przeginka

byłam na sabacie, wszystko już wiem odpisałam

ja tylko na moment, bo przypomniało mi się, że my tu mamy chyba dwie solenizantki?! Dziewczyny! niech Wam się spełni wszystko czego sobie tylko zapragniecie :) lecem paaa

heh ja też obejrzę :)

mnie chcieli wrzucić do worka z PCO wszystkie hormony im pięknie pasowały. Do tego mam insulinooporność, trądzik i oponę na brzuchu (nawet przy idealnej wadze jaką kiedyś miałam oczywiście) no, ale jajniki zawsze miałam piękne i bez tych pęcherzyków charakterystycznych. Trochę mi z wyników kiedyś wychodziła niewydolna przysadka, ale teraz to nie wiem jak to wygląda.

o kurde! to jak młodemu się potwierdzi po tych kolejnych badaniach to przyślę go do Ciebie na tydzień celem uzdrowienia bardziej humanitarnymi sposobami. No, bo w Polsce to wiadomo :o

sarna i co, wycięli mu tego migdała? ja się mega tego boję, mam nadzieję, że nie bedzie trzeba jednak... a wkurzające jest te jego ciągłe ''co''? w sumie trochę się nie dziwie. Od niemowlaka faszerowali go wiecznie jakimś antybiotykiem, to się musiało jakoś na nim odbić... x Wykupiłam sobie w pracy taki pakiet medyczny. Pobierają mi 26 zł miesięcznie i mam w tym każdego specjaliste, full badań w ramach niego itp. Miałam ambicje wziąć się za moje hormony, no, ale póki co, raz byłam u gina i to wszystko. Niestety czasu brak, ale czerwiec 2014 bym się uwinęła chyba ;)

hej, Mini, ja aż tak dokładnie przy tej tarczycy to się nie orientuje, ale pamiętam, że moja dobra kumpela, mająca problemy z tarczycą, dostała od gina antykoncepcyjne to musieli jej podnieść dawkę czegoś tam na tą tarczyce. x Funny i która część najlepsza? ja szukam Ciemniejszej strony w jakiejś wypasionej promocji, bo szkoda mi kasy, no i liczę po cichu, że może Mikołaj mi przyniesie :) x Gryzku, no tak, STO LAT! pominęłam życzenia ostatnio, wybacz, burak ze mnie... x Półku, Twoje dziecko z tym spaniem, to jest fenomenalne. A chłopów chorych mam dwóch w domu, słabo co? x Sarna może to jakiś rotawirus skoro on taki przechodni? x Ja właśnie wróciłam z młodym od laryngologa i prawdopodobnie ma niedosłuch dostał skierowanie na jakieś tam badania, do których musi być zupełnie zdrowy ( czyli chyba w przyszłym wcieleniu zrobimy) i jak się potwierdzi to chce go skierować na zabieg wycięcia trzeciego migdałka. Pochlastam się chyba :(

hej, Ja ino na moment. Mini, ja brałam Diane 35 przez 4 lata i to syf najgorszy ze wszystkich syfów jakie znam. Na co Ci to przepisali? bo to jet ogólnie antykoncepcja, ale przepisują też przy wysokich androgenach. Musisz to brać od 1 dnia cyklu i wpływa na wyniki innych hormonów na pewno, ale co do tarczycy to nie mam pewności, bo miałam ok. Po odstawieniu skoczyła mi waga, wróciły pryszcze i doszło owłosienie na ciele :o okazało się, że mam rozregulowane wszystkie hormony! W czasie brania było ok, ale mam koleżankę, która dużo po nich tyła. One mają wysoką dawkę hormonów i powodują gromadzenie wody w organizmie. x Gryzek, miło Cię widzieć x Funny czytasz 2 część Greya? x Sraczek współczuję, nie ma nic gorszego :o x Spadam ziemniaki odlewać, zajrzę później

hej, napisałam się wczoraj jak walnięta, byłam pewna, ze pójdzie x razy, a kafe ani razu nie wkleiła mojego posta wrrr x chciałam dodać tylko do tematu, że jak za dużo białych krwinek w morfologii to stan zapalny w organizmie może oznaczać, a białko i za dużo szczawianów ( bo ileś tam jest w normie) problemy z nerkami. x a z mężem to pewnie do neurologa musicie podejść, co? x My właśnie po wizycie u pediatry. Młody ma zapalenie oskrzeli i obustronne zapalenie uszu (kurwa znowu!!!) czy któraś miewa jeszcze równie zajebiste urlopy jak ja?!? x Nieletnio jakoś tak mi dziwnie, jak Ty taka nieswoja...Głaskam. Psa nie rzucam, bo on popieprzony.

przeca byłam ostatnio! ale dzięki za powitanie :P

o żesz! padłam na cycki i nie wstałam już od samego tu wejścia! Matko i Córko, Czaszko i jej potomku! ile Wy miesięcznie na jedzenie wydajecie?? Mój paczkę parówek (5 albo 6 szt) wcina 2 tygodnie!! Kurcze, no nie wiem czy zazdrościć czy współczuć... Może jakiegoś pasożyta ma? bo malutko waży jak na takie posiłki... A z moczem bym się nie szczypała, tylko cewnik i tyle. Nie jest to przyjemne, ale mus to mus. W tym wypadku myślę, że nie powinnaś zwlekać z badaniami. Wiem niestety jak ciężko pobrać takiemu wiercipięcie mocz :o x a z mężem co jest nie tak? x NFZ to jedna wielka porażka, szkoda słów. x Ja na urlopie i całą rodzinką sobie chorujemy, a co! oczywiście dwóch chorych facetów w jednym mieszkaniu sprawia, że czuję się jak pracownik zakładu dla niepełnosprawnych fizycznie i umysłowo i marzę o powrocie do pracy :o x Coś jeszcze miałam do kogoś, ale kurcze historia Czaszki tak mnie powaliła, że nie pamiętam :P

hej, Ja również dołączam się do życzeń. Mini niech Ci się spełni wszystko czego sobie tylko zapragniesz! a Wieśka, młody niezły :D a mecz masakra, mój kierownik to kibol, też był ;) a Ja lubię i halloween i walentynki. Fajne te amerykańskie święta. Nie to co nasz polskie świąteczne porażki typu 1, 11 listopada czy 8 marca. Jakieś takie żałobne... a oglądam Uwagę o złobku we Wrocławiu bodajże. Włos mi się jeży na głowie normalnie :o

hej, Ja dziś mam wolne więc byczymy się do woli, cały dzień nie robiłam nic :) Młody już chyba zdrowy, więc jutro do przedszkola go posyłam, po dwutygodniowej nieobecności. Ufff wreszcie, bo jest marudny jak jasna cholera. Funny dobrnęłam do końca tego Greya. Fajne. Chociaż miało być lepsze wg recenzji, które słyszałam. 2 i 3 też zamierzam czytnąć. Jestem w szoku, że 600 stron przewaliłam w tydzień. Skąd ja wzięłam na to czas?! Wieśku,fajnie, że odpoczęliście trochę od dzieci. Fotki nie zazdraszczam, pewnie trochę popłyniecie... Ehh, chociaż mój mąż byłby ze mnie dumny jakbym za kółkiem taką prędkość rozwinęła. 3 miesiące mam prawko i jeżdżę jak pierdoła oczywiście, czym diabelnie go wkurzam :P fajnie, że odpoczęliście trochę od dzieci Mini ja Cię podziwiam za każdym razem jak zbliżają się święta. Skąd Ty bierzesz pomysły i kasę żeby obdarować tak liczną dzieciarnię?! i każdego roku to samo :P Pogoda lipna, muszę se kurtkę zimową kupić.. A tymczasem zapiekanki Wam zostawiam i lecę pościel zmieniać i młodemu lumpy do przedszkola prasować.

ufff, ale żem styrana po robocie... :o kafe coś nawaliła chyba co? A mnie się się wydaje, że ta laska po prostu się w tym Greyu zakochała i dlatego tak się na wszystko zgadza. Mini, no normalnie znam to z autopsji. Też mam wizytę 30.10 i już wiem, że mnie na bank okres nawiedzi. A kurde muszę iść, bo jakiś czas temu wyszła mi w cytologii 3 grupa :o Nieletnia, masz tej herbaty jeszcze? smaka mi narobiłaś...

mój ma takie dni, że jest dosłownie aniołem, ale czasem jak w tego anioła diabeł wstąpi to masakra! tupie i wyje jak szalony, czasem padnie na glebe, ale raczej sporadycznie. Wie, że w formie uspokojenia idzie do swojego pokoju i wraca jak mu przejdzie, przeprasza, no, ale jak dzień ma kiepski to potrafi tak pół dnia spacerować z pokoju do pokoju :o

ohoho i mam stronkę :) wygrywa się coś jeszcze za to? :P

taa na sabacie

hej, Faktycznie wypadłyście z formy jeśli chodzi o popijawki, kiedyś to się działo... :P Wieśka , obejrzałam 2 razy - zajefajne na prawdę :)

a dziękuję, dziękuję. Wieśka, a Ty do państwowego dajesz nie? a nie lepiej byłoby Ci poszukać takich klubów malucha gdzie można doraźnie dzieci prowadzić. Wiem, że to trochę przechowalnią zalatuje, ale mój swego czasu chodził i było nawet ok. No wiesz, jak nie ma wyjścia... Mój się dostał do przedszkola państwowego. W prawdzie z listy rezerwowej ( no, bo pracujące małżeństwo, bez stopnia niepełnosprawności stadka dzieci to szary koniec na liście ''uprzywilejowanych'' ) i w połowie września, ale jest wypas. Uwielbia tam chodzić. Poza kaszlem i katarem utrzymującym się od pierwszego dnia jak tak poszedł, jest ok.

mój do 22 w pracy więc mam jeszcze chwilę, ale jutro mam na rano do roboty więc pospać trochę trzeba. Jak mi dziecko do przedszkola poszło to zdarza mi się czasem przed pracą pokimać. No masakra!

o to ja chyba flaszki dostawie, jak tu się taka popijawka szykuje. Okazji też bym jeszcze kilka znalazła. :P

moje dziecko też już kima. Ufff... To ja Wam też wrzucę zajefajny link, zresztą na kafe wyłapany http://allegro.pl/show_item.php?item=2637281809 można się pośmiać :) a no i dzięki za życzenia i miłe powitanie, łezka w oku i te sprawy... :P

hej, No ja się zorganizować nie potrafię, staram się, ale ni chuja nie idzie:o Teraz młody poszedł do przedszkola to trochę luźniej się zrobiło, zwłaszcza z rańca, jak mam drugą zmianę w robocie - nie wiem co począć ze sobą. Wieśko, a teściowa z dziećmi siedzi? Ty na cały etat pracujesz? aaaa tydzień temu miałam urodziny to niech będzie, że flaszka z tej okazji, żeby nie było, że Was na złą drogę sprowadzam :P

hej, Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie czy już nie, ale ja Was jeszcze trochę pamiętam i korzystając z wolnej chwili, postanowiłam zajrzeć, :P zwłaszcza, że jakiś czas temu któraś mailowo przywoływała mnie do porządku. Hmmm, sorry, że tak przepadłam, ale u mnie ciągle coś i jakoś tak kulawo z organizacją czasu, że no tak wyszło. Nie będę ściemniać, że wiem co u Was, bo przeleciałam pobieżnie, a zaległości miałam już na poprzednim topie, no, ale z sabatem jestem na bieżąco :P Nikt nie streści pewnie, co? :P No to co, flaszka?? :)

Wirusówka? Czyli jak ona i miała kontakt z moim dzieckiem to on też może mieć? U niej wykryli w ciąży i wynik raz skacze potem maleje i tak w kółko. Z dziećmi ( bo to ciąża bliźniacza) niby wszystko git.