Basiak1611

Dzisiaj juz mi nic nie pokazalo. To od wystapienia pozytywnego testu mam jakies do 36godzin uwolnienie komorki jajowej tak?

Dzisiaj juz mi nic nie pokazalo. To od wystapienia pozytywnego testu mam jakies do 36godzin uwolnienie komorki jajowej tak?

Za Ciebie tez kochana trzymam mocno kciuki:) zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Bedziemy w koncu mialy swoje malenstwa.:) a Malutka Ty odrazu po laparo bedziesz sie mogla starac? A tak w ogole to dziasiaj jak chcialam zrobic test owulacyjny to okazalo sie, ze ta czesc z monitorkiem co buzki pokazuje sie zawiesila i nie moglam zrobic dzisiaj testu:( zobaczymy czy jutro cos pokaze, bo kupilam nowy zestaw.

Malutka dzisiaj jak codzien rano robilam test owulacyjny i jest usmiechnieta buzka:) okolo 24-36godzin powinna byc owulacja:) ale sie ciesze. To moj pierwszy test ktory kiedykolwiek robilam wyszedl pozytywny:)

Dziewczyny test owulacyjny dzisiaj pokazal usmiechnieta buzke:) jupieee

Hej kobietki. Ja dzisiaj jestem 8 dzien po odstawieniu visanne, poki co chyba owulacji brak. Robie testy owulacyjne clearblue digital codziennie rano. Oznak owulacji nadchodzacej tez narazie brak, chociaz wczoraj pierwszy raz i tylko raz pojawil sie taki mlecznobialy, bardzo gesty sluz. Ale podczas przytulanek tam na dole jestem jakas dretwa. Zobaczymy jak to bedzie dalej. Kochamy sie co drugi dzien mimo ujemnych testow owulacyjnych. Trzymajcie kciuki kochane.

No malutka ja jestem 6dni po odstawieniu visanne. Czuje juz, ze organizm budzi sie ze sztucznej menopalzy. Juz mam delikatne klocia jajnikow, raz jednego raz drugiego. 3 dni po odstawieniu plamilam delikatnie na brazowo. Teraz chyba juz jest ok. Kupilam sobie tez testy owulacyjne polecone przez forumowiczki i moje znajome i ich znajome:) clearblue digital z trzema oznacznikami. Robie od trzech dni zawsze rano. Narazie cisza. Ale w koncu to dopiero 6dzien po odstawieniu. Mimo wszystko wole robic codziennie zeby nie przegapic najlepszego momentu:) ale i tak przytulanka co drugi dzien sa:) jestem pelna nadzieii.

Dominiczko i ja sie bardzo ciesze z postepow Julci. Zobaczysz jeszcze jak duzo urosnie ksiezniczka. Super. A taka pamiatka na plycie to super sprawa. Pozdrawiam Was kochane dziewczyny i wasze Bąbelki:)

Malutka wydaje mi sie, ze @ pojawi sie szybciej:) moja siostra po laparoskopii i brani 6miesiecy zastrzykow na endomende dostala okres po miesiacu:) i po nim zaszla:)

No zmuszac sie nie bedziemy:) ale chyba same wiecie, ze nie da sie nie myslec w cale. Przynajmniej ja nie umiem. Za trzy dni zaczynamy staranka, wczoraj byla ostatnia tabletka ale odczekamy kilka dni zeby visanne przestalo dzialac i staranka, w koncu. Oby owocne.

Dzieki za slowa otuchy.:) Dzisiaj sa dla mnie wskazane. Mialam taki koszmarny dzien w pracy , ze szok. Jestem na okresie probnym jeszcze i dzisiaj nic mi nie wychodzilo. Masakra. Taka jestem zla, zdenerwowana, smutna jednoczesnie i boli mnie glowa. Ale dzisiaj ostatnia tabletka :) to mnie rozwesela jedynie.

Dominiko my rocznice slubu mamy 19czerwca. A lekarz nie kazal czekac do @ze staraniem bo owulacja moze byc juz przed@. Wiec dzisiaj ostatnia tabletka i ogien w lozku:) a co do wizyty dziewczyny to lekarz ogolnie dal nam 8miesiecy na naturalne zajscie przy okresach w miare regularnych. A gdyby nie byly regularne lub zauwazylabym cos niepokojacego czy czolabym jakis bol to wtedy od razu mam sie do niego zglosic. Ale poki co zadnych lekow oprocz kwasu f. Mam nie brac.

Ale rosna Te Wasze Skarby. Jak ten czas szybko leci. Jeszcze niedawno pisalyscie o tabletkach na owulacje a tu juz dzieciaczki w brzuszku i na swiecie sa:) Jakie to cudowne. Kobietki a jak tam u Was z przytulankami z mezem po porodzie? Macie checi, czas i siłe? Ja dzisiaj biore ostatnia tabletke visann:) w czerwcu mamy rocznice slubu piątą:)

No jutro ostatnia tabletka:) tak sie ciesze. I oby tym razem sie udalo. Wierze w to, ze sie uda. W czerwcu mamy jeszcze rocznice slubu. Moze w rocznice slubu uda nam sie poczac malenstwo. Jestesmy na nie gotowi w 100%. Podobno zaraz po odstawieniu lekow hormony szaleja i wtedy sa duze szanse wiec licze, ze i u mnie tak bedzie. W ogole duzo czytalam na forach i duzo dziewczyn pisze, ze udalo im sie zaraz po odstawieniu i nawet @ pierwszej nie dostaly:) ja tez tak chce:)

Gosc 13:45 czy masz endometrioze to jedynie mozna potwierdzic podczas laparoskopii. Z usg na 100% sie nie rozpozna. Masz jakies bole przy @, podczas stosunkow itp? Ile sie staracie o dzidzie?

Dziewczyny wczoraj bylismy u lekarza i dostalismy zielone swiatelko na starania:) mam wziasc ostatnie 12tabletek visanne i sie starac:) tfu tfu zadnych nowych ognisk endometriozy nie ma. Pecherzyki sie pojawiaja na lewym jajniku na razie wiec sa szanse:) jak sie ciesze. Oby tym razem starania byly owocne:)

Pliszka to teraz bedzie lepiej.... Bez bolu przy @. Wiemy jak to strasznie boli. Dobrze ze wszystko sie udalo i powycinali wszystkie ogniska. Byle by juz nie powrocila ta endo -wredota. Ja dzisiaj kochane dostalam zielone swiatelko:) ostatnie 12tabletek visanne i mozemy starac sie o malenstwo:) juppiiii. Czas na zajscie w ciaze mam do 8miesiecy. Oczywiscie jesli bede w miare regularnie miesiaczkowac. Bo jesli nie to mamy cos innego wykombinowac. Ale jesli bedzie wszystko ok to dal nam 8miesiecy. Zobaczymy. Jestem strasznie podekscytowana.

Maz pracuje tam gdzie ja wiec tak samo do domu wracamy . Dobrze ze sie nie mijamy i NOCE mamy dla siebie:)

Mocno w to wierze:) w sobote jade do mojego lekarza , tak sie ciesze. Moze bedziemy mogli sie juz starac:) Tylko tak jak kiedys pisalam zmienilam prace na lepsza, tzn lepiej platna ale tez ciezsza. Przychodze do domu raka zmeczona, ze szok. Myslicie ze podnoszenie kartonow z batonami i duzy wysilek fizyczny moze jakos zaszkodzic? Pracuje po 10godzin. Wstaje o 4rano z pracy wracam okolo17:15 a spac chodze nawet po 19. I tyle mam dnia. Nie mam sily na nic.

Gosciu z 11/05/2015 12:56 a czy Tobie udalo sie po laparo zajsc w ciaze?

Dlaczego marne szanse? Na badaniach meza powinnas miec normy i nawet sama cos mozesz z nich odczytac. Jak sie mieszcza w normie to oki. Bardzo ten lekarz przyczepil sie do dniagnozy twojej gin. Mysle, ze Twoja gin wie co robi.

Dokładnie:). Uda Nam sie napewno. Też Malutka trzymam za ciebie kciuki bardzo mocno. :)

Hej Kobietki caly czas Was podczytuje mimo, ze nie pisze za czesto. Wszystkim dzieciaczkom i mamusiom zdroweczka zycze:) SYLWIA co tam u Ciebie? Jak starania? Ze starajacych sie tylko my zostalysmy. Napisz cos czasami. Ja koncze juz 2opakowanie visanne a w polowie trzeciego jade na kontrole czy jest potrzeba brania nastepnych trzech opakowan, czy moze nie i zaczniemy staranka. Oj nie moge sie doczekac.

Bardzo pocieszajace jest to, ze po laparoskopii zwiekszaja sie szanse. Mam nadzieje, ze zaskoczysz szybciutko. Zycze Ci tego z calego serca. Ja teraz czekam jeszcze jakies trzy tygodnie i bede jechala na wizyte na ktorej dowiem sie czy bede brac kolejna serie visanne czy juz nie i bedzie mozna sie starac. Co prawda wytrzymalam 3miesiaca brania vosanne to i te kolejne 3 tez wytrzymam ale wiadomo, ze chcialabym szybciej zaczac starania. Gleboko wierze, ze sie uda. Wywroci to nasze plany do gory nogami ale my sie dostosujemy. Byle by sie udalo. Najwyzej do polski zjedziemy troszke pozniej niz zamierzamy...

Bylybysmy bankrutkami:) he he dzisiaj zlapalam jakiegos dola. Wszystko mnie wkurza.