aaa-nka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaa-nka
-
Witam, wczoraj skusiłam się na kupno w Lidlu świeżych truskawek z Grecji (była promocja - 0,5 kg za 3,99 zł) - były przepyszne. Dzisiaj robiłam zieloną sałatkę: 5 liści sałaty masłowej, 5 liści lodowej i 5 liści pekińskiej (pokrojone na wstążkę) + 2 kiwi i 1 świeży ogórek w kostkę, 1 łyżka soku z cytryny, 1 łyżka miodu, oliwa + przyprawy. Ja używam miodu gdyż: - mam pewny od znajomego pszczelarza - jest tańszy od syropu z agawy (25 zł za 1,5 kg) - a poza tym czytałam, że najlepiej jest spożywać nasze produkty
-
Babka czekoladowa - dzisiaj wypróbowałam twój przepis - kiełki ciecierzycy i pomarańcz - lecz mi nie smakował, wręcz było to niedobre - może należy dodać coś jeszcze ???
-
SUROWY KETCHUP!!!! Składniki: - suszone pomidory moczone w wodzie - syrop z agawy - ocet jabłkowy - 3 pomidory - 2 ząbki czosnku - łyżka rodzynek -pieprz Sposób wykonania: Pomidory, czosnek, rodzynki wrzućcie do blendera, dodajcie 2 łyżeczki octu, troszkę syropu z agawy i pieprzu. Po wymieszaniu, spróbujcie i sami doprawcie według swojego. Ja wolę bardziej pikantny ketchup więc w moim było więcej pieprzu, ale jeśli wolicie słodki, wtedy więcej rodzynek i słodzika. W oryginalnym przepisie zamiast syropu z agawy był miód, ale zmieniłem, to ponieważ nie pasował mi smak miodu w tym przepisie, a syrop jest prawie bez smaku i myślę, że była to trafna zamiana:) Prawie zapomniałem, moczenie pomidorów możecie pominąć, bo konsystencja robi się zbyt wodnita jak na mój gust. Żeby to naprawić musiałem dodać kilka ,,suchych" suszonych pomidorów, które zagęściły mi całość, tworząc najlepszy ketchup na świecie:) Dzięki zawartości ostu, jeśli będziecie trzymali go w szczelnym naczyniu w lodówce, to myślę, że długość przechowywania może wahać się między 4-7 dni, ale to już sprawdźcie sami:) Na prawdę szczerze powiem, że nie spodziewałem się tak zbliżonego do sklepowych ketchupów smaku!!! Chyba zjem wszystko już dzisiaj :) SMACZNEGO !!!
-
robia to po to zebys miala skąd taki pesymizm, umierają też zdrowi ludzie, którym zabrakło wyobraźni lub szczęścia w życiu.
-
emmika, aśkaeddie ma rację - należy słuchać swojego organizmu i jeść to na co ma się ochotę, nawet czasami rzeczy niedozwolone, aczkolwiek w granicach rozsądku (np. ja dzisiaj miałam ochotę na jajko na miękko i z ochotą zjadłam 2 szt. od kur z małej hodowli, zdarza mi się też zjeść od czasu do czasu wątróbkę gotowaną z wody, polaną cebulką ). Pozdrawiam wszystkich surojadków, trzymajcie się ciepło.
-
co się dzieje z kafeterią ?
-
Annarella - u mnie Wigilia tradycyjnie, tak jak życzy sobie rodzina (w końcu to święta rodzinne): barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, zamiast karpia będą śledzie, surówka, sałatka jarzynowa, szarlotka, sernik - w końcu takie święta są tylko raz w roku. A co tam u was - choinka ubrana, posprzątane ?
-
Miło widzieć tak wiele nowych osób interesujących się dietą surową, ja jestem teraz na 60% surowizny i czuję się dobrze. Próbuję czasami mówić znajomym oraz w rodzinie o leczniczych właściwościach diety surowej (szczególnie jak im coś dolega) ale prawie nikt nie chce mnie słuchać (takie to przykre), czy wy też tak macie ? Pozdrawiam wszystkich surojadów.
-
Cześć Drynio - dzięki za cenne wskazówki dot. spożycia zbóż, moje gratulacje, że tak dobrze się czujesz fizycznie na tej diecie, natomiast martwi mnie twoje samopoczucie psychiczne - może to stan chwilowy, a przyczyny należy szukać gdzie indziej - sprzyja temu sezon jesienno-zimowy (brak słońca, krótki dzień), a może to sprawy "sercowe" ? Życzę dużo zdrowia, lepszego samopoczucia i trzymaj tak dalej.
-
Surówka z dyni: * kawałek dyni, ok. 25 dkg (najlepiej odmiany o ciemnopomarańczowym miąższu) * 1 marchewka * 1 jabłko o czerwonej skórce * 2 łyżki łuskanych pestek dyni * 1 łyżka ziarenek sezamu * 3 łyżki oliwy * sok z 1 cytryny * 1 łyżeczka miodu PRZYGOTOWANIE: Dynię obieramy cienko ze skórki i usuwamy watowaty środek z pestkami. Ścieramy na dużych oczkach tarki jarzynowej razem z oskrobaną marchewką. Z jabłka usuwamy gniazdo nasienne a miąższ, razem ze skórką, kroimy w słupki. Natychmiast skrapiamy sokiem z cytryny żeby nie ściemniało i dodajemy do startych warzyw. Mieszamy, dodajemy olej i cukier, ponownie mieszamy. Dodajemy pestki dyni i sezamu, połowę dodajemy do surówki, mieszamy. Resztą ziaren posypujemy surówkę przed podaniem. Można dodać 1/2 cebuli oraz natkę pietruszki.
-
Annarella - dzięki za link do artykułu nt. miesiączki myślę, że wszystkim przyda się ta lektura
-
Effy, Witawita12, Annarella - dzięki za rzeczowe wypowiedzi, po pierwsze należy słuchać swojego organizmu - nic na siłę - 51% też dobrze
-
Lady_Mrokness - witaj w naszym gronie i dzięki za przepis
-
Też bardzo lubię bób oraz fasolkę szparagową (dawniej jadłam ich solo z bułką tartą i masłem), ale teraz dodaję oliwkę i obowiązkowo jem z miseczką surówki (z przewagą oczywiście surowizny).
-
do "poczytuję temat z ciekawości" - a więc poczytuj bardziej dokładnie a nie powierzchownie, po łebkach - to nie będziesz nas obrażać, często chorych przewlekle, którym medycyna konwencjonalna nie może pomóc (rak, SM, choroby autoagresji, toczeń, gościec stawowy, gronkowiec, choroby skóry, astma, alergia itd ....) - posłuchaj wykładu dr med. Ewy Dąbrowskiej oraz zapoznaj się z wynikami leczenia dietą warzywno-owocową. Zdrowia życzę
-
Witam, jak Wam idzie surojadki ? Owoce i warzywa trzymają cenę, ale warto wydać każde pieniądze na najzdrowsze jedzenie niż później odwiedzać lekarzy specjalistów. Ja osiągam 60 - 70% surowizny dziennie - czuję się świetnie.
-
Witajcie Szifda i Vitarianizm na naszym topiku - bardzo cieszę się, że jest nas coraz więcej. Szifda - jak będziesz mogła to napisz ten przepis na chleb, u mnie różnie od 50 - 70% na surowym
-
Kochani znalazłam szkoleniowe filmy nt.: Jak uprawiać pszenicę w domu na sok cz1 i 2 http://www.youtube.com/watch?v=jqkT78GsrNM&feature=related Sok z pszenicy - info 1 http://www.youtube.com/watch?v=6AAHZWyT7Ho&feature=related
-
Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc
aaa-nka odpisał Kaja32 na temat w Zdrowie i uroda
Pauli74 - mamy nie wzmocnisz kurczakiem z rożna ale świeżymi sokami z sokowirówki (np. marchewkowym z jabłkiem i czerwonym burakiem), jeżeli chcesz pomóc mamie to może trochę poczytaj o diecie surowej i sokoterapii .... http://www.wolfpunk.most.org.pl/nowotwor.htm -
to znowu ja dzisiaj już czułam się o wiele lepiej, miałam więcej energii i zero kataru w przeciwieństwie do moich koleżanek w pracy (co druga zakatarzona) - ale gdy próbowałam im powiedzieć, że jedzą za mało surowych produktów spożywczych to powiedziały mi, że nie są królikami i że tym nie można sobie pojeść (w przeciwieństwie do drożdżówek) - oj, oj - kiedy ludziska będą więcej interesować się swoim zdrowiem ?
-
Mój weekend nie należał do miłych, w sobotę wstałam z bólem głowy i z zatkanym nosem, prawdopodobnie w związku z ociepleniem zaatakował mnie jakiś wirus, w nocy z soboty na niedzielę praktycznie nie spałam bo mnie wszystko bolało rano miałam temp. 37,5 st., w ciągu dnia 38,5 - cała niedziela w łóżku. Zastosowałam ścisłą dietę surową + 2 litry wody: - rano: sok z całej cytryny i 1 łyżki miodu + 2/3 szkl. wody - w ciągu dnia: 3 kiwi, pomarańcz, 4 jabłka, 1 banan - na obiad surówka z kiszonej kapusty z jabłkiem, cebulą i marchewką, kiszony ogórek oraz gałka ziemniaków z 2 ząbkami czosnku. Dzisiaj rano byłam trochę słaba ale temp. 36,5 st. brak kataru - ogólnie samopoczucie dobre - byłam w pracy. Myślę, że tak szybki powrót do zdrowia był możliwy dzięki diecie surowej.
-
kola la - też uważam jak SurAnn, że metalowa butelka może mieć zły wpływ na witaminy, butelka lub słoik szklany będą bezpieczniejsze.
-
Witaj kola la cieszę się że coraz nas więcej, ja staram się zimą stosować około 51% surowizny, a od kwietnia stopniowo przechodzić na 60 - 80% - jeżeli chodzi o zielone szejki to najlepiej pić świeże, ale jeżeli faktycznie masz problem z hałasem to myślę, że lepiej pić po 12 godz. niż wcale, przelej tylko szejka do wyparzonych słoiczków i zakręć ( nalej po same brzegi, aby był jak najmniejszy kontakt z powietrzem które utlenia), schowaj do lodówki, szejk przecież nadal będzie surowy - chyba że drastycznie zmieni smak. Myślę, że ci choć trochę pomogłam.
-
Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc
aaa-nka odpisał Kaja32 na temat w Zdrowie i uroda
Czy Wasi bliscy będą brali chemię, naświetlania czy też nie powinni zmienić swoje dotychczasowe nawyki żywieniowe na bardziej zdrowe. Zapraszam do obejrzenia filmu pt. "JEDZENIE MA ZNACZENIE" http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ Mottem filmu są słowa Hipokratesa, ojca współczesnej medycyny: “Niechaj pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”. “Przysięga Hipokratesa” jest do dziś składana przez współczesnych lekarzy. Ale od czasów Hipokratesa nasze podejście do leczenia chorób się zmieniło… Współcześni lekarze są bardzo słabo, o ile w ogóle, szkoleni z dietetyki. Nowoczesna medycyna obraca się wokół “pigułki na wszystko”. I taki stan rzeczy przemysł farmaceutyczny chce utrzymać, bo dobre zdrowie jest może sensowne, ale nie jest dochodowe. Choroby serca i rak to dwa główne powody przedwczesnej śmierci mieszkańców krajów zachodnich. Na trzecim miejscu są zgony z powodu błędów lekarskich i niepożądanych reakcji na leki. Skoro więc sama medycyna jest groźniejsza niż większość schorzeń, może warto przypomnieć maksymę, którą znają wszystkie kultury świata: “Jesteś tym, co jesz” i uświadomić sobie, że to, co wkładamy do ust ma znaczenie: jest albo doskonałym, “paliwem” dla ciała, albo gwoździem do naszej trumny… oraz na str. http://www.surawka.republika.pl/ i topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4107531&start=0 Dużo zdrowia wszystkim życzę. -
Monika - dzięki za przepis, ale czym zastąpić migdały - mam na nie alergię