konrado321

Zapomniałem podać linka ( ale wtopa :P ) Tu jest ten nieszczęsny link do tego klipu skopiujcie i wklejcie w przeglądarkę http://www.youtube.com/watch?v=BXWBlRD2Lgk&feature=player_embedded pzdr

CZEŚĆ wszystkim Dawno tu nie zaglądałem……może dlatego że te szumy były są i będą Po prostu zaakceptowałem i basta. Zastosowałem zasadę "Nie możesz wygrać z wrogiem to się do niego przyłącz" Ogarnijcie się wreszcie ludziska są rzeczy dla których na prawdę warto żyć a nie ciągle klepanie o tych szumach ( lecz rozumie ludzi którzy dopiero co zaczęli odczuwać te niedogodności) Macie tu fajny klip o tym co tak naprawę jest ważne w życiu i dostosować mi się do tego !!! pozdrawiam :)

Witam. Manila85 Większość z nas jak ktoś wcześniej wspomniał szumy odczuwa przez prawie całą dobę. Wystarczy troszke ciszy i przypominają o sobie te piski,dzwonki itp. itd. Ja mam te szumnym ponad 1.5 roku i z tego co pamiętam to szumy też mi w czasie dnia nie przeszkadzały ale niestety coraz bardziej podgłaszały się. Teraz śpie przy generatorze szumów lub przy radiu cicho włączonym. Można powiedzieć że nauczyłem się z tym żyć – to chyba jest recepta na szumy Wspomne tylko że lekarze nic a nic mi nie pomogli jak i większości z nas. Powodzenia

Nie istnieje cudowny lek na szumy dla wszystkich, tu trzeba z każdym indywidualne leczenie zastosować. Co jednemu pomaga na szumy nie musi od razu drugiemu pomagać – czasem nawet pogorszyć można. Dlatego nie łapcie się za wszystko co wam tu ktoś napisze. Różne są przyczyny szumów tj. nadciśnienie, stres, uszkodzenia kręgosłupa, chałas, uszkodzenie ucha wewnętrznego itp. więc i leczenie każdego przypadku powinno być inne. Niestety lekarze uparli się i prawie każdemu jedno i to samo leczenie przypisują. „habituacja” pewnie dlatego że sami jeszcze dokładnie nie wiedzą jak nam pomóc. Pozdrawiam.

Witam. Złota_jesień Z tego co mi wiadomo to cisza pogłebia wrażenie szumu. Lepszy jest szum deszczu lub grające cicho radio lub inne łagodne ciche dzwięki. (cisza zła – ciche spokojne dzwięki dobre) Mi to pomaga. Trejser Widze że oprócz problemów z szumami to jeszcze masz problemy z czatowaniem hehe. Nie przejmuj się, każdy ma jakieś hobby. pozdrawiam morela12 Nie martw się. Ja mam szumy od półtorej roku i od tego momentu zaglądam tu. Można powiedzieć że jakoś zaakceptowałem te szumy ale zdarza się że nadal wkurzają. Jeździłem po instytutach do wawy i nic – lekarze sami przyznają że nie ma na to leku. Jak już kiedyś napisałem trzeba zaakceptować a nie walczyć z tym gó...m. POZDRO

To prawda że jak się ma zajęcie to szumy przestają przeszkadzać (no prawie). Jakiś czas temu nie miałem pracy przez parę miesięcy i jeszcze kilka innych stresujących spraw naszyło się to dopiero wtedy zaczęły mi przeszkadzać te dzwonki. Brak zajęcia lub stres oraz używki daje wrażenie zwiększenia głośności szumów. Ja sobie teraz pracuję, chodzę na basen lub jeziorko, modyfikuje autko, spotykam z przyjaciółmi i naprawdę nie mam czasu zwracać uwagi na te szumy. Na zaśnięcie generator szumów lub cichutko radyjko i śpię jak niemowlak Chodź niestety czasami szumy dają o sobie znać. Ja mam taki przypadek że na dzień dzisiejszy nie da się tego pieroństwa wyleczyć. Trzeba zaakceptować a nie walczyć. ps: pozdrawiam

oczywiści piwko i winko pomaga tez. Nawet taką książeczke daja do poczytania na tych 3-dniowych badaniach że lampka winka pomaga chwilowo na zwalczenie tych szumów.