Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

deseo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez deseo

  1. Ejmi Gawit bo umowe ze sprzedajacymi podpisalismy na przelomie lipca i sierpnia, ale w zeszlym tygodniu podpisalismy akt notarialny wiec teraz dopiero formalnie jestesmy wlascicielami Ejmi jestem pod wrazeniem ze Krzys kojarzy bajeczki, niesamowite :) on to wogole debesciak jest bo niespelna roczne dziecko ktore jest w stanie wysiedziec kilkadziesiat minut przed bajka to ewenement, moj nie jest w stanie sie skupic na niczym dluzej. Toszi czekamy na Twoje zdjecia :) Dzis mialam wolne, ale jutro juz do pracy, na szczescie moj dzial jest juz wyremontowany wiec wreszcie zasiade do swojego kompa. Buziaki
  2. Czesc Kochane! Dziekujemy za zyczenia dla Adaska! I skladamy najserdeczniejsze zyczonka Zuziance i Olgusi - dziewczynki niech Wam zawsze slonko w zyciu swieci! My mielismy 2dniowe urodzinki. W niedziele byl zlot dzieciaczkow. Imprezka sie udala i miejsce sie sprawdzilo - dzieci mialy duzo zabawek a rodzice mogli rozkoszowac sie ciachem i kawka. Dzieci bylo 8, prawie wszystkie w wieku 1-2 lata. Wysle Wam fotki jak sie wyrobie z postem zanim Adaska nie wstanie. A wczoraj byl zlot rodzinny, obiad i ciacho dla dziadkow i chrzestnych. No i przez te 2dniowe urodziny Adas dostal tyle zabawek ze gdyby nie gwiazdka to bym oglosila zakaz kupowania prezentow, bo juz nie mam gdzie tego upychac. Ostatnio malo sie udzielalam na forum i nie pisalam Wam, ze jestem ziemianka! kupilismy dzialke :) wreszcie nam sie udalo! :) czyli jestesmy juz o krok blizej wymarzonego domku :) Agulinia swietny pomysl z tym mailem, zaraz znajde jakies zdjatka i Wam wysle. I wspolczuje tego kataru, u nas najlepszy okazal sie mucofluid, ale on jest na recepte, jednak po 2 dniach psikania katar znikl. Niestety katar wywoluja wirusy i jak sie przyczepia to ciezko z nimi walczyc, pod tym wzgledem infekcje bakteryjne latwiej zwalczyc. Zdrowka dla Chinki :) Listku niestety czasem pech sie kumuluje, ale jak Ci smutno to spojrz na Emi i zobacz jakie szczescie Cie w zyciu spotkalo ze masz taka istotke, ktora usmiecha sie dzieki Tobie! No i dziekuje za zdjecia - sliczne sa. Kasia ten Tomek to prawdziwy diabelek :) Ja to bym chyba zwariowala gdybym byla na Twoim miejscu Gawit paranoja z tym viburcolem, moze dlatego ze mozna je podawac od urodzenia. Ejmi czyli weekend udany :) Nadia oj jak sobie przypomne co przezywalam jak rodzilam kamien to wspolczuje strasznie tacie Madzia no wlasnie z tymi kotami to nic nie wiadomo, jakos nie ufam tym zwierzetom. Moi rodzice maja 4koty i jak Adas za nimi lata to odrazu mam czarna wizje ze go podrapia, a jak lata za psem moich rodzicow to jestem spokojna, ale maja labradorke suczke ktora jest bardzo lagodna. Postaram sie zaraz wyslac maila
  3. Hejka, Ja mialam kilka dni wolnego przez remont, ale tak skupilam sie na Adasce ze nie mialam czasu na kompa. Zrobilismy sobie kilka wycieczek po parkach, zoo czy placach zabaw :) Meza nie bylo caly tydzien wiec mielismy spokoj :) Super bylo, tylko niania niezadowolona ze musiala miec wolne. Agulinia u nas katar juz sie skonczyl, kaszel tez choc czasem rano zakaszle, ale lekarze mowia ze wszystko jest ok wiec tego sie trzymam. Ostatnio tez zawedrowalismy do urologa z siusiakiem bo u nas skorka cala nie schodzi i nie chce robic tego na sile, wiec skusilam sie na wizyte do wielkiej slawy profesora i dostalismy masc na siusiaka. Masc jest na wygojenie ranek ktore powstaly przez to ze probowalam sciagac skorke, oczywiscie nie robilam nic na sile i nie ma zadnych widocznych ranek, ale faktycznie koncowka skorki jest czerwona wiec moze sa tam mikro ranki, w kazdym razie mysle ze mozemy miec maly klopot siurkowy. Mlodamamusko masz jeszcze miesiac wiec napewno oswoisz sie z tym ze wracasz do pracy, potrzebujesz poprostu czasu. Ja wiedzialam od porodu kiedy wracam do pracy wiec poprostu w pewnym momencie sie z tym pogodzilam. A co do niani to jest trudniej oddac obcej osobie swoja ukochana istotke, dlatego bardzo wazne jest bys poznala nianie, spedzila z nia sporo czasu i jej zaufala w jakims stopniu. Ja ze swoja niania spotykalam sie codziennie oprocz weekendow przez 1,5 miesiaca i ten czas sprawil ze bylam spokojna o Adasia jak poszlam do pracy. Nie zalewalam nianki ciaglymi telefonami bo wiedzialam ze swietnie sobie radzi z Adasiem. Powiem Ci ze ja ciesze sie ze wrocilam do pracy, bo mam prace ktora lubie i w ktorej sie spelniam, a dla Adasia mam zawsze czas po pracy i w weekendy. Jak wracam z pracy to wskakuje w dres i do momentu jak nie pojdzie spac to bawie sie z nim i mimo tego ze jestem po wielu godzinach w pracy to mam mega energie. A co do godzin to mnie tez nie ma w domu 10h bo niestety mieszkajac w warszawie trzeba sie liczyc z dojazdami i mega korkami ale moze moglabys sobie ulozyc to tak jak ja ze swoim mezem, ze jedno z nad wychodzi pozniej do pracy, ja wychodze o 7 a T o 9, przez co Adas z niania jest 8h a nie 10h. Gawit oj ja tez bym sie wyspala :) ale wyspie sie za kilka lat jak moje dzieci to szkoly pojda bo jakos wtedy dzieci sie spiochami staja :) a ze planuje jeszcze jedno bobo to pewnie za jakies 10 lat - fajna perspektywa :) Ejmi Tobie tez przydalby sie odpoczynek.. a moze zorganizujemy sobie spotkanko w jakims hoteliku spa, bez dzieci i mezow :) co Wy na to? Tym optymistycznym akcentem sie zegnam bo Adas sie obudzil :)
  4. Ja też dołączam się do życzeń dla Iwy! wszystkiego najlepszego malutka dla Ciebie i dla mamusi! My zyjemy, mamy sie dobrze. T wyjechal wiec jestem z malym caly tydzien sama. W pracy mam sajgon, bo remontuja biuro na raty i caly czas zmieniam biurko wiec nie mam jak pisac, a wieczorem padam na twarz, bo Adas sam sie nie pobawi.
  5. Hola! U nas nocka masakra, Adas plakal z 2h, po czym zasnal z nami w lozku ale z wielkim trudem, chyba padl ze zmeczenia. Dlatego czuje sie dzis jak swiezynka, od dłuższego czasu nocki sa kiepskie ale bez takich przerw. Jednak zebow jak nie bylo tak nie ma.. A wczoraj pisalam ze jeszcze nie chodzimy, ale wlasciwie to juz zaczynamy, bo mlody staje sobie przy stole czy kanapie lub nawet sam i idzie kilka kroczkow, cieszy sie przy tym niesamowicie, wiec chyba wczorajszy dzien zapisze w kalendarzu jako poczatki chodzenia. Bo za jedna reke to biegnie szybciej niz ja ide. Poczytalam troche, ale nie napisze nic wiecej bo zaraz wynosza mi biurko i kompa bo zaczyna sie remont biura, wiec zmykam
  6. Ola robimy imprezke dla dzieci, bo mamy sporo znajomych ktorzy maja dzieci w wieku 1-3lata. Adas nie zajazy ze to dla niego i nie bedzie pamietal, ale zawsze pozostanie pamiatka w postaci zdjec. Robimy w tej kawiarni mama mia, jest tam miejsce zabaw dla dzieci i sporo zabawek, beda balony czapeczki i inne pierdolki, Adas dostanie tort zrobiony specjalnie dla dzieci a rodzice dostana po pysznej kawie i ciachu i teraz z tego miejsca zapraszam - jakby ktoras z Was miala chec i ochote wpasc z maluchem na urodziny Adaski to bedzie nam bardzo milo. Madzia a nie zajazylam ze to halloween :) Ale imprezka bedzie w godzinach okolopoludniowych wiec przebirac sie nie bedziemy :) I wspolczuje nocki, u nas dziasla zaczynaja puchnac w miejscu dolnych dwojek, a jeszcze gorne jedynki nie wylazly...
  7. Hejka, Melduje ze i my zyjemy. Adas wychodzi z kaszlu - nareszcie. 31 pazdziernika robimy mu imprezke dla dzieci - wiec oby chlopak sie trzymal. A oprocz tego to u nas nic specjalnego - zeby dalej dokuczaja, nie chodzimy choc 3-4 kroki jest w stanie przejsc bez trzymania sie czegokoliwek. Mlodamamusko Basia slicznie chodzi :) odwazyla sie dziewczynka i prosze jak zasuwa :) a jeszcze niedawno tylko czolganie wchodzilo w gre :) No i oby Was nic nie zlapalo. Listku Emi tez dzielna, ale ona zawsze byla do przodu :) smiesznie chodzi :) Toszi wspolczuje nocnych harcow Olgi, Adas tez mi sie kilka razy budzil w nocy skory do zabawy, ale nie zapalalam swiatla, pomarudzil pomarudzil i zasnal. Agulinia jak czytam o tym wolnym weekendzie w ciagu 2 miechow to mi skora cierpnie - kochana Tobie to sie niedlugo beda nalezaly miesieczne wakacje bo wpadlas w taki wir pracy ze hoho, ale widac ze dajesz rade :) oby tak dalej! Martasek jak mamusia zostawia ciastka w zasiegu reki to Miloszek korzysta, a co! :) I masz racje ze macierzynstwo to piekne przezycia, jak wszedzie sa i gorsze chwile ale szybko sie o nich zapomina Natalie dzieki za linka i milego spotkania! Pozdrow od nas agulinke Ejmi eh sasiedzi! mysle ze to pogoda sprzyja sennosci, niestety coraz mniej slonca i ta szaruga robi swoje. A Krzys sporo pije, moj to takie lyki w locie lapie, no i jak je sniadanko czy kolacje w postaci kanapek, parowki czy jajek to wtedy pije sporo, ale dziennie to ze 150 ml wychodzi Madzia juz niedlugo pospimy godzine dluzej :) czas sie zmieni pod koniec pazdziernika Hania zdrowka dla Malgosi! No dobra zmykam do roboty, bo od piatku mam remont biura i moze byc roznie a terminy gonia
  8. Hejka, Ejmi bylismy na kontroli, jestem z malym u lekarza srednio co tydzien. Lekarka go obsluchuje i nic nie slyszy, nie ma czerwonego gardla i uszy tez ma w porzadku. Niepokoi mnie ten kaszel, ale poki sie nie nasila to narazie jeszcze poczekam. O sankach jeszcze nie myslalam i o sylwku tez nie, ale pewnie skonczy sie na imprezie w gronie znajomych, jesli tylko dziadki stana na wysokosci zadania. Gawit przeswietlenia nie robilam, ale robilismy test crp i byl ujemny czyli brak ostrej infekcji i tego sie trzymam. Zaczynam sie zastanawiac czy to nie jest kaszel alergiczny ale jest mokty a kaszel astmatyczny jest zazwyczaj suchy. Nic chyba zaczne rozgladac sie za pulmunologiem. Hania jak tam Malgosia? Listku ja tez musze malego nauczyc schodzic z lozka, jak to zrobilas? :) No i mam nadzieje ze w tym moczu nic nie wyjdzie. Ela u nas 4 tyg kaszlu, ale dawalam juz malemu klemastyne i zero poprawy wiec kurcze watpie by byla to alergia. A co do kataru to pomogl nam momentalnie mucofluid, tyle ze jest on na recepte. Buziaki
  9. Hejka, Jestem. Zyjemy :) Mam sporo roboty, wiec nie mialam jak sie odezwac, a weekend jak to weekend minal bardzo szybko i intensywnie. U nas kaszel nadal jest - juz zachodze w glowe o co chodzi i co mu dawac, chyba kupie nebulizator i bedziemy sie inhalowac. Za fotki dziekujemy - super sa. Ja mam kilka na poczcie z ostatniego spaceru to Wam wysle byscie nie zapomnialy jak wygladamy :)
  10. Hejka, Ja tez mocna kawke pije, w metrze dzis prawie zasnelam a jechalam tylko 4 stacje.. Adas obudzil sie o 3 z placzem, na szczescie dalam mu mleko i syrop przeciwbolowy i zasnal. Ejmi masz racje ze te wszystkie poradniki to o kant d... potluc.. Ja mysle ze te pierwsze miesiace dziecka to jest lux przy tym co jest teraz - maluch je, spi, wali w pieluche i tyle, jedynie nocki sa ciezkie bo budzi sie czesto, ale zje i dalej idzie w kimono, mozna malucha zostawic w kazdym miejscu i nie spadnie i nie zrobi sobie sam krzywdy. A teraz wieczny lament, marudzenie i placz. Co do ciemiaczka to u nas tez juz prawie zarosniete. Kiedys ktos mi cos powiedzial ze jesli ciemiaczko zaroslo to dzieci gorzej przezywaja zeby. A na pneumo ja jeszcze nie szczepilam ale szczepie jak maly skonczy rok. Listku zdrowka. A Emi moze duzo nie je, ale wazne ze je.
  11. Witam, Nie mialam czasu w pracy wpasc by cos skrobnac. Wczoraj kupilismy malemu kombinezon w smyku, jednoczesciowy, chcialam dwuczesciowy ale niestety nie bylo rozmiarow takich jakie chcialam albo kosztowaly majatek. Takze, Gawit my mamy kombinezon jednoczesciowy ze smyka, kosztowal 159zl. Jest fajny, cieply, ma gumki przy nogawkach i rekawkach by snieg nie wpadal. I powiem Ci ze kombinezony ze sklepow uciekaja jak swieze buleczki, wiec nie zwlekaj z kupnem. Co do spiworka do wozka to ja mam spiworki od wozkow - mutsego i maclarena, takze odpada mi zakup. A buciki na zime tez mamy ze smyka. Agulinia kochana wiem o czym mowisz bo me dziecie ostatnio tez w nocy ma swoje 5 minut. Dzis obudzil sie o 3.40 i nie chcial spac. Nie wiem o co chodzi, ale niech nie trwa to dlugo bo inaczej sie wykoncze. Mam prace typowo umyslowa, przez 8h opracowuje opisy lekow dla lekarzy i jak sie rabne to moze byc tragedia... A co do spacerowki to my mamy maclarena, drogi ale porzadny i wytrzymaly Gawit powodzenia jutro na rozmowie! Natalie u nas tez katar nadal trwa, to juz 3-4tydzien, slinotok tez mamy i kaszel, no i zeby tez nam ida, ehhh ciezki czas Martasek widze ze i u Ciebie bajkowo, a mialo byc coraz lepiej jak nasze dzieci beda starsze :) No dobrze, zmykam, mezu wyjechal wiec jestem sama na placu boju a ze Adas ostatnio robi imprezke w nocy to trzeba korzystac poki mozna :) Dobranoc
  12. Hejka. Widze ze i my nie odbiegamy od normy.. Adas w weekend wscieklizny dostal i bylo wieczne wycie, marudzenie i jeczenie, a na dodatek dzis wstal o 5 rano.. Glutkow mamy jeszcze troszke i kaszel tez ale chyba zmierza ku dobremu. Dzis podlaczam sie pod ekspres do kawy przez 8 h, bo po tym weekendzie czuje sie jakbym pracowala w kopalni na 2 zmiany.
  13. Hejka, Dzis znow skrobanko, chyba juz zima naprawde nadciaga. Ejmi ciesze sie ze Krzys juz lobuzuje :) jak to dzieci potrafia nam napedzic stracha :) Nadia nie przejmuj sie osobami, ktore Cie nie szanuja, nie warto! Agulinia u nas tez jest maly zebrak przy stole jak cos jemy :) A ostatnio na kolacje moje dziecie pokonalo parowke :) zaczelam mu robic normalne kolacje bo widze ze kaszki powoli odchodza w zapomnienie, wiec serwuje kanapki, jajecznice, parowki lub nalesniki. Radosc nieziemska ze je cos innego No i u nas ostatnio jest przyplyw milosci synka do mamy i taty bo podchodzi, przytula sie i mowi aaaa aaaa. Kroczki tez juz robimy ale narazie sa po 2-3 i na chwiejnych nozkach wiec nie mozna powiedziec ze juz chodzi, choc za jedna reke zasuwa tak ze ja nie nadazam :) Listek a jak tam Emilka? Zmykam na kawke i ciacho, a co! :)
  14. Ejmi dziwne to co piszesz, moze faktycznie termometr sie popsul i Krzys ma temperature, ewidentnie jest oslabiony. Idz z nim do lekarza jednak nie spodziewalabym sie ze pediatra powie o co chodzi, kaze poczekac, da skierowanie na badania, no chyba ze to typowe przeziebienie to pewnie stwierdzi w tym przyczyne. Nie nakrecaj sie tylko, napewno nic strasznego sie nie dzieje. A sytuacja z chlopcem straszna.. straszne to w jakim swiecie musimy zyc.. A to ze ta matka ma 8 dzieci w domu nie usprawiedliwia jej zachowania. Listek o rany, Emi tez dzisiaj ma gorszy dzien. Co sie dzieje?! mam nadzieje ze to jednorazowy incydent i ze bedzie dobrze. No i fakt ze pediatra w rodzinie to skarb, my mamy w rodzinie jedynie weterynarza :) Mlodamamusko i u Ciebie sie narobilo. Widac ze Kuba pewnie sie juz u Was poczul, bo zdaje sie na poczatku nie byl takim lobuzem, no i jego mama jeszcze nie jednego bolu glowy Ci doprawi, a z ta karetka to normalnie az zal - widac ze chyba nie radzi sobie z macierzynstwem skoro do odparzenia az ambulans wezwala, oslabia mnie takie zachowanie. No i przyznam sie ze usmialam sie z tego diamentowego pakietu.
  15. Hejka, Dzis musialam skrobac samochod czyli nocka na minusie. U nas glutow mniej, ale kaszel nalej meczy. Ejmi spokojnie, moze jakas choroba go lapie, a moze zabki go mecza, czasem dzieci potrafia nas zadziwic ale to nie musi oznaczac czegos zlego. Moze Krzys nie plakal dlatego ze Cie nie poznal tylko zalil Ci sie ze go cos boli Agulinia nie wolno bic dzieci! :) ale niewyspanie i zmeczenie niestety robi swoje.. Ja wczoraj w autobusie bylam swiadkiem nie fajnej sytuacji, do tej pory nie daje mi ona spokoju. Jechal ze mna autobusem tatus z przedszkolakiem, chlopczyk taki co mu sie buzia nie zamyka i ma milion pomyslow na sekunde, no i w pewnym momencie chlopczykowi znudzila sie jazda autobusem i chcial wysiasc - zrobil mala afere i oberwal tak od taty ze myslalam ze padne, dodatkowo tata zlapal go tak kurczowo ze az mu pot czolem splywal, zamykal buzie reka temu dziecku, no istna masakra i w koncu wysiadl z nim na przystanku i tak go spral ze myslalam ze wysiade i skopie dziada.. do tej pory nie moge sobie darowac ze nic mu nie powiedzialam... Ehh zmykam na kawe
  16. Pierwsza! :) Moje dziecie ostatnio ewidentnie budzi sie jak wstaje wiec chyba chce troche wiecej czasu z mamusia pobyc :) tak sobie to tlumacze :) Wczoraj dostalismy od babci szczeniaczka uczniaczka - jaka radosc byla, fajny ten piesek :) Kasia sesja super! :) zastanawiam sie wlasnie czy nie zrobic malemu takiej na roczek - bylaby super pamiatka :), zabawki napewno dostanie od znajomych i rodziny. Ola moj Adas tez lubi dzieci, choc mam wrazenie ze ostatnio dziczeje, kiedys byl bardziej otwarty a teraz podchodzi bardzo ostroznie. Gawit ale lobuz z tej Martynki :) dobrze ze nic sie nie stalo. Hania oj chyba nie jedna klotnia przed Wami skoro maz chce malgosie do babci a Ty do zlobka. Zastanawiam sie czy ja bym byla w stanie oddac malego tesciowej i chyba tez wolalabym zlobek :) Milego dnia!
  17. Ela wiem :) ale wiem tez ze Pani Ela robi to z dobroci serca, jest dla niego jak babcia, okazuje mu cieplo, uczy go wielu rzeczy - Adas potrafi pokazac jak robi krowka - robi wtedy muuu muuu, robi kosi-kosi, bije brawo, potrafi pokazac jak robi samochod i jak widzi samochod na ksiazeczce to robi brrr brrr, pokazuje jaki bedzie duzy - podnosi raczki do gory, jak sie mu powie - Adas gdzie pila - to leci jak piesek i szuka pileczki, wiec widze ze niania niesamowicie go rozwija, ja nie wiem czy bylabym w stanie go tylu rzeczy nauczyc, duzo mu czyta i zajmuje sie nim super, ale widac ze to Adas rzadzi, rozmawialam z nia nie raz, ale ona nie potrafi zniesc jego placzu dlatego jak on chce tak jest, nie zmienie starszej osoby.
  18. Hejka, Ja dzis wyruszylam do pracy w kurtce zimowej i rekawiczkach :) U nas kaszel nadal brzydki, ale glutow coraz mniej. Od 3 dni Adas wstaje przed 6 z placzem, nie wiem o co chodzi, ale mimo ze wstaje po 6 to jakos mnie to rozbija i jestem niedospana. Ejmi my takie zasypianie mamy od lipca, odkad wrocilam do pracy. Oczywiscie raz jest lepiej a raz jest gorzej, ale odkad wrocilam do pracy to moje dziecko jest pozbawione jakiejkoliwek regularnosci, nie wspomne juz o tym ze czesto zastanawiam sie jak niania go usypia bo to naprawde nienormalne by dziecko przez tyle czasu tak sie zalilo na spanie, kiedy wczesniej nie sprawialo mu to problemu. Ale szczerze juz przywyklam ze przed drzemka musi sie wyzalic. A moja nianka stosuje metode: Adas robi co chce.. Ela ja jestem ciastowa, ale przepisy mam w domu. tyle ze ja tortow nie pieke, rafaello mam, ostatnio robilam sernik tiramisu i byl pyszny - takie polaczenie zwyklego sernika z tiramisu. Lubie tez krowke i miodownika. Toszi moj Adas jak jest nie w humorze to i mnie bije, to jest dopiero lobuz! :) teraz sie z tego charakterku smieje ale cos czuje ze juz niedlugo nie bedzie mi do smiechu. No i wiem ze czesc winy za to ponosi nianka, dlatego coraz intensywniej mysle o zlobku w przyszlym roku bo inaczej bedzie hardkor! Hania co oni Ci tam robili?! :) Natalie u nas fazy da jeszcze nie ma, ale faza chce jesc sam jest jak najbardziej, a jak nie chce mu na to pozwolic to wogole nie chce jesc, macha tak rekami ze odtraca lyzeczke. Madzia ale Wy zapobiegliwi :) ja jeszcze opon zimowych nie mam :) Kasia mam nadzieje ze jednak te badania wyjda dobrze, ze Tomusiowi nic nie jest. Agulinia, Martasku wydaje mi sie ze skoro tak opryszczki sie Was trzymaja, to macie za malo witamin, organizm jest oslabiony. Wlasnie czytam ze wirus opryszczki czesciej atakuje podczas stresu, miesiaczki, infekcji i przemarzniecia i tu wklejam kawalek artykulu: "Jest kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym opryszczka nie będzie pojawiała się zbyt często. Przede wszystkim należy zadbać o własny organizm. Układ odpornościowy wzmocni adma - preparat zawierający wyciągi z wielu roślin oraz wyciągi z żeń-szenia, lub jeżówki. Dobrą pomocą w walce z wirusem jest witamina C i cynk, według badań substancje te doskonale chronią przed nawrotami opryszczki. Bogate w witaminę C są cytrusy, kiwi i papryka, a w cynk mięso z kurczaka i owoce morza. Osoby zarażone HSV powinny unikać argininy. Ten aminokwas uaktywnia wirusa, jego duże ilości znajdują się w migdałach, orzechach, żelatynie i czekoladzie. Z kolei mleko, soja i mięso zawierają dużo lizyny, aminokwasu, który uniemożliwia wirusowi opryszczki rozwój. Istotne jest też to, że nie każdy nosiciel HSV narażony jest na poważne choroby, pomimo to nie wolno ignorować opryszczki."
  19. Hejka, Pojawiam sie i znikam. U nas dalej gluty i kaszel, choc glutow mniej ale kaszel brzydki. Ida nam kolejne zeby bo nocki sa ciezkie.
  20. Melduje sie :) Bylismy z Adaska u lekarza i podobno teraz kaszel i gluty to i 3 tyg moga trwac. Najwazniejsze ze oskrzela czyste i uszka tez. Pani dr zrobila test na rodzaj infekcji - bakteryjna czy wirusowa i okazalo sie ze to wirus wiec antybiotyk napewno by sie nie zdal, dlatego dostalismy kolejne dorazne leki i tyle. Swoja droga nie wiedzialam ze robia takie testy - biora krew z paluszka i w ciagu 3min jest wynik. Listek ach jak cudownie! rozmarzylam sie! widac ze cudownie Wam tam bylo! zazdraszczam :) Agulinia dziekujemy za zyczenia, rany rany jeszcze chwile i roczek nam stuknie :) alez cudownie :) juz impreze dla maluchow organizuje w tej kawiarni co Wam kiedys wklejalam, maluchy beda sie bawic a rodzice pic kawke i wcinac ciacha :) Agula dobrze ze juz blizej niz dalej z tym kuj kuj. Dzielna nasza Malinka! Zdrowka! Ola dawno nie widzialam Iwi, sliczna z niej dziewczynka :) oczka jak czekoladki! A z tymi nockami to masz szczescie :) Hanka super z Malgos juz zdrowieje :) Nadia dziekujemy i bierz sie za 2gie bobo :) milego popoludnia
  21. Heja, Jak dobrze czytac Agulinie w takim nastroju :) ciesze sie ze Pani dr rozjasnila troche sprawe i ze Malinkowa pupcia zostanie oszczedzona choc troche. U nas dalej gluty z kaszlem. Do niedzieli bierzemy leki, wiec w pon pewnie do lekarza pojedziemy bo raczej nie wierze by minelo wszystko do niedz. Ejmi ja zebola nie widze :) ale ja jeszcze malo doswiadczona bo mamy tylko 2, ja pamietam ze 1,5 tyg przed przebiciem sie zeba stukal mi juz o lyzeczke, takze troche sie wyrzynal. No i smieszny ten policjant z trabka :) Listku ale Wam fajnie jeszcze niedawo lezeliscie na plazy :) Martasku 3 zeby! o masakra! Kasia niestety w wielu miejscach to co opisujesz to codziennosc. My nie chodzimy do panstwowych przychodni bo szkoda mi stresu i czasu. Buziaki
  22. Natalie my dopiero sie dorobilismy 2och zebow wiec jeszcze nic przy nich nie majstrowalam bo dopiero sobie rosna, ale musze tez cos zakupic :) Agulinia no wlasnie u nas bialka kurzego cala masa, ciagnace przezroczyste gluty, normalnie cala frida.. kaszel brzydki, oklepuje go i lozeczko tez ma wyzej i dalam mu jeszcze podusie wyzsza. Goraczki zadnej u nas nie bylo, narazie mamy tylko antybiotyk do nosa i leki wykrztusne i rozrzedzajace wydzieline. Ejmi prawda jest taka jak piszesz ze jak pojdziecie do lekarza to dostaniecie lacidofil i tyle. Pani dr pewnie stwierdzi zabki.
  23. Hejka, A gdzie moj post z wieczora, co?! Napisalam sie a tu d... Agus duzo sil dla Was, musisz sie trzymac. A dla Malinki zdrowia, biedna, tak ja wzielo. Dobrze ze zrobiliscie to rtg. I nie moge czytac o tej biednej pupince, trzymam za Was mocno kciuki! No i niech wszystko wraca jak najszybciej do normy bo chcemy znowu zdrowa Malinke i jej usmiechnieta i pelna energii mamusie! Hania i Malgos sie pochorowala, kurcze ale zeby tak prawie bezobjawowo to zapalenie oskrzeli. Zdrowka dla blondyneczki! U nas kaszel paskudny, a glutow cala frida. Na szczescie w nocy spi ladnie i oddycha przez nosek wiec chyba nie jest najgorzej. Ale troche sie boje zeby nie poszlo dalej na drogi oddechowe. Kasia a Ty w kraju?! :) Robcie robcie te badania. Martasek - Miloszek do you can dance! :) Agulinko milej wycieczki! u nas tez spodenki spadaja z dupci, choc nie uwazam ze me dziecie jest chude. Ale Szymus to niech juz nie choruje i wcina za 2och! Ejmi glowa do gory! niestety przed nami jesien i zima i skoncza sie spacerki, na sama mysl az mi skora cierpnie, ale ja to tego tak nie odczuje bo chodze do pracy, ale mamusie siedzace w domu znowu dostana w kosc... A co do kupek to nie pomoge bo my przy zabkach mielismy luzniejsze ale nie rzadkie i nie bylo ich wiecej niz 3 dziennie, no i kupki byly ok. 2-3 dni przed wyjsciem zabka. Sciskam wszystkie maluchy te chore i te zdrowe by zdrowe pozostaly!
  24. Hejka, Ale pogoda, wstawac sie nie chcialo. Adas chyba juz lepiej, przynajmniej nosek ma odetkany, ale kaszel ma brzydki. Dziekujemy za zdjecia! Toszi Olga juz duza dziewczynka, i zazdroszcze tych widokow, lazienek i wszystkiego! :) wszystko przede mna Madzia fajne te bryki, a Zuzka slodka. Gawit fajnie powspominac znowu nasz zlot :) oj dzialo sie dzialo :) Madzia oby Zuzia trzymala sie dzielnie! A co do chodzenia to napewno zaraz wystartuje bo to zdolna dziewczynka. U nas Adas boi sie dac kroczka sam, musi byc raczka albo jakas podporka i mysle ze jeszcze troche czasu zanim sie odwazy. Martasek ja tez chetnie zobacze Miloszka tanczacego, a co do azs to moze bylo zbyt pochopnie stwierdzone. Termometr ja mam zwykly, rteciowy i do tej pory nim mierzylam ale teraz to graniczy z cudem wiec chyba i ja jakis zakupie. Toszi usta usta tez ogladam, normalnie czad :) tyle ze wczoraj wylaczyli mi tv i net bo twierdza ze nie zapalacilam rachunkow, jasne! :) Zmykam na kawe i do roboty!
  25. Agulinia przyjmuje reklamacje, myslalam ze to Ty chcialas bezowy, a okazuje sie ze to Madzia pisala o bezowym. Jesli chcesz wysle jeszcze jeden, bedziecie mialy na zmiane :) A dla Malinowej krolewny zdrowka! Ciezko sie czyta to co Wam sie przytrafilo. Gawit Adas dostal troche specyfikow, ma infekcje nosa i gardla. Dostal tez krople do oczu i uszu, ktore mam stosowac do nosa czyli podobna sytuacja jak w przypadku gentamycyny, bo krople zawieraja niewielka ilosc neomycyny. Rozmawialam z lekarzem i zapewnial mnie ze taka wlasnie jest praktyka, ja tego nie rozumiem, choc faktycznie nie ma na rynku lekow dla niemowlakow do nosa na katar. Zastanawiam sie tylko czy cos rozrzedzajacego wydzieline w nosie nie byloby rownie skuteczne no ale lekarzem nie jestem.
×