spirytyzm.pl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez spirytyzm.pl
-
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Przeczytaj mój post dobrze, przecież jasno z niego wynika, że się "odczepiłem". Szanuję wasze poglądy, chociaż mam inne. Bez zbędnych emocji -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Oskar, ja nie wierzę, że Twój tata istnieje, ja to po prostu WIEM. Módl się za niego. To ważne. Jeśli jesteś katolikiem, módl się tak jak katolik, jeśli innego wyznania - stosownie do tego. Liczą się intencje. Módl się, bo to przynosi zmarłym ulgę. Wtedy czują, że są pamiętani, kochani. Tata na pewno bedzie Cie wpieral w trudnych chwilach. Nawet jeśli rany szybko się nie zagoją, kiedy bedzie Ci smutno, pomysl cieplo o nim, a on bedzie przy Tobie, obok. ŚMIERĆ NIE ISTNIEJE -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Kasia, to nie tak, że reinkarnacja wyklucza kontakt. Badania spirytystyczne wykazują, że człowiek po śmierci może przez długi czas przebywać w stanie tzw. "błakania się". Nasi bliscy czasami czekaja na nas, by przywitac nas po drugiej stronie, bysmy się nie bali gdy znajdziemy się w nowej sytuacji. Otaczają nas opieką i dziękują, że o nich pamiętamy. Bywa, że mija kilkaset lat albo i dłuzej, az dusza wcieli sie ponownie w jakies inne ciało. Ale ja nie karze Ci w to wierzyc, uwazam ze jesli masz dobre intencje i dzialasz zgodnie z sumieniem, jesli znajdujesz zrozumienie w wierze takiej a nie innej - zostan przy tym. Nie chce Ci niczego narzucac, jesli intelektualnie odrzucasz reinkarnacje, jesli sama do tego doszlas - rozumiem, po prostu to akceptuję. Ale nigdy nie nalezy mowic, ze czegos nie ma, nie wiedząc o tym. Pozdrawiam ciepło -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Ja po prostu zachęcam - szukajmy, czytajmy, analizujmy. Mamy wolna wolę, mamy rozum, korzystajmy z tego. Nie przyjmujmy na wiarę idei, które wydają nam się obce, ale nie odrzucajmy ich z miejsca jako dzieła szatana czy zabobony. Nawiązując do kwestii religii, nie uważam żeby Bóg bez żadnego powodu jednych ludzi uprzywilejowywał, pozwalając im rodzić się w krajach katolickich, a przytłaczającą większość świata skazywał na \"narzucone im\" błedne religie, uniemożliwiając im poznanie Chrystusa. Nie mamy prawa rozstrzygać o sprawiedliwości Boga, ale wiemy na pewno, że nie może być ona gorsza od ludzkiej. Problem zawsze tkwi w tolerancji i otwartości. Ktoś może powiedzieć, że wystarczy usiąść i wierzyć, inny zapyta - więc skąd się biorą masy książek teologicznych i filozoficznych w bibliotekach? Czy Ci ludzie - autorzy - grzeszą, bo włączyli rozum w swoje poszukiwania wiary albo próbę zrozumienia świata, w którym żyją? -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Ja po prostu zachęcam - szukajmy, czytajmy, analizujmy. Mamy wolna wolę, mamy rozum, korzystajmy z tego. Nie przyjmujmy na wiarę idei, które wydają nam się obce, ale nie odrzucajmy ich z miejsca jako dzieła szatana czy zabobony. Nawiązując do kwestii religii, nie uważam żeby Bóg bez żadnego powodu jednych ludzi uprzywilejowywał, pozwalając im rodzić się w krajach katolickich, a przytłaczającą większość świata skazywał na \"narzucone im\" błedne religie, uniemożliwiając im poznanie Chrystusa. Nie mamy prawa rozstrzygać o sprawiedliwości Boga, ale wiemy na pewno, że nie może być ona gorsza od ludzkiej. Problem zawsze tkwi w tolerancji i otwartości. Ktoś może powiedzieć, że wystarczy usiąść i wierzyć, inny zapyta - więc skąd się biorą masy książek teologicznych i filozoficznych w bibliotekach? Czy Ci ludzie - autorzy - grzeszą, bo włączyli rozum w swoje poszukiwania wiary albo próbę zrozumienia świata, w którym żyją? -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Oczywiście, możesz mieć swoją opinię, ale nie przesadzałbym z takimi określeniami jak \"bagno\". Na świecie żyje wiele milionów hinduistów, buddystów i przedstawicieli różnych kierunków filozoficznych, którzy przyjmują ideę reinkarnacji - mówienie o szatanie jest tu co najmniej nieporozumieniem, gdyż implikuje, że są to ludzie pogrążeniu w błędzie, być może nawet skazani z tego tytułu na wieczne potępienie. W mojej opinii to błąd, myślę, że każdy pogląd zasługuje na równe traktowanie, wszyscy tak naprawdę myślą o jednym Bogu, ale czczą go na różne sposoby. Jeśli chodzi o sam spirytyzm, nie opiera ani nie opierał się on nigdy na niesprawdzonych faktach - spirytyści zawsze stoją na stanowisku, żeby najpierw zobaczyć, zbadać, przeanalizować i porównać, a dopiero potem oceniać. Tylko znając temat, możemy go obiektywnie i sprawiedliwie ocenić. Nawet Kościół nie zabrania badań w dziedzinie życia pośmiertnego, pod warunkiem że są to badania poważne, a nie jakieś zabawy w seanse spirytystyczne, w które tak nierozważnie angażują się młodzi ludzie.Stad wynika naprawde wiele nieporozumien, jedyne co moge zrobić, to polecić ten filmik poświęcony mitom na temat tej nauki: http://www.youtube.com/watch?v=kuuBlZVQn7EPozdrawiam wszystkich, którzy szukają pocieszenia w bólu, mam nadzieję, że je znajdziecie. ŚMIERĆ NIE ISTNIEJE -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Moi drodzy, nasi bliscy nie umierają, trwają po śmierci i nierzadko towarzyszą nam, opiekują się nami, wspierają w trudnych chwilach. Życie po śmierci już zostało udowodnione. Nawet Kościół Katolicki zaczyna inaczej patrzeć na tę kwestię, uznając powoli, że możliwy jest kontakt ze zmarłymi (polecam lekturę książek ks. Francois Brune\'a) -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
spirytyzm.pl odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Moi drodzy, nasi bliscy nie umierają, trwają po śmierci i nierzadko towarzyszą nam, opiekują się nami, wspierają w trudnych chwilach. Życie po śmierci już zostało udowodnione. Nawet Kościół Katolicki zaczyna inaczej patrzeć na tę kwestię, uznając powoli, że możliwy jest kontakt ze zmarłymi (polecam lekturę książek ks. Francois Brune\'a)