A.Kmicic_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez A.Kmicic_
-
ja robie sobie tez takie dni nieraz,taki wolny dzien na swoje lenistwo
-
zaprowadzilem mlodego do szkoly,zrobilem sobie zdjecia,zlozylem pare aplikacji w firmach potrzebujacych kierowcow,odebralem malego ze szkoly,poczytalem co naskrobalyscie:D i oto jestem:P
-
malutko:)
-
czasmi jest latwiej niz nam sie wydaje:)
-
sun ma 26 lat???.....ooooo ..maaaannnn...:D
-
ja jestem ostatni:(
-
widze ze teraz nic sie nie dzieje wiec ide wziasc kapiel z "depilacja" :P:D:D:D
-
mzonka.....to niech pracuje:D
-
cukrem PUDREM.......w morde....
-
a co z cukrm podrem upiorny???? moj 1000 ??/ tak jakos wyszlo....
-
dobijamy do 1000 nego posta:D
-
nonella....hahahah....zartowalem oczy_wiscie i rzeczy_wiscie tez:D
-
mozna.......sa takie co wyjezdzaja na weekend i nic nie pisza:P:D:D
-
bede,musze tylko mlodego do szkoly zawiezc....ale bede
-
sniadanie mialem bez sensu....jajecznica:( jajka w tej chwili sa dla mnie nie wskazane:P no ale mlody sobie zarzyczyl:D
-
wydaje mi sie ze wlasnie tak jest,ale zalezy tez od faceta....sa zimne skurczybyki,nostalgiczni,melancholijni i poprostu chlopaki z ferajny ktorzy kochaja ta zwykla miloscia,naturalna.....nie znam sie...
-
-
wlasnie chyba jestem shadow:( spijcie dobrze http://www.youtube.com/watch?v=wwSQSjlbByk heh.....
-
ide z piesem:) na spacer i za 20 minet jestem back:D
-
ja moge winic tylko samego siebie za glupote.....bo inaczej tego nazwac nie potrafie....:( przed wyjazdem do kraju docelowego 4 lata spedzilismy w kraju europejskim,do ktorego ona wyjechala do pracy a ja dojechalem w 3 miesiace pozniej......no i sie zaczelo,dobry kolega poinformowal mnie ze ona w ciagu tego czasu zyla z facetem 8 lat starszym.....gdy dojechalem zamieszkalismy razem......nie wiedzialem co zrobic ze soba,jechac do brata za ocean czy do Francji do Legii Cudzoziemskiej (nie smiejcie sie,dostalem od nich nawet list zachecajacy)po nastepnych miesiacach motania sie wyszlo ze ona jest w ciazy!! pytanie bylo tylko czy ze mna? zaryzykowalem i wyszla za mnie ale moja samoocena byla na dnie i przez wiele lat nie moglem sie z tego podniesc......alkohol byl przez lata i imprezy..... dzieki temu 1 szego syna widuje teraz raz na pare dni choc mieszka z nami......naogladal sie chlopak,a ja zonie nigdy chyba nie wybaczylem do konca tego co sie stalo..... najlepsze ze ona do dzisiaj trzyma moje listy ,takie po 16 stron kiedy wyjechala do pracy a ja do niej pisalem......heheh....idiota:(
-
wiedziala gdzie jedzie 20 lat temu,pracowac trzeba wszedzie ale znam np. ludzi ktorzy maja szczescie do dobrej pracy,poprostu sama do nich przychodzi....i sa tacy ktorym roznie sie wiedzie:(
-
niczego sie nie dorobilem za oceanem i wlasnie kobieta mi w bardzo dosadny sposob to oznajmila.....:(
-
hmmm.....teraz jestem w takim polozeniu ze raczej tylko jedno slowo sie nasowa : LOOOOOOOOOOOOOOOOOSER!!!!!!!!!!!!!!
-
melancholia.... moja kobieta juz od lat nie musi mi prasowac.....
-
wlasnie skonczyl mi sie kontrakt i znow jestem bez pracy.....:( nic tylko pic:( i slucham takich glupot....:( http://www.youtube.com/watch?v=g92CEyhoegw