Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ola_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ola_26

  1. Mam do Was pytanie-od którego tygodnia i czy w ogóle zamierzacie pić herbatkę z liści malin i łykać kapsułki z wiesiołka? Ja sobie juz kupilam obie te rzeczy ale nie wiem czy juz czy jeszcze poczekac- to dopiero 34 tydzien. Dla niewtajemniczonych to nie sa jakies srodki ktore wywoluja porod a maja za zadanie tylko lepiej przygotowac nas tam na dole do porodu.
  2. Czesc dziewczyny ja mam termin na poczatek marca i mam pytanie- czy któras w was rodziła lub bedzie rodzić w szpitalu Żeromskiego w Krakowie?
  3. Cześć dziewczyny ja mam termin na początek marca ale mam pytanie-jest któras z was z Krakowa co rodziła albo zamierza rodzić w szpitalu Żeromskiego?
  4. Klaudyna z tą zgagą to kompletna bzdura, jeden z przesądów ciążowych jakich wiele. Całą pierwszą ciążę zgaga nie dawała mi żyć - to była chyba najgorsza dolegliwość a Tomuś urodził się prawie łysy:) A koleżanka znów urodziła dziewczynkę z niezłą czuprynką a zgagę w ciąży miała ze 2 razy.
  5. Czesc pewnie mnie nie kojarzycie bo jestem z tych raczej czytających niż piszących,czasem też pisałam pod pomarańczowym nickiem "też marcówka". Mam prośbę do dziewczyn które będą rodzić w Krakowie w Żeromskim(chyba Marzec i Krisii-sorki jesli cos pomylilam)-jak będziecie miały jakieś informacje co do remontu czy już skończyli i jak to teraz wygląda itd to napiszcie prosze na forum. Tez tam bede rodzic termin niby na 8 marca ale dzidzia duża wiec stawiam ze szybciej- mam nadzieje ze oni tam skoncza do konca lutego.
  6. Eudaimonia dokładnie wez nie strasz innych, bo porod porodowi nie równy. Przykro mi ze mialas taki koszmar ale to NIE JEST NORMA!!! Poszukalam na forum z 2010 r co pisalam 3 dni po swoim porodzie, żeby nie było ze po 2 latach mam inne spojrzenie i zapomnialam co to ból. To była relacja "na świeżo": Też się chciałam z wami podzielic moim szczesciem - 12 marca o 14:15 urodził się Tomeczek, poród siłami natury, 3190g i 54 cm. Jestesmy strasznie szczesliwi z meżem.Poród wspominam bardzo pozytywnie o 7:30 odeszły mi wody, zadzwoniłam do męża ze ide sie kapac a on niech sobie spokojnie pracuje bo to jeszcze potrwa Ale w pracy wysłali go do domu hehhe. Mniej wiecej kolo 9 pojechalismy do szpitala, wszystkie formalnosci troche trwały tak do 10:30 i do tego czasu skurcze byly co 4 minuty ale naprawde lajtowe Okazało sie ze nie ma wolnych sal do porodu - 6 porodow w tym samym czasie! No to chodzilam po korytarzu, podlaczyli mnie na 30min do ktg to bylo straszne bo musialam lezec. Ale nadal było w miare ok. Dopiero tak po 12 zaczelo sie na dobre, pytali czy chce znieczulenie ale nie wzielam i teraz sie bardzo ciesze. O partych nie bede pisac trzeba to przejsc i tyle. Ale jestem zadowolona bo obyło sie bez oksytocyny, bez znieczulenia, małe naciecie tylko jest. No i przede wszystkim jest z nami Tomek i tylko to sie liczy. Powodzenia wszystkim przyszłym mamusiom i gratulacje juz obecnym.
  7. Marzec19 ja jestem z Krakowa i miałam identyczny problem jak ty z pierwszym dzieckiem-tez sie przeprowadzilam do krk pod koniec ciąży i w sumie lekarza prowadzacego do konca mialam z innego miasta, ale juz urodzic chciałam w krakowie. Wybrałam szpital Żeromskiego własciwie tylko na podstawie opinii ze strony http://www.rodzicpoludzku.pl/ Powiem Ci tak-najwiekszym minusem tego szpitala sa warunki sanitarne na oddziale noworodkowym, wiec jesli jest to dla Ciebie bardzo ważne to szczerze odradzam, ale sa myśle duże plusy tego szpitala: sale do porodów rodzinnych-super, wszystko masz bezpłatnie, u mnie nie poszło szybko wiec nie miałam zadnego znieczulenia wiec nie wiem czy robia z tym jakies problemy musisz na stronie poczytac opinie kobiet, no i najwazniejsze wg mnie wspaniała opieka po porodzie naprawde położne super, przychodzą pomagaja.Dobre opinie ma też szpital na Ujastku i jeśli bym miała doradzać to proponuje któryś z tych dwóch. Ja drugie dziecko bedę rodzić jeszcze raz w Zeromskim. A co do lekarza to chodzę do doktora Ufnalewskiego, przyjmuje na Aleji Pokoju, jak sobie poszukasz w necie to ma same pozytywne opinie i rzeczywiście jest bardzo fajny. Wizyta z usg niby kosztuje 140zł ale juz na 2 wizycie policzyl mi 120 zl bo jestem juz "stałą pacjentką":) No i badań zleca tyle ile trzeba tzn juz na wstepie dostałam cały zestaw chyba z 9 rzeczy tam było w tym wszystkie te specjalistyczne. Także ja go bardzo polecam. Ale sie rozpisałam hehe:)
  8. Dziewczyny ja też zrobiłam 1 test i wyszedl negatywny zmartwilam sie bo tak chcialam miec dzidziusia ale po tygodniu zauwazylam ze wieczorami jestem bardzo zmeczona tak inaczej niz zwykle czulam ze cos jest nie tak-chcialam test powtorzyc ale pomyslalam poczekam jeszcze i zrobilam 2 test dwa dni po tym jak mialam dostac okres- no i 2 kreski wyskoczyły od razu:) Tak że nie martwcie sie moze akurat sie udało tylko po prostu za wczesnie zeby test to pokazal. U mnie tez zero objawów oprocz tego wieczornego zmeczenia to nic az czasem zapominam ze w ciazy jestem:) Pogoda sie zrobila super napiłoby sie redsa a tu sie nie da no:)))
  9. Czesc dziewczyny mogę się dołączyć do Was? Rozpoczęlismy z mężem starania o drugie dziecko dokałdnie miesiąc temu i udało się za pierwszym razem tak że cieszę się ogromnie, tym bardziej że termin wychodzi mi na 9 marzec a mój synek też jest z marca czyli będzie idealnie 2 lata różnicy między nimi:))) Jest może któraś w was z Krakowa?
  10. Dopisuje sie jeszcze do tabelki: nick............D.P....T.C....poród ; .....imię..........waga....wzrost Majek123...10-02.......?......?..........Kacperek ........3210......54 wnika_s ......17.02.....37......sn.......Dawidek..........2420.....4 6 wazka85....19-02.....37......sn........Amelka............ .3730......52 eluska85....21-02.....37......sn........Amelka........... ..2870.......51 nowa marcówka..21.02...38...sn.......Lena...............3300.... ..55 kamelle........26.02....39......cc.....Xenia Christine.....3355......51 kaczynka.....26.02....36/37...cc......Radzio........... .3000.......55 marcellina....27.02.....39.......sn......Matylda....... ....3540.......52 koja21........02.03.....40......sn.......Filipek....... ......?............? riterka........02.03.....?........?.........Lenka........ ......?...........? motylek_85...03.03....39.......sn......Julia Liwia........3350......54 Kotunia.....03.03.......?.........cc.....Julek........... ...3540.......56 savanna89....04.03.....40......sn.......Arturek.......... .3850.......54 Qassandra....04.03.....?........cc......Mateusz.......... 3990........56 badka.......09.03.......39........sn......synek........ ....2620........51 Agaa159....09.03.......?.........cc......Antoś.......... ...3008.......54 megan990..09.03.......?.........cc......Igusia........... .3320........55 Nikamo.....11.03.......?.........cc.....Michałek........ ..3840.......56 Olena119...11.03......38.......sn......Jaś.............3 500.........53 ola_26.......12.03......39......sn.......Tomek.........3190..........54
  11. Też się chciałam z wami podzielic moim szczesciem - 12 marca o 14:15 urodził się Tomeczek, poród siłami natury, 3190g i 54 cm. Jestesmy strasznie szczesliwi z meżem. Poród wspominam bardzo pozytywnie o 7:30 odeszły mi wody, zadzwoniłam do męża ze ide sie kapac a on niech sobie spokojnie pracuje bo to jeszcze potrwa:) Ale w pracy wysłali go do domu hehhe. Mniej wiecej kolo 9 pojechalismy do szpitala, wszystkie formalnosci troche trwały tak do 10:30 i do tego czasu skurcze byly co 4 minuty ale naprawde lajtowe:) Okazało sie ze nie ma wolnych sal do porodu - 6 porodow w tym samym czasie! No to chodzilam po korytarzu, podlaczyli mnie na 30min do ktg to bylo straszne bo musialam lezec. Ale nadal było w miare ok. Dopiero tak po 12 zaczelo sie na dobre, pytali czy chce znieczulenie ale nie wzielam i teraz sie bardzo ciesze. O partych nie bede pisac trzeba to przejsc i tyle. Ale jestem zadowolona bo obyło sie bez oksytocyny, bez znieczulenia, małe naciecie tylko jest. No i przede wszystkim jest z nami Tomek i tylko to sie liczy. Powodzenia wszystkim przyszłym mamusiom i gratulacje juz obecnym.
  12. Dziewczyny odnośnie tego zaświadczenia, ja już o tym rozmawiałam z moim ginem(tez chodze prywatnie) i on mi to wypisze teraz w sobote na ostatniej (mam nadzieje ze juz ostatniej) wizycie. A nawet jakbym miala po to przyjsc po porodzie to nie wyobrazam sobie zeby mi za to policzyl jak za normalna wizyte! Raz bylo tak ze miedzy wizytami skonczylo mi sie zwolnienie lekarskie to normalnie poszlam do niego i za darmo mi wypisal. Tak ze mysle ze tu troche dobrej woli z ich strony wystarczy a juz chyba wystarczajaco kasy kazda z nas wydala na wizyty:) Co do kg - było by super stracic od razu tak z 8 kg zostało by mi wtedy 4 do zrzucenia no zobaczymy jak to bedzie.
  13. Cześć dziewczyny! Nie udzielam się na forum, ale jestem codziennie z wami od samego początku (ostatnio tez postanowiłam się dodać w końcu do profilu na nk - jestem tam chyba jako ostatnia) Mój termin to 16 marzec, oczekuję chłopaka a z tego co widze sprawdza sie teoria ze chlopakom sie nie spieszy, bo u mnie tez jakos nic specjalnie sie nie dzieje. Pisze bo chciałam zapytac mamusie, które juz urodziły - ile kg straciłyscie bezposrednio po porodzie? Nikt o to chyba nie pytal na forum wczesniej a ciekawa jestem bo jak tak czytam w internecie to jest taka rozbieznosc ze szok - jedne tracą 4 kg a inne 10 kg ciekawe z czego to wynika?
  14. Dziewczyny mam pytanie czy ktoras z was miala robione badanie AFP? Odebralam wyniki ale nie spojrzalam ze na nich nie ma wpisanych norm. Wizyte u lekarza mam dopiero 29 pazdziernika a chcialabym wiedziec czy wszysto jest ok. Jestem w 19 tyg ciąży , mój wynik 43,16. Jesli ktoras z was to miala robione prosze napiszcie jak to u was wyglada.
  15. Witajcie dziewczyny! Chciałam sie was zapytac czy jak mialysie pobierana krew na te wszystkie badania które lekarz zlecil to wszystko bez problemu sie odbylo? Pytam bo bylam dzisiaj wlasnie i skonczylo sie to omdleniem i musze przyjsc jeszcze raz w poniedzialek bo na wszystkie badania nie starczylo krwi:( ogolnie z tego zdenerwowania krew nie chciala leciec strasznie dlugo to trwalo, wiec pielegniarka stwierdzila ze sprobuje pobrac z drugiej reki... ale jak tylko zaczela od razu mialam ciemno przed oczami no i chyba musiala przestac. Nie wiem jak to dlugo trwalo moj maz czekal na korytarzu i mowil ze z 15 minut mnie nie bylo. Boje sie tylko czy takie omdlenie nie mialo szkodliwego wplywu na dziecko. I jakos teraz tak caly dzien mi dziwnie slabo i zestresowana jestem bo wiem ze znow mnie to samo czeka w poniedzialek:(((
  16. Hej dziewczyny! Mialam napisac w czwartek ale jakos nie bylo czasu. Byłam w koncu u lekarza, wszystko jest prawidlowo 8 tydzien, widzielismy serduszko jak bije - niesamowite uczucie:) Moje obawy z powodu braku mdlosci byly smieszne - kazda ciaza jest inna i jest to normalne, powinnam sie cieszyc z dobrego samopoczucia. Dostalam skierowanie na mnostwo badan a ja tak nie cierpie wszelkiego rodzaju klucia, igiel - blee. No ale dla dzidziusia trzeba:) Ide korzystac z pieknej pogody pozdrowienia
  17. Hej dziewczyny dawno mnie nie bylo, ale to dlatego ze wracam z pracy i od razu do lozka-jestem taka zmeczona:( Dzis w koncu o 19 mam wizyte u lekarza, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Pozniej napisze a teraz wracam do pracy:(
  18. Nie przejmuj sie ja tez jak narazie nic, ale najprawdopodobniej wszystko przed nami:)
  19. Dopisuje sie do tabelki i ide spac - strasznie zmeczona dzis jestem :( NICK...................WIEK..........OST @......TERMIN..........SKĄD Blask....................24...........19.05..........27. 02................. Qanchita..............26------------24-0 5-------..27/28.02. ......... Majek123..............24............21.05.........28.02. . ...Zakopane karolajna..............29............21.05.........28.02.. ...ok Wrocł Nikamo74..............35............26.05.........01.03. .. .Rzeszów. Mała Ewa..............33............22.06..........01.03.....Gdań sk MaKaReNa-23-----....23............21.05..........01.03.. . ............. savanna89............20............26.05..........03.03. .....Chorzów anecia i olcia .........27............30.05..........04.03.....Kraków SZCZĘŚLIWA..........28...........30.05...........05.03. ..Szczecinek ja-mala-ja.............38............31.05......... .06.03. ............. joanna84..............25............31.05...........07.0 3..Wrocław Kas1ek.................26............27.05...........07. 03.....Szczecin lulu2008................31............25.05..........09. 03....Warszawa michalka25............25............1.06............11.0 3.....Midleton mysikrólik.............34............02.06..... ....10.03.. .............. natka23...............23............30.05...........10.0 3....Włocławek motylek_85...........23............06.06..........12.03 ........K-ce/M-ce Krismam...............34............06-06..........14.03 ... ............ LATTE MACCHIATO..26........... 08.06 ........ 16.03 ... ok.Wawy figleaves..............30............10.06..........17.0 3.....Gloucester Mamulka28............28............10.06..........17.03. ....lubuskie kubasia................38.............09.06..........17. 03......Szczecin elakl....................27............11.06..........18 .03. ............... Izabell1982...........26.............11.06..........18.0 3........Londyn madzikowo............25.............11.06..........18.03 (?)......Katowice Ola_26.................26.............10.06..........20.03 ...........śląskie andzia-26.............26..............22.06..........29. 03....Starogard Gd.
  20. Cos mi za duzo sie wkleiło jeszcze raz spróbuje:))) http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yw1d3o22y w2tg.png
  21. Czesc dziewczyny! Kilka dni mnie nie było a widze ze jest nas coraz więcej! Powiem wam ze jak czytam co sie u was dzieje to znow zaczynam sie martwic, bo u mnie oprocz bolacych piersi i zmeczenia (ostatnio spalam 13 godzin i rano wstalam zmeczona) nic sie wiecej nie dzieje. Wszystko jem, nie mam zadnych smakow, nic mi nie smierdzi, nie mam mdlosci, nie mam zgagi... juz caly internet przeszukalam - wszedzie pisza ze kazda ciaza jest inna, ze to normalne, ale ja glupia sie schizuje ze cos jest nie tak. No nic musze sie zbierac do pracy miłego dnia wam zycze. No i w koncu wkleje moj suwaczek bo ostatnio zapomnialam zeby go zrobic:) [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yw1d3o22yw2tg.png
  22. No to mnie uspokoiłyście dziewczyny - dzieki. Czuje sie naprawde dobrze i mam nadzieje ze taki stan potrwa jeszcze jakis czas. To jest moja pierwsza ciąża wiec wszystko jest dla mnie nowe i nie za bardzo wiem co i jak:))) Aha nie napisalam ze 1 pozytywny test zrobilam dzień po 1 rocznicy slubu- taki fajny prezent dla męża i dla mnie:) A teraz uciekam od komputera, szkoda dnia na siedzenie w domu przy takiej pogodzie. Miłego weekendu!
  23. Witam was serdecznie! Pierwszy test pozytywny - 13 lipca, ale wierzyc mi sie nie chcialo bo oprocz braku okresu zadnych objawów nie mialam. Drugi zrobilam wczoraj - od razu 2 grube kreseczki czyli moge sie chyba cieszyc:) Ostatni okres mialam 10 czerwca wiec termin mi wyszedl na 20 marca 2010. Chciałam od razu biec do gina ale juz przez telefon mi powiedzial ze to nie ma sensu bo on i tak nic nie zobaczy (ale przynjamniej spytal jak sie czuje i czy nic sie nie dzieje) Wizyta dopiero 6 sierpnia... Mam do was pytanie bo troche mnie to martwi - oprocz bolacych piersi nie mam zadnych innych objawow czy to normalne? Zero mdlosci, smaków na rózne rzeczy itd Sorry ze sie tak rozpisalam jak na poczatek:)))
  24. Zakładam nowy temat bo przeszukałam internet i nie mogę znaleźć żadnych nowych informacji. Chciałabym prosić dziewczyny z Krakowa które rodziły w tym roku w Żeromskim o jakiekolwiek informacje jak tam teraz wyglada sytuacja. Czy remont nadal trwa? Czy na poporodowym są już te łazienki? Do szpitala mam dosyć kawałek a mam od lekarza zalecenie leżenia więc wycieczka nie wchodzi w grę (to tak uprzedzając odpowiedzi typu-jedź i zobacz:)
×