lipcowe_marzenie

Aaaa i te dni wyznaczone przez gin byly co drugi dzien.... niby tak wystarczy, a plemniki sa wtedy w lepszej kondycji...:)

Ale tu dzis ciichutko, patrze na nasza tabelke... juz tyle kobietek jest po terminie@. Dziewczyny dajcie znac co u Was, czy wypatrzylyscie juz wymarzone dwie kereseczki?:) Witaj Goga, wstrzel sie w tabelke pomiedzy 10 a 15. 08 wtedy bedziemy we wlasciwek kolejnosci:) Almeria super ze z Dzieciatkiem wszytsko ok, oby tak dalej. U mnie podobnie jak u Was dodokola rodza sie dzieci, albo wlasnie kobietki z brzuszkami widze ciagle i wszedzie. Pamietam, ze przy pierwszej ciazy a w sumie zanim w nia zaszlam bylo podobnie. HopeU glowa do gory, byc moze i Ty juz niedlugo dolaczysz do tej gromadki szczesliwych mamusiek:) Nie znamy dnia ani godziny.

Witajcie Kobietki:) Wrocilam po urlopie, a tu taka niespodzianka:):):) Almeria35 i Jane V- GRATULUJE:) Kochane, zdrowka i dobrego samopoczucia na kolejne miesiace zycze:) Zauwazylam, blad w tabelce u mnie termin spodziewanej@ to 17 a nie 7 wiec szybciutko poprawiam. STARAJĄCE SIĘ nick wiek ilość starań przewid.termin 1> malutka369......24................1..............26.07 2> marika27..........27...............1..............26.07 3> karolla8787.......22...............1..............30.07..... ....Łódź 4> Moni_nadzieja...29................7.............30.07 5> zielona_truskawka..28...........1..............31.07 6> AsiaAaK..........19..............duzo...........02.08......m azowieckie 7> monita30........34..............dużo.......... 03.08 8> violet.............24................2.............03.08.... .....łódzkie 9> kaktus26.........26...............4..............6.08 10> Marta82.........26.................2.............10.08 11> Agawa33.........33................1.............15.08 12> teti29............29.............dużo........ok 17.08 13> lipcowe_marzenie..28............1.............17.08........Kalisz 14> marzenka_s......21..........3..............ok 18.08 15> ascha33..........33.............duzo...........21.08........ Berlin 16> Dagus83.........26.................3.............22.08...... .Tychy 17> amerie9..........23................3.............24.08...... .....UK 18> Olka.P............28................2.............27.08 19> HopeU...........27.................1.............26.08...... ......UK 20> Yadwinia .....27............15.............27.08....Niemcy/Zabrz e 21> stokrotka987..30 ............4 .............27.08 22> Natalya123......24................2..............??? ZACIĄŻONE nick............tydz.ciąży.........termin porodu......płeć....imię Almeria35........3...................kwiecień........... ?..........? U nas starania nie przebiegaly planowo...odpuscilam w wyliczeniach, zmiana klimatu itp. wiec nadzieii duzej nie mam ze ten cykl bedzie wlasnie TYM CYKLEM. Ale gdyby tak sie stalo bylabym baaaaaardzo szczesliwa i szczerze powiedziawszy mimo wszystko zaskoczona. Uciekam podszykowac obiad. Zycze milego dnia, pozdrawiam cieplutko!!!

P. S. Violet, dzieki za zrobienie porzadku w tabelce, jest super i bardzo przejzscie:)

A...i jeszcze serdecznie witam WSZYTSKIE nowe, "Staraczki:)", przepraszam nie wymienei z niku- nie zdolalabym:)

Hej, Kobietki:) Ale macie tempo, dwa dni nieuwagi a tu 12 stron stuknelo. BRAWO! :) Odmeldowuje sie, ze nadrobilam czytanie...:) jestem wtrakcie przygotowan do wyjazdu wakacyjnego. Pewnie jak wroce... bede mial tyyyyyyle do nadrobienia. I dobrze: piszcie, piszcie...a przede wszystkim obym mogla pogratulowac jak najwiecej zafasolkowanym Mamom:) Ja mam nadzieje, ze wyjazd a i zmiana klimatu dobrze zrobi naszym staraniom:) A i jeszcze cos, przypomnialo mi sie ze przy probach poczecia naszej corci, lekrz zasugerowal mi zebym wylaczyla ze wszystkich obliczen, mierzenia temperatury i tym podobne meza... i wiecie co jak sie dostosowalam do tej porady w pierwszym cylku udalo sie- coprawda bylo to ponda pol roku od naszych pierwszych prob...ale 1 cykl...bez ogolnej wiedzy-fazach cyklu itp. mojego meza.- wiec moze to rowniez jest jakis sposob. Tak tez postanowailam tym razem iz, juz od pierwszego cylku, maz trzyma sie zdala od moich obserwacji i notatek:) Pozyjemy, zobaczymy...:) Trzymajcie sie dzielnie... i trzymem kciuki za kazda z WAS. Pozdrawiam!

Hej, hej...:) Coraz nas wiecej, fajnie. Powiem szczerze, ze przy pierwszych staraniach bylam bardziej hmm...jak to nazwac??? Bardziej chyba dokladniejsza, pilniejsza w obserwacji mojego cyklu. Teraz troszke sie opuscilam i odpuscilam, choc po porodzie...chyba objawy plodnosci mam bardziej widoczne, wiecej sluzu i bolace jajniki w okolicach owulacji. Ja dopiero jestem na poczatku cyklu... wiec przytulanie oby owocne dopiero przed nami. Wiem, ze u mnie psychika robi wiele...i tak sobie mysle, ze skoro taka spokojna jestem i optymistycznie nastawiona(pewnie dlatego ze to poczatek staran) to moze pojdzie szybciej niz poprzednio. Yadwinia, przy poprzednich probach rowniez monitorowalam cykle. Uspokajalo mnie to- chociaz tego bylam pewna...ze owulacja odbywala sie prawidlowo. Biore kwas foliowy, obserwuje sluz i mierze temperature... szyjki nie sprawdzam...chyba to dla mnie za trudne:) Generalnie chyba juz dosc dobrze znam moje cialo...moje cykle...ale niestety panikara ze mnie... i potrafie bardzo szybko sie nakrecic i ze stresowac...ehhh a jak wiadomo... to ma duze znaczenie... no ale poki co nie bede tutaj wprowadzac czarnowidztwa:) Violet... owocnego przytulania:) Pozdrawiam :)

Zaczerniłam sie, tak lepiej:)