michalka26

Hej mamuśki nie mam pojęcia jak was nadrobię ale postaram się ;) nie mieliśmy neta w nowym domu dopiero wczoraj naprawili usterkę Strasznie brakowało mi forum, zaczeliśmy wprowadzać nowe jedzonko ale z moim małym alergikiem strasznie ciężko idzie a tu zawsze można się kogoś poradzić ;) teraz np zatwardzenie i już nie wiem co robić podaję śliwkę z jabłkiem i nic, soków nie dam rady wcisnąć próbowałam wiele razy ehh w końcu wracam do świata żywych ;)

Hej dziś z ranka, normalnie jeszcze słodko śpię z moim bobusiem ale dziś m zaspał i musiałam mu pomóc ogarnąć się do pracy;) Savanna u nas to samo z jedzeniem, wczoraj Kaja wypiła o 7 mej rano i następne mleko dopiero o 14 :( na siłę :( zaczęłam podawać jej kleik ryżowy łyżeczką, martwię się tym jej niejedzeniem, ona jest taka drobna.. dałam jej też szpinak z ziemniakiem, marchewka ją uczuliła bardzo, mam nadzieję, że będzie ok Kurcze wcale nie jest łatwo rozszerzać dietę dziecka ze skazą, wszystkie słoiczki w ie są wieloskładnikowe a polskich tylko kilka sztuk oj chyba trzeba będzie samemu się pobawić ;) Saskiana super, że mały tak dzielnie zniósł podróż

Savanna też tak myślę, że to skok Olena na rękach już od dawna nie karmię, nie da rady, normalnie je na leżąco ale ostatnio w żadnej pozycji jej nie pasuje tylko widzi smoka od butli i od razu zaczyna puszczać bąbelki i wykręcać się na wszystkie strony Lawina, Pyszczek no to maluszki wystawiły waszą cierpliwość na próbę Lwina kurcze to nieciekawie z tą blizną, może coś dziwgnęłaś? strasznie to brzmi

To jest chyba najgorsze, że czasem chciało by się napisać o czymś osobistym, wygadać się ale na forum mam opory tyle różnych ludzi tu wchodzi i głupio komentuje ehhh Moja Kaja przechodzi bunt z jedzeniem, nakarmić ją ostatnio graniczy z cudem, czasem nawet 7 godz nie chce jeść :(( tylko widzi butelkę to od razu odwraca głowę a jak jej wsadzam smoka do buzi to pluje tym co jej poleci na język i rzuca się na wszystkie strony Czasem mam takie nerwy, tyle mleka ostatnio wylewam ehh mam nadzieję, że jej to przejdzie W przyszłym tygodniu będziemy mieszkali już w domku ależ nie mogę się doczekać :)))

Wazka do mnie nie przemawiają tel dotykowe w zeszłym roku facet mi wciskał ale wolałam z przyciskami Pewnie kwestia upodobania i przyzwyczajenia ;) u mnie też tel służy tylko do dzwonienia i sms-ów, innych funkcji praktycznie nie używam Nikamo kurczę ale Cię urządzili, tak właśnie postępuje duża część pracodawców z mlodymi mamami, smutne to ale niestety prawdziwe U nas też jest serek philadelphia myślę, że śmiało można go zastąpić almette naturalnym Gabi u nas też były straszne problemy z kupką tyle, że właśnie po nutramigenie przeszły Najgorzej było jak lekarz kazał podawać kozie mleko, mała pół dnia się męczyła i z płaczem robiła kilka bardzo suchych i twardych bobków po czym zawsze bardzo się rozpłakała z bólu, raz nawet były z krwią Często płakałam razem z nią z bezradności, na szczęscie już jest ok, picie przegotowanej wody u nas bardzo pomaga Badka blog świetny, podziwiam za znalezienie czasu i pomysłowość Krismam Kaja musi miec przykryte oczka jak zasypia jak nie ma czym to zasłania je swoimi dłońmi :) Wielka pomarańczka nadal nad nami czuwa, strzeżcie się dziewczyny :)) maskara co za kobieta a jak dokładnie zna szczegóły życiorysu forumowiczek, jestem pod wrażeniem głupoty! Również myślę, że to jedna z nas

Savanna Kaja też kicha kilka razy dziennie U nas to od słońca albo jak ją wezmę z ciemniejszego pomieszczenia do bardziej oświetlonego :) reaguje też bardzo na przyprawy jak gotuje a ona leży w leżaczku na stole

Hej mamuśki :) Nie ma co porównywać dzieciaczków każdy jest inny i inaczej się rozwija Nie podoba mi się to bardzo jak za dużo wymaga się od dzieci, znam osobiście kilka takich mam i jak dla mnie jest to okropne, na wszystko przyjdzie czas, wiadomo zdarzają się przypadki, że coś jest nie tak ale po to właśnie odwiedzamy pediatrę Wazka Kaja turla się non stop ale raczkować nawet nie próbuje, do siedzenia jeszcze też jej daleko, próbuje ale głowa za ciężka ;) jeszcze zdąży się nauczyć ;) Izabell udanego wypoczynku :) Natka gratki dla siostry Goyek ja też chyba podałabym kawkę i jakieś przystawki przed kościołem, zwłaszcza jak będą przyjezdni goście Marcelina super, że podróż minęła bezproblemowo A o gratach wiem coś niestety, nawet sobie nie wyobrażam jak kiedyś będziemy stąd wracać ehh

Gabi my chyba zdecydujemy się na fotelik britax tylko jeszcze nie wiem który model ;) o spacerówce nie myślałam, na razie wożę małą w spacerówce quinny ale nie wyobrażam sobie jak Kaja będzie większa , wydaje mi się taka mała i płytka Lekkiej na razie nie planuje bo najwięcej jeżdzić będziemy zimą a te małe kółeczka do mnie nie przemawiają zresztą jak dobrze pójdzie to będziemy się rozglądać za podwójnym wózkiem ;) Tina my już od kilku tygodni w spacerówce, mała tylko zobaczyła gondolę to od razu był ryk nie było szansy na wyjście na spacer W spacerówce jest ok ale max 1-2 godz pózniej jest ryk, Kaja nie lubi być przypięta, nie może wtedy swobodnie wierzgać nogami ani wsadzać stóp do buzi ;) U nas turlanie w tę i z powrotem to norma, męczące to trochę bo nie można małej spuścić z oka nawet na chwilę, turla się po całym salonie, łóżeczko też niestety odpada jak mnie nie ma w pobliżu bo zawsze się gdzieś zaklinuje i jest ryk Stopy w buzi też norma, częściej prawa a co za tym idzie ciągle ściąga sobie skarpetki Zabawki łapie ładnie, jest bardzo ciekawska ale woli materiałowe, szeleszczące, o różnych fakturach Grzechotki plastikowe i gryzaki jeszcze jej nie interesują Uwielbia też swoja mysz maskotkę codziennie walczy z nią w łóżeczku :) od dwóch tygodni rozwala mnie swoim głośnym śmiechem, cudowny jest :)

Goyek u nas ksiądz kazał chrzestnej wyszyć na szatce imię i datę chrztu a chrzestnemu wykleić na świecy Olena no widzisz jaki ten świat mały, pracę pewnie masz pewną ;) szczęściara z ciebie Gosiaa z tym słodkim to pierwszy raz słyszę... Gabi ja często sadzam małą na kolanach ale jest oparta o mnie, lubi się tak przytulić bo nosić na rękach nie da się wcale ;) Następny fotelik też planujemy 9-36 pewnie britax, mamy teraz maxi cosi ale materiał z którego jest wykonany porażka jak dla mnie, mała jest normalnie zaparzona jak jedziemy gdzieś dalej Skarpetki u nas idą hurtem, mała wierzga ciągle nogami i mechacą się strasznie Kończę kawke i uciekam dalej sprzątać, nie chce mi się strasznie ale trzeba dom końcu do normalnego stanu doprowadzić ;) lenia mam ostatnio i ciągle wszystko odkładam na pózniej

Goyek najlepiej zadzwoń i zapytaj Ja kupiłam sama, chrzestny zadzwonił w dzień chrztu i pyta o świecę, porażka Ale się rozmarzyłam jak poczytałam o waszych kuchniach ehhh to moje ulubione miejsce w którym spędzam najwięcej czasu, pewnie jeszcze długo nie będę miała swojej ale fajnie poczytać o innych ;) moja w przyszłości na pewno będzie ciemna, nie lubię jasnych kolorów, teraz w apartamencie który wynajmujemy mamy bardzo jasną kuchnię i nie odnajduję się w niej...marzy mi się coś w starym stylu, pożyjemy zobaczymy A no i kominek to podstawa na romantyczne wieczory ;) Tina maja Kaja w nocy śpi ok, zasypia też sama bez problemu ale za to w dzień dziwnie się zachowuje, bawi się i nagle zaczyna płakać, na spacerze to samo, nic złego jej się nie dzieje a tu płacz nie wiem co to może być, nigdy tak się nie zachowywała Olena kciuki mocno zaciśnięte ale coś czuję w kościach, że dostaniesz tą pracę :) Jasiu cudnie się zaokrąglił, nic tylko schrupać mniamm :) młoda smoczki zmieniliśmy po 3-cim miesiącu na większe 3-6, mała używa ich do spania i czasem wieczorem jak jest już zmęczona ach nom i na spacerach też lubi podydać :) Wazka muszę wypróbować ten twój przepis na kurczaczka, na tej diecie już nie mogę patrzeć na pieczone czy grillowane piersi a to brzmi bardzo apetycznie tylko bez śmietanki oczywiście ;) zastąpimy ją czymś innym :) Ciekawe co u Marceliny w końcu już na polskiej ziemi, pewnie wrażeń co niemiara :) U nas duszno niesamowicie Kaja nie chce być w wózku, spacery nie należą teraz do najmilszych ehh jeszcze 1,5 tyg i będziemy mieli ogródek to zawsze jakieś ułatwienie

Badka namiocik nad morze to podstawa Dobrze jest też mieć nosidełko albo chustę jak chce się pospacerować no chyba, że ma się bardzo spokojne dziecko ;) moja Kaja niestety normalnie na rękach nie da się nosić za bardzo się rzuca więc chusta to u nas wybawienie :) Za krzesełkiem też już się powoli rozglądamy ale nie mamy jeszcze żadnego upatrzonego Czekam aż mała się obudzi i ruszamy na spacer, dziś na szczęście tak nie świeci słońce ale duszno jest niesamowicie Dziewczyny jak u was się sprawy mają z miesiączką po ciąży? Mam właśnie trzecią i leci ze mnie masakrycznie:( nigdy tak nie miałam

Izabell ja miałam przygotowany proszek w butelkach i wodę w termosie ok 1l, nikt się nie czepiał W pl kazali tylko spróbować W osobnej buteleczce miała wodę do picia

hej babeczki Oj działo się tu w nocy ;) Wazka mam nadzieję, że z koleżanką wszystko ok Chodzika tez nie kupujemy jako nie przemawiają a bajer do pchania też już czeka ;) Cały dzień dziś spędziliśmy nad morzem ależ było cudownie :))))) mała zasnęła po tym jak aniołek

Hej babki skrobiecie niesamowicie, przeczytałam i nie pamiętam co miałam napisać... ehh A jednak Wielka Pomarańczka czuwa ;) hehe śmieszy mnie to bardzo, że dorosła kobieta ma na to czas i chęci Nasz okruszek dalej nie chce pić ale dziś za radą Wazki wcisnęłam w nią łyżeczką ok 60ml wody smakowej dla dzieci, krzywiła się strasznie jakbym nie wiem co jej dawała, cudak mój mały Po tym okropnym nutramigenie nie chce nic o innym smaku zwłaszcza słodkawym No i skończył się problem z ulewaniem, nutriton sprawdził się w 100% Ciekawe jak Marcelina dziś jej wielki dzień, pewnie mimo wszystko smutno jej Olena świetny pomysł z tymi zdjęciami, musimy jutro jakąś fotkę pstryknąć ;)

Izabell na mm dziecko musi pić bo inaczej strasznie męczy się z kupkami Kaja wcześniej wypijała butelkę wody dziennie i każdego dnia była piękna kupa ;) teraz mamy problem :( najlepsza jest przegotowana woda, herbatki u nas się nie sprawdziły ;) Pediatra w pl zalecił podawać ok 20ml pomiędzy posiłkami (tak w połowie) Olena wiem, że musi pić ale nie mam już pojęcia jak ją do tego zmusić Krzywi się i pluje albo udaje, że się dławi diabełek mały Z niekapkiem już próbowałam, miała minę jakbym jej truciznę dawała Obiadków ani deserków nie będziemy podawać do 6mż, próbowałam ale mała jest jeszcze nie gotowa, dostaje alergię :( Lawina ja doładowywałam przez ipko