przeginka

z trzynastki rozliczony :D

póki co to nakręć mnie jeszcze, dopiero za pół godziny będzie w domu :D

pewnie na kochankę przepuścił mój przydział, ja to się muszę przyjrzeć tym jego wypłatom i nadgodzinom:D mój dostaje każdego roku.

jeszcze w Gdyni jest sporo...

ja brałam cywilny w 6 miesiącu ciązy więc i tak wyglądałam jak taka falbana :o Alonuszka ja tak się zastanawiam i mój mąż chyba nie dostał w zeszłym roku wczasów na mnie i młodego...hmmm muszę go rozliczyć z tej kasy jak wróci z pracy ;)

no to widzisz, u mnie w Gdańsku jest full salonów sukien ślubnych. Kilka mam pod domem i już nawet se w nim suknie wypatrzyłam. Szkoda tylko, ze ślubu w najbliższym czasie nie planuje :o

Alonuszka będziesz wartę trzymać a nie się w namiotach wylegiwać, o ile w ogóle na Twój bilet starczy :D no i Krycha ma najlepiej, zwiedzi całą Polskę i jeszcze trochę świata.

eee mój też dostaje wczasy pod gruszą, nie pamiętam ile, a skoro nie pamiętam tzn, że jakieś grosze :)

Dzieki Alonuszka, trochę mnie uspokoiłaś. W poniedziałek idziemy na rehabilitacje to zobacze co powie. Hehe zdziwi się koleś, bo był gotowy się ze mną zakładać, że młody siądzie z czworaków, bo tak będzie mu za trudno a tu prosze :) Masakra z tym siadaniem. Młody ciągle próbuje a jak mu nie wychodzi to aż się siny robi ze złości. Zawsze był taki grzeczny przy czytaniu wieczornym a teraz oczywiście kombinował jak się podnieść, albo ustawiał się do czworaków.Skończyło się czkawką i poszedł spać. Ale Wam zazdroszczę tych wakacji... My w tym roku pewnie nigdzie nie pojedziemy :( mąż ma teraz chujowy okres w pracy, od wiosny pewnie będzie lepiej, ale planujemy kupić meble do pokoju i odkładać coś na nowy samochód. Chyba, że ja dorwę jakąś robotę to nie byłoby najgorzej, ale póki co ma w perspektywie spędzać lato na plaży lub działce.

Krycha zacznij od soli fizjologicznej lub wody przegotowanej. Mój dostał w szpialu i tak kazali robić. Co prawda nie pomogło i potem i tak dostał krople, ale może u małej zadziała.

:D

ja nie cierpię tego całego Małysza, jak go widzę to mi się nóż w kieszeni otwiera :o Wakacje o wiele bardziej opłaca się zagraniczne, tak masz przynajmniej pewniaka z pogodą. Kurde Fasola jak masz jarmark pod nosem to chyba wiem gdzie mieszkasz. Jesteś sąsiadką mojej koleżanki :P Rafinka miała mi tu dzisiaj wyjaśnić moje wątpliwośći podatkowe, a tu jej ani widu ani słychu...

capslok gratulacje, zamiast flachy zarzuć pierogami lepiej.

rozciumkana to przyjedz do mnie, zakwateruje Cię za friko, tylko będziesz musiała obiady gotować dla mojej rodziny ;)

rozciumkana ale ja piłam sama, bo jak Ty raczyłaś się obudzić to już zimna była, a pozatym to najczęściej pije z Alonuszką z rana a wczoraj była na fochu i mnie wystawiła. A takiego zakątka na wybrzeżu to nie ma, zwłaszcza w sezonie letnim :o Ja dziś kupiłam młodemu 3 słoiki za 7,99 więc jeden gratis i to się opłaca. Myślę, że na początek to lepiej robić samemu, bo 1 starte jakbłko kosztuje mniej niż słoiczek jabłkowy, ale potem jak dochodzi więcej produktów to bardzo często bardziej opyla się słoik.

dzięki Alonuszka, ale ja to bym chyba wolała jakby on taki prosty jak strzała siedział :) Fasola brał augmentin 10 dni wieć skoro mogę to dziś idę na spacer :) co do noszenia to mój był włąściwie ciągle na rękach do 3 miesiąca. Miał mega kolki i też nie mogłam patrzeć jak on tak leży i się męczy. Kazano nosić to nosiłam i wiesz co? teraz w ogóle nie chce na ręce. Domaga się tylko jak mu tak mega źle, albo w szpitalu, albo jak jest chory, czy po szczepieniu. A tak jak go biorę to wije się jak wąż byle się tylko uwolnić. Ja myślę, że dzieci z tego wyrastają, potem ciekawiej jest na podłodze wsród zabawek niż u mamy na kolanach.

o tak, tylko czasem jeszcze bardziej pochyla się do przodu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c619a176ce4da667.html

idę do sklepu upolować dla dziecka jakiegoś banana czy coś na śniadanie.

a ja już w mojej diecie trwam ponad miesiąc. Ostatniona wadze miałam -2,5 kg, ale w walentynki trochę za dużo sobie pozwoliłam :o

kurde, ale on ma taką głupią postawę jak siedzi, że sama nie wiem czy mu na to pozwalać... Tyle rehabilitacji nam przepadło przez chorobę, że nawet nie było jak się rehabilitanta poradzić.

ja wczoraj piłam do lustra, bo Ty żeś mnie wystawiła to teraz zobacz jak to miło. ale polewaj to nie będę musiała robić ;) u mnie też chlew w domu jak mąż jest. Jak jestem sama to mam swoje godziny na sprzątanie, zabawę z małym i siedzenie przy kompie. Mój dzieć od 4 rano nie śpi, a ja wyrodna matka dopiero o 7 wstałam dać mu jeść, ale nie ryczał tylko gadał sam do siebie, to co mu miałam przeszkadzać :P on teraz ma jakąś schiże i ciągle próbuje siadać. Z płaskiego mu jeszcze nie bardzo idzie i musi się czegoś złapać i tym sposobem dzisiaj połowę kudłów z głowy mi wyrwał :o

Alonuszka, bo my tak piszemy, żeby Cię przekonać, że jednak warto dać nam szanse, myślałyśmy, że będziesz z nas dumna :D Havanna słoiki na prawdę nie wychodzą drogo. Odkąd młody jest na moim garnku to wcale nie odczułam jakiejś wielkiej poprawy sytuacji finansowej. Może w lato jak warzywa i owoce będą tańsze to bardziej odczuje, ale teraz to niet. Rafinka chodzi mi o odliczenie ulgi na internet. Czy jeśli net jest podłaczony w innym miejscu niż adres zameldowania i faktury przychodzą na adres zamieszkania a nie na zameldowania to można rozliczyć? kiedyś nie można było, teraz widziałam gdzieś, że można i nie wiem sama...

o widzisz a ja mojemu właściwie nigdy nie puszczałam kanałów muzycznych, męczę biedaka radiem dla dzieci, albo kołysankami Mozarta a może gość też lubi mocniejsze brzmienie :P

mój jest maniakiem reklam i dzień dobry tvn, bo zawsze rano gdzieś tam leci w tle. Od reklam nic go nie oderwie. Rafinka jesteś? mam sprawę PITową :)

no dokładnie właśnie o tym białku mówiła :) a dziś młodemu z tej okazji robie na obiad pulpety z piersi indyczej:P Alonuszka chyba obrażona na dobre :D