niki86

Asiulka moja siostrzenica zjadla baterie od zegarka jak miala 8 miesiecy i nic ej nie bylo, mysle ze Polci tez nic nie bedzie zwlaszcza ze jak piszesz kawalek malutki byl. na wsi niemowlaki jadaly i jedza rozne swinstwa pewnie gorsze niz srajtasma i sa zdrowe, tak mi sie wydaje, ze Polcia mogla sie tym zadlawic bo moglo jej sie np przykleic do podniebienia, ale jak juz polknela to powinno byc ok ... i trzymam kciuki zeby tak bylo !

przylaczam sie , Basiuuuuuuuuuuju hopp hooooop!!!!!!!!!!!! my tu wolamy do Ciebie hehe Goju dziekuje za kciukasy za jutrzejszy dzien :-* i Alunia dziekuje za komplementy :-* a ja sie ciesze ze Was rozbawiaja moje potyczki , choc ja tu czasem meganerwa mam ..... no ale juz sie nauczylam nie brac ws ystkiegi do siebie tylko wiekszosc obracac zart . ogolnie to stoje teraz w mega kolejxe w auchan i probuje zalozyc karte emeryta ....

Mamocoreczki nic Ci nie odpisalam bo nie wiedzialam co mam napisac hehe napisze po prostu - witaj :-) udzielaj sie czesciej to pewnie sie wkrecisz w tematy .. a Lilianka to sliczne imie .

na poczte idzie wlasnie porcja foteczek Aluni - jak sie tarza z misiami, ma dziubek z jagodek i jak bawi sie z tatusiem - patrzcie gdzie go kopnela hehe i fotka Aluni jak pomaga mi skladac reczniki hehe moj Meduz wrocil z pracy, najadl sie fasoli ma gesto i teraz spi.. a w brzuchu mu smiesznie bulgocze hehe

Basienko mleczko rozmrazalam w cieplej kapieli wodnej nie moze byc goraca zeby nie zabic witaminek. jesli chcesz odmrazac w lodowce to najlepiej wlozyc mleko wieczorem - do rana powinno odtajec. moznq tez odmrazac w temperatueze pokojowej - tzn wyciagnac i polozyc no na stol, ale najsybciej wlasnie w kapieli wodnej

och jak dobrze Sikorko ze u Gabrysi nic zlego nie znalezli, pupke sie podleczy i bedzie git ** jejuu Polciak zeby sie tylko nie rozchorowal! ** a my na spacerku bylysmy cale 20 minut.. ledwo wyszlysmy to zaczelo padac a w oslonie przeciwdeszczowej mloda by mi sie zbytnio nie dotlenila no i widokow by nie podziwiala.. trudno , trzabylo sie zwilac ** a do pracy wracam na osiem i pol godziny, a w piatki szesc godzin. od zawsze tak pracujemy, zgodnie z nasza firma w Niemczech. na osma bede jezdzila, na szczescie samochodem .. ** noo za jakies pol godziny wraca moj jamochlon, ciekawe w jakim humorze dzis.. ** jejku podziwiam Was z tymi szydelkami i treningami, ja to bym nie umiala sie do kupy zebrac zeby cos zaczac i pozniej skonczyc.. skacze jedynie na skakance - dzis juz mam 300 skokow zrobionych .

ha to Wy nie wiecie ze zycie zaxzyna sie po czterdziestce ? i jeszcze kupa czasu do tego heeh a ja mialam noc koszmarna.... zwialam przed meduzem do pokoju Aluni na rogowke... nie chcialo mi sie jej rozkladac i mialam malo miejsca.. ale wiecie.. ne chcialam zeby M mnie w nocy zagazowal........ ale cieplutko u nas, dokoncze obiad i wyruszamy na spacer :-) sadzam mala w sportowce ale na pollezaco bo jeszcze sie kiwa na boki jak siedzi jeeejj jutro o tez porze bede w pracy !!! :-( ciesze sie i boje jednoczesnie, za Alunia bede tesknic ojjj ojj

xara Asiulka tez miala cc a o dzidzi starac sie bedziejuz tego lata, widzisz lekarze roznie mowia , to podobno tzw stara szkola z tym nakazem czekania.. ale ja chyba bede czekala trala nie mozemy razem jechac bo on wraca z pracy o 14 dopiero a ja chcialab rano wszystko zalatwic ... a w dodatku pieron ciezki jest wiec spod poduszki nic nie wyciagne :-( jedno jest pewne albo dojdzie do rekoczynow albo sie to wszystko seksen skonczy bo dran juz mnie zaczepia. przed chwila mi oswiadczyl ze jestem na linii strzalu - chyba chcial na mnie pierdnac, sama nie wiem .. bo wie ze by to mnie wkurzylo. co za dziad.... kurcze wie ze ja nie umiem sie tak na powaznie z nim klocic i to dran meduza jedna dziadoska wykorzystuje

i gluchy w dodatku... nazwalam go meduza a ten sie oburzyl ze nie jest menda. !!!!!!!

nooo przed chwila wlazl mi na plecy i go nazwalam ta meduza.. meduza bezmozga w dodatku... jakbym go mozgiem nazwala to by dla niego komplement byl. a jazda bez papierow grozi grzywna 250 zl najwyzej. trudno. postanowilam ze jutro pojade .

:-(((((no nie moge no.... Asiula ma B jak baran a ja mam M jak co .... tylko mi meduza do glowy przychodzi :-(((((( jejuuu ale nerwa mam, az mi sie plompie w srodku i telepie wszystko Karolinka fajnie ze sie odezwalas!! duuuzo zdrowka :-*** dobrze ze wszystko idzie ku dobremu i maluszek przybiera, teraz bedzie juz tylko lepiej!

tralka poslij moze na wspolnego maila :-) tez skorzystam z przepisu na zeberasy i zaskocze mezula hihiii ale galy wytrzeszczy :-p miss super ze maly juz raczkuje! a dalej tyle wcina ? jejuuu ale mnie przed chwila maz wkurzyl.. ma takie akcje czasem ze nie daje mi samej jezdzic samochodem.. chcialam jutro jechac na zakupy, prosze fo zeby mi zostawil papiery a on ze nigdzie nie pojade bo slisko jest !!!!!!! z tego o zauwazylam to wiosna idzie i wcale slisko nie jest :-( i wzial sobie te dokumenty i wlozyl je sobie pod podus ke glupek jeden........... co grozi na jazde bez dokumentow? dowod rej, karta pojazdu, ubezpieczenie... kurde co za patafian nadety jeden!!! ale wkurzona jestem !!!!!!!! a nie bede sie tlukla autobusem czterd iesci minut do miasta !!!!! wrrrrrrrr normalnie chyba zaraz go pogryze ze zlosci :-((((

!!!! Alunieczka juz spi !!!!! szok !!! moze dlatego ze juz o osmej wstala .. a tak mi wariowala w lozeczku ... jak miala na najwyzszym poziomie to dookola miqla ochraniacz na szczebelkach i nic nie widziala, dopiero na brzuszku jak wyciagnela glowke mocno do gory to kukala na nas. a teraz jak obnizylismy lozeczko to ochraniacz jej zrobilam tqki malutki, zeby przez sen i sie nie stukla, kiedys mi tesciowa uszyla do kolyski ktora mielismy na poczatku... Alunia wtedy plakala bo nie lubila bujania w kolysce heh i tym sposobem mialam dwa ochraniacze. teraz ten od tesciowej zlozylam na pol i do srodka powtykalam ksiazeczke i dwie zabaweczki, jak sie obudzi znow o osmej to moze sie zabawi i da mi pospac :-p aaa i jak zalozylam ten maly ochraniacz to mloda zaczela mi lizac i obgryzac szczebelki nad nim hehee wtykala nos miedzy szczebelki jakby chciala glowke tamtedy przecisnac :-p i w szoku byla jak jej podalam reke przez szczebelki, az sie na glos smiac zaczela :-)) dzieciaki to maja frajde z niczego czasami :-))

hh ja tam nie wiem czym sie rozni robienie na drutach i na szydelku. myslalam ze druty to dwa szydelka i druty to nazwa potoczna ;-p z zeberek moj malzonek robi sobie grochowke albo fasolowke ;-) Alunia jeszcze nie stoi i sama nie siada ale kukala znad lozeczka i pomyslalam ze zeza bedzie miec z tego podgladania :-p zaczela tez chwytac szczebelki i jakby tak jej sie udalo wstac to by mogla wypasc... wiecie moja wyobraznia juz dziala ;-) jak we wtorek pojde do pracy to zajmna sie nia moi rodzice - mam ich pietro nizej. a zamiennie bedzie tesciowa i siostra . troche mam stresa przed powrotem do pracy, ale trzeba bedzie to jakos przezyc :-) moj maz ciqgle zagaduje o drugim dziecku...... ojejuuu .... a lekarz mi kazal dwa laa czekac z ciaza przez to cc, no i pieronska cukrzyca .. jejuu jak kiedys faktycznie zdecydujemy sie na dzieko to od poczatku pod gorke bedzie.. no i nie chce znow miec takiej dlugiej nieobecnosci w pracy bo sie boje ze mnie wygryza hihiii ;-p dobtej nocki wszystkim :-* nie wiem czy bede miala czas tu jeszcze dzis zajrzec :-) aaa i dziekuje za info co do pazurkow :-*

trala ale jaja, my tez wlasnie skonczylismy opuszczac lozeczko na sam dol i tez sie zastanawialam jak ja Aleczke bede wyciagala heheee aaaaaaaa i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEJSZEGO DLA POLROCZNIACZKOW !!!!!!!!!!! Demka ja nie znam przepisu na zeberka, kupuje juz gotowe obkopcone i chyba ugotowane, jeszcze cieplutkie zawsze, 5 zl/szt . a co Cie tak naszlo na zeberka skoro nie lubisz? mezula przekupujesz? :-p

noo Goja super!! u nas nocka jak zwyke przespana, z mala zmiana- Alunia zamiast o dziesiatej obudzila sie juz o osmej!!!!!!!! jeeeeejjjj w sumie dobrze bo od wtorku do pracy ide, trzeba sie przyzwyczajac do wczesnijszego wstawania. za to poszla spac juz przed dwudziesa druga :-) aaaa wiecie co M zjadl moj twarozek ulubiony ziarnisty.. to zemsta za gazety na pewno ... tak wiec wojna . :-X

wooow trala extra!!!!!!! :-) to dopiero masz motywacje co ? super! wlasnie przypomnialo mi sie ze mialam Was o cos zapytac... chodzi mi o paznokciue stop, Aluni paznokcie przy duzych palcach u stop rosna jakos tak do gory... Wasze dzieciaczki tezak maja ? i bardzo czesto sie zdarza, ze Alunia sobie obrywa brzeg paznokcia, zahacza wystajaca czescia i ona sie obrywa . strasznie sue boje ze jej te pazurki beda wrastac! nawet niewiem za bardzo jaj jej to obcinac, jak obcinam na prosto to ona i tak sobie boki obrywa bo jej jakos do gory te paznokcie rosna.. i nieeiem co z tym robic, zeby nie wrastalo, obcinac na okraglo sie boje a jak obcunam na prosto to ona sobie boki obrywa..... ratunku :-(

a najgorsze jest to ze osoby pokroju mojego ojca maja sie za najlepsze, najporzadniejsze i najmadrzejsze.... echhh coz zrobic.. tacy juz niestety nie zmadrzeja.. wlasnie chcialam sie isc myc a tu M jak zwykle zajal kibelek. .. dzisiaj stoczylam z nim batalie o stos gazet przy ubikacji, same auto swiaty, motory, top geary.. aktualne i te starsze, ktore spakowalam do kosza na smieci .. on je wyciagnal (!!!!) bo swierdzil ze jeszcze wszystkich artykulow nie przeczytal .. jakbynie dosc posiedzen mial, pol zycia i tak spedza w kiblu ... no i sie wkurzylam, i jak mylam wanne, to mi caaaaaaaaly stosik 'przypadkowo' wpadl do wody :-p jejuu ale nerwa mial :-p coz zrobic, nawet argumenty o bakteriach z kibelka do niego nie trafialy.. ale nie ludze sie, za kilka dni pewnie znow skads jakis stos gazet przytaszczy ..

trala aojej ale smutny wpis... :-( moze Ci ulzy jak sie ' wygadasz' ? powiem Ci ze u nas na weselu grali ta piosenke, a ja czulam sie glupio bo do rodzicow- zwlaszcza do ojca - mam ogromny zal o to ze pil i nas bil, i nieraz musialysmy uciekac, zrywac sie z lozek i gnac przed siebie daleko przed nim... a na drugi dzien do szkoly heh.. wiesz byle nasze dzieciaczki mialy prawdziwe dziecinstwo, takie beztroskie, bez strachu i stresu o kolejna noc .. tak jak mam w stopce - wszystko ma jakis sens.. sensem dla mnie w tych przezyciach jest to, by swoje dzieko uchronic choc przed czescia tych rzeczy, z ktorymi mialam kontakt. jejku przepraszam ze znow klepie o sobie

ojejj przegapilam cala strone hhe kurcze jakos nie widzialam ze keztem o jedna do tylu :-p nooooo to chyba najwyzsza pora spac. .. ....... .. Malinowy Krolu jak Lilianka przesypia noce ? swoja droga sliczne imie ! na jakim mm jestescie? ma juz jakiegos zabka? wiesz ja jeztem z tych ciekawskich hhe jesli nie chcesz to oczywiscie nie musisz odpowiadac. a moze zaczernisz nicka? przyjemniej bedzie, my tu wszystkie czarne jestesmy :-)

hhe Mamuskom i Tatuskom rowniez zycze dobrej nocki :-)

Malinowy Krolu bardzo przykra historia.. nie poddawaj sie a bedzie dobrze, zobaczysz. swiat dzisiaj sie nie konczy, masz jeszcze mnostwo czasu zeby ulozyc sobie zycie na nowo. masz Swoj Maly Skarb, ktory ma tylko Ciebie. juz wiele przezyles i dalej sobie rade wiec nie masz sie co obawiac jakkolwiek bedzie- dasz sobie rade.

Miss Ala jest z konca lipca i tez sie telepie i sama nie siedzi :-) nie martw sie, wszystko w swoim tempie :-)

Malinowy Krolu tu pisza wszystkie chetne osoby, takze jesli tylko bedziemy mogly cos podpowiedziec to na pewno cos poradzimy :-)

Asiula ja podaje mlodej Bebiko, na opakowaniu pisze ze jedna plaska miareczka to 4,9 g . dopiero teraz udalo mi sie obejrzec filmik z kapieli Poli :-)) jejku ale slodka jezt! widac zeuwielbia sie kapac :-) jak ogladalam filmik to akurat wszedl moj M i myslal, ze to siebie nagralam, bo mam bardzo podobny smiech do Twojego :-p