Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przeginka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przeginka

  1. będzie sie wściekał, że mu jeden posiłek zajebali, a konkretnie mleko. Już mial z rana dziki szał, że zamiast kaszy dałam deser, ale dam radę :) rozciumkana chętnie :) nawet szczeniaki możesz dorzucić do córy, bo jakoś tak głupio mi pakować koleżankę w tak niekorzystny dla niej układ :D
  2. no a mój jest wszystkożerny:o jeszcze w międzyczasie jakiegoś chrupka wciągnie... Pediatra mówi, że on spokojnie w swoim wieku może pić mleko 5x180ml, no, ale w jego wypadku lepiej nie. Jak jej powiedziałam, że chce mu dać 3 razy mleko to powiedziała, żeby spróbować, ale pewnie nam chałupę rozniesie :D
  3. jadł tak: 6-7 mleko 180 ml, 9-10 kasza na mleku modyf 180 ml 12 obiad - słoik 15 mleko 180 18 deser słoik 20 mleko 210 ml ostatnio też zagęszczone kaszą bo nie chce z butli ciągnąć a teraz: 6-7 mleko 210 ml 9-10 deser 12:30 obiad 15:30 mleko 210 20 mleko 210 i tylko te zagszczam kaszą i podaje łyżką mój lubi słoiczki i bym mu je dalej dawała, ale jak ostatnio zjadł moją zupę to tak mi się miło zrobiło, że wreszcie zaakceptował, że mam potrzebę gotowania dalej :D no, ale jak z tym mięsem nie wymyślę czegoś to zostanę na słoikach...
  4. Fasola ale mają surowe? bo czytałam w necie, że właśnie na hali jest jakieś eko stoisko, ale też mają gotowe tylko... ja mieszkam koło Galerii Bałtyckiej i w niej jest też sklep eko, ale zaś bez surowego mięsa...
  5. no niby mogę dodać cielęciny do tej zupy, ale też nie mam pewności czy nie jest naszpikowana hormonami, a poza tym dochodzi problem ze świeżością, bo tak jak mówiłaś ciężko w sklepach dostać a jak już gdzieś mają to pewnie leży tygodniami , bo ludzie nie kupują. kurcze do Selgrosa nie mam karty, ojciec załawia mi już czwarty miesiąc od swojego kumpla :o od dziś postanowiłam zmodyfikować trochę menu młodego, bo w 2 tyg przytył mi ponad pół kilo :o i waży 9,5 kg a ja ledwo go noszę. Już jestem po jednym szale jego histerii, ale mam nadzieję wytrwać :)
  6. no właśnie szukałam i nie mają. kabanosy i wędliny - owszem, ale surowego mięsa niet
  7. inne tzn jakie? mnie najbardziej przeraża, że niektóre piersi kurczaka są wielkości piersi świńskiej, a więc nieźle naszpikowane hormonami, bo świeże to jeszcze trafić można... z drugiej strony można by kupować w jakimś zwykłym wiejskim gospodarstwie, ale tam znowu nie mam pewnośći czy kura oby nie zdechła czy nie chora itp... nie wiem co zrobić z tym fantem...
  8. hej u mnie ze świętami podobnie jak u Was : barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i frzybami, karp smażony i w galarecie, ryba po grecku itp. rozciumkana jak dzisiaj moje maluchy? :) lipa z tymi chorobami, teraz taki beznadziejny sezon, że dzieciaki chorują...mój odpukać zdrowy - rekord, bo trzyma sie już 1,5 miesiąca, no, ale codziennie podaje mu probiotyk, Cebion i Cebion multi na zlecenie pediatry. W sumie dostaje więcej niż jak jest chory, ale co tam :D mam pytanie: czy mięso typu pierś z kurczaka kupowałyście dla swoich niemowlaków normalnie w sklepach mięsnych? ja mam jakieś opory...a chciałabym mu ugotować barszcz, bo fajny przepis znalazłam
  9. taaa jassne rozciumkana ja robiłam :D pewnie nie wiedziałabym nawet jak się za to zabrać :D
  10. o! ta rozciumkanej jest fajna ja z kolei nie lubię warzyw pomieszanych z owocami i jeszcze z dodatkiem majonezu feee!
  11. ojjj wiem, że gyros nie na wigilię, chciałam sie pochwalić tym co umiem :D
  12. kupuje paluszki krabowe mrożone, kroje w kostkę do tego jajka, ogórek świeży, rzodkiewka, szczypior, majonez i przyprawy... i czegoś chyba zapomniałam...
  13. ja umiem tylko taką standardową sałatkę, gyros i krabową więc jak zwykle nie błysnęłam :)
  14. o kurwa to wyszło, że jednak u mnie najtaniej :D masakra w tym kraju za tak ważne szczepeinie trzeba płacić takie pieniadze :o havanna ja niestety nie miałam...
  15. no ja też prevenarem i na miejscu w przychodni mają właśnie za 277 zł, więc latam :o tylko chrześniaków moich nie shandluj czasem jemu :o
  16. Rozciumkana u mnie szczepienie na pneumokoki kosztuje 277 zł, osatnio udało mi sie dorwać za 255 zł razy 4 to wychodzi ponad tysiak! do tego skojarzone, biore 5w1 i płacę 105 zł w promocji :) jak u Ciebie faktycznie na pnemokoki szczepionki są takie tanie to chyba będę Ci receptę wraz z gotówką podsyłać :P ale chrześniaki moje zostały? mam dziś plan umyć okna chociaż w kuchni, ale co z tego wyjdzie to nie wiem, małemu szajba od rana odbija
  17. Hej Pragnę zauważyć , że już po weekendzie, więc wypadałoby zjawić się choć na chwilę? :P Havanna u mnie odpada szczepić tak późno.. młody jest nosicielem pneumokoka i tylko szczepienie to nosicielstwo zniesie. Mamy 4 dawki, 2 już za sobą. Pójdzie na to ponad tysiak, no, ale zdrowie najważniejsze...
  18. havanna a na co szczepiłaś? mój po skojarzonych też jest spoko, bez płaczu bez gorączek itp, ale jak szczepię go na pneumokoki to właśnie mamy takie jazdy :o temperatura już w miarę spadła do stanu podgorączkowego więc luz, jest też mniej rozdrażniony i obolały... a co tu dzisiaj takie pustki??
  19. ja też :) ma 38,6 w tyłku więc -5 stopni to nie jest jeszcze tak źle. kąpiel była, leków jeszcze nie podawałam, ale paracetamol w syropie już stoi w pogotowiu. Działa na niego najlepiej po przetestowaniu całej masy pozostałych w szpitalu jak gorączkował po 40 stopni. Viburcolu nie mam, ale on jest dość spokojny, ładnie śpi tylko nogi od kłucia strasznie wrażliwe na dotyk...
  20. Witam przy weekendzie :P chujowy mam dziś dzień, młodemu szczepienie bokiem wychodzi, dotknąć go nie można, do tego gorączkuje... Alonuszka o wilku mowa a wilk tu :D to cudo na odcisk też mam, młody dostał na chrzciny, ale jeszcze nie zdążyłam zrobić więc nie wiem czy to fajne...
  21. Witam przy weekendzie :P chujowy mam dziś dzień, młodemu szczepienie bokiem wychodzi, dotknąć go nie można, do tego gorączkuje... Alonuszka o wilku mowa a wilk tu :D to cudo na odcisk też mam, młody dostał na chrzciny, ale jeszcze nie zdążyłam zrobić więc nie wiem czy to fajne...
  22. aa bo to są moje chrześniaki więc urodziły się w terminie tak jak urodziłam ja ! :D Krycha zobaczysz, jeszcze będzie Ci tęskno do tego stanu, zwłaszcza jak Ula będzie miała kolki itp nie jest tak kolorowo jak się wydaje. Wiem, że nie jest Ci lekko teraz,ale wspomnisz moje słowa :) czekaj spokojnie, ciesz się chwilą i wypoczywaj na zapas, bo już nigdy nie będziesz miała tyle okazji :P
  23. mój mąż dostanie ode mnie nawigację do samochodu, ale mu sie bardzo marzyła, a ja zbierałam na nią od sierpnia :P ja też mojego starałam się nie przegrzewać. Jak mi tak chorował ciągle i chodziłam do pediatry to ona zawsze wychodziła looknąć jak mam go ubranego, bo myślała, że od przegrzania tak choruje, ale nigdy nie miała zstrzeżeń.
×