Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przeginka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przeginka

  1. ojj biedny ten ósmy :( ja to wrażliwa jestem na psie nieszczęście, mam nadzieję, że będzie mu tam dobrze... w takim razie pozostałe trza porządnie opić co by zdrowie dopisywało! ale wiecie co Wam powiem odnośnie pieców? moja kuzynka jak mieszkała ze swoim dzieciem w bloku z centralnym ogrzewaniem to on był wiecznie chory, wyprowadzili się na wieś,gdzie były piece poczuł troche zimna z rana i tak choroby minęły jak ręką odjął! tak więc centralne to może i wygoda, ale diabelsko sucho przez to w mieszkaniu. a dzieć mój zdrowy i po szczepieniu! ufff myślałam, że go nie zaszczepi, ale na szczęście się udało!
  2. aaaa moje chrześniaki już są!! to ja stawiam 2 flaszki dobrego wina!! kurde musze zmykać do tego lekarza, ale liczę na relacje z porodu!
  3. no to faktycznie mało, ja mam samego czynszu 4 stówy :o
  4. kurde a mój zaczął coś charczeć a dzisiaj idziemy na szczepienie :o mam nadzieję, że to jakoś od śliny czy od gadania, bo jak jest chory o chyba się pochlastam:o współczuję Alonuszka pieców, ja co prawda rozpalić umiem, ale w domu dzięki Bogu mam centralne.
  5. hej cudną mieliśmy dziś noc, młody wstał dopiero o 8 wyspałam się tak, że aż mnie głowa boli...Jedynym defektem jest to, że okres mnie nawiedził, no, ale z dwojga złego lepiej mieć niż nie mieć ;) Fasola nie ma prawa Cię wysłać na macierzyński przed porodem, możesz się nie zgodzić. Pogoda u mnie w mnie w miarę, typowo jesienna a ja bym chciała już śnieg, chociaż na chwilę na swięta. Mąż mój robi kawy, która ma chęć?
  6. hehe Alonuszka Ty to jesteś dobra! a kopnij jak Ci ulży a co? :D Nie Fasola, nie musisz iść przed porodem na macierzyński, lekarz ma obowiązek do dnia porodu wystawiać Ci L4. Głupotą moim zdaniem jest brać przed porodem macierzyński, bo tak jak mówisz, szkoda go!
  7. ale wzmożone napięcie to taka główna dolegliwość wcześniaków nie? a obniżone jest ponoć bardziej nawykowe niż wrodzone. Ponoć da się z tym walczyć, pytałam o basen, bo wydaje się, że łopatki tak by najlepiej wyćwiczył, ale mówi, że nie... W ogóle to fajny gostek z niego, super z młodym gada tylko, że on jest teraz na takim etapie, że uznaje tylko mnie i ewentualnie tatę
  8. a rehabilitacja tak se. Młody histeryzuje przy tym jak wściekły, ale dziś w porównaniu z ostatnim razem było lepiej. Gość mi powiedział, że on ma obniżone napięcie mięśniowe w łopatkach i z tym jest tylko problem. Podobno może to być konsekwencją tych wszystkich szpitali chociaż mi się nie wydaje :P kurde mój pies ma koszmara, kwęka, stęka i przebiera kopytami jakby gdzieś biegł. Dom wariatów :o
  9. ale ja też nie. Serio chciałam jej to co mam niepotrzebne posłać, ale byłam ciekawa Twojej relacji po spotkaniu z nią, bo czytałam, że miała odebrać tą matę osobiście.... aaa i jak już jesteśmy takie dobroduszne i w ogóle to możecie klikać w mojego pajacyka w stopce ;) nic nie kosztuje, zajmuje chwilę i tyle z tego pożytku :P
  10. albo inaczej: powiedz, że Ty możesz gotować ale on w ramach przeprosin zaprasza Cię na kolację :) kurwa my to jesteśmy szpiegi podejrzliwe :D ale fakt, coś od laski odrzuca, nie budzi zaufania przynajmniej mojego.
  11. mogłaś zaproponować, że Ty jej zawieziesz, ciekawe co by zrobiła :P a mąż dobrze, że ma skruche, za karę przez następny tydzień on powinien gotować :D
  12. wow, ale jazda! 6 lat nie myć kibla!! ale może nie będę wdawała się w szczególy jakby u mnie po tym czasie wyglądało :D
  13. no właśnie... problem chyba tkwi w tej natrętności... ja tak śledziłam jak się potoczy z tą matą i dziwie się trochę, że laska tyle czasu na nią czeka. Mówi, że jest tak bardzo potrzebna i zamiast na ten kojec, który kiedyś od kogoś dostała położyć jakiegoś kija, albo chociaż miotłe i powiesić na wstążkach zabawki jakieś to woli czekać aż ktoś się zlituje... Ehh i w ogóle jeszcze pełno tego typu pytań mi sie nasuwa....dziwne dla mnie to...
  14. alonuszka wyslalaś tej rozalce co prosiła o pomoc tą mate edukacyjną?
  15. o kurwa co za dziad:o ale spoko mój nielepszy. Wczoraj upiekłam swoje pierwsze w życiu ciasto a ten gnojek wrócił z pracy i powiedział, że jest takie dobre, że niemożliwe żebym ja je zrobiła, że pewnie kupiłam i świruję, ale ja serio upiekłam :o
  16. o to jak mam taką dobrą passę to mam jeszcze kilka pytań :D - co zrobić żeby ta papka nie była aż tak gęsta? - czy buraka gotować obranego czy nie? - czy jakbłko tarkować surowe czy np je piec? no to chyba narazie tyle, sorki, że Wam tak truję, ale miejcie wyrozumiałość dla beztalencia kulinarnego :P
  17. tak właśnie zrobiłam i zjadł :) nie powiem żeby mu się uszy trzęsły z zachwytu, ale przynajmniej nie mial odruchu wymiotnego jak ostatnio :D kafeterii znowu coś odjebało i wejść nie można, postów nie widać itp :o
  18. no to ja wróciłam i też się biorę za leniuchowanie a co ;) gotuje młodemu zupę (ostatnie podejście:P ) i mam do Was pytanie: robie tak : marchew, ziemniak, pietruszka(korzeń) i seler. Ostatnio dawałam łyżeczkę masła dla lepszego poślizgu a teraz chce dać żółtko, bo jeszcze nie dostał i tu moje pytanie: czy żółtko gotowane? (właściwie to już gotuje jajko i zamierzam białko zjeść sama a mu dać żółtko ) i czy jak je dodam to te masło mogę też normalnie? wczesńiej mu dawałam oliwę z oliwek ale mu nie smakowała dlatego chcę spróbować z masłem...
  19. wracaj do wyra i do zdrowia kobieto! zmykam węźowi zrobić kanapki do roboty a potem na rehabilitacje zajrzę później
  20. hmm myslisz, ze ten porod to juz? no Rafinki chyba nie bedziemy wykorzystywac bo juz i tak na 2 etaty robi... sorki za brak polskich znakow ale mlody mi na kolanach zalega i jedna reka robie mu inhalacje
×