fibisiunia

dopiero zwleklam sie z lozka...nie ma jak wakacyjne lenistwo:) u mnie ciagle brunatny sluz i uczucie wilgotnosci:/ starania regularne:)

...........

je jeszcze na chwile MoniaKat- co do sluzu to jest brunatny jakies plamienie...czulam kłucie w jajniku prawym jakies kilka dni temu. ale i tak zadzialam na wszelki wypadek życze milej nocki i kolorowych snów:*

co do obserwowania swojego ciala mozesz to skonkretyzowac?:) na co zwracac uwage

z kalendarza dni plodnych wynika ze juz jest po dniach plodnych...juz sie pogubilam

luizka dzieki:) mozliwe ze to dni plodne bo to mniej wiecej srodek cuklu wypada o ile @ sie nie przesunal...

dzis caly dzien mam uczucie jakbym miala "mokro", czyzby owulacja?? nie mam o tym zielonego pojecia bo nigdy sie tym nie przejmowalam , nie mialam powodu...wiec prosze was postawcie diagnoze:)

hej MoniaKat:) glowa do góry i do przodu:) szkoda twojej corci biedactwo tak sie meczyc:/

dziekuje:)

a co na obiad pichcisz?? ja nie mam pomyslu:( a tez cos musze ugotowac dla R

zawsze jest iskierka nadziei:)

ty jestes w lepszej sytuacji bo masz podstawy myslec ze jestes w ciazy a ja....musze czekacx jeszcze tyle czasu:(

luizka a u mnie 10 dni do spodziewanej@ :)

nikogo juz nie ma:( za pozno wstalam... moniaKat-trzymam kciuki za test:)

monisia jak sie dobrze posrarasz to moze blizniaki beda:P

postanowilismy z R odpoczac troszke od ulicznego zgielku:) zrelaksowalam sie na maksa choc to tylko dwa dni...

hej luizka:) ja tez bralam tabletki, odstawilam w lipcu mialam troche odczekac zeby wszystko sie unormowalo i organizm oczyscil ale.....nie wyszlo:P

hej monisia:) dawno cie nie bylo

hej kochane staraczki i zafasolkowane:) wrocilam wypoczeta i szczesliwa...choc pogoda nie dopisala...za to staralismy sie ostro:P mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie..jedna po drugiej przechodzi w tabeli pietro nizej boje sie ze zostane sama:( jest ktos teraz??chcialabym popisac sobie.

fiu fiu co ja tu czytam:) ARISTA--GRATULUJE:) bardzo sie ciesze ze coraz wiecej NAS zachodzi w ciaze..w takich momentach nabieram sil i optymizmu by sie starac i wiem ze i mi sie uda predzej czy pozniej (oby predzej) a dzis jajnik mnie pobolewa prawy kluje mnie w dole brzucha z prawej strony:/nie wiem co to znaczy moze owulacja:) a co do tego ze malo nas w dzien to racja dzis tylko kilka wpisow:( ZAGLADAJCIE CZESCIEJ :) JA TEZ SIE POSTARAM ale dopiero od srody bo jade nad jeziorko na dwa dni

oj nikogo nie ma:/

no to fakt nie patrzylismy sobie w oczy...no moze nie tylko patrzylismy:P bylabym w siódmym niebie......narazie sie nie nastawiam czekam na kolejne objawy i @

dziekuje Monia juz zabieram sie do czytania zakleta- tylko ze ty jestes w ciazy a janie nie:( chyba nie zreszta to niemozliwe zeby po jednym razie bez zabezpieczenia zajsc:/

ah zapomnialam wspomniec ide w poniedzialek do gina:)wizyta kontrolna cytologie trzeba zrobic...no i przy okazji wspomne ze zaczynam starania zobacze co mi powie:)

hej dziewczeta:)) PAMIETACIE MNIE JESZCZE?? czytam i czytam strona po stronie:) duzo sie wydarzylo jak mnie nie bylo:P MoniaKat czy ja tez moge zerknac na twojego bloga??bardzo mnie interesuje teoja saga zwlaszcza ze dziewczyny tak sie zachwycaja:) lolcia- gratuluje fasolki...i nie martw sie tym ze rodzice zauwaza:) u mnie nic ciekawego sie nie dzieje...procz tego ze zachwiany stan emocjonalny juz minal..nie placze na zawolanie ani sie tak nie denerwuje z byle powodu...za to dzis dopadla mnie wrazliwosc sutkow...no szok normalnie, najchetniej to bym bez bluzki chodzila bo kazde nawet delikatne musniecie sutka mnie drazni...takie dziewne to uczucie pierwszy raz mam cos takiego