Goalka

Gosc M...koniecznie w sobote widzimy tu Twoj wynik na kafe:P nawet o 5 rano:)

Anetka gratulacje!!!!!! wkoncu jakies dobre wiesci!! moze przepedzilam tego pecha:) i teraz kazda z nas bedzie sie chwalic dwoma krechami:) super!!!! u mnie nadal bezobjawowo, piersi ani troche nie bola i sucho ... chyba sie skusze na ten test w sobote:)

Malinka masakra, mialas tak kiedys? tzn takie duze opoznienie?

Anetka rob test dzis:P

Anetka jesli przypuszczasz ciaze to zrob test, a skapy okres moze zdarzyc sie nawet do 3 miesiaca

czesc dziewczyny! dzis nastawienie mam juz lepsze. coraz blizej do okresu a u mnie brak typowego objawu czyli bolu piersi. zawsze odkad pamietam bolaly mnie na minimum tydzien przed a teraz czuje jedynie szczypanie przy dotyku sutkow. dzis zauwazylam dosc sporo bialego sluzu ale u mnie czesto sie pojawial w roznych dniach cyklu. chcialam testowac w sobote ale chyba nie bedzie sensu bo okres spodziewany jest na pon-wtorek.

hej dziewczny, wczoraj mialam kiepski dzien ale czytajac Was robilo mi sie lepiej na serduchu:* dzis nowy dzien!:)

Wiecie co dziewczyny, my chyba trafilysmy na pechowe te forum. Kazdej z nas cos sie poprzestawialo, cykle jak byly w zegarku to teraz wydluzyly sie , pecherzyki owulacyjne gdzies sie gubia, u mnie dwa bole owulacyjne w jednym cyklu. Niech ktos przepedzi tego pecha !!!! Zaciazmy wkoncu i pochwalmy sie z i my zostaniemy mamusiami. Na prawde trzymam za kazda z Was kciuki i zagladam tu co chwile zeby przeczytac nowinki. Z ta chwila przepedzamy tego pecha i niech zawita szczescie! :-)

Dodam ze dzis juz nie mysle tak pozytwnie jak w obote:(

Maz dzwonil ze kolega z pracu bedzie mial dzidzicha. Boze co chwile slysze ze ktos cos tylko nie ja. Przykro mi . Najgorsze jest to ze nikt mi nie da pewnosci ze w nast cyklu sie uda. Ech ... co do tego cyklu to nie mam zadnych objawow ani ciazowych ani okresowych.

hej dziewczyny! ja od dzisiaj zaczynam pic siemie lniane, podobno bardzo dobrze dziala na sluz plodny, ktory w tym cyklu pozostawial wiele do zyczenia. dla mnie do przelkniecia chociaz nie jest to rzecz smaczna. zostalo mi 8 dni do spodziewanej@ , zazwyczaj zaczely mnie juz bolec piersi jednak nic takiego nie odczuwam. nadzieja gdzies u mnie siedzi, ale wiecej mam watpliwosci co do ciazy:/

Serduszko gratulacje!!! pozazdroscic, mam nadzieje , ze szybko Was tez poinforuje o dwoch krechach:) buziaki kochane:*

Evilinka a Ty dzis i jak tam sytuacja? :-)

Tajska zupa hallo jestes tam gdzies? Bo z tabeli wynika ze jutro masz termin @ ?

Malinka mi tu cos "smierdzi" ciaza:):):)

Ja poki co mysle ze aby zajsc w ciaze trzeba wspolzyc:-) ale jak dlugo nie bedzie sie nam udawac to rozszerze moje wiadomosci dot. Diety i trybu zycia. Ja choc jesyem filugranowa uwazam sie za twarda sztuke i szybko zajde w ciaze. Takie mam dzos nastawienie. Hehe a jutro bede sie zalic ze pewnie jestem bezplodna.... hehe taki moj charaktet zreszta kobieya zmienna jest:-) milego dnia i Nemesisowa baw sie dobrze na baby shower:-) pozdrowionka

Sorry za literowki ale pisze z telefonu...

Ajajaj ta pmylka to chyva przez te wino:-) tak nas duzo tutaj ze wasze cykle troche mi sie mieszaja. Maz przyszedl i od razu sie poklocilismy. O p*****le bo o zegar ktory kupilam do sypialn. Ech. Ale jestem wsciekla. Wrrr

Brzoskwinka, brzuch jak na okres boli tez przy wczesnej ciazy, uczestniczylam tez w innym temacie na forum a tam dziewczyna pisala ze pewnie zaraz dostanie okres a tu na drugi dzien zrobila test i dwie krechy, a bol rozkrecal sie tak bardzo , ze myslala, ze idzie mega @. ja wypilam lampke wina i jakos mi sie wiecej nie chce:) ale zdrowko Wasze wypilam:) czekam na mezula, bo zaraz z pracy wroc****ewnie beda mu gadala o bobasach , ma cierpliwosc chlopak:)

wow ale duzo juz nas jest:) !! tez potwierdzam ze pozytywny test owulacyjny moze oznaczac ciaze chociaz ten ciazowy ja wykluczyl. moja kolezanka tak miala. beta prawde Ci powie:) jak tam piatkowy wieczor? mysle czy sobie nie wypic lampki wina ale boje sie ze opedzluje cala butelke(tak mam w zwyczaju) z drugiej strony bez przesady, jesli bede sie starac rok to nie bede mogla sobie nic wypic?...poza tym wyczytalam, ze jesli w ciagu 7 dni od zaplodnienia pije sie alkohol, zazywa narkotyki, bierze leki itp to jeszzce nic nie zaszkodzi dziecku....a mi jeszcze tydzien nie minal od owulki wiec zdrowko dziewczynki:)

Brzoskwinka nie napisze Ci cierpliwosci , bo sama jestem bardzo niecierpliwa:) ale starajcie sie , bo dni plodne przed Toba! :)

hej dziwczyny "stare i nowe":) dzis juz zadne bole mi nie dokuczaja. co do checi posiadania dziecka to mi sie odmienilo w grudniu, wczesniej wogole nie chcialam, wrecz bylam przeciwna...twierdzilam , ze jeszcze mam czas i nie nadaje sie na matke, jednak w grudniu spoznil mi sie okres, dosc sporo i podejrzewalam ciaze, przemyslalam wszystkie za i przeciw(tak naprawde przeciwow nie mialam wcale) i podpytalam meza czy nie pora na dzidziucha... maz od razu sie zgodzil i od stycznia zaczelismy dzialac:) u mnie pogoda sie poprawila, wyszlo sloneczko i ciesze sie weekendem...za tydzien w sobote zrobie pierwszy test:)

zawsze bralam ibuprom i tak z zapedu napisalam, dzis wzielam apap, takze male sprostowanie

wlasnie chyba wole sie nie starac, bo jesli podczas poprzedniej owulki doszlo do zaplodnienia, i podczas tej tez to szykowalyby sie blizniaki dwujajowe....heheheh nie znam sie, moje przypuszczenia. nigdy nie interesowalam sie dwoma owulkami w jednym cyklu wiec jestem zielona...masakra jakas:)

kurcze moze wy mi powiecie...w pon i wtorek mialam owulacje bo ten bol znam bardzo dobrze, tyle tylko ze bolal mnie lewy jajnik. dzis czwartek a zacza bolec mnie prawy jajnik tak ze az musialabm wziasc ibuprom. nie kumam tego! moze mam dwie owulacje w jednym cyklu, hahaha sama nie wiem