Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olka.P

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Olka.P

  1. Bnamon nie dajmy się zwariować :) I tak za dużo o tym myślimy a przez to stresujemy. Musimy żyć jak normalni ludzie i wtedy może zdarzy nam się wpadka ;)
  2. Jak lubisz to sobie popijaj - nie dajmy sie zwariować :) Ja kiedyś szalałam i po owulce nie jadałam krewetek, serów pleśniowych - a lubię. Ale teraz koniec. Nie ma 2 kresek nie ma ciążowych ograniczeń. Podobno jak kobieta zaczyna mieszkać na co dzień ze swoim facetem to tyje ok 2kg rocznie ;)
  3. Te perfumy itp to tylko dla dziewczyn przed in vitro, nas nie dotyczy :) chodziło mi w zarysie o te orzechy, rybki itp
  4. Banmon ty mi nie sciemniaj że ci się figura popsuła, widziałam twoje zdjęcie na nk (zresztą świetna bluzka :) ) ja w ciągu kilku lat wyspiarskiego życia przytyłam ok 20 kg, i tak sezonowo chudnę ok 10 a potem na plus, masakra. Może dlatego jeśli chodzi o ciąże aspekt popsutej figury nie jest mi szczególnie bliski :P
  5. http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=56091 Proszę bardzo :)
  6. No troche ciastowa jestem :) Za to mniej obiadowa. Co niestety odbija sie na figurze :O A co do alkoholu w tej dietce to cią zdziwię bo własnie jest tam kieliszek czerwonego winka dziennie :) chcesz tego linka? :P
  7. Pistacje mmmm cwaniara ;) Brazylijskie są duże i naprawdę dobre, zaraz po pistacjach. I w kilku miejscach sie spotkałam że własnie one są polecane i nie inne. Jest nawet taka specjalna dietka dla kobiet przed in vitro, ale może moęna ja stosować przed owulacją i tam właśnie są te orzechy.
  8. Dobranoc Agnes :) Bnamon już niedługo , zobaczysz do czerwca wszystkie bedziemy już w dwupaku :) A co do witaminek w naturalnej postaci to dla faceta polecam pestki dyni i orzechy brazylijskie
  9. Sorki nie było mnie bo musiałam się wypluskać po pracy :) Nie wiem po ile jest teraz funt ale wydaje mi sie że u was te testy są droższe :O masakra. Mysle ze Małż taki zdyscyplinowany bo mu to pani doktor powiedziała ;) chociaż z drugiej strony widzę że bardzo mu na tym zależy i zrobi wszystko co może nam pomóc. Łyka też cynk od jakis 3 miesięcy .
  10. Banmnon oficjalnie obiecuję że jakby mi się tym razem udało i zostana mi jakieś testy to ci je przeslę. No i teraz musisz trzymać za mnie kciuki :P U nas też nie są najtańsze, kosztują 20 fuli a takie zwykłe od 5 do 10. Ale ja pewnie będę miała problem z tymi kreskami więc wolę jednak te bużki :)
  11. Na moich testach jest napisane że owulacja powinna być po 24-36 po pozytywnym wyniku. Ja testy robię zawsze po pracy czyli ok 17.Na razie jak wynik jest negatywny to sobie szlejemy, ale jak będzie już potwierdzony przez bużkę to sobie ten wieczór darujemy i dopiero następnego dnia rano damy czadu :) Myślę że to dobry pomysł bo plemniczki odpoczną no i powinnismy się wbić jeszcze przed owulką. A jak to wyjdzie w praktyce to zobaczymy. Myślę że te testy to świetna sprawa szczególnie przy nieregularnych cyklach.
  12. Banmon doskonale rozumiem twoje wątpliwości, dlatego ja mam mnóstwo testów kreskowych plus te z buźką ;) Z tego co wiem to ta druga kreska powinna być bardzo wyraźna, co najmniej tak jak pierwsza albo ciemniejsza. Na razie doskonale widzę że jeszcze jest za jasna a jak będę mieć co do tego wątpliwości to użyję testu z buźką.
  13. Hej dziewczyny! Ale sie rozpisałyście :D miałam co do obiadku poczytać. Na basen dzisiaj nie idziemy bo Małż jakiś grypowy dzisaij wrócił, jak mu do jutra przejdzie to jutro śmigniemy. Wy czekacie na testowanie a ja na owulkę dopiero i komu tu się będzie dłużyć ? he he Od dzisiaj robię codziennie testy chociaż wydaje mi się że owulka powinna być dopiero w weekend ale co mi szkodzi, testów ci u mnie dostatek ;) Agnes a mi się wydaje że twój J powinien interweniować( rozumiem że dziadka nie wolno denerwować ale ciężarnej chyba też) a dla niego to ty powinnaś być teraz najwazniejsza i kropka.
  14. banmon zrób bete , jak będzie negatywna to nie przesdza to sprawy bo może być za wczesnie ale ty mozesz pić bez wyrzutów sumienia wg mnie. nie możemy ciagle zyć jakbysmy były w ciąży. Ja z Małżem już ustaliliśmy nie ma 2 kresek - nie ma ciążowych zakazów. Chociaz szczerze mówiąc unikam leków, ale ja w ogóle nie lubię brac tabletek, nawet przeciwbólowych. A jeśli chodzi o alkohol to jego negatywny wpływ najwiekszy jest jak już jest łożysko, tak logicznie myśląc. A tak w ogóle to mam nadzieję że jednak nie bedziesz mogła pic, nie to zebym ci chciała zepsuć imprezkę :P A co do nas to fajnie by było bo w połowie marca planuje wizytę u gina w Pl i będę pewnie miała usg dopochwowe. Ale jak nie tym razem to liczę że moja ginka znowu przyniesie nam szczęście. Ostanio po wizycie u niej zaciążyliśmy :)
  15. W walentynki chcemy pojechać na jakąś wycieczkę krajoznawczą, jak pogoda będzie ok. Myslałam nad Tintagel, to są ruiny zamku króla Artura na klifach. A potem wracamy do domku no i jakaś kolacja, winko świeczki itp. Jakos tak w przyszły weekend powinnam mieć owulkę więc trzeba wykorzystać okazję ;) A ten progesteron to mi ginka podała że przed miesiączką, ale może faktycznie w srodę będzie lepiej. Zaproszenia na badanie nasienia jeszcze nie dostalismy , mam nadzieję że nie wchrzanią nam się w owulkę :P A ja chyba w przyszłym tyg umówię się na wizytę i spróbuję załatwić sobie jakieś badania. A wy z tego co rozumiem stawiacie na walentynki w szerszym gronie? Popijawa się szykuje he he :D
  16. Beacik sorki że o tobie zapomniałam :O A propos twojego pytania, to z tego co pisałaś ostatnio się nie oszczedzaliście wie szanse są, nie ma się co załamywac :P
  17. Dzisiaj piątek :D Za tydzień powinnam mieć owulke :)
  18. Hej dziewczyny! Sorki za wczoraj ale dziewczyna wyprowadziła mnie z równowagi Ostatnio z podobną historią pojawiła się panna dokładnie w dniu gdy po tygodniu złudzeń okazało się że znowu nic z tego. I jej wpis był jak gwóźdź do trumny. Miałam takiego doła że Małż stwierdził że kończe z tym topikiem i w ogóle nie wiedział co ze mną zrobić. Zreszta wtedy przez kilka dni się tutaj nie pojawiałam. wróciłam bo ten topik uzależnia ;) ale obiecałam sobie że następną taką mądrą opier... i tyle. Jestem na początku cyklu więc mnie tylko wnerwiła ale wiem co by poczuła dziewczyna która właśnie dostała @. Hope przez ta piosenkę spóźniłam się dzisiaj chwilkę do pracy, bo akurat puszczali ją w radiu i musiałam posłuchać ją do końca. Musiałam i tyle :) Smile , Hope ale wam dobrze....ciepła plaża....pomarzyć. Marzenka fajnie że z dzidzią wszystko ok, teraz na pewno wszystko będzie dobrze. Agnes fajnie że już wróciłaś od złej teściowej, chociaż jak dzidzia w drodze to pewnie stara małpa trochę zmiękła :P Banmon nie przejmuj się ostatnie kilka lat moje wakacyjne wyjazdy maja jeden kierunek - Polska.I to nawet nie Mazury, góry czy wybrzeze tylko Bydgoszcz :( . Czasem trafi się kilka dni w jakimś europejskim miescie i tyle. Marzą mi się prawdziwe wakacje z wygrzaniem tyłka, może w październiku się uda. Joasia niestety nie pomogę ci zinterpretować tych wyników, najlepiej jeśli zrobi to lekarz. Przykro mi że ciebie to spotkało, ale z drugiej strony dobrze że już teraz wiesz że coś jest nie tak i zaczynasz leczenie, mogłabyś się starć latami w nieświadomości. Trzymam za ciebie kciuki :)
  19. Hej dziewczyny! Amerie jak masz kontakt ze światem to nie unikniesz myslenia o dziecku niestety. Wszędzie albo maluchy albo ciężarne :( A propos taktu to mam pytanie do nowej koleżanki Sudocremy : zanim tutaj napisałaś to przejrzałaś o czym jest ten topik? Tak chociaż z grubsza ? Może tabelka chociaż rzuciła ci się w oczy? Otóż topik ten stworzony jest dla kobiet starajacych się mieć dziecko. Służy do wspierania się gdy tracimy już nadzieję na powodzenie , pocieszania gdy kolejna próba się nie uda, dodawania sobie otuchy gdy sił już brak a czasem po prostu do pogadania. Mamy na topiku ciężarówki i fajnie jest bo wiemy że im też kiedyś było ciężko, niektóre bardzo długo na swoje szczęście czekały. Dają nam nadzieję że i nam kiedyś się uda. A ty piszesz że nie planowałaś tej ciązy, wpadka i tyle. no to gratulacje. Czasem zastanawiam się czy to jeszcze głupota czy juz okrucieństwo?
  20. Jak myslisz że jutro będzie owulacja i myślisz że z plemniczkami w miare ok to może zacznij już dzisiaj? no i jutro dla pewnosci też ;)
  21. Też myślę że bliżniaki byłyby świetne ale dopiero w wieku 1-2 lat :) Wyobrażasz sobie karmienie albo usypianie 2 na raz? tym bardziej że będę tu sama, małż bedzie musiał pracować. Ale i tak byłabym przeszczęśliwa :D Miecio i Wiesio he he po pradziadkach. W przyszłym tyg postaram sie umówic na wizytkę. A co do testów owu to na rok na pewno nie wystarczą, bo już teraz robię co 2-3 dni dla pewności ;)
  22. Banmon ty chyba czarownica jesteś :) mój małż własnie tak im powiedział, ze staramy się ok roku. Ja nie wiem kuszą mnie te tabsy, tym bardziej że marzy mi się poród na wiosnę :) a poza tym może w tym czasie odpoczęłabym w końcu od tego ciągłego myślenia o ciąży, taki urlop ;)
  23. Normalnie strasznie się cieszę z tego badania. W końcu bedziemy coś wiedzieć i mam nadzieję że bedzie ok. Lekarka powiedziała że ja też powinnam się zgłosić to zrobią mi badanie hormonów i krwi chyba. tylko się boję że jak pójdę i zobaczą że w listopadzie byłam w ciąży to odeślą mnie z kwitkiem. Poczekam aż małż zrobi te badania i wtedy pójdę. A propos tych pigułek to właśnie słyszałam że zwiększają płodność, w końcu podczas ich brania nie ma owulki to jak się przestanie brać to organizm nadrabia zaległości. Podobno nawet ginekolodzy czasem przepisują na 1-2 miesiące parom które mają problem z zajściem. Są tylko 2 minusy : może być problem z utrzymaniem ciąży (ale bez pigułek też często jest) i jest duże prawdopodobieństwo ciąży mnogiej - no tu akurat bym nie płakała ;) Muszę się zapytać mojej gin jak będę w Pl.
  24. Hej dziewczyny! Jest sukces :) Małż był dzisiaj u GP i dostał skierowanie na badanie nasienia, tzn ma czekac na list ze szpitala z pojemniczkiem . Mam tylko nadzieję że nie będzie to w czasie owulki. Beacik jestem niewiedoma bo na razie nie wiem kiedy bedzie @, ostatnio spóźniła mi się 2 tyg. No i miłej zabawy życzę :P Smile ale masz fajnie, a wiesz że na wyjeździe liczy się podwójnie ;)
×