Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przeginka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przeginka

  1. Rafinko zup nie jemy w ogóle, no chyba, że jedziemy na weekend do mojej mamy to nam zrobi jakąś:P Moja mama super gotuje, ale jakoś nigdy nie było ani czasu ani ochoty żeby mnie nauczyć... W ciąży bardzo nad tym ubolewałam, że nie umiem, bo ciągle miałam chęć na pieczarkową:) Próbowałam 2 razy ugotować to wyszły mi jakieś czarne, więc pies zjadł ze smakiem :D No ,a na obiady jemy głównie ziemniaki z jakimś mięsem : schab, mielone, żeberka itp...noo i surówki i sałatki to umiem i lubię robić:)
  2. Hej laski Z moją pracą tak jak myślałam, nie przystąpiłam, bo nie zaliczyłam lekarza medycyny pracy :P jutro idę się mu pokazać i na 12 zaczynam pracę do 20 :o Rafinko, a czy nie moglybyśmy zacząć od jakiejś klasyki? pomidorówka czy rosół? wiesz, mój mąż na widok pora może mieć lęki, bo jeszcze takowego w domu nie widział :D ooo i jeszcze pytanie odnośnie tego ciasta (zrobie i tak dopiero jak zaopatrzę się w blachę :D) ale czy do ubijania i miksowania itp może być blender? bo nic innego nie posiadam taka ze mnie gosposia :P A ja nie miałam zgagi wcale tzn raz jak zagryzłam hamburgera sekiem homogeniozowanym a młody owłosiony jest bardzo, tzn teraz mu się ściera trochę, ąle fajny czarnulek się urodził. obeznana kiedy Twoja mała wypuszczą ze szpitala wiadomo już coś, jak się w ogóle czuje? Alonuszka przyznaję się bez bicia ze zjadła wczoraj 2 princesse kokosowe i zapiłam Redd'sem cytrynowym więc chuj dietę strzelił, ale zacznę pracować to będę patyczak, bo czasu na żarło nie będzie...
  3. No to idę... Coś mi się czuję, że zaraz wrócę do domu, ale idę ;) u mnie dziś ciepło, jż jest 7 stopni Rafinko a Ty za ten czas wymyśl czego mnie dziś nauczysz robić na obiad ;)
  4. wstałam, zapalam i szykuję się do roboty...jednak dziś się okazało, że mi się nie chce :P Miłego dziona :)
  5. ja miałam 20 tyg, ale od stycznia ma być ponoć 22 więc się załapiesz na więszy wymiar
  6. aaa i jeszcze się pochwalę, że mojemu dzieciowi przebiła się górna jedynka i wcale nie było tak tragicznie ciężko :)
  7. a nie mówiłam? tak czułam, że rodzi i ja też piłam jak coś :P Kurwa właśnie się zorientowałam, że jutro idę do pracy, męża szkolę w sprawach dzieciowych chociaż on już oblatany, ale tyle czasu sam na sam to jeszcze nie byli. Ja też mam dziś rocznicę, równo rok temu poszłam na L4 ciążowe i po takim czasie wracam do pracy... Zmykam sie poprasować, nałożyć jakąś maske na twarz i spać co by jutro jakoś funkcjonować. Dobrej nocy lasencje, zajrze do Was jutro
  8. o! a mój właśnie na Nutramigenie czyli jakby na diecie bezmlecznej, śmierdzi to jak nie wiem, ale mu smakuje.
  9. mój na widok mleka to aż się trzęsie , idę mu właśnie zrobić, bo już sie krzywi, ale potem zajrze do Was
  10. a uśmiech w stronę Rafinki to oczywiśćie!!! Kobieto spraw by mój mąż dożył ze mną tych 19 lat małżeństwa, bo czarno to widzę...
  11. piach między zębami zaważył na mojej decyzji brrr aż mnie ciarki przeszły biorę nocnik!! a gotować mu będę, ale niech młody trochę się przyzwyczai do czegoś innego niż mleko, bo póki co trochę go od mleka dietuję.
  12. no masz! kolejna stronka moja, ale mam dziś rozdanie :D toć mówię, że moje zupy tylko psu smakują, nie będę dziecia truła przecież
  13. wow, Rafinka ,ale masz staż! najlepszego z tej okazji i następnych 19 lat, albo i jeszcze więcej mój młody od początku śpi w swoim łóżku, a od 2 miesięcy sam w swoim pokoju. Ja bym z nim nie umiała, czasem rano po karmieniu biorę go do siebie, ale to już nie spanie, boję się, że go zgniotę swoim cielskiem
  14. o! boczku to ja też czasem dodaje, ale wtedy mi sie za tłuste wydają.. na gerberki to ja śmiertelnie obrażona jestem, bo doprać ich z ubrań nie mogę :D wystawmy flachę, napijmy się jak ludzie :D
  15. rozcimkana nie mam żadnego przepisa biorę jakąś polędwice, trochę kiełbasy obsypuje to przyprawą do szaszłyka i do grilla, a potem na patyki wrzucam z cebula i z tym co mi w ręce wpadnie tzn jakąś papryką czy coś...no i do piekarnika, ale nie wiem jeszcze na ile, bo w domu to będzie mój debiut, zawsze robiłam na działce na grillu
  16. rozciumkana chętnie się podzielę, ponoć robię pyszne :P ale czy to nie dziwne, że jeszcze się nie zameldowała na topiku?
  17. jakbyś dobra koleżanka była to byś za nią parła, a nie tylko pomagała kurde może to i pracochłonne, ale proste, przyznam się bez bicia, że ja nawet zupy nie umiem ugotować.. tzn umiem, ale smakuje tylko psu :o
  18. alonuszka dlaczego przegiełam? wąż takie lubi... jutro pewnie będzie urzędować z golonkami itp, ale jużw czwartek....tyrymtyrym...ide do pracy! do ludzi :D
×