70) Na szczescie nie mam skurczy lydek i nie wstaje do kibelka w nocy :) :) Czesc Kropcia - widze ze jestes spod warszawy, wreszcie ktos blizej :) :) Wydaje mi sie ze maluchy jeszcze moga sie krecic, moj ostatnio byl glowa do dolu - kopal niesamowicie w zebra, a wczoraj chyba sie przekrecil bo czulam kopki z boku brzucha, poza tym czuc byl plecki przez skore brzucha. Nadia z tego co piszesz to masz urodziny wiec wszystkiego naj :) :) Mili ja radze Ci wypic ta glukoza w przychodni gdyz wielu z nas bylo po niej slabo, ja czulam sie bardzo kiepsko, a szkoda by bylo bys wypila to cholerstwo w domu i nie doszla do przychodni. Ela uwazaj na siebie, z omdleniami to nie przelewki bo mozesz upasc na brzuszek. buziaki

Tasia super :) Jedyne co moge Ci radzic to zapisuj sobie pomiary i to co zjadlas - wtedy latwo bedzie okreslic co podnosi cukier i w razie czego lekarz bedzie tez mogl rzucic na to okiem. Ja tak robie i dzieki temu wiem co jesc kiedy mam wyzszy cukier a na co sobie pozwolic jak jest nizszy. Robie pomiary na czczo rano i godzine po sniadaniu obiedzie i kolacji. Przetestowalam tez slodycze dla cukrzykow i polecam ciasteczka maslane firmy solidarnosc - nie podnosza cukru :).

Wspomnialyscie dzis o tym gronkowcu i przypomnialo mi sie ze jak bylam w szpitalu 2 tygodnie temu w zwiazku z cukrzyca to robili mi posiew, wiec pojechalam odebrac wynik. Myslalam ze bedzie taki sam jak z posiewu robionego kilka miesiecy temu tzn. bedzie dodatni w kierunku GBS (Staphylococcus agalactiae), ale okazalo sie ze nie wyhodowono go u mnie, wiec moze zniknal :) :) fajnie by bylo Ja chcialabym lezaczek, nie bujawke, jakos nie jestem za przyzwyczajaniem dziecka do bujania - jak bylam mala to nie moglam zasnac bez bujania w wozku, ale takiego ze wozek latal na wszystkie strony - dlatego teraz zdecydowalam ze nie kupie wozka na miekkim zawieszeniu oraz lozeczka z funkcja kolyski co polecala mi przyjaciolka. I chyba ten lezaczek to postaram sie by sprezentowal jakis Mikolaj na gwiazdke :) lub na imieniny bo w koncu Adas bedzie mial imieniny w swieta :). kat.ka wyniki masz ok, 2 pierwsze pomiary sa jak najbardziej w normie, trzeci wykracza poza nia nieznacznie - cukier uwalniany jest do krwi w Twoim organizmie ok 2h po posilku. Mysle ze ograniczenie slodyczy i innych slodkich rzeczy jak soki wychodzi tylko na zdrowie :) :) cos o tym wiem :) Ja nie moge sie doczekac kiedy zobacze mojego niunia na usg w piatek :) A teraz zmykam konczyc obiad bo juz poznawo

Tasia bardzo dobre masz te cukry, oby tak dalej :) Mierzysz cukier godzine po posilku czy odrazu? Co do gronkowca, to zapewne chodzi o posiew z szyjki. Ja posiew mialam i gronkowca nie mam, mam jednak paciorkowca, wiec mozliwe ze bedzie tak jak u Ejmi - przed porodem badanie i ewentualnie maluch dostanie antybiotyk.

Witam w poniedziałkowy ranek :) Agulinka79 odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj, juz niewiele czasu nam zostalo :), wiec napewno dasz rade. Skoro jest wszystko dobrze, a lekarz przepisal Fenoterol to z pewnoscia dmucha na zimne, co czesto sie zdarza. Madzialinska nie przemeczaj sie z tym malowaniem, uwazaj na siebie :) Ejmi podzielam Twoje zdanie, co do przelomowego czasu. Ja od dobrych kilku dni czuje bole macicy, brzuszek mi jednak przy nich nie twardnieje. Co do pracy, to ja bym chetnie jeszcze popracowala, bo mam fajny zespol, ale jak mysle o 8h siedzenia w biurze i roznych stresujacych sytuacjach, bo chyba w kazdej pracy sa takie to wole by moj synek mial spokoj :) Buziaki

Witam :) Widze ze pustawo tu u nas, no ale w koncu jest weekend. Ja siedze w domu z chora mezowinka, na szczescie powoli mu przechodzi, a my trzymamy sie dzielnie :). Co do spania, to ja mam stale pory - spie od ok 21.30, a wstaje 7-8, wiec nie narzekam :). W nocy nie wstaje na siusiu, nie mam takiej potrzeby, wiec moze dlatego dobrze mi sie spi bo sie nie rozbudzam i nie wstaje. Co do seksu to ja tez sie nie wypowiadam, bo go brak. Odkad urosl mi brzuszek, maz odmowil przyjemnosci. Patrzy teraz na mnie przez pryzmat ciazy i dziecka - zreszta brzusio duzy wiec trudno go nie zauwazyc :), wiec kontakt ze mna utozsamia jako kontakt z synkiem. Pogodzilam sie juz z tym :) Madzialinska zawsze mozesz zostac przy mleku 2%, a za to jesc wlasnie inne rzeczy chudsze, kwestia dostosowania wszystkiego do organizmu. Ja od czasu do czasu pozwalam sobie na ciasto - makowca, uwielbiam :). Robie tak - mierze glukometrem cukier, jesli jest niski to jem, a potem po tez mierze i dzieki temu jestem spokojna ze cukier jest w normie :) Takze generalnie zle nie jest :) :) A my dzis skonczylismy 31tydzien :) :), teraz zaczyna sie 32, coraz blizej :) Pozdrawiam