fibisiunia

czarna czkamy na wieści

ja tez ja też chce wszystko wiedzieć:)

oj dziewczyny jakas epidemia normalnie:) wielkie GRATULACJE DLA WAS KOCHANE:) wniosek z tego taki że na każdego przyjdzie pora wiec głowy do góry:) u mnie z R jak narazie wszystko ok wziął sie w garść....nie bede go chwalic bo jeszcze zapesze , zawsze tak jest. Czarna kiedy idziesz do lekarza? jak juz bedziesz po wizycie to daj znac bo mam do ciebie interesik:*

lukasiatko gratuluje serdecznie, dla pewności powtórz test za kilka dni:) normalnie jakas "zaraza" ciążowa panuje...hihi

piękny dzis dzien:)

ja również życze spokojnej nocy:)i słodkich snów a ty czarnulo świętuj dziś twój dzien. tylko pamietaj only picolo:)buziaki

kurka wodna ja tu musze na kolo sie uczyc na jutro a tu takie wydarzenie.....

czarnulko kochana gratuluje ci z całego serce:) i zazdroszczę nie ukrywam:P ale szczypta zazdrości nie zaszkodzi:) Czarna pokazalas ze wszystko jest możliwe JESTES WIELKA:) OJOJOJ az ja jestem podekscytowana:) i buzia mi sie cieszy

jeśli znajdziecie chwilkę to zajrzyjcie na g maila bardzo proszę:)

dziekuje ci czarna że zaprosilas mnie na gmailu mam nadzieje ze pozostale kafeterianki nie maja nic przeciwko:) nie pisalam dlugo przepraszam ale mialam koszmarne dni. POZDRAWIAM CIEPLUTKO:* MONISIA TRZYMAJ SIE KOCHANIE, i nie wnikaj w pomarańczki

czarnulko prosze zajrzyj na nk:*buziaki dziewczyneczki

czarna dzieki za maila:) sherza wyślę ci kasę jutro jak znajdę chwilkę.... mamcia mnie jutro odwiedza jupi...cieszę sie jak male dziecko. nie widzialam jej tylko tydzien a tak bardzo sie stęsknilam:D

kochana czarnulo niestety cos chyba poszlo nie tak bo w moich grupach mam tylko opcję utwórz:/ dziewczyny ja tez sie skladam na prezent tylko nie znam ani nr konta ani kwoty:/

Arista trzymam kciuki....:)

kurczaki nie bylo mnie tylko kilka dni na forum a tu prosze tyle rzeczy sie dzieje Arista w drodze na porodówke....zbieramy kaske na prazent (nie chce zeby mnie znow ominęla ta zbiórka).... na weekend wrocilam do domku i spedzilam upojne chwile z mym R:) a teraz znów przyszly szare dni bez niego:/ mam pytanie czy wy powiedzialyscie swoim facetom lub psiapsiółom ze piszecie na tym forum? ja nikomu do tej pory nie powiadzialam..R dowiedzial sie w niedziele ze pisze na pewnym forum ale nie chce zeby wiedzial dokladnie gdzie i jak bo jeszcze bedzie mnie podczytywał:P glowa mnie boli juz od 2 dni chyba wysilek fizyczny na silowni daje o sobie znac. obym tylko anemii sie nie nabawila.

Moniu Kat zapewne Wojciech szykuje cos ekstra:) widocznie ochłonął juz opadly emocje i zrozumial ze powiedzial o kilka słów za dużo..... Arista nie zwracaj uwagi na inne dzieci.....Martynka jest pięknym polskim imieniem...Laura tez bardzo ladne..ale jak juz mowisz do Martynki po imieniu to jak teraz zaczniesz nazwywac ja innym imieniem to biedna nie bedzie wiedziala o co chodzi:P moze zapytaj jej czy podoba sie jej imie Martyna jeli tak niech stuknie w brzuszek:)

czarnulka prosze kochana pokieruj mnie na tym gmailu bo sie pogubilam:/ dzis wracam do domku do R nie moge sie doczekac:) pociag mam o 18.40 bo na ten po 16 spoznilam sie niestety a lecialam jak glupia..... musze sie pochwalic dzis mialam praktyki caly dzien oko w oko z 20-kilkoma dziecmi ale wymeczyly mnie ze hoho. byly super dzieciaczki sa grzeczne i bardz mądre:)

podaje maila jeszcze raz tak dla pewności:) fibiska.@gmail.pl

czarna niestety nie dostalam wiadomosci od ciebie na gmaila:/ i co teraz? Arista szybki porod..hmmm...pewnie ani sie obejrzysz a dzidzius bedzie z toba:P kurka wodna zabieram sie do pisania rozdzialu metodologicznego mojej pracy na jutro szok!!!!!!!!trzeba cos pościemniać

ok ok juz wyslalam

oki dzieki Aristko:* zalozylam wlasnie konto Czarna podam ci na nk:)

jestem dzis padnieta po tej silowni normalnie nie nadaje sie do zycia......jeszcze musze sie wykapac. czarna wszystkiego naj naj naj z okazji urodzinek. szczescia w milosci zdrowia i co tylko sobie zamzrzysz:* Arista czekamy czekamy co bedzie dalej z Martynką:P dziewczyny piszecie na gmailu a ja nie wiem o co chodzi :/ktos pomoze??

ARCT czekamy na wyniki badań....nie zasne spokojnie poki sie nie dowiem:)trzymam kciuki napewno bedzie ok:*

hej dziewczęta dzis piekna pogoda jest u mnie:) odbębniłam poranne zajęcia oczywiscie na pierwszych zajeciach uczcilismy pamiec ofiar minuta ciszy......poźniej polecialam na silownie 1,5godzinki nieprzerwanych cwiczen..coś czuje że jutro nie zwlekę sie z łóżka:P ogladam wlasnie rozmowy w toku powtorka programu ale łzy napływają mi do oczu co chwila. z R juz lepiej choc postanowilam sobie ze tak latwo nie popuszcze...jest skruszony przeprasza ale ja nie zmiękłam ani na chwilke...chce widziec zmiane chce widziec poprawe co mi z przeprosin

chyba dzis nie zasne mam w głowie taki natłok myśli...napisałam R maila nie używałam wulgaryzmów, nie oskarżalam go nie wyzywałam napisalam po prostu co czuję....łatwiej jest napisać niż rozmawiać przez telefon..takie rozmowy do niczego nie prowadzą, najlepiej jest oczywiscie porozmawiac na zywo jednak to dopiero za tydzien a do tego czasu boje sie ze emocje opadną i ja ochłonę...i nic z tego.kocham go ale czasem robil mi takie numery i takie swinstwa ze miarka sie przebrala