ja nie mam wcale piersi. i nigdy mi to nie przeszkadzalo...(chyba ze chodzi o np bluzke ktora mi sie bardzo spodobala a byla wlasnie specjalnie wyprofilowana na biust). nigdy tez sie tego nie wstydzilam, a moim mezczyzna nigdy to nie przeszkadzalo:) kilku sie w nich po prostu zakochalo!:D piersi nie mam, ale nadrabiam figura,ladna pupa i slicznymi piegami;)