Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Goalka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Goalka

  1. hej , gosc pytal czy juz teraz chce isc na zwolnienie, pisalam we wczesniejszym poscie ze chcialabym isc od pazdziernika , nie teraz. Tajska no wlasnie zrobilam zamieszanie w klinice, teraz moze moj gin bedzie na fochu, ale z drugiej strony dobrze wiedziec teraz ze nie planowal mi dac do konca l4. nie wyobrazam sobie pracowac w 7 miesiacu w moim zawodzie. teraz mi jest ciezko a co dopiero pozniej. cytrynovo super wiadomosc!! gratulacje, teraz dbaj o siebie i zaraź ciaza jakas nasza staraczke:)
  2. no wlasnie, ja pierwszy raz sie spotkalam z taka sytuacja ze kiedy mowie ze pracuje w szkodliwych warunkach, do tego samopoczucie dawalo sie we znaki, mdlosci, wymioty, bole glowy i omdlenie(raz mi sie zdarzylo) a lekarz na to ze ciaza to nie choroba, no szok! kazal mi isc na urlop. wiec poszlam, na urlopie blogosc, nic mi nie bylo, nawet pisalam ze mdlosc mi minely ale wystarczylo ze wrocilam do pracy i dupa. :( dlatego zglosilam to do kierownictwa a kierownictwo rozpatrzylo moja sprawe pozytywnie wiec teraz czekam na srodowa wizyte i podejscie lekarza do mnie po takiej aferze.
  3. no pewnie ze dam znac, o 9:00 mam wizyte ale zaraz po niej jade do pracy wiec odezwe sie popoludniu. nie wiem jak bedzie wygladac moja wizyta bo na ostatniej powiedzialam ze chcialabym isc na zwolnienie od pazdziernika a mi lekarz powiedzial ze on nie daje zwolnien i ze mam pracowac do konca , nie przemowily do niego argumenty w jakich warunkach pracuje i ze tak naprawde powinnam isc za l4 od poczatku ciazy. wiec bylam u kierownika placowki i zrobilam male zamieszanie, jesli wizyta bedzie nieprzyjemna bede musiala zmienic mojego lekarza prowadzacego ciaze. ale to sie okaze w srode. mi rosnie przeczucie na dziewczynke , nawet maz zmienil zdanie, tzn mowi ze chyba to bedzie cora. ale zaznaczam ze mi to wszystko jedno, co do instynktow to caly czas siegam po niebieskie ciuszki,buciki i kocyki, hehe wiec to moze tez jakis znak ze moge sie mylic z ta corka. Momi napisz jak tam u Ciebie sytuacja.
  4. Te piwo radler 0% nie szkodzi ciazy. Bez przesady, to juz chyba pepsi jest bardziej szkodliwe od tego piwa. Ja co prawda nie mam checi na piwo ale jakby mnie naszla ochota to kupilabym sobie tego radlera. Nie dajmy ie zwariowac, alkohol to alkohol, a napoj bezalkoholowy to napoj bezalkoholowy.
  5. no momi to zrob test bo tylko on ci powie co jest grane. skapy okres moze oznaczac tez cykl bezowulacyjny. ale mam nadzieje ze to nie to:) ja dalej nie czuje zadnych ruchow. ani burczenia, wiercenia,laskotania:( ble do srody i do badan kontrolnych.
  6. Hej, ja juz po weselu, wytrzymalam do 2giej. Objadlam sie i wytanczylam, ciekawe jak dzidzia to zniosla:-) pewnie sobie spala bo ja tance ululaly:-) no i kolejne osoby obstawialy chlopczyka, oprocz mojej ciotki, ona pewna powiedziala ze musi to byc coreczka. Obym sie juz w srode dowiedziala.
  7. Pesteczka niby okres liczy sie od dnia w ktorej pojawia sie czerwona zywa krew. swoja droga nie chce cie martwic ale kilkudniowe plamienia przed prawdziwym okresem moga byc spowodowane zmianami hormonalnymi. ja tak mialam, mialam nawet podejrzenie PCO.wspomnij o tym na najblizszej wizycie,. u mnie wystarczyla kuracja tabletkami i wszystko bylo ok.
  8. chyba poczekam do srody, bo jak wchodze w dokument badania to leukocyty mam 1-3 a norma jest 0-5 wiec teoretycznie w normie ale obecne sa. nie wiem nie kumam tego.reszta to bakterie nieliczne, fosorany d liczne.
  9. tak w lux medzie, moj lekarz dzis nie ma grafiku tzn jest zaznaczony ale od pon-czw.
  10. no wlasnie wizyte mam w srode, nie wiem czy nie przyspieszyc, teraz idzie weekend wiec moze zakuruje sie zurawina i poczekam do tej srody, jak myslisz?
  11. pesteczka, no dzis sama spedzam popoludnie, maz w pracy do pozna wiec musialam sobie jakis szybki obiad zalatwic a ze mam sklep pod domem to poszlam a tam?? swiezutkie pierozki na wage, wlasny wyrob wiec grzechem byloby ich nie kupic:) ja umiem robic pierogi ale jest to tak czasochlonne ze nigdy mi sie nie chce, pozatym zaraz mam cala kuchnie w mace. w kuchni mam malo blatow wiec jak lepienie pierogow to tylko u mojej mamy:)
  12. Margaret jak nie chcesz isc na monitoring to moze skorzystaj z testow owulacyjnych. i nie zalamuj sie , do roku czasu bezstresowo sie staraj.
  13. ale bol brzucha przed okresem czy pryszcze czy bol piersi nie musza oznaczac okresu , tak samo moze to oznaczac ciaze. nie tracic mi tu nadzieji:)
  14. tak pamietam o nowych ciezarowkach, czekam az wpisza sie do tabelki. ja kazda czeresnie sprawdzam czy nie maja robaka. ale ostatnio trafily mi sie takie ze w ani jednej nie bylo wiec zjadlam chyba z kilogram:) no wlasnie ja sobie nie moge wyobrazic jak my uniesiemy te wielkie brzuciska.
  15. wow Laurka , pomyslalabym ze do porodu sie powoli szykujesz:) dzidzia ma duzo miejsca:) Evilinka no ja mam bardzo waskie biodra dlatego mam cicha nadzieje ze dzidzia nie pozwoli mi na naturalny porod i skonczy sie cesarka. nasza trojka z ciezarowek najwiecej sie tu udziela, a gdzie taka tam dziewczyna, brzoskwinka, rybcia, jedynie swieza anii jeszcze cos sie odzywa. chyba nie przeszlyscie na inne forum:(?
  16. ej wlasnie dziewczyny, widzialyscie ten moj brzuch czy wam gdzies fotka umknela?
  17. sluchajcie tak sobie siedze i siedze, glaszcze sie delikatnie po brzuchu i sama nie wiem czy to jest TO:) takie delikatne muskania czuje po lewej stronie. napewno to nie zadne burczenie. czyzby to dzidzia?:)
  18. moj brzuch jest taki , ale zaznaczam ze po obiadku:) sorry za jakosc ale nie dosc ze z komorki przy zlym swietle to jesczcze bardzo zmniejszone http://fotoo.pl/show.php?img=833755_huge-48c8e97f60e223b4e80d969b7a1cfb94.jpg.html
  19. ja chodze w 2 parach spodni ktore lezaly u mnie w szafie bo kupilam je ciut za duze. do tego legginsy, mam ich bardzo duzo, rozne kolory, moje ulubione to blekitne marmurkowe. w sukienkach narazie rzadko chodze. ciuchy kupuje w przeroznych sklepach, zazwyczaj w sieciowkach , ale lubie tez butiki prywatnych sprzedawcow. nie patrze na marke czy sklep a na to czy mi sie cos podoba czy nie. jakby spodobala mi sie bluzka z lumpeksie to tez bym ja kupila...hehe:)
×