Olka.P
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Olka.P
-
O Agnes ! Pewnie dopiero co wstałaś, co? Ja też Tobie życzę jak najlepiej :) Nam wszystkim :D Naprawdę tylko ciąże topikowe nie wymołują u mnie żadnych negatywnych emocji, szczerze się cieszę. Mam nawet jakieś poczucie wspólnego sukcesu czy coś w tym guście :) nie to żebym się komuś do łóżka pchała ;)
-
Banmon ja pamiętam jak pierwszy raz w pełni świadomie kochaliśmy się bez żadnych zabezpieczeń i byłam pewna że już będę w ciąży , no ewentualnie po następnym cyklu ;) o słodka naiwności!!! teraz to mi się śmiać z tego chce :D
-
To mu powiedz że dziecko będzie wasze czyli w ciąży jesteście razem i jak tobie czegoś nie wolno to jemu też, a co "sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" :D Nie dajmy się zwariować :P
-
A propos mdłości to mam spostrzeżenie , że to oznacza że dzidzia świetnie się rozwija ( patrz Daguś czy Marta) A wizytą się nie stresuj , na pewno wszystko będzie dobrze, zobaczysz :D I może pokażesz nam nowe zdjęcia dzidzi ;)
-
Magda od psychiki na pewno dużo zależy, ale z drugiej strony w dolnej tabelce są też dziewczyny które przez cały czas chciały byż w ciąży i są :)
-
Banmon to mleko jest ohydne bleeee ale faktycznie skuteczne :) A z tym unikaniem wszystkiego po owulce to też nie ma co przesadzać, chyba największe zagrożenie dla płodu jest jak już się zagnieździ a to nie tak szybko, tak mi sie przynajmniej wydaje ;) Ja teraz po owulce unikałam wszystkiego co zakazane, ale tak szczerze to podskórnie czułam że się udało, no i jeszce to co mi kumpela o tym kocie powiedziała ;) Dzięki Banmon że tak mi otuchy dodajesz :D Ja też trzymam za ciebie kciuki, zresztą wg piekiełka przytulanka były u ciebie wtedy kiedy powinny, więc....
-
Magda naprawdę mi humorek poprawiłaś :) Dbaj o siebie i fasolkę, a na sprawy grypowe polecam ciepłe mleko z miodem i czosnkiem, ohydne ale skuteczne ;) Banmon m po prostu wierzy że się udało, że znajomy wam przepowiedział :) Ja podczas staranek po owulce staram się unikać alkoholu , różnie bywa. A jak @ przychodzi to zawsze kupuję winko i brie albo krewetki (czyli to co w ciąży zakazane ;) ) , taki bunt, bo zła jestem wtedy strasznie . Po prostu głupek jestem i tyle :P
-
Z tą kaczuszką to bez obrazy i żadnych podtekstów do głowy państwa polskigo :P
-
Hej Magda Fajnie że się odezwałś! To mnie pocieszyłaś , nie powiem :D Ja wierzę, że teraz już będzie dobrze, musi być :) Zresztą m mi obiecał że tak będzie ;) A dzidzia fajowa, jak się domyślam to ta biała plamka na tle czarnej fasolki? Wygląda jak mała kaczuszka :)
-
Wiesz w szpitalu też mi powiedzieli że możemy już od razu zajść, fajnie by było :D Bardzo tego chcę ale boję się że to się powtórzy... A autorka tego bloga ma talent no i iście anielską cierpliwość :)
-
Tak sobie śmigam po sieci , i zobacz co znalazłam a propos Świątecznych wypieków http://bakerlady.blogspot.com/ Chylę czoła przed tą panią....
-
Hmmm amaretto mówisz, to ja sobie naleję likierku kawowego...mniam
-
Uuuu to naprawdę niefajnie, ja z jednej strony nawet byłam z tej @ w przeddzień zadowolona, bo przynajmniej mnie nie zaskoczyła w sam dzień ślubu. Ale z nocy poślubnej były nici...
-
Marzenia się czasem spełniają :D
-
Ja wysłałam mamę i siorę do dwóch różnych ginów , żeby się zapytały co teraz powinnam po tej ciąży biochemicznej robić, czy może właśnie progesteron powinnam brać, problem bo tutaj go nie stosują :( A termin @ masz nieciekawy ale może to być również fantastyczny początek roku, już we troje :D Ja to i tak jestem maksymalny pechowiec bo dostałam @ w przeddzień własnego ślubu :)
-
Tak sobie tylko myślałam, cykl mam 31 dni więc nietrudno policzyć :) Muszę sie też nastawiać na mniej fajną wersję, że nie od razu się uda . A na gościa czekam z niecierpliwością ;)
-
Oj straaaaasznie bym chciała. Cały czas staram się myśleć pozytywnie ale jednak czasem wpadam w dołki. Ale tak sobie pomyślałm że jakby teraz nie wyszło z moim urodzinowym prezentem ;) to nast @ jest dwa dni [po urodzinach m, a jak i wtedy nie wyjdzie to nast @ będzie 2 dni przed walentynkami, też fajnie :)
-
Nie wiedziałam o tej luteinie, ale słyszałam że po progesteronie zwiększ się szansa na ciążę mnogą :) Moje kuzynostwo zresztą jest na to żywym dowodem ;)
-
My zapraszaliśmy całą rodzinę, jego rodziców i moich. Sami wynajmujemy dosyć duży domek więc jakoś byśmy się pomieścili :) Moi rodzice, głównie mama bardzo chciała przyjechać ale niestety nie wypaliło. Rodzice m chyba nie potraktowali tego poważnie, zreszta mieszkamy tu już 3 lata i zawsze ich zapraszamy ale jakoś dojechać nie mogą.No i tak zostaliśmy sami . Jeszce niedawno byłam pewna że to będą najpiękniejsze Święta, fasolka w brzuszku zrobiłaby sama nastrój , no niestety wyszło jak wyszło... Mam nadzieję że i tak będzie fajnie i nastrojowo, ale boję sie że się rozkleję jak zacznę myśleć jak mogłoby być i wszystko zepsuję :(
-
To dobrze Agnes bo myślałam że ty znowu tylko kawą żyjesz ;) a Banmon ma rację, że po prostu się docieracie :) było nie było m to obca, zupełnie inaczej wychowana i myśląca osoba ;)
-
Akurat w to uwierzę he he Nawet karpika już zamówiliśmy w polskim sklepie, bo w uk to gat niejadalny i w sklepach nie ma :) Nie wiedzą co tracą ;)
-
No niegłupi pomysł, możesz kupować jakisz puszki itp Niby nic ale jak się zbierze do kupy to niezła kasa wychodzi. Ja muszę część zrobić wczesniej (ryba po grecku, pierniczki, paszteciki) bo później nie wyrobię się z wszystkim. do samej Wigilii ędę pracować do 16:30 :( M na pewno pomoże ale musi mieć szefa kuchni bo sam raczej nie da rady ;)
-
Jasne samo się stało, a wy pewnie tylko spokojnie staliście obok? :D A Agnes może lepiej by coś porządnego zjadła, co?
-
no i cholerka bigosik się przypalił :( przez to klikanie. Dobrze że wiekszość już zamrożona czeka sobie na Święta :)
-
Oj po prostu m brał prysznic i grzecznie poprosił o wymycie plecków, a że ja pomocna i uczynna jestem....:D